Drogi kolego Ekologu
Po pierwsze tak jak wspominałem w pierwszym moim poście dobrze najpierw dowiedzieć się czegoś na temat na który planujemy się wypowedzieć. Jako prawdziwy pasjonat kosmosu i jego eksploracji, od dawna czytam książki między innymi na temat naszego układu słonecznego, całkiem nieźle są w nich opisane warunki atmosferyczne na innych planetach w tym na Marsie. Przeczytałem w nich że ta planeta posiada atmosferę, rzadką i trującą ale posiada, wystarczająco gęstą żeby rozproszyć światło dzięki czemu na jego powierzchni z dnia jest jasno, składa się w ok 95 procentach z dwutlenku węgla, a dwutlenek węgla składa się z Tlenu i Węgla, tlen w wyniku prostych reakcji chemicznych można oddzielić od węgla, i już jest czym oddychać (proces z powodzeniem realizowany na ISS od kilku lat.) wystarczy zbudować szczelny habitat a tlenu nie zabraknie, Co do wody to oprócz czap lodowych wokół biegónów, z których wody po roztopieniu starczyło by do zalania całej powierzchni planety na wysokość 11 metrów, marsjański regolit ma wilgotność ok 6% przy ostrożnych szacunkach, co daja nam 6 kg wody z każdych 100kg gruntu, z wody również można uzyskać tlen. Pozwól że nie skomentuje akapitu o laureatach Nobla...,
Co do postulowanej bazy na księżycu, to jest to ślepy zaułek, jedyną zaletą księżyca jest fakt że jest stosunkowo blisko, odległość ta i tak wyklucza skuteczną akcję ratunkową na wypadek rozszczelnienia bay czy coś w tym rodzaju, to tyle jeżeli chodzi o zalety. Księżycowa baza nigdy nie będzie samowystarczalna głównie z tego względu że księżyc jast jałowy i suchy jak pieprz, na jego powierzchni nie odnotowano zadnych pierwiastków z których można by wykożystać dla hodowli roślin. Robert Zubrin trafnie zauważył że gdyby na księżycu odnaleziono bok betonu, to byłby to najtańszy i najprostszy sposób na uzyskanie wody, komentaż zbędny... . Doba Księżycowa trwa 28 dni, a wachania temperatur między miejscami nasłonecznionymi i ukrytymi w cieniu są gigantyczne,od -150 stopni w cieniu do +200 na słońcu, wszystko prze brak jakiejkolwiek atmosfery... , jakiekolwiek szanse na terraformowanie księżyca są zerowe, nigdy żadne organizmy żywe nie będą żyły na powierzchni księżyca poza bazami. Wysłanie ludzi na księżyc jest bezcelowe, pozatym kosztuje tyle samo co na Marsa, tylko lot krótszy...
Pozdrawiam
PS Na ziemi czy Marsie wiecznie żyć nie będziesz....