Nowok76

Jeżeli chodzi o udostępnianie plików, to na RPi  katalog Pictures jest dostępny w sieci. Więc ściąganie fistsów nie jest problemem :-)

1.  Na RPi instalujesz to co powyzej. W routerze otwierasz port 443.  Tylko musisz mieć stałe IP, lub dynamiczne (jeżeli ktoś Ci bedzie je podawał).

2. Nie pchaj się w klony RPi. Nie sprawdzają się.

3. Nie zatrzyma się . Chyba że zaplanujesz sesje do końca , czyli do zaparkowania telepa.

4. Można, ale po co? jak możesz się połączyć z RPi przez www :-)

Na RPi zainstaluj zwykłe ubuntu. Do tego kstars z Astroberry serwer. Nic więcej nie potrzeba.

Super fotka !!

Gwiazdami się nie zajmowałem bo w planie mam dopalić RGB. Jednak w niektórych miejscach przesadziłem z wyostrzeniem , widać artefakty :-)

Poprawione :-) 

Do zeszłorocznego materiału dopaliłem troszkę tlenu (27x600 bin2) .

Ponieważ ostatnio na forum pojawiło się wiele zdjęć tego obiektu, pominę opis. 

Po wielu testach setupu można powiedzieć że jest to pierwsza udana zdalna sesja .  Raspberry Pi3 z astroberry Server spisuje się świetnie

jako komputer do obsługi setupu i ogólnie całej sesji.

Jeżeli chodzi o obróbkę Crascenda przy zastosowaniu materiału z filtrów Ha i OIII, to muszę stwierdzić że jest to inna szkoła jazdy w bikolorze.

Ciężko mi było odseparować tlen  od wodoru , tak żeby jeden nie pokrywał drugiego. Z drugiej strony może to tak wygląda, ale w rzeczywistości nie jest.Widać to na warstwach w PSie.

Jako wzorcowe zdjęcie tego obiektu , wziąłem zdjęcie Pana Piotra. Niestety wyszło inaczej :-) 

SW 150-750 / Atik 428EX / HEQ5 Pro / Ha LRGB 25x900 15x300   OIII 27x600 bin2/

6 minut temu, wessel napisał:

No i właśnie tu jest pies pogrzebany. Na granicy możliwości sprzętowych- a gdzie leża te granice? Chyba właśnie tu moje pojęcie astrofotografii nieco odjechało od trendów. Jeśli coś niewyraźnie majaczy i ma wszelkie cechy fotki niepoprawnej technicznie - rozlane gwiazdy, poparaną, przypadkową kolorystykę - to się we mnie burzy..

Podam mój przykład granicy sprzętowej.

Setup SW 150/750 z Atikiem 428ex daje skalę 1.28"/Pixel, fotografujac w tej skali modlę się o dobry seeing.

Zobaczcie moje ostatnie zdjęcie Tulipana,jest do bani. Długo się zastanawiałem czy wystawić je na forum.

Wchodzenie w większą skalę jest bez sensu w naszych warunkach.

.Michaś  źle odebrałeś sens tego wątku.

Dość ciekawy wątek, wiedziałem że prędzej czy później ktoś o tym napiszę.

W pełni zgodzę się z Wasselem, ale też jestem za Hamalem.

Fakt że zdjęcia dużej skali robione w naszych warunkach wyglądają jak wyglądają, ale ci co je robią uwielbiają  to robić, mierzyć się z wyzwaniem jakim jest fotografowanie w dużej skali. Do mnie te zdjęcia też nie przemawiają , poza paroma wyjątkami.Ale szacun dla autorów.

Ja dążyłem do takiego funkcjonowania sprzętowego jak piszę Hamal. Załączyć sprzęt, odpalić sesję i iść spać lub na zlocie delektować się brązowym napojem :-) A wisienką na torcie dla mnie jest obróbka końcowego materiału.

Uważam że każdy rodzaj astrofotografii ma cieszyć i sprawiać frajdę autorowi zdjęć. Dotyczy to również wizualizowców.

APT i PHD2. Oba programy współpracują ze sobą podczas sesji. W nich załączasz funkcje dithering. 

Za ciemne jest, ale uzyskałeś świetny odcień czerwieni.

Popieram przedmówcę ,teraz widzę na monitorze.  Na dodatek z M82 dzieje się coś niedobrego, coś pomarańczowego do niej się przyczepiło :-)

Jest lepiej. Jeżeli Ci się podoba ,to zostaw bo czasami lepsze jest gorsze od dobrego :-)

Mało czy nie mało , mnie się bardzo podoba. Takie zdjęcia kuszą mnie żeby wejść w szerokie kadry :-)

21 minutes ago, arctur34wp said:

Zdjęcie w prawidłowej skali 1:1 nie do oglądania, brak ostrości i wszystko porozmywane. Tło to galareta. 

Tutaj się zgodzę. Jednak pierwsze wrażenie jest OK.

Jak poprawisz to co przedmówca napisał to będzie SUPER fotka.

11 minut temu, RomekAstrobaza napisał:

Nigdy;)

Mamy w Astrobazie planetarke Atkig GP Color;)

Ale niedlugo zakupy zrobimy wiec i dobra kamerka tez bedzie;)

Tzn jakas na krotkue czasy, bo mamy drgania w Asrobazie.

To musiałem Cię pomylić z kimś innym. Sorki .

37 minut temu, RomekAstrobaza napisał:

Dorobilem wczoraj 30 darkow po 60s. 

Chyba powinno wystarczyc.

A moja kamerka to eos 1000d

Tych biasow to nie wiem ile uzyc....

Planune tyle ile m mam lightow czyli 90.

 Wieczorkiem pokaze co z tego wyszlo - czyli super zestaw newton 150/750 eq3-2 z prowadzeniem, eos1000d i filtr uhc;)

Obiekt to poraz kolejny m57:) tak na szeroko.

Nie miałeś czasem ASI 1600 ??

Mnie czasami  z lenistwa zdarzy się użyć darków 600sek do 900sek lightów. W efekcie mam parę hot pixeli, ale u Ciebie dochodzi ampglow , więc taki manewr raczej nie przejdzie.

Potestuj, a poznasz swoją kamerkę tak że nie będzie miała przed Tobą tajemnic :-)

Dołóż Ha i fotka zmieni miejsce na galerię, a na FA konkurs i masz mój głos :-)

Super fotki, gratuluję :-)

Proponuję żebyś założyła swój osobny wątek .