Skocz do zawartości

Jules

Społeczność Astropolis
  • Postów

    162
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Jules

  1. Moja teoria na temat wymarcia gadów morskich jest następująca: gady w odróżnieniu od ryb oddychają powietrzem atmosferycznym. Muszą zatem co jakis czas wynurzac się na powierzchnię. Prehistoryczne gady morskie bytowały zatem blisko powierzchni morza (w tzw strefie fotycznej ktora siega max 90m wgłąB) i żywiły się rybami które również zamieszkiwały tę strefę. Duża częśc tych gatunków ryb odżywiała sie z kolei roślinami lub fitoplanktonem. Odcięcie światła słonecznego będące następstwem uderzenia planetoidy spowodowało zanik fitoplanktonu a co za tym idzie zywiących się nim ryb. Gadom morskim zabrakło pozywienia (analogicznie jak gadom lądowym). Co więcej - nie mogły polowac na ryby strefy afotycznej ze względu na koniecznośc wynurzania się (ani nawet na to co ostało się przy powierzchni- ze względu na ciemnośc). Ryby głębinowe żywią sie często tym co opadnie "z góry" a więc nie dośc że mogły nawet nie zauważyc że nastąpiła globalna katastrofa, to był to dla nich okres niezwykłej obfitości :) Gdy wszystko wróciło do normy to one zajęły nisze ryb przypowierzchniowych/roślinożernych.

     

    Jedynym minusem mojej "na chłopski rozum" teorii jest przetrwanie żółwi morskich które żyły w morzach w erze mezozoicznej. Może równiez wymarły a po katasrofie wróciły do wody ewoluując z powrotem od żółwi lądowych?

  2. Witam wszystkich!!!

     

    Mam na imię Juliusz i mieszkam pod Poznaniem.

     

    Moja astronomiczna pasja zaczęła się już w zamierzchłych czasach podstawówki (zdaje się że jakoś w V klasie), a więc trwa już ponad 13 lat. „iskrą zapalną” były fotografie kosmosu w jakieś książce.

     

    Początkowo, byłem zmuszony pozostać przy teorii i obserwacjach gołym okiem – nie stać mnie było na jakikolwiek sprzęt optyczny, nawet najprostszą lornetkę. Ciężkie czasy ;)

     

    Obsesyjne marzenie posiadania teleskopu nieoczekiwanie się spełniło. Było to pod koniec 8 klasy podstawówki. Do mojej szkoły zgłosił się pan sponsor. Chciał on ufundować nagrodę dla najlepszego ucznia w szkole. Miał zamiar kupić magnetofon czy coś tym stylu, ale został przez moją wychowawczynię i panią od geografii niemal siłą zmuszony do zmiany swoich planów :) Dość daleko mi było do najlepszej średniej, ale jako jedyny w całej tej smiesznej szkole miałem konkretną prawdziwą pasję.

     

    Tak oto stałem się szczęśliwym posiadaczem nowiutkiego Cassegraina 150/2800. Byłem po prostu w szoku… Wyobraźcie sobie – lśniący, żółciutki (made in poland :), piękny. Dostarczył dużo wrażeń - gromady otwarte, kuliste, gwiazdy podwójne… ach!

     

    Niewytłumaczalnym dla mnie pozostawał fakt, dlaczego w miejscu np. M108 było „ciemność widzę, ciemność” ;) No cóż, o tym co to jest światłosiła i jak wpływa na obserwacje galaktyk dowiedziałem się niestety duuuużo później.

    Lata mijały i zainteresowanie trochę osłabło – żadnych nowych książek, obserwacje coraz rzadziej, wręcz okazyjnie.

     

    Niebezpieczne dryfowanie w dół skończyło się rok temu, gdy dostałem od mojej narzeczonej na gwiazdkę „Niebo na weekend”. To byłą rewolucja. Dotarło do mnie jakie ogromne mam braki! Zacząłem też myśleć o jakimś porządnym światłosilnym sprzęcie. Od dobrych paru miesięcy odwiedzam astro forum. Oprócz wielu ciekawych rzeczy, poznałem także opinię na temat teleskopów firmy „U”. To przyspieszyło decyzję o zakupie nowego, porządnego telepa (do preferowanych przez mnie DSów). Po przekopaniu forum wybór padł na sławetną „Syntę” 200/1200.

     

    Dzięki wydatnemu wsparciu finansowemu mojej gwiezdnej kobietki udało nam się nabyć mało używany egzemplarz :) Mamy go od listopada ale na sprawdzenie pełni możliwości nie pozwala pogoda oraz fatalne LP w miejscu gdzie mieszkam (niebo szaropomarańczowe, zasięg gołym okiem ok. 4,0mag – gwiazdozbiory takie jak np. jednorożec mogę sobie obejrzeć na mapie :) Na szczęście mam dostęp do ciemnego nieba – działka w Puszczy Drawskiej :) więc jak tyko pogoda i czas pozwolą…

     

    Liczę na ciepłe przyjęcie na forum, ciekawe dyskusje oraz integrację ze „środowiskiem”.

     

    Pozdrawiam & pogodnych nocy :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.