Mateusz wiem już do czego mam zmierzać i ile materiału potrzebuję - serdeczne dzięki bo już myślałem, że to wina materiału a okazuje się, że jednak obrabiania fot.
Efekt rozjechanych gwiazdek rzeczywiście jest uciążliwy i co sesja staram się przesunąć korektor komy (Baader Planetarium MPCC Mark III 2")o dziesiąte milimetra od matrycy canona., a nie jest to takie proste . Zaczynam też podejrzewać, że może być to wina ustawień luster w newtonie mimo że kolimacja jest prawidłowa (w osi optycznej). Po 9 miesiącach posiadania sprzętu doszedłem do wniosku, że należało kupić apochromat - pieniądze prawie identyczne.
PS. Dziś dalej do ćwiczeń się biorę