Skocz do zawartości

Koziołrogacz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    515
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Koziołrogacz

  1. Może nie ta kometa, ale tu mamy porównanie trzech wersji obróbki.

     

    Stac na gwiazdy

    Stack na kometę

     

    I metoda wyżej w postach opisana,

     

    http://astronomiaamatorska.blogspot.com/2013/05/c2011-l4-panstarrs-z-8-cali.html

    Jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słów, trzy obrazy mówią prawie wszystko.

    Nie oszukujmy się, zawsze znajdą się puryści dla których najwartościowsze będzie to co ulęgło się na matrycy i czego ręka ludzka nie dotknęła. Tak jest w każdej dziedzinie fotografii, nie tylko w astro.

    Ale to właśnie w astrofotografii można zdziałać najwięcej w post-processingu aby w sposób jak najpełniejszy oddać piękno kosmosu. Moim zdaniem w tej dziedzinie sztywne trzymanie się zasad nieingerowania w zdjęcie, to krok w tył.

  2. Dzisiejszy dzień jest na prawdę fajny - pogodny. Chłopaki już Luntem obserwują. Około godziny temu świetnie wydać było rozbłysk słoneczny, w tym momencie nadal widać ale jest już zdecydowanie słabszy. Czekamy na Was :)

     

     

    Odnośnie tego rozbłysku; to ten, który na zdjęciach z SDO widoczny jest na zachodnim krańcu tarczy, czy też wypatrzyliście coś skierowanego bardziej w stronę Ziemi?

  3.  

    Radzę bardzo uważać z takimi eksperymentami i zastanowić się dobrze przed wprowadzaniem w życie takich rad! Sprężone powietrze to niekoniecznie tylko powietrze. Często jest ono smarowane olejami, a to już zagrożenie dla optyki. Nie wiem jak jest w takim do komputera, ale nie ryzykowałbym z takimi rozwiązaniami.

    Lepiej już zostawić te paprochy w spokoju, bo naprawdę one nic nie szkodzą. Jak się zbierze więcej, albo zakurzy się mocno lustro to można raz na rok, lub coś koło tego, wyjąć celę i umyć lustro "tradycyjnymi" metodami czyli ciepła woda, troszeczkę płynu do mycia naczyń na palec i delikatne czyszczenie powierzchni, a potem woda destylowana.

     

    Pozdrawiam.

    Sprężonego powietrza używam z powodzeniem do przedmuchiwania optyki i nie miałem takich przypadków, by znalazły się tam jakieś ślady tłuszczu. Oczywiście można dla pewności sprawdzić daną puszkę dmuchając nią na szybę, bądź lusterko. Z pewnością wyjęcie celi i umycie lustra jest najlepszym i najskuteczniejszym sposobem, ale wypadało by potem poprawić kolimację, a mało doświadczonemu koledze może to przysporzyć problemów, choć z pewnością w przyszłości i tak będzie się musiał z tym zmierzyć.

  4. Takie paprochy z lustra łatwo zdmuchnąć przy użyciu pojemnika ze sprężonym powietrzem, takim, jak do czyszczenia komputera + kawałek wężyka by podejść nim blisko lustra i zrobisz to bez konieczności wyciągania celi. O ile nie nastawiasz się na astrofoto, to montaż Dobsona będzie dobrym wyborem, bo i obsługiwać to łatwo i sesję możesz rozpocząć od razu po wyniesieniu na podwórko, bez konieczności ustawiania na biegun, które bądź, co bądź chwilę trwa. Poza tym Syntę 8" na Dobsonie możesz traktować jako lokatę kapitału, bo w razie przesiadki na inny sprzęt dość łatwo to sprzedać.

    • Lubię 2
  5. Działam na miarę posiadanego sprzętu, a jest tego niewiele - Olympus E-510 i astrokoziołek dla kilkuminutowych ekspozycji, raczej na krótkich ogniskowych. W sumie to mi wystarcza, bo najbardziej lubię łapać nocne krajobrazy z gwiaździstym niebem. Na DS-y się nie zasadzam, bo tu już potrzeba cięższej artylerii, a zresztą wielu z Was robi świetne ujęcia obiektów głębokiego nieba, więc ktoś to musi oglądać :icon_razz:

  6. Hej.

    A propos miejscówek :astronom:

    Kiedyś Strzyżowski smog i LP zmusiły mnie, do szukania alternatywnej miejscówki dla przydomowego podwórka. Szukałem, miejsca w miarę blisko domu i dostatecznie wysoko ponad zanieczyszczeniami. Szukając trafiłem na wzniesienie (464m n.p.m), leżące w połowie drogi pomiędzy Strzyżowem a Niebylcem, a na nim na coś takiego http://www.igf.fuw.edu.pl/meteo/stacja/latlon.php Wyczulony na jak najmniej zaświetlony teren polecam obszar leżący na południe od stacji badawczej w okolicach przekaźnika GSM.

    Może i warunki obserwacji nie są tu idealne z racji zaświetlenia z kierunków W - Strzyżów( 5km ), SW - Rzeszów (25km) i N - Krosno (30km) to, wysokość względna ponad 200m nad poziomem Wisłoka i zdecydowanie większa przejrzystość powietrza ponadto widoczny niemal w każdym kierunku daleki horyzont czyni okolice stacji badawczej wartym polecenia dla astroamatorów. Nadto pełne aktualne dostępne online dane meteorologiczne i obraz z kamer, dostępne na podlinkowanej stronie, pozwalają zorientować się w bieżącej sytuacji i zweryfikować plany obserwacyjne. Przeprowadziłem z tej miejscówki kilka lornetkowych sesji z jak najlepszym rezultatem.

    Polecam, może ktoś kiedyś zabłądzi w te strony.

    Piotr.

    Rzeczywiście miejscówka godna uwagi, choć na mapie LP nie wygląda zachęcająco. Jesienią wybrałem się tam z myślą o polowaniu na Merkurego, a udało mi się zarejestrować Światło Zodiakalne, a właściwie jego resztki nad rozbłyskującym już wschodnim horyzontem http://www.panoramio.com/photo/113806997

    Warunki były bardzo dobre, bo zalegająca w dolinach mgła zatrzymała większość LP, jednak to niemal środek Podkarpacia, a dookoła miasta, dlatego uważam, że możliwość obserwowania tak efemerycznego zjawiska wystawia tej miejscówce dobre referencje.

    • Lubię 2
  7. Witam serdecznie!

     

    Mam na imię Antoni. Jestem mieszkańcem niewielkiej wioski na Podkarpaciu.

    Astronomia jest jednym z kilku moich zainteresowań, obok fotografii i wydeptywania ścieżek w Beskidzie Niskim i w Bieszczadach.

    Od wielu miesięcy zaglądam na forum Astropolis i choć daleko mi do gorliwości Waszej pasji, czy do Waszych osiągnięć fotograficznych i obserwacyjnych, to zauważyłem, że w wielu wątkach warto byłoby zabrać głoś, więc postanowiłem zarejestrować się i przestać być anonimowym podglądaczem.

     

    Pozdrawiam

    • Lubię 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.