Witam Serdecznie..
Ze względu na fakt, iż jest to mój pierwszy post na tym forum, poza tym powitalnym w odpowiednim miejscu, Proszę o wyrozumiałość, a ze swojej strony postaram się dostosować do wcześniejszych porad, jak pisać, żeby zostać wysłuchanym..
W sumie od wielu lat zastanawiałem się, czy fobię gapienia się w gołe niebo nie zamienić na coś więcej, aż chyba nadszedł ten czas i ze względu na fakt, iż nie chciałbym swojego zapału zepsuć jakimś nieodpowiednim sprzętem to postanowiłem zasięgnąć porady.. Przewertowałem kilka różnych for, postów, tematów, poradników wideo, ale ile odosobnionych przypadków, tyle dobry rad i zamiast wiedzieć więcej, to wiem mniej ..
- Na sprzęt chciałbym wydać +/- 2000 PLN, ew. gdyby była tzw. okazja to góra 2500 PLN..
- Mieszkam w 45 tyś. mieście (Rumia, woj. Pomorskie), posiadam nie małe 2 balkony; pierwszy skierowany na północny-wschód, drugi na południowy-zachód, książkowego horyzontu brak, auto posiadam, natomiast gdyby udało się w takich warunkach ogarnąć obserwacje balkonowe to na pewno byłoby miło..
- W b. dużej mierze interesuje mnie księżyc (ta szarość mnie rozwala) + pozostałe planety, inne dalsze i bardziej skomplikowane tematy pewnie i owszem, ale nie teraz..
- Na brak krzepy nie narzekam, mogę targać, natomiast ze względu na brak piwnicy, garażu przechowywanie jakiegoś bydlęcia będzie pewnym kłopotem
- Astrofotografia jakoś nie specjalnie mnie rajcuje, chyba bardziej naoczny obraz jest przedmiotem pokusy, aniżeli foty..
- W kwestii teorii i oczytania jestem noga, ale wydaje mi się, że połączenie praktyki z teorią w sposób równoczesny będzie bardziej owocne dla mnie, aniżeli jazda na sucho, ale staram się coś czytać..
Będę wdzięczny za wszelkie rady i sugestie, gdybym o czymś zapomniał to doprecyzuję..
Pozdrawiam, HDTeam!