Witam serdecznie,
...i zwracam sie z uprzejma prozba o pomoc odnosnie zakupu sprzetu. Jezeli odpowiedz na nie jest juz na forum to bardzo przepraszam ale nie zdazylem ogarnac jeszcze calego forum (tylko w temacie "pierwszy teleskop" jest ponad 1000 watkow:).
Jak juz pisalem na powitaniu, sprzet bardziej dla mojego 9-letniego synka. Do tej pory uzywal Travel Scope 50 celestrona...i musze przyznac ze nawet sie zachwycal obrazem ksiezyca...reszta planet naszego ukladu to byly tylko swiecace kropki:) - chociaz udalo sie raz dosc fajnie zaobserwowac jowisza z jego ksiezycami.
Prosba o jakas szybka podpowiedz poniewarz mocno nagli mnie czas...jestem teraz za granica (dlatego tez brak polskich liter, pisze na kompie z angielskim windowsem) i wracam tuz przed Swietami, uzgodnilismy z zona ze kupimy malemu na gwiazdke lepszy teleskop, mazemy na niego przeznaczyc 1500zl...
Sporo czytalem na roznych forach i mam metlik w glowie...forumowicze zgodnie sie wypowiadaja ze Synta 8" na Dobsonie to super wybor...ale ja wiem ze dla nas on nie wypali, jest za duzy , i chyba dosc skomplikowany. Mieszkamy w szczecinie, tam tez glownie obserwujemy, ale bardzo czesto wyjezdzamy wiec potrzebne jest nam cos bardziej mobilnego...
Myslalem o Sky-Watcher N-150/1200 EQ3-2(http://www.teleskopy...skopy-1467.html) albo Sky-Watcher Synta R-90/900 EQ3-2 (http://teleskopy.pl/...id=1651) wiem, wiem "paralaktyk" tez jest ciezki i nieporeczny:) - ale mysle ze po spakowaniu smalo wejdzie do kombiaka. Na razie nie myslalem zeby kupowac lepsze soczewki czy okulary - te w zestawie sa ok (tak mysle)...Wiem ze do planet i mglawic sa potrzebne rozne parametry...nie szukamy czegos uniwersalnego, mysle ze dobrym poczatkiem (i zacheta) beda fajnie widoczne planety (a jak uda sie jakas mglawice zobaczyc to tez fajnie:)) - przy okazji mamy tez lustrzanke (eos350) ktora tez kombinowalismy wyprobowac ze sprzetem...
Bardzo bylbym wdzieczny za porade...jak juz wspominalem nagli mnie czas. Od powrotu do domu, czasu na zakup bede mial malo, wiec musze sie szybko zdecydowac.
Z gory dziekuje
Przemek