Solar

No i co z tym kopiowaniem, ta o której wspominam jest opracowana merytorycznie i graficznie

na podstawie map topograficznych Głównego Geodety Kraju, ale żadnej klauzulki nie ma.

Ale jest adres i e-mail wydawnictwa może warto się zapytać.

To jedna z ciekawszych plam od roku, szkoda że jestem bezsprzętowcem słonecznym i chętnie bym

na żywo sobie popatrzył a nie tylko soho i soho

Mam takie pytanie, jak jest z prawem kopiowania map turystycznych w formie papierowej, jeśli nie ma takiej klauzuli:

"Wszelkie prawa zastrzeżone. Mapa ani żadna jej część bez pisemnej zgody wydawcy nie może być wykorzystywana

w systemach odtwarzalnych bądź reprodukowana jakimkolwiek sposobem: fotograficznym, elektronicznym, mechanicznym lub innym."

Bo i takie się zdarzają że nic nie pisze o zastrzeżeniach, czy taką mapę mogę sobie skanować i zamieszczać w internecie

jej fragmenty aby komuś coś wytłumaczyć obrazowo? chodzi o inne forum.

Według mnie jeśli nie ma żadnych zastrzeżeń taką mapę można traktować jak grafikę lub fotografię bez praw autorskich.

Więc co przerabiamy tę lornetkę, bo jakoś widzę że nauczycieli pełno

Z jednej połówki zrób szukacz, a z drugiej patrzałkę słoneczną

No brak mi słów, gratuluję ci pepelito nie sądziłem że tak szybko i skutecznie będzie to załatwione

ale to głównie dzięki Jackowi.

Czyżby na forum ruszała świąteczna akcja charyratywna

Ktoś powyżej napisał że jak saturn V uderzył w Księżyc to ten zadrżał, wiem że ekipa Apollo zostawiła

sejsmograf na Księżycu.

Czy ktoś wie gdzie w necie szukać wyników aktywności sejsmicznej na Księżycu?

ja przeszukałem wiele stron ale bez rezultatu.

Zrób kilka fotek tej wieży i wyślij mi na e-maila

Ambitne zadanie. Skonstruowanie celostatu będzie wielokrotnie trudniejsze od samego teleskopu.

 

 

2. Nawet niewielkie drgania zwierciadła ruchomego o amplitudzie np. 1" spowodują drgania wiązki trafiającej do teleskopu o amplitudzie 4", a jeszcze dojdą drgania zwierciadła nieruchomego. To wszystko przełoży się na drgania obrazu zwielokrotnione przez powiększenie teleskopu (zakładamy brak drgań telepa).

 

 

Kilka lat temu częściej obserwowałem Słońce i sam chciałem skonstruować teleskop słoneczny o długiej ogniskowej. Niestety wyleczyłem sie z tego po pierwszych próbach przeprowadzonych na betonowej płycie garażu. Nawet przejście w pobliżu telepa powodowało drgania obrazu.

 

pozdrawiam

Spodziewałem się że drgania będą, ale że aż takie

Jedyne wyjście to odseparować celostat jako osobny instrument aby nie miał kontaktu mechanicznego z teleskopem.

Szkła do zwierciadeł sobie znajdę.

Czy rzutując obraz Słońca na ekran będzie widać coś więcej niż przez teleskop z filtrem np. Baader Continuum? Kiedyś się bawiłem w rzutowanie i nie pamiętam, żebym wtedy widział więcej niż teraz w przystawce bino. Ale te rzutowanie to było takie trochę byle jakie na byle jaki ekran.

W zasadzie obraz będzie inny, biały (wszystkie barwy spektrum) nie tylko Ha alfa,

ale dodatkowo będzie kieszonka na filtry aby separować widmo.

Teleskop głównie na plamy z możliwością wykadrowania.

Jak podrośniesz to się załapiesz

już przerosła

Kiedyś dawno temu zbudowałem instument do rzutowania obrazu Słońca na ekran. I tak się zaczęło

Chociaż wtedy użyłem najprostszych elementów to jednak odniosłem sukces zestaw był zbudowany

z dwóch obiektywów fotograficznych długoogniskowego z telekonwenterem i szerokokątnego, który robił za okular.

Oba były skręcone do mieszka makro "plecami" i całość osadzona na statywie, wszystko to stało u mnie

w pokoju w letnie popołudnie, kiedy Słońce świeciło w okno, które było osłonięte kocem z dziurą na obiektyw

a za okularem "obiektyw MIR 1 B" był ekran płócienny na którym było rzutowane piękne Słońce o średnicy ok. 40cm

I chodź od jakiekoś czasu już buduję instrument to teraz dopiero o tym oznajmiam: rysunek

Cały instrument będzie z aluminium, tworzyw sztucznych i innych metali, nie zastosuję drewna,

papieru i słomy do jego budowy ma być solidny i trwały.

Opis budowy

Najważniejsze to optyka, myślę aby przedni obiektyw by był wymienny jak w aparatach,

a za okular będzie służył obiektyw minolty 35mm.

Okular będzie sterowany motofokusem bo całość będzie ukryta w aluminiowej tulei,

która będzie głównym korpusem łączącym obiektyw z okularem oraz będzie pełnić funkcję kieszonki na filtry.

Całość będzie poruszać się po tej szynie co ma 110cm długości, aby ustawić wielkość Słońca na ekranie,

ale to już bedzie poruszane ręcznie bo ustawi się raz na czas obserwacji.

Drugim ważnym elementem będzie ekran i osłona przed nie pożądanym światłem, osłona będzie

z blachy ocynkowanej dość cienkiej aby niwelować ciężar i prawdopodobnie zamontuję wentylatorek.

Ekran kwadratowy ze szkła matowego będzie służył do oglądania Słońca lub jego fragmentu.

Trzecim elementem będzie prawdopodobnie celostat, ten pomysł przyszedł do głowy zaledwie dzisiaj

będę musiał go zbudować ponieważ ciężar całego urządzenie uniemożliwi jego funkcjonowanie na montażu,

prawdopodobnie całość będzie ważyć ponad 8kg dlatego też będzie ten teleskop stacjonarny a tylko zwierciadło

będzie podążać za Słońcem.

Zwierciadła celostatu będą płaskie o średnicy jeszcze nie wiem jakiej ok. 15cm jedno stałe a drugie ruchome.

(Muszą być dwa zwierciadła aby prawidłowy obraz otrzymać, kiedyś robiłem próby z jednym zwierciadłem,

ale obraz był odwrócony stronami lewo-prawo)

Do tego dochodzi zasilanie, teleskopu: motofokus, wentylator i montaż celostatu.

Na dzień dzisiejszy mam szynę 110cm z aluminium jest to ceownik w nim zamontowałem metrowy gwint,

który będzie przesuwał wózek po owej szynie, właśnie doszłem do etapu spawania aluminium,

bo nie widzę innego trwałego sposobu połączenia elementów wózka, jeśli to przeskoczę będę miał z górki.

Myślę że zaćmienia 2008 skończę 8)

Ja zbieram banknoty polskie.

A tak na marginesie mam kolegę który kupi 2 złotówki ze zwierzętami, a właściwie każdą ilość

tych monet bez względu co przedstawiają.

Zależy jakie ma rozwinięcie czasów w manualu.

Głos: 2, 3, 13, 14, 15

Bardzo czytelne.

Patrzcie co my tu mamy http://www.wunderground.com/global/Region/...ility.html?MR=1

Wniesek:Brać telepy pod pachę i do Irlandii na małe lukanko

No a jak ja byłem w Irlandii z teleskopem to znalazłem tylko po świętach Wielkanocnych dość czasu aby poobserwować sobie wieczorkiem.

Zresztą wtedy mieszkałem w Dublinie Blubell D12 i LP było powalające nawet rozgwieżdzone niebo było brązowe

Skupiałem się głownie na planetach i gromadach.

Sorka że nie w jednym poście ale to

miałem jako koszmar senny. Śniło mi się kiedyś, że rodzice coś takiego kupili mi na urodziny, a potem się dziwili, że już nie kręci mnie astro A ja się na nich straaasznie wkurzyłem.

Bo to jest teleskop dla pokemonów

http://www.allegro.pl/item268438667_markow...py_plytacd.html

 

Się przynajmniej przyznali, że NAJLEPIEJ WIDAĆ KSIĘŻYC...

 

Pozdrawiam

Taak hit sezonu:

Teleskop 50F600 to bezapelacyjny!

BESTSELLER 2006 i 2007

Już Ponad 1200 sprzedanych sztuk!

Podchodzą do tego jak by sprzedawali kubki

Średnica soczewki 100-200mm?? A na jej środku lustro?? A jaki to system optyczny jeśli można wiedzieć?

Może chodzi mu o system makutsowa ? 100mm jeszcze ale 200 to i ja nie widziałem.

Piszę tu bardzo rzadko, ale tak m nie poruszył ten topic , ze nie moglem się powstrzymać.

 

Lepiej byloby , gdyby jakiś samarytanin się znalazł i podarował chłopakowi jakies kurzące się EQ, zamiast podcinać mu skrzydła.

 

Cudem udało mu sie spasować TO razem, szczególnie że pracował chyba dłutem i siekierą (patrz klocek ustalający kąt koziołka).

Taka praca powinna być nagrodzona.

 

Zachwyca mnie twój zapał Pepelito i gratuluje wytrwałości.

Nigdy nie niszcz tego koziołka, zostaw go na pamiątkę ku potomnym!!!!!

 

Pozdrawiam

Piotr

Tak. Podpisuję się dwoma rękami do tego co napisane powyżej,

teraz tylko patrzeć kiedy ktoś wyskoczy z montażem wyłupanym z granitu

Oddaje głos: 5, 20, 25, 31, 34

Najbardziej podobają mi się te o wielokrotnej ekspozycji

To zależy jaki sprzęt kupiłeś, zasadniczo jest tak że ilość dni pochmurnych jest wprost proporcionalna do apertury

obiektywu w centymetrach i to nie tylko w twoim miasteczku ale w promieniu tylu kilometrów ile centymetrów

ma ogniskowa obiektywu.

Czyli im większy teleskop tym dłuższe sezonowanie w pokoju, bądź gdzieś tam.

Po trzecie jeśli kończy się menopauza twojego teleskopu a ty odliczasz ostatnie dni do poprawy pogody, a tu nagle dowiadujesz się

że ktoś w okolicy kupił teleskop i automatycznie obszar zachmurzenia obejmuje także twoje miejsce obserwacji lub zamieszkania

to niestety musisz czekać razem z tamtym gościem, takie jest ogólne prawo strajku pogody.

nie śmiać się to istnie poważny problem, przecież ja się nie śmieję proponuję rozwiązanie związku przyczynowo-pogodowego.

Radek, a coś ty tam robił ???

Solar, ale masz fajną kolekcję za szybą regału

 

pozdr

Raf

Właśnie to te moje kilkanaście aparatów co podałem w stopce

Smykałkowiec z ciebie, tak jak ja.

Ale szachownicę poświęciłeś, jedynie fajny silnik dałeś, na 220V i z wbudowaną wewnętrzną przekładnią

zdaje się że z programatora pralki automatycznej.

Ja też pracuję nad astografem cały z metalu, no ale jestem też dużo starszy.

Cieszę się z twojego zaangażowania.

Ja zrobiłem taką przystawkę. Zajęło mi to 2 godz. i nawet się nie spociłem

Tego samego dnia robiłem tym zestawem zdjęcia komety w projekcji okularowej, używając okularu K12

http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=261871

Opis przystawki:

W osi X reguluje się odległość obiektywu od okularu i ten ruch blokuje sie śrubą 4, oraz oś Z też blokuję się

tą samą śrubą. W tej osi ustala sie płaszczyznę / osiowość układu.

W osi Y przesuwa się się aparat po szynie, aby ustawić go na przeciw okularu i blokuje się śrubą calową 2

Cały układ jest przymocowany do wyciągu takimi kleszczami z drewna i skręcone śrubą 1.

Śrubą 3 blokuje ruch po ustawieniu osiowości całej optyki i więcej się do niej nie wraca w czasie obserwacji.

Szerokość kleszczy to 5cm i o tyle wyciąg staje się krótszy, aluminowe zmocnienia zapewniają lepszą sztywność

i dają pewność że śruby nie zniszczą skrzyneczki. Otwór na montaż jest o 3mm większy niż wynosi średnica wyciągu

dodatkowo jest powleczony silikonem aby przy niewielkim skręceniu śruby 1 nie obracał się w czasie focenia.

Szyna na której jest umocowany aparat pochodzi z ręcznej pilarki tarczowej i świetnie nadaje się tutaj.

Tu widać budowę kleszczy te nacięcie w obie strony z jednej strony na wylot ma za zadanie uelastycznić drewno,

a ten kanalik jest po to bo wyciąg ma taką listwę zębatą, wiadomo.

Ha

Start 66