Cześć, rozglądam się za sprzętem tylko i wyłącznie do astrofoto, fundusze jak na razie nie pozwalają na zakup 80ED z field flattenerem.
Mam już 12" gso (305/1200) do obserwacji wizualnych, ale potrzebuje czegoś lekkiego/poręcznego i o dużym polu widzenia.
W moim garażu stoi EQ6 pro, guiding zakupie gdy tylko będzie dostępny w sklepie, korektor komy w następnym miesiącu no i mam jakieś filtry skyglow & uhc-s.
Upatrzyłem sobie 2 modele i chciałbym dowiedzieć się którym warto się zainteresować chodzi mi głównie o jakość wyciągu, wykonania tuby i problematyczność z kolimacjami.
Gso 6" F/4 (150/600)
Sky-Watcher F/5 (130/650)