janekosa

Dla mnie wielkie bo do tej pory operowałem na 2.5x1.7 Dzięki za sugestie, popaczam w Stellarium

Siema, niedlugo wybieram się na Teneryfę ze sprzętem i sobie uświadomiłem ze w sumie to ja nie bardzo mam doświadczenie z letnim niebem ani też z tak szerokimi kadrami. bede miał Askara 200 i Canona 6d także kadr około 10x7 stopni. I tu się pojawia problem. Gdzie ja mam skierować teleskop? 😅 o ile w zimie jest Orion który składa się w zasadzie cały z mgławic, to czy są podobne bogate obszary w lecie dające wykorzystać tak szeroki kadr? Łabędź wydaje się dobrym celem, ale on realnie jest dostępny dopiero po 1 w nocy. Może się przymierzę raz czy dwa ale przez większość czasu jednak nie będę siedział całymi nocami w górach tylko na tarasie z widokiem na zachód. Także jestem otwarty na sugestie

@Gość na chwilę z czego robisz krajobraz? Ja się właśnie przymierzam do swojej pierwszej makiety od czasów zabawy w kolejki z tatą za dzieciaka styrodur?

Dlaczego wszyscy to nie wiem. Ja dlatego że córka mnie poprosiła

Przyznaje sobie nagrodę złotego kilofa i dodaje swój hymn pochwalny dla Prusy. Jestem kompletnym laikiem i nie miałem nigdy styczności z drukiem 3D. Drukarkę widziałem dosłownie raz u kolegi przelotnie. I co? I wszystko działa zajebiscie. Zestaw przyszedł, złożyłem, zrobiłem 20-minutową kalibrację zgodnie z instrukcją i juz drukowałem. Zero problemów. Jak kolega usłyszał że pierwszy druk puściłem na noc i nawet nie patrzyłem to się za głowę złapał a ja w odpowiedzi pokazałem mu zdjęcie smoka

Siema, potrzebuje na cito (czytaj: na dzisiaj) wtyczkę standardową jak do Asi air czy do montaży SW 5.5x2.1 mialem ich cały worek ale nie mogę zlokalizować a muszę zalutować na prezent dla ojca na jutro mieszkam pod Warszawą, dojadę gdzie trzeba

Sprzedane, można zamknąć

Panowie absolutnie was nie wyrzucam ale może jest to materiał na nowy wątek?

Powiem ci tak. Zdarzyło mi się podróżować samolotem z heq5 i refraktorem 115/800 plus reszta sprzętu do foto. Da się. Kwestia mobilizacji i znalezienia odpowiednio dużej walizki. wybierz coś ze sprzętu który masz a potem zastanów się jak to przetransportować. Możesz np wynająć skrzynie transportową typu hardcase i nadać jaki bagaż nadwymiarowy.

Ano faktycznie. Dzięki. Niemniej to już przy następnej okazji tak czy inaczej ?

Będzie 12.5 Nawet chciałem zgodnie z sugestią kupić również osiemnastkę ale jest zwyczajnie niedostępna. Po gwiazdce będą jeszcze urodziny i inne okazje fujiyamy przekonały mnie parfokalnością także po prostu będę iść za ciosem. To spora zaleta bo ojciec już ma swoje lata i adaptacja wzroku a przez to szybkość i precyzja ostrzenia nie ta

Dzięki. Nie ty jeden mówiłeś o dwóch okularach i nie deprecjonuję tego, ale na to przyjdzie czas na razie będzie jeden przede wszystkim pod planety

Dobra. Po odpowiedziach tutaj oraz odrobinie googlania zdecyduję się na fujiyamę 12.5 mm. Za resztę budżetu pomyślę o filtrach (Oskar czekaj na PW), odrośniku, może jakiejś książce. Przydała by się tylko jakaś muszla oczna do tego okularu bo z tego co widzę to w zestawie brak. @KrisJot skoro polecasz te okulary to zakładam, że używasz? Masz jakąś gumkę do tego? Wszystkim serdecznie dziękuję

No dobra. Rozumiem już dlaczego okulary orto/plossl pozostaje pytanie dlaczego jeden nie wystarczy? Ja wiem że to pytanie może wam się wydawać głupie, ale dla mnie wcale takie nie jest. Rozumiem że duże powiększenie może być uciążliwe przy ustawianiu szukacza czy przy kalibracji goto, jednak mamy do dyspozycji 28 mm okular kitowy który te operacje umożliwia. Jaka jest przewaga powiedzmy tych 18 mm ponad 12 czy 10? i jak zmieni się sytuacja kiedy do obserwowanych obiektów dodamy łysego?

Dlaczego? Dlaczego? Dlaczego? dzieki za dotychczasowe odpowiedzi. A pytam bo w tej kwestii jestem laikiem, naprawdę nie trolluję!