californiakid
-
Postów
110 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez californiakid
-
-
Witam
Pół roku temu zacząłem przygodę z astro, na ten moment dysponuję obiektywami 50 i 300mm. Noszę się zamiarem kupienia czegoś z większą ogniskową tylko nie bardzo wiem gdzie jest rozsądna granica dla mojego montażu, którego obecnie nie chcę zmieniać, po prostu jestem z niego zadowolony. Na mój chłopski rozum trzeba po prostu znaleźć coś lekkiego. Możecie koledzy coś ciekawego polecić żeby nie było overkillem dla montażu?
-
Kiepska noc na fotki przez afrykański kurz
-
2 godziny temu, RomekAstrobaza napisał:
Na live wiew x10
Robię tak samo i właśnie się zastanawiam czy to nieprecyzyjne ustawienie za każdym razem czy po prostu lepszej ostrości przez komę z tego szkła wyciągnąć się nie da.
-
W dniu 11.05.2021 o 10:09, Qbszon napisał:
Jakimś cudem w trakcie jazdy na miejscówkę, albo nawet i wcześniej, włączył mi się laptop w torbie i niestety umor A że do tej pory nie dorobiłem się magic lanterna w canonie, to musiałem klikać ręcznie po 30 sekund x) 6d + 135 mm to nie sprzęt na galaktyki, ale tylko w tym kierunku od początku było wolne od chmur niebo. Kliknąłem 117 razy, czyli prawie godzina, nawet mi się nie chciało kalibrować, ale nawet jakieś kłaczki wyskoczyły
A dla mnie to zdjęcie to petarda. Kadr jakiego praktycznie nikt nie robi. Pięknie pokazuje bogactwo pola w galaktyki. Aż chyba sam spróbuje ustrzelić coś podobnego
- 1
- 1
-
Mam ten sam obiektyw i (niestety) na nim walczę. W jaki sposób ustawiasz ostrość?
-
19 godzin temu, Arciaq napisał:
Tylko jak napisałem to niemodyfikowany aparat (na razie) ale mimo to warto jak mniemam?
Ja wczoraj pod Bortle 5 strzeliłem okolice Sadra i na tylko 9min materiału z 50mm i już było widać czerwienie Aparat też bez moda.
-
Panowie czy ktoś mi może pomóc za pomocą tego generatora wygenerować maskę do Canona 50mm F1.8 STM? Jakieś cuda na kiju mi wychodzą...
-
20 godzin temu, count.neverest napisał:
@californiakidA spróbuj wyłączyć antyvira, szczególnie Avasta i zapisać.
Dzięki! To było to
-
Odkopię temacik. Koledzy mam problem z Sirilem, nie jestem w stanie zapisać obrabianego stacka w żadnych formacie, w żadnym miejscu na dysku. Co może być przyczyną?
-
18 minut temu, Igor Wierzbowski napisał:
a jak ja mam to skolimowac
Wrzuciłem Ci film wyżej gdzie wszystko jest łopatologicznie wytłumaczone
-
8 minut temu, Igor Wierzbowski napisał:
Przecież wyżej masz wyjaśnione, apka i wszystko jasne.
Zakładając, że masz lunetkę skolimowaną. Ustawiasz statyw w poziomie, lunetkę wraz z ramienie ustawiasz w pionie czyli 6 godzina lunetki na dole. W tym momencie odczytujesz pozycję Polarnej z apki i w taki sam sposób ustawiasz Polarną w okręgu, który widzisz na lunetce. Robisz to za pomocą czarnych śrub, które odpowiadają za azymut i srebrnych śrub odpowiedzialnym za kąt. Jeśli ustawisz Polarną identycznie jak na apce masz wszystko gotowe. Możesz odblokować montaż i ustawiać aparat na obiekt.
-
3 minuty temu, Igor Wierzbowski napisał:
a w jaki sposób właśnie skolimowałeś tą lunetkę?
-
Czołem
Zapraszam kogoś kto się nudzi do rzucenia okiem na materiał jaki zebrałem pewnej nocy na szybkości.
Niebo w okolicach Bortle 4, Canon 1100d bez moda, eq3-2, stary Zenit 50mm przymknięty w okolice F4, Iso 400, 18x 120s + 16 darków.
Aberracją proszę się nie przejmować, ten obiektyw do astro się nie nadaje ale akurat to była jedyna jasna 50tka jaką miałem.
Poniżej linki do surowych RAWów oraz do stacka zrobionego w DSS, z którego ja niewiele potrafię wyciągnąć. DSS mnie nie lubi. Mleczna była widoczna gołym okiem także jestem ciekaw co komuś kto jest na ty z obróbką wyjdzie
RAWy - https://drive.google.com/file/d/1IWocuELhhdSHqKYuqD6Vsxj3yvGZo--R/view?usp=sharing
Stack - https://drive.google.com/file/d/18t8T3hQWJBWlKzMHT77lw0cC3LQ-1Mup/view?usp=sharing
- 1
-
Mam ten sam model i też ustawiam z apki na polarną. Szkoda zabawy z tarczą. Najważniejsze to sobie skolimować tą lunetkę biegunową do osi obrotu montażu. Trochę można przy tym nakląć. Ta regulacja trzema imbusami jest strasznie kiepska.
- 4
-
Dzięki Staram się ustalić czy ja robię kaszanę ale widzę, że moje klatki wyglądają podobnie. Tez fociłem ostatnio mleczną pod Bortle 4 i miałem mega pomarańczowe klatki i złapała mnie konsternacja czy ja coś robię źle.
-
Pięknie Możesz wrzucić jak wygląda pojedyncza klatka?
-
1 godzinę temu, MateuszW napisał:
Jest nieistotny, ale trzeba to odpowiednio rozumieć. W pliku raw sam sygnał z matrycy jest zapisany w sposób surowy, nieprzetworzony. Balans bieli to zasadniczo odpowiednie przeskalowanie kanałów, wykonywane softwareowo, więc jego ustawienie w aparacie nie wpływa na surowe dane zapisane w pliku (co innego dla jpeg, bo tam dane są zapisywane po zaaplikowaniu balansu bieli, czyli przeliczeniu surowych danych przez współczynniki, tak więc nie można tej operacji bezstratnie zmienić). ALE - oprócz surowych danych, w pliku raw są zapisywane również metadane o wszystkich ustawieniach aparatu - czyli między innymi ustawionym balansie bieli. Mamy więc surowe dane + "przepis" jak je przekształcić do gotowego zdjęcia (poza balansem są tam informacje o odszumianiu, jakiś korektach nasycenia, przestrzeni barw itp).
Teraz otwierając zdjęcie na kompie, większość programów np przeglądarek automatycznie aplikuje zapisane w metadanych przekształcenia, aby wyświetlić nam "zjadliwe" zdjęcie. Czyli widzisz wtedy wywołane zdjęcie, według ustawień zrobionych w aparacie.
Ale możesz zdjęcie otworzyć też w innym programie, np CameraRaw, który pozwoli Ci na dowolne manipulowanie tymi zapisanymi wartościami. Dzięki temu możesz suwakiem na kompie ustawić sobie dowolny balans bieli w kelwinach i otrzymasz takie samo zdjęcie, jak gdybyś ten parametr ustawił w samym aparacie. A nawet więcej - masz dostępny większy zakres regulacji, niż pozwala aparat (niektóre niskie aparaty np nie mają wcale ustawienia w kelwinach, a na kompie już możesz to zrobić). Tak samo jest z odszumianiem - jeśli ustawisz w aparacie wysokie odszumianie i zapiszesz rawa, to masz zapisane surowe, nieodszumione zdjęcie + informację, że "należy je odszumić podczas wyświetlania". Potem w CameraRaw przesuwasz suwak odszumiania na zero i uzyskujesz czyste zdjęcie.
Teraz trzeba się zastanowić nad programami astro do stackowania. Tutaj obsługa plików raw jest różna. Np w DSS możesz dać, żeby użył balansu bieli zapisanego w pliku, ale możesz też dać auto i wtedy program sam go dobierze. Chyba nie da się wprowadzić wartości w kelwinach. Inne programy pewnie mają taką opcję.
Ja np w aparacie ustawiam "sensowny" balans bieli, bo jest to wygodne - widzę od razu podgląd zbliżony do rzeczywistości. Ale później na kompie zwykle i tak lekko go modyfikuję.
Wielkie dzięki za masę przekazanej wiedzy Bardzo mi to rozjaśniło sprawę
-
11 minut temu, Tayson napisał:
Wazne, zeby wszystkie klatki byly identyczne, wiec AUTO czesto słabo sie sprawdza.
Finalnie i tak całosc obrabiasz na kompie, wiec balansem krecisz le dusza zapragnie.
Ok to wiem ale do czego dążyć? W sensie do jakiego efektu na zdjęciu. Focąc np jakieś mgławice wodorowe, które są w kolorze czerwonym ustawiając 8000K sporo z tej czerwieni się straci. Czy ja źle kombinuje i źle to rozumiem?
-
8 minut temu, cwic napisał:
Balans bileli ustawiam na słonecznie, albo pochmurnie, a robię tak tylko dlatego żeby na wszystkich zdjęciach w sesji był taki sam, jak dasz auto to możesz mieć różnice między kadrami.
Właśnie z tym auto doszedłem do identycznego wniosku wczoraj Przy czym jak są fotki ciepłe to jest masa czerwonego na histogramie, jak zimne to masa niebieskiego. Ma to spory wpływ na późniejszą obróbkę.
-
Ale odgrzebuje kotleta Złota łopata mi się należy
Mam pytanie odnośnie balansu bieli przy foceniu w RAW. Powyżej koledzy stwierdzili, że balans bieli przy RAWach jest nieistotny. Wczoraj (w końcu) w okolicach Krakowa pojawiło się czyste niebo i wyszedłem focić z zamysłem nauki a nie ustrzelenia czegoś konkretnego. Grzebałem sobie w parametrach, zmieniałem je i sprawdzałem wpływ zmian na zdjęcia. Wychodzę z założenia, że chce rozumieć co robię przy astrofotografii a nie "tak ustawiam bo tak w internecie napisali" i właśnie zagwozdkę mam z balansem bieli. Zmieniając go uzyskiwałem zdecydowanie różne efekty na zdjęciu, barwy zdjęć mocno się różniły w zależności o ustawionej temp K. Jak to z tym balansem bieli i RAWami faktycznie jest? Jest jakiś "klucz" w doborze balansu?
Canon 1100D bez moda i wczoraj Zenitar 50mm F1.9
-
Prześledziłem cały wątek i podziwiam samozaparcie w kwestii identyfikacji obiektów. Jednocześnie trochę śmiechłem w temacie "NASA ukrywa". Przyjacielu, gdyby NASA ukrywało to obiekt nie świeciłby się jak przysłowiowe psie jajka na wiosnę na orbicie. X37b z misji OTV-6, który ma 9m x 4,5m krąży na orbicie już rok i o ile mi wiadomo nikt go nie zaobserwował. Nie będę już wspominał o autobusach przeróżnych misji NROL będących na orbicie.
-
22 minuty temu, komprez napisał:
To się zgadza.
Natomiast jak wspominasz magazyn magazynem - tam się po prostu dba.. co innego "w polu" spadnie na kamień i ...
Co do NiCd ... nie twierdzę że to żłe czy coś ...ale powinny być rozładowywane i ładowane w pełnych cyklach, tj. zaleca się pełne rozładowanie, a po rozładowaniu należy akumulator niezwłocznie naładować, nie pozostawiając go na dłużej w stanie rozładowanym więc to uciążliwe bo nie rozładujesz nigdy tego do "zera" - trzeba o tym pamiętać, ponadto ogniwa naładowane mają 1,26V więc idąc w dół do napięcia rozładowania masz 0,9V na ogniwo ... w pakietach jest problem bo musisz mieć 12S aby sprzęt "na 12V" działał prawidłowo - szczególnie narażone na niskie napięcia są montaże które nie lubią niskich napięć granicznych bo uwalają się sterowniki - już miałem kilka na warsztacie po takiej awarii ...
Każde urządzenie, które jest zasilane z akumulator ma albo kontroler napięcia albo pracuje w szerokim zakresie napięć także ten argument jest raczej mało znaczący. Jeśli akumulatorem zastępujemy zasilacz to owszem, należy się pochylić na stabilizacją napięcia.
-
20 minut temu, komprez napisał:
NiCd to przeżytek - nie wiem czy w ogóle gdzieś to jeszcze kupisz ??? strata czasu i pieniędzy. Litowe to samo niebezpieczeństwo .. używane tylko tam gdzie potrzeba wysokich prądów np drony/modele.
Szczególnie niebezpiecznie jesłi dostanie się do nich wilgoć czy zostaną przypadkowo uderzone, uszkodzone - bomba gwarantowana.
Jak wspomniałem - jedyne sensowne, w miarę tanie rozwiązanie to AGM/GEL.
Prawidłowe rozładowywanie akumulatora kwasowo-ołowiowego (do 10,5V) nie ma nic wspólnego z jego trwałością - stek bzdur... Trwałość akumulatora PB/PB CA/CA czy GEL/AGM zależy TYLKO I WYŁĄCZNIE od jego przechowywania oraz "katowania" go wysokim poborem prądu.
Zasada jest banalnie prosta - po pracy akumulator należy naładować i tak można go przechowywać długi czas. Kontrolne ładowanie należy przeprowadzać najlepiej co pół roku lub w przypadku spadku napięcia na nim poniżej 12,4V (prawidłowe 12,4-12,8), dobrze jest też kontrolować gęstość elektrolitu (1,28 g/cm3 przy 25st)
W przeciwnym przypadku pozostawiony akumulator dorobi się zasiarczenia płyt co spowoduje wyizolowanie płyt w środku (spadek pojemności, ostatecznie uwaleniem całkowicie jednej lub kilku cel)
PS. Osobiście używam 2 kwasowych akumulatorów od 7 lat w instalacji OFFGRID i działają do dziś wyśmienicie - co roku kontrola elektrolitu.
EDIT: jeden 100Ah Bosch, drugi 45Ah marketówka z Tesco.... połączone BMS-em
Jako, że pracuje i mam styczność od lat z akumulatorami NiCD, NiMh, LiFeP04 mogę jedynie stwierdzić, że bardzo mocno przesadzasz. Przez magazyn przeszły już miliony każdego z rodzajów i nie mieliśmy ani jednego pojedynczego problemu zapłonu, przepalenia, puchnięcia. Oczywiście istotny jest fakt, że nie zajmujemy się obrotem "szrotu" tylko producenci produkują ogniwa wg. naszych potrzeb.
Do zastosowań domowych/majsterkowiczowych zwał jak zwał ja zdecydowanie polecam ogniwa NiCd ze względu na prostotę ich obsługi i pojemność użytkową, która jest praktycznie identyczna z pojemnością deklarowaną przez producenta a nierzadko nawet nieco większą. Proste ładowanie bez żadnych kontrolerów, względnie tanie. Sam używam do wielu zastosowań i między innymi właśnie do zasilania gratów astrofoto.
Podsumowując - bać to się można taniej chińszczyzny niewiadomego pochodzenia.
- 2
-
Co kupić do montażu EQ3-2?
w Pierwsze Kroki: Sprzęt
Opublikowano
No właśnie nie wiem czy to jest trochę straszenie tym EQ3. Mam mega ciężkie 300mm, sam obiektyw waży 1,5kg, robiłem klatki po 3min i mnie w pełni zadowalają, nic nie jest pojechanego itp. być może mam jakąś dobrą sztukę. Oczywiście, wiadomo, że nie jest to jakość jak na sprzętach za tysiące, w końcu korzystam z starego radzieckiego obiektywu ale na ten moment w pełni mnie zadowala.
Na prawdę nie ma sensu pchać niczego lekkiego np w okolicach 600mm? Tuby maskutowa potrafią ważyć 2-3kg, to też będzie przesada?