Gotowe!
Dorobiona półeczka, pokolorowany, polakierowany, na kołyskach naklejona taśma izolacyjna, która fajnie przyhamowuje poślizg. Montaż sprawdzony w boju już dokładnie.
Na początku był problem z opadającą tubą w stronę okularu (dosyć ciężkiego bo ES 14/100) gdy był skierowany w okolice zenitu. Tu przesuwanie tuby w obejmach nie pomagało. Taśma spowolniła ten "poślizg" ale nadal lekki pozostał. Rozwiązaniem okazało się obrócenie tuby w osi wyciągiem na bok (a nie do góry jak wcześniej) przez co okular z tubą w zenicie nie ciągną całości do tyłu. Taśma dodała też nieco pasującego koloru:) Dzięki za komentarze i życzę przejrzystego nieba!