Grodlife

no nie wiem

Darek, morze mierzy na wysokości oka...

... Morskiego Oka

A jak będzie 699m p.p.m.o (Powyżej poziomu Morskiego Oka), to Darek mówi: ,,Przykro mi, ale nie mieścisz się w granicy. NIE DOSTANIESZ KALENDARZA, mówi się trudno albo... przeprowadzisz się gdzieś wyżej...''

Mogę pisać się na dystrubucję kalendarza dla astrogórali powyżej 700 m n.p.m.

Yeah, czyli łapię się do tej granicy ^^.

900 m n.p.m .

Wow. naprawde nieźle Januszu!

Jak to mówią: praktyka czyni mistrza

Ojej!

Ile komet masz już na swoim koncie?

PS: Dobrze że pokazałeś skośnemu gdzie raki zimują ...

Na Słońcu właśnie się pojawiła mała grupa plam, oznaczona 0975. Obserwacje wskazane, bowiem zupełnie nie wiadomo jak długo ta grupa przeżyje. Znajduje się na północnej półkuli na szerokościach starocyklowych, nieco na zachód od środka tarczy.

Jakieś małe te plamki...

Jak się rozpogodzi to może urosną...

Oddaję głos: 2, 3, 5, 6, 9

Uzasadnienie: Nie widziałem tych kraterków Księżycowych ale jak je tylko teraz zobaczyłem to odrazu się zakochałem ! Pozostałe gromadki kuliste i galaktyczki też niczego sobie ...

No fantastycznie, czasami czyli przynajmniej raz na pół roku pojawiam się w Katowicach.

YES, YES, YES jak zachce mi się drugiego telepa (czytaj: kiedy będe miał na niego kase) to napewno się tam zjawię !

Bardzo oryginalny pomysł i to właśnie lubię .

Oddaję głos: 2, 20, 25, 27, 29

Oczywiście najlepsze z najlepszych to... Giewont !

Ja wczoraj się wybrałem na obserwacje i jakoś tak kompletnie Mars był bez detalu mimo naprawdę dobrego seeingu. Dopiero teraz patrzę na calsky.com jak wtedy Mars wyglądał i wychodzi na to, że dobrze widziałem, bo niewiele było widać. Uff... a już myślałem, że coś jest nie tak ze mną lub ze sprzętem.

Wychodzi na to, że dopiero za tydzień tarcza będzie bardziej urozmaicona.

Ja także obserwowałem wczoraj Marsa. Toż to była ciężka przeprawa - najpierw około godziny 21:00 osądziłem że stan seeingu est fatalny a o godzinie 23:00 był supcio.

I co wywnioskowałem: w obserwacji Czerwonej Planety bardzo pomocny jest filtr polaryzacyjny, który przyciemniał jasną tarcze planety i tym sposobem wyciągnałem nieco więcej detalu niż bez filtra.

Tarcza była niemal pusta. NIEMAL bo widziałem czapę lodową na biegunie północnym i nie jestem całkiem pewien ale także Solis Planum.

A widze tutaj że Oberon chce chyba ostro konkurować z Michalem_B. Cóż, to może okazać się trudne ale fota niczego sobie, gratulacje dla obu wytrwałych astrofotoplaneciarzy .

Ja gdy patrzyłem sobie wczoraj na komete gołym okiem to też wyglądała na rozciągniętą. Jednak to tylko zerkaniem ALE WIDAĆ!

Oglądałem przed chwilką Holmesa gołym okiem. Jak sie pozerka to widać że Mirfak niezłego bąka strzelił .

Właśnie wróciłem z obserwacji Księżyca. Powiem wprost że był fatalny...

Opis warunków: zero mgły w jakiejkolwiek postaci, cieplej niż w ostatnich dniach, znakomita widoczność okolic,

sądząc po tym że teleskop ani troche mi nie zaparował po 45 minutach obserwacji jest także mała wilgotność.

Gwiazdy nie są zbyt punktowe (oczywiście jak na Newtona) i ogólnie do d**y...

Teraz moje pytanko: Mars wspina się coraz wyżej, aż się prosi żeby go później poobserwować. Czy dzisiejszej nocy są jakieś szanse na przyzwoite warunki? Mieliście kiedyś sytuacje gdy z warunków dodupnych zrobił się cud i miód?

Dzisiaj powinna być mgiełka więc zobaczę czy ta teoria działa w praktyce. Tylko martwię się zaparowaniem lustra w telepku... Musze pomyśleć o suszarce

Tak, dokładnie tego daje świetne rezultaty w stosunku do obrazu bez filtra

No patrzcie państwo. Ja mam filtr polaryzacyjny ANTARESA a jeszcze go na Marsie nie próbowałem. Jego przeznaczeniem było przyciemnienie Moona i Wenus bo te gagatki są wyjątkowo oślepiające, ale nie wiedziałem że można powalczyć nim z Bogiem Wojny!

Jeśli dzisiaj będzie super pogoda (tzn. godzinke temu była ale się zmyła a na jej miejsce przybył orszak chmurw ), to stoczę bój na śmierć i.... to staje się niemal tragiczne ...

Wschód Ziemi

Zachód Ziemi

Czyż to nie pikne?

No kurcze, no to ja teraz wogóle nic nie wiem... Raz najlepszy niebieski, raz neodymowy, raz pomarańczowy... ...

Teraz poważnie myślę o filtrach TeleWuja. Tylko że który jest lepszy - A czy B?

Zrobiłeś prawie dobrze

 

Prawidłowa wartość orbit_TimeAtPericenter to 2454492.5222744

Polecam doskonały konwerter daty !!

http://ssd.jpl.nasa.gov/tc.cgi

 

Sprawdź go, w polu Date and Time wpisz 2008-01-27.0222744023 zamiast 2008 Jan. 27.0222744023 i Update

 

pozdrawiam, Adam

Na tejże stronie można także popatrzeć na przeróżne dane, efemerydy i inne super pierdoły .

Jak dla mnie bomba .

Efemerydy można także sprawdzić na stronie niejakiego Adama Hurcewicza . Hm... zna ktoś gościa?

PS: Drżyj Tuttlu, nadchodzę

Poprawnie ma być:

[8P/Tuttle]

name = 8P/Tuttle

parent = Sun

radius = 100

oblateness = 0.0

halo = true

color = 1.0,1.0,1.0

tex_halo = star16x16.png

coord_func = comet_orbit

orbit_TimeAtPericenter = 2454492.5

orbit_PericenterDistance = 1.0271383022

orbit_Eccentricity = 0.8198573960

orbit_ArgOfPericenter = 207.5061788245

orbit_AscendingNode = 270.3416723538

orbit_Inclination = 54.9829003868

lighting = false

albedo = 0.04

sidereal_period = 365.25

Cały błąd polegał na złym przeliczeniu daty gregoriańskiej na dni juliańskie. TUTAJ mamy świetny kalkulator który ułatwia nam całe zadanie .

Pozdrawiam

Robert

Niestety coś jest źle, wkleiłem twojego pomysła do ssystem i... gdy załączam Stellarium kometa jest zupełnie gdzie indziej niż być powinna ...

Napewno coś na to poradzimy

Jeśli masz ciemne niebo i jakieś doświadczenie w obserwowaniu mgławicowych obiektów, to kometę Twoim teleskopem powinieneś "wyłuskać" bez większych problemów - pojawiły się już jej obserwacje lornetkami 25x100.

Teleskop o średnicy 20 cm pod ciemnym niebem daje możliwość dostrzeżenia komety o jasności nawet ~13.5 mag...

Zaprawdę Ci powiadam że na ambicji mi zagrałeś !

Szkoda że pogoda nie jest łaskawa dla kometomaniaków...

Następnym razem gdy niebo się przeczyści to spróbuję wyłuskać Tutla. Jeśli się uda to zobaczymy... może skuszę się na coś słabszego... ^^

Jeśli chodzi o doświadczenie to..hm... już rok obserwuję, wyłuskałem sporo galaktyk (pewnej pamiętnej nocy udało się wyczaić coś ok. 30 ) no i coś tam z innych DS-ów tyż padło... Mam nadzieję że wystarczy... bo jak nie...

... to potroję wysiłki !

PS: Kometka przebywa teraz w Małym Niedźwiadku. Zachęcam do obserwacji (siebie przy okazji tyż )

spx[/url]

Tak wyglądała na początku listopada. W tej chwili jest dużo większa i głowa komety rozmiarami przewyższyła już Słońce czyli jest teraz największym obiektem w Układzie Słonecznym!!!

A niech mi pani od geografii spróbuje powiedzieć że Słońce jest największym obiektem w Układzie Słonecznym...

Mi sie czasem śni suczka Łajka. ( ta co była pierwszą istotą w kosmosie)

No to gratuluję niezwykłego snu. Można się jeszcze nim pochwalić na jakimś forum kynologicznym .

Sorry za offtopic ale mi się kiedyś śniło że pies spadł mi z nieba ...

Coś się na onet.pl pojawiło na ten temat: -> Tu

Na przyszłość radzę uważniej czytać posty w temacie bo link do informacji w Onecie znajduje się trzy posty wyżej ...

Dziś udało mi się po raz pierwszy zaobserwować tę kometę. Rzeczywiście jest już dość jasna, choć bardzo mocno rozmyta. Przy jasności 11.7 mag oceniłem średnicę jej głowy na 3'.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Jakim telepem obserwowałeś? Pytanie dla mnie ważne bo jeszcze nie próbowałem wyłuskać tak ciemnego obiektu bo wątpie w możliwości mojej Synci...

Duże znaczenie mają też pewnie warunki. ..