Skocz do zawartości

Piotr Brych

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 065
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr Brych

  1. Całość będzie dostępna z programem (po obcięciu zbędnych informacji)
  2. Być może było by lepiej gdyby: - użytkownik miał zawsze dostęp do internetu, najlepiej stałe i szybkie łącze - bazy danych w internecie byłyby ciągle dostępne w tym samym formacie (właściciel serwera zmienia jeden bajt np. w ukladzie katalogów i program przestaje działać) Ale na razie nie będzie, bo moja wiedza programistyczna jest zbyt skąpa i nie umiem takich rzeczy robić. Jeśli ktoś umie to zapraszam do tworzenia takich programów - miłośnicy astronomii będą mieli większy wybór. A poza tym dzięki dobrym ludziom, te GB zostały już zassane i zaraz się skurczą do rozmiarów jednej DVD którą każdy będzie mógł używać niezależnie od jakości połączenia z internetem.
  3. Programik już nabiera kształtów i oczekuje na bazę na której mógłby sie wyżyć! Zatem przysyłajcie płytki! Coś czuję, że w ciągu trzech dni "trailer" programu będzie umieszczony na stronie.
  4. Super! Taka współpraca mi się podoba! Programik już niedługo (mam nadzieję).
  5. Katalogi nie są istotne. Poza tym katalog to zawsze pierwsze 3 cyfry w nazwie pliku.
  6. Numery HR występują np. w moim "Wielkim Atlasie Nieba". Czy gdzieś jeszcze - nie wiem.
  7. No to ja osobiście biorę się za 14. część - może w ciągu tygodnia ściągnę.
  8. Baza danych planetoid jest w pliku MP.dat a powstał on przez obróbkę bazy zamieszczonej na ftp://cfa-ftp.harvard.edu/pub/MPCORB/. Aby mieć aktualną bazę trzeba mieć programik który przekształca dostępny tam plik na bazę w formacie obsługiwanym przez AFA. Skoro jest taka potrzeba to programik ten będzie udostępniony razem z AFĄ. Każdy będzie mógł sam sobie ściągnąć z internetu bazę i ją przerobić. O ile MPCORB będzie udostępniało bazę w tym samym formacie w przyszłości. Komety - tak. Bardzo dobry pomysł! Rozbuduję program o tę funkcję. Zaznaczanie tylko gwiazd jasnych (<8 mag) zostało pominięte a to dlatego, że zdjęcia na których występują tylko gwiazdy jasne to zdjęcia szerokich obszarów nieba - a takie nie są obsługiwane przez program bo występują tu duże zniekształcenia w odwzorowaniu nieba na płaskim zdjęciu. Jasne gwiazdy są oznaczane ale razem ze slabymi. Może przesunę granice do 6 mag ale niżej nie ma sensu. pozdrawiam
  9. 1. U mnie program przyjął bez problemu bitmapę 50MB o rozmiarze 4800x3756 full kolor - jeżeli problem będzie występował u innych użytkowników to będę musiał go rozważyć. W Twoim przypadku to chyba jakieś problemy z wielkością RAMu, nie znam parametrów Twojego komputera. 2. Powinno być wszystko w porządku. Ja też w wielu przypadkach wklepywałem ręcznie współrzędne z katalogu i wszystko chodziło precyzyjnie. Np. zdjęcie M51 parę odpowiedzi wyżej było na ręcznie wprowadzonych współrzędnych bo żadnej gwiazdy HR nie było na zdjęciu. Trzeba koniecznie zwrócić uwagę aby współrzędne gwiazd były na epokę J2000. Mikroskopijne różnice mogą wynikać z ruchów własnych gwiazd, znacznie większe rozbieżności wynikną gdy: - nieprecyzyjnie wskaże się gwiazdy orientacyjne (trzeba kliknąć w sam środek gwiazdy) - odległości pomiędzy gwiazdami orientacyjnymi są małe w stosunku do całego zdjęcia (np <10%) wtedy błąd jednego pixela rozrasta się do 10 px w obszarach zdjęcia dalego od gwiazd orientacyjnych - przy zdjęciach obejmujących większe obszary nieba (>5 deg) występują zniekształcenia bardzo duże dla obszarów odległych od gwiazd orientacyjnych. Program ma na celu wskazywać: - obiekty poszukiwane których współrzędne lub nazwę znamy - obiekty nie istniejące w katalogach a obecne na zdjęciu pozdrawiam
  10. Cieszę się tym bardziej, że to na kolegi pięknym zdjęciu plejad z 15.12.2006 testowałem na początku swój program i cieszyłem się gdy program wykrył na nim podłużny ślad planetoidy 2027-Shen Guo, który wyraźnie odbiegał kształtem od obrazów gwiazd (co jest dowodem na dość długi czas pomiędzy pierwszą a ostatnią ekspozycją składową zdjęcia).
  11. APEL do wszystkich forumowiczów zainteresowanych tematem! Wszystkich forumowiczów zainteresowanych powstaniem programu analizującego zdjęcia pod kątem znajdowania gwiazd nowych i innych obiektów, a także powstaniem programów generujących kompletne mapy nieba do 21 mag proszę o pomoc w uzyskaniu katalogu USNO-B1.0 Problemem do pokonania jest ściągnięcie >40GB z internetu. Łącze jakie posiadam poradzi sobie z tym w przeciągu pół roku ciągłej pracy (dzień i noc o ile nie wystąpią kłopoty). Rozwiązaniem jest podzielenie pracy na kilka(naście) osób posiadających szybkie łącza (1MB i więcej) i nagrywarki DVD które wzieły by na siebie po kawałku roboty, nagrały z zebranego materiału płytkę DVD i wysłały ją do mnie. Ja z zebranego materiału wyssam najpotrzebniejsze informacje i stworzę bazę danych która zmieści się na 1 płycie DVD co pozwoli na łatwą i szeroką dystrybucję oprogramowania. Oczywiście wszyscy którzy włączą się do akcji oprogramowanie stworzone na tej podstawie dostaną jako pierwsi wraz z całą utworzoną bazą danych. Jak już uczynni koledzy podali, baza znajduje się pod adresem: http://badc.lamost.org/archives/cats/bincats/USNO_B1.0/ Jest tam 180 katalogów (000 do 179) zawierające po 10 plików po zazwyczaj 23-29MB każdy. Tylko skrajne katalogi (<020 i >160) zawierają pliki istotnie mniejsze. Jeżeli podzielić by to na 14 w miarę równych części (po 2-3 GB, zmieści się na 1 DVD) to wyjdzie: 1. część - katalogi od 000-029 2. część - katalogi od 030-039 3. część - katalogi od 040-049 4. część - katalogi od 050-059 5. część - katalogi od 060-069 6. część - katalogi od 070-079 7. część - katalogi od 080-089 8. część - katalogi od 090-099 9. część - katalogi od 100-109 10. część - katalogi od 110-119 11. część - katalogi od 120-129 12. część - katalogi od 130-139 13. część - katalogi od 140-149 14. część - katalogi od 150-179 Zatem proszę wszystkich chętnych i mających odpowiednie możliwości do zarezerwowania sobie wybranej części, poinformowania o tym na forum aby działania się nie pokrywały, ściągnięcie danych i przesłanie takiej płytki na adres Piotr Brych, ul. Palestyńska 8/5, 03-321 Warszawa. No to jak? Pomożecie?
  12. Na końcu opisu aukcji sprzedający umieścił: "Szanowni Państwo zdjęcia nie są oryginalne. TELESKOP O jakim mowa w aukcji to Opticon 50F600" No to po co te zdjęcia? Mógł od razu wstawić zdjęcie Keck'a albo Subaru, no w ostateczności SALT'a. Może miałby lepszą sprzedaż.
  13. Piszę w Delphi ale programista ze mnie kiepski (znam tylko podstawy). Nad FITS'em popracuję. Ale to że FITS ma miejsce na dane potrzebne do orientacji zdjęcia to nic nie daje, jeżeli danych tych ktoś nie wprowadzi. Jeżeli ktoś robi sobie fotkę np. Canonem przymocowanym do montażu zwykłego teleskopu to i tak nie zna wystarczająco dokładnych współrzędnych środka zdjęcia. Program AFA jest pomyślany dla takich właśnie amatorów - profesjonaliści mają swoje narzędzia. W tej chwili najbardziej mnie pasjonuje implementacja w programie katalogu USNO bo to jest podstawa do wykrywania gwiazd nowych. Planuję rozszerzenie pomocniczej bazy danych gwiazd odniesienia z YBSC na np. Hipparcosa. Na pewno oprócz ok. 1000 gwiazd które obecnie są opisywane po symbolach (a nie tylko po jasnościach) dorzucę opisywanie każdej gwiazdy po numerze USNO. Ale to wszystko w swoim (wolnym) czasie.
  14. Jeżeli to możliwe to prosiłbym o katalog USNO-B1.0 gdyż jest to jedyny spotkany przeze mnie katalog o którym autorzy piszą: The USNO-B1.0 is believed to provide all-sky coverage, completeness down to V = 21. Natomiast o wesji A1.0 i A2.0 nie ma już takiej informacji. W tej sytuacji wersja B jest jedynym katalogiem jaki zaspokoił by wymagania tego programu. Problemem jest fakt, że zajmuje on trochę miejsca na dyskach. Koszty poniosę, a osoba która mi pomoże dostanie jako pierwsza każdą nową wersję programu. Jedyny dostęp do katalogu USNO-B1 mam poprzez http://www.nofs.navy.mil/data/fchpix/ ale to stanowczo za kiepski dostęp jak na potrzeby AFA.
  15. Dzięki za link, może uda się coś z tego wydusić, choć przy moim łączu internetowym marnie to widzę.
  16. Na fotce którą szanowny kolega wykonał 18.10.2006 znalazłem planetoidę - oto jak ona wygląda po przepuszczeniu przez AFĘ:
  17. Na podany moment żadna ze 150106 ponumerowanych planetoid nie przebywała na obszarze zdjęcia.
  18. Oj coś tu kolega namieszał i to w paru tematach... 1. Katalogi GSC niestety nie są kompletne. Ponoć kompletnym katalogiem jest USNO (ale nie USNO-SA! będący wyciągiem z USNO i to nie pod względem jasności). 2. "Podpiąłem sobie katalog USNO-SA 2.0 i jeszcze raz zanalizowałem fotkę PinPointem. Efekt działania można zobaczyć tu:" Przecież na tym obrazku jest mój program a nie Maxim... 3. Na tym obrazku nic nie widać - wskazania nie pokrywają się z gwiazdami na obrazie, i chyba nic dziwnego bo analizowany obraz JEST ODWRÓCONY LEWO-PRAWO. 4. A tak wygląda rzeczony obraz po analizie w programie AFA - bez znajdywania planetoid gdyż nie znam daty wykonania zdjęcia: Na zdjęciu kilkanaście gwiazd nie zostało oznaczonych (w tym kilka o jasności 12-14 mag). Nie są to gwiazdy nowe, jest to efekt niekompletności katalogów. Popracować muszę nad tym. Poza tym przepraszam za wielkość wstawionego zdjęcia ale jeszcze nie wiem jak zrobić z nich w poście miniaturki.
  19. Ani nawet nie próbuję sięgnąć swoją twórczością podnóżka MaximaDL. Prawdę powiedziawszy nawet go nie mam. Mój program to amatorskie dziełko które napisałem w kilka dni, do tego wersja próbna. Ma jedną bardzo ważną zaletę - jest za darmo, a MaximDL to ponad 1000 zł. No i jeszcze jedno - jeżeli mój program wskazał 3 gwiazdy na jakimś obszarze to statystycznie rzecz biorąc przy pełnej bazie powinien pokazać ich ok. 45 bo taki jest stosunek ilości gwiazd w pełnej wersji od tego co jest na stronie. Postaram się umieścić pełną wersję niedługo w internecie.
  20. Na swojej stronie http://www.brych.com.pl/astronomia.html umieściłem moje ostatnie dziełko - programik do poszukiwania gwiazd nowych na zdjęciach (AFA). Zapraszam do zapoznania się i do wyrażania swoich opinii. Programik na stronie jest ograniczony bo byłby problem z jego ściągnięciem (oryginał ma po kompresji 370 MB) ale pozwala na zorientowanie się w funkcjach i możliwościach.
  21. Pozwoliłem sobie napisać programik (nazwałem go AFA) do analizy zdjęć - w szczególności do znajdowania na zdjęciach planetoid i gwiazd nowych. W okrojonej wersji (oryginał ma 600MB, 370 MB po kompresji) umieściłem go na swojej stronie http://www.brych.com.pl/astronomia.html . Wszystkich chętnych zapraszam i oczekuję na opinie, sugestie, może być także opluwanie - byle uzasadnione i konstruktywne.
  22. Dałem namiar na atlas w Allegro, ale niech inni się licytują a dla wszystkich użytkowników astro-forum będzie nowa oferta: atlas bez licytacji i 10% tańszy od ceny wywoławczej na allegro. Każdy chętny nie da znać swoje namiary na piotr@brych.net i dostanie atlas za 90 zł. Przez ostatnie dwa dni zglosiło się już dwóch chętnych, a ja czekam na następnych. W razie jakby się skończył nakład (zostało kilkanaście egzemplarzy) to oczywiście decyduje kolejność zgłoszeń (wpłaty).
  23. Wnioskuję zatem, że przyczyną są używane katalogi które każdy na swój sposób ukazuje jasność galaktyk. Podobnie jak jedna gwiazda (nie zmienna) może mieć kilka magnitud różniących się o nawet 2-3 mag w zależności od fragmentu widma w której mierzymy jej jasność (UBVR itd) tak widocznie co katalog to inne jasności galaktyk. Ja korzystałem z katalogu PGC Paturela (pełna wersja na dysku dołączonym do atlasu) gdzie jest opis ponad 70.000 galaktyk. Jeżeli polecacie inne katalogi galaktyk to proszę o info, ja też wolę korzystać z najlepszych źródeł jakie są dostępne a Paturel wydaje mi się takim do tej pory. Sprawdziłem te galaktyki dorysowane przez jednego z kolegów i wg Paturela mają one jasność od 13.0 do 14.5 mag i dlatego wyleciały z mojego atlasu.
  24. Kolega robi mi tu jakąś dywersję Jak można w moim atlasie dorysowywać galaktyki do 13 mag skoro w atlasie są już naniesione przeze mnie wszystkie galaktyki do 13 mag (konkretnie 1396 sztuk) a każda z nich opisana w tabeli. Limit 13 mag ustaliłem mając na uwadze, że przeciętny użytkownik takiego atlasu nie dysponuje sprzętem lepszym niż taki który pozwoli zobaczyć DS do 13 mag. Co do innych zarzutów to istotnie brak w atlasie numerów stron map okalających. Ale bądźmy ludźmi na pewnym poziomie - są współrzędne, a układ atlasu jest specjalnie dobrany (pasy deklinacyjne co 10 deg, w danym pasie rektascencja spada na kolejnych stronach, co odźwierciedla rzeczywistą kolejność południków rektascencji), że bardzo łatwo znaleść mapy sąsiadujące. Zgadza się że nie ma kształtów mgławic (są rozmiary) - choć w przypadku galaktyk rysunki określają nie tylko ich rozmiar ale także sposób ułożenia (kąt pozycyjny) co dodatkowo jest opisane w tabelach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.