Hej,
wybaczcie, jeśli to lamerstwo i amatorszczyzna... ale to takie... trochę.. moje... spełnienie marzeń z dzieciństwa.
Zawsze mi się marzyło zobaczenie Kraba na własne oczy.
i... dziś... w końcu... wywołałem go....
fotografowałem go przez kilkanaście nocy, po kilka, kilkanaście klatek, przy różnym księżycu, przy miejskim niebie.
Dla mnie - wow! Nie spodziewałem się takiego efektu... moim sprzętem.
Redcat 51 +Canon 2000d IR mod (ISO800)
ASiair +EAF
SW AZ-GTi +guiding (Angeleyes 32mm/F4 + ASI120MM mini)
Antlia ALP-T Dual Band 5nm Ha+OIII (Golden Filter) 2”: 80x300s =6h 40min
Antlia Triband RGB Ultra 2": 34x45s =25,5min
Klatki kalibracyjne x30
Niebo bortle 8/9
PixInsight 100%
Szklaneczka procecco jako "wspomagacz noise reduction" 😉
Polecam inspirującą historię, nagraną przez SciFuna:
\https://youtu.be/_Fn_rB2F2Dc?si=3ZKqhNmPQH11zkQx&t=273