Skocz do zawartości

Adam J.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    219
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Adam J.

  1. Niby lepiej, ale... Trzeba to porównać bezpośrednio, a to wymaga zgromadzenia wszystkich flattenerów pod jedną strzechą. Ja chce zrobić to zestawienie. Być może wkrótce będę miał wszystkie. Mam taką nadzieję.

     

    Na cytowanej stronie problem polega na tym, że są to zdjęcia od różnych osób, zrobione w różnych warunkach, i różnymi egzemplarzami. Sami zobaczcie, jak różne są wyniki niby tych samych flattenerów.

     

    Póki co, zapraszam na mojego bloga do testu Scoposa. Używam z nim Flattenera Tele Vue Ranger Flat. Nie zmiania on w zasadzie ogniskowej, wypłaszcza tylko pole.

     

    Tu są fotki:

    http://www.jesion.pl/blog/?page_id=96

     

    Jak tylko ozdrowieję, to chcę sprawdzić, jak on zadziała z EDkiem i z Equinoxem, dla którego flattener jest niezbędny.

     

    Istotne jest to, że Ranger jest tańszy - ok 99 euro jakoś. Jeżeli zadziała, to będzie wybawienie ;)

  2. A moim zdaniem - to gadżet bardziej utrudniający życie, niż pomagający.

     

    Wiesz co, kiedyś zetknąłem się gdzieś z taką "grzechotką" i powiem Ci, że po jakimś czasie trochę irytuje. A trzeba zauważyć, że nie była tak imponujących rozmiarów. W naturze panuje jasne prawo - prawo prostych rozwiązań, a to jest trochę przerost formy nad treścią. Aż tak często zmieniasz okulary w trakcie obserwacji, że potrzebujesz mieć wydajność rzędu okular na sekundę :)? Do 1,25" może to mieć jeszcze sens, ale przy 2" robi się mega potwór.

     

    To jest ciężki gadżet, a zapakowany okularami będzie jeszcze cięższy. Pojawi się problem wyważenia sprzętu, bo zależnie od tego, jak przekręcisz naganta, to z którejś strony będzie cięższy. No chyba, że dookoła wsadzisz tego samego Naglera, ale to chyba nie o to chodzi.

     

    No ale to jest moje zdanie i zakładam, że komuś może coś takiego się podobać.

  3. ja narazie doliczyłem się 580 gwiazd (mniej więcej) A licze tak:

    w paintcie powiększam na full i kazdą gwiazdke na która zwróce uwage zamalowuje. Jesli nalicze 10 gwiazd robie kreska na papierze. Jesli mam juz troche kresek licze kreski i dopiuje 0, a natepnie wycinam obszar w którym liczyłem.

    Przebieg prac:

     

    LOL - jak żyję "na tym forum" nie słyszałem jeszcze takiego pomysłu. To jest dopiero zajęcie na długie zimowe wieczory. Tiamat - wrzuć full res - będzie mar121 miał większe wyzwanie ;)

  4. Jak pisałem już na blogu, zaczynam test Scoposa 906 APO Triplet "dla ubogich". Ponieważ blog mi dzisiaj nie działa (do nocy) - przenosiny na nowy serwer, wrzucam tu pierwsze fotki. Reszta kompletna, oraz nowe gwiazdki, trafią w nocy (jak zacznie działać) na http://blog.jesion.pl

     

    Na razie bez komentarza - fotki jeszcze ciepłe. Oczywiście porównuję Scoposa z 80ED, oraz subiektywnie ze Takahashi Sky 90.

    real_foto.jpg

    scopos_focuser_flat.jpg

    vw_oof.jpg

    scopos_microfocus.jpg

    scopos_gpd2.jpg

  5. Hmm. A można się zapisać na samą koszulkę, tym bardziej, że Adam jakiś niesamowity model obiecywał?

     

    A dziękuję ;) Niestety - na Bieszczady Rada Forum chce okolicznościową koszulkę. Ta moja "koegzystencjonalna" będzie musiała zaistnieć w innej formie. Na razie mogę zaprezentować sam projekt. Jeżeli będzie ktoś chętny, to można pomyśleć o wyprodukowaniu małej serii.

  6. Zobaczcie mapę Polski- gdzie jest np. Poznań, Szczecin, Koszalin - a gdzie Bieszczady. Taka trasa nawet dla doświadczonego kierowcy to b. dużo. A jechać pociągiem... zgroza. Znam trasę ze Szczecina do Ustrzyk Górnych jak własną kieszeń. To ponad 24 godziny jazdy! I jak tu zabrać telep...

     

    Nie rozmawiajmy o sprawach oczywistych. Jasne jest to, że jak jest coś bliżej, to wtedy w ogóle się nie kombinuje, tylko wybiera się prostsze opcje. Jeżeli nie ma alternatywy - to wtedy podejmuje się czasami trudniejsze wyzwania. To nie jest argument w tej dyskusji.

     

    Zauważcie: są dwie imprezy AF - wiosna i jesień (od wielu już lat). Daty zawsze są podobne. Apeluję, żeby w tym czasie starać się jednak spotykać w jak najszerszym gronie. Poza tym - mogą być setki innych imprez - z radością uczestniczyłbym w jak największej ilości takich spotkań. Faktem jest, że Bieszczady obłożone są już "full", ale wiem, że jest "ktoś", kto nie pojechał w Bieszczady, bo miał łatwiejszą alternatywę. To jasne i zrozumiałe.

     

    Nie zapominajmy, że głównym zadaniem tych zlotów jest spotkanie się razem, a nie zrobienie imprezy dla samej imprezy. W tym samy czasie można jeszcze zrobić Belęcin, coś na północy, i jeszcze w centrum. Każdy mógłby argumentować tak samo - mam bliżej, nie będę jechał pół Polski.

     

    Dzięki Bogu - na razie tylko Saywiehu wpadł na taki pomysł, ale co będzie, jak na jesieni ja wymyślę, żeby zrobić równoległy zlot w okolicach centrum?

     

    Tak w ogóle, to ja nie wiem, po co ciągnę temat. Może za mało emocji ostatnio :):Beer:

  7. Bzdura :angry:

    Wiele osób nie jedzie do Bieszczad bo jest im za daleko, w tym i mnie. Nie wszyscy mają siłę wlec się np. z Gdańska tyle kilometrów..................

     

    Kolego, co tak nerwowo. Liczy się tylko twój problem? A co ja mam zrobić, jeżeli chciałbym jechać do Saywieha, a muszę być w Bieszczadach?

     

    Już rozumiesz? Czy jeszcze nie?

  8. Mam na imię Bartek. Astronomią interesuje się od kilku miesięcy, niebo na prawdę jest piękne. Na razie dysponuje tylko lornetką 8x30 ale może to się w niedalekiej przyszłości zmieni. A wam moje Guru składam pokłony :notworthy: i mam nadzieje się od was wiele nauczyć. I niech noce będą takie piękne jak wczorajsza!

     

    Cześć Dziku, a na gooru to uważaj ;)

     

    Tu masz więcej.

    http://www.jesion.pl/blog/?p=81

  9. No- to jest postawa godna prawdziwego astroamatora :D

     

    W tym miejscu jeszcze raz chcę przypomnieć, że nie mam zamiaru robić konkurencji dla zlotu bieszczadzkiego. Nasz termin był podany już na początku roku, ZANIM była informacja w sprawie organizacji Bieszczad'07. Żałuję, że terminy się pokryły, ale ja nie mam pełnej możliwosci manewru- wcześniejszych uzgodnień w sprawie internatu i wsparcia władz samorzadowych nie mogę cofnąć bez utraty twarzy tu na miejscu... i zaliczki na poczet kosztów noclegu i wyżywienia!

     

    Sam nakręcasz byt tej sprawie, a założę się, że już paru osobą wydaje się, że jest jakiś problem między tobą a radą forum. Prawda?

     

    Pokaż mi palcem, gdzie i kto coś brzęczy przeciwko tobie i organizacji zlotu? O ile mi wiadomo, nikt z rady tego forum nie ma nic przeciwko organizacji innych imprez.

     

    Ja prywatnie mogę mieć pretensje, bo jak niby mam pojechać do Ciebie na zlot, kiedy inny mam w Bieszczadach? Zawsze - kiedy są dwie imprezy, to ktoś będzie miał problem - dylemat. Sztuka organizacji mówi, że nie robi się dwóch imprez w jednym środowisku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.