Skocz do zawartości

sq8luv

Społeczność Astropolis
  • Postów

    160
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sq8luv

  1. Czasami gdy chcę otworzyć jakąś stronę z postami pojawia sie komunikat:

    " Przepraszamy, wystąpił błąd. Jeśli nie jesteś pewny jak używać tej opcji lub nie wiesz dlaczego wystąpił błąd, spróbuj poszukać w plikach pomocy.

    Napotkane błędy:

    Przepraszamy, niektóre z wymaganych plików zostały utracone. Jeśli zamierzałeś przejrzeć temat, jest prawdopodobne, że został usunięty lub przeniesiony. Proszę wróć i spróbuj ponownie. "

     

    Dzieję się tak na przykład, gdy próbuje wejść na drugą stronę tematu "Właśnie przyszła synta 8..."

    Czy to tylko u mnie się tak dzieje?

  2. lantan czy ortho??[/url]

     

    Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu ;)

    Gdybym chciał go używać tylko do planet, to pewnie wybrałbym Orto Baadera 5mm, nie przeszkadzałoby mi wtedy małe pole widzenia i nie najlepszy, czysto fizyczny komfort przy obserwacji tylko efekt.

    Natomiast ze wzgledu na większą uniwersalność wybiorę pewnie NLV 5mm.

  3. Witam, jako że opozycja Saturna coraz bliżej, przydałby mi się okular dający większe przybliżenie (3-7mm).

    Rozważałem różne opcje - zestawy uwzgledniające również soczewkę Barlowa, tak aby zakup(y) dał mi satysfakcję i posłużył na dłużej, jednak byłby to koszt około, a nawet powyżej tysiąca zł na co w najbliższych tygodniach nie będę mógł sobie pozwolić.

    W związku z tym proszę o radę, jakiego typu okular będzie dobrze dobrze pracował z syntą 10" jeśli chodzi o obserwację planet. Mogę teraz wydać na to 200, maksymalnie 300zł.

    Drugie pytanie czy warto kupowac okulary: Celestron Omni 4mm, Sky Watcher LE 5mm, LE 4mm.

    Są niedrogie ( dlatego mam wątpliwości co do ich jakości, w dodatku na allegro ;) )

    Interesuje mnie przyzwoity sprzęt, ale też nie chcę przepłacać jeśli nie ma takiej potrzeby.

    Teleskop wykorzystuję do obserwacji, ale jest szansa w przyszłości na astro-foto.

    Na koniec, który z filtrów nadaje się dobrze do obserwacji Saturna?

    Dzekuję z góry za wszelką pomoc.

  4. Ostatniej nocy kontynuowalem testowanie teleskopu ;) Tym razem zaprosiłem dwie osoby (własciwie jedną, druga wprosiła się na siłę, ale przecież patrzenia w teleskop się nie odmawia :szczerbaty: )

    Ponieważ jedna z nich ( ta mile widziana) jest personą non grata w moim domu :angry: spakowałem syntę i wybraliśmy się kilka kilometrów od mojego miejsca zamieszkania. Bliska odległosc od ściany lasu uniemożliwiła nam obserwację kilku interesujących obiektów (M 3, M 13 czy M 92), szkoda ale nie było już sensu się przenosić.

    Jeden z obserwatorów (właściwie to obserwatorka :D ) jest miłośnikiem mgławic, wiec dużo czasu spędził(a) przy M42 doszukując się nieprawdopodobnych szczegółów w gazowo-pyłowych obłokach.

    Dużym powodzeniem cieszył się oczywiście Saturn, trzeba koniecznie dokupić dobry filtr i okular o mniejszej ogniskowej zanim nastanie opozycja ;) (wszelkie rady mile widziane).

    Andromeda widoczna średnio, ale jak zwykle cieszy oczy. Generalnie warunki seeingowe nie najlepsze, gwiazdy lekko zamazane, a obraz ,,pływał".

    Kiedy już mogłem dorwać się do sprzętu, wyszukałem przede wszystkim M 81, a obok niej troche w górę M 82 zwaną słusznie Cygarem. Była to moja pierwsza obserwacja tych obiektów, więc ich widok sprawił mi wielką przyjemność, tym bardziej, że patrząc przez okular na lewo od M 81 znalazlam mała galaktyczkę o tórej nic nie wiedziałem. Z pewnościa NGC 3077.

    Na razie, póki się z tym wszystkim dobrze nie oswoję, moje obserwacje mają dość ,,amatorski", bardziej estetyczny charakter. Nie staram się zbytnio analizować wszystkiego co oglądam, dopiero po powrocie do domu wyszukuję informację na temat ,,zaliczonych" obiektów. Kolejne ich obserwacje powinny zaowocować większą świadomością i rozeznaniem jeśli chodzi o ich szczegóły ( budowę, funkcje jakie pełnią w otaczającej przestrzeni itd.)

    Było chyba ok. godziny pierwszej i już miałem zamiar pakować urządzenie, kiedy poraził nas światłami parkujący obok policyjny samochód :Salut: Panowie byli zainteresowani, czy to nie my jestesmy tymi słynnymi rabusiami domków letniskowych :Boink: Rzut oka na teleskop rozwial na szczęście ich wątpliwości, a po nakrzyczeniu, aby natychmiast wyłaczyli światła ( co poslusznie zrobili :D ) panowie chętni dali się namówić na obserwacje nieba.

    Pan Władza najpierw poświecił sobie w okular latarką, po czym spojrzał i powiedział: ,,No, coś widzę... ooo Saturn jak na obrazku!" :helo:

    Tym optymistycznym akcentem, zmarznięci na kość zakończyliśmy naszą przygodę z teleskopem i udaliśmy się do domów. Są niestety pewne ofiary tych szaleństw. Mianowicie, koleżanka leży w łózku przeziębiona, ale szczęśliwa. Właśnie dostałem smsa, że powinienem ją odwiedzić :banan:

  5. (...) gdy skierowałem swój bojler np. na M13 to szczęki szukałem dosłownie w trawie (...)

    Nie dziwię się :D

    Ja ostatniej nocy nie miałem możliwości obserwowania, wróciłem o 4-ej rano z Bochni i byłem padniety po prawie pięciogodzinnej podrózy, w dodatku teleskop zostawiłem w pokoju gdzie spała moja żona i nie chciałem robić zadymy. Ale dzisiaj mam zamiar to sobie odbić ;)

  6. Była 4-ta rano jak wróciłem z pracy i wytaszczyłem syntę na zewnątrz. Warunki bardzo dobre więc nie było mowy o spaniu. ;) Masz Karawat racje, M13 robi wielkie wrażenie i było widać naprawdę dużo szczegółow. Ciekawy jest widok tych miejsc, gdzie jasne skupiska gwiazd rozbijaja się na pojedyńcze obiekty. Poza tym patrząc w teleskop galaktyka ta wydaje się o wiele większa i wyrażniejsza niż wspomniana poprzednio M92. Doceniłem również okular 10mm. Jednak co powiększenie to powiększenie. :D

    Na Saturna trafiłem przypadkowo podczas lokalizacji M67 (nota bene też ciekawej gromady w Raku). Mianowicie na lewo od Regulusa zauważyłem jasną ,,gwiazdę" której nie było na mapce i przypomniałem sobie, że ta planeta powinna właśnie znajdować się teraz w Lwie. Powiem tylko, że nie spodziewałem się zobaczyć tak pięknego, szczegółowego ,,obrazka". Sam Saturn błyszczał jasnym wpadającym w błekit światłem nabierając lekkiej kolorowej poświaty w jego lewym górnym rogu. Pierścienie doskonale widoczne nawet na tle planety. Dobrze widoczne ksieżyce. Dwa szczególnie blisko usytuowane, jeden z prawej (bliższy) a drugi z lewej (dalszy) to prawdopodobnie Mimas i Enceladus (przy identyfikacji korzystałem z pomocy symulatora komputerowego uwzględniajac oczywiście odwrócenie obrazu w teleskopie). Bajkowy widok i hit poranka obok M13 i ISS, której bardzo długi, jasny i niemalże zenitalny przelot miałem przyjemność śledzić w 25mm okularze. Zniknęla mi z oczu o godz. 05.40 czasu lokalnego. Byłem już w stanie rozróżnic podstawowe moduły. Wyglądało to tak, jakby do jednego dłuższego doczepiony byl z boku drugi krótszy. W każdym razie można już rozpoznać charakterystyczny kształt stacji.

    Jeszcze kilka gromad jak M67, NGC869 (popularne Hihotki), z planet Mars i Wenus, która bardzo ładnie pojawiła sie na płd/wsch. ale o tym nie ma nawet co pisać, wszyscy widzieli :rolleyes:

    Na koniec rozbiłem epsilony w Lutni i poszedłem na zasłużony odpoczynek ;)

  7. Dzięki za miłe slowa. Wczoraj w dzień było pochmurnie więc nie nastawiałem się początkowo na obserwację wiedząc w dodatku,że wrócę do domu po 22-ej. Decyzję podjąłem ad hoc stąd nie zrobilem sobie żadnego planu obserwacji :mellow:

    Potem przy świetle mojej latareczki wybrałem tylko kilka obiektów, szkoda, że nie zwróciłem uwagi na M13, faktycznie jest położona blisko M92 i powinienem ją o tej porze zobaczyc, ale M15 to chyba na razie nie.

    Dziś wracam około 03:00 nad ranem i jeśli warunki pozwolą od razu wyciągam teleskop ( wyśpie się innym razem ;) )

    Krawat, do M31 i M42 na pewno wrócę i opiszę Ci co widzę dokładnie, wczoraj to tylko zerknąłem na Oriona, bo praktycznie był cały czas za chmurami. Pierwszego dnia lepiej było widać jego mgławicę. Przede wszystkim oczarował mnie wtedy jej kształt i niebieskawa poświata wokół, a także wyrazistość z jaką ją było widać!. Nie starałem się jednak wtedy analizować szczególów, bo byłem tym wszystkim zbyt podniecony :banan:

    To samo z M31. Widoczne jasne jądro galaktyki i poświata towarzysząca jej ramionom, ale zdaję sobie sprawe, że taki opis niewiele wniesie. Mam zamiar jednak prowadzić bardzo wnikliwe obserwacje i nie zawaham się ich użyć na forum jeśli to tylko kogoś zainteresuje :icon_question::rolleyes:

    Muszę lecieć do pracy, narka :Beer:

  8. Bilaj posłuchaj kolegów, pojedż w jakieś zaciemnione miejsce, schłodź teleskop, zalóż na początek okular 25mm i wyceluj w jakiś łatwy do znalezienia a efektowny obiekt (polecam M42 w Orionie)

    Zakładam, że nie zablokowałeś przez przypadek regulacji ostrości ( można to zrobić śrubą, która jest pomiędzy dwoma dużymi pokrętłami regulacji na wyciągu okularowym)

  9. Wczoraj niebo było lekko kapryśne, chmury potrafiły zakryć niebo dosłownie w ciągu kilku minut. Gdzieś około północy zdecydowałem się wytaszczyć moją syntę starając się nie pobudzić reszty domowników. Ma ona jednak swoje wymiary i wagę ;)

    Po schłodzeniu teleskopu i rozgrzewce na znanej mi już mgławicy Oriona i galaktyce Andromedy skierowalem go na NGC 2281. Chwilę trwało zanim ją zlokalizowałem, jako żę Woźnicę przysłoniły na krótko chmury, po jakims czasie mogłem podziwiać gromadę z zapartym tchem.

    Następnie ,,pod lupę" poszły kolejne otwarte: M34 i M35, co jedna to piękniejsza :D

    Gdzies około godz. 02:00 LT wziąłem się za odnajdywanie gromad kulistych. Najpierw M3 w konstelacji Psy Gończe. Stosunkowo łatwa do zlokalizowania jako, że o tej porze wystarczyło ,,jechać" prawie równo w góre od Arktura będąc zwróconym na wschód. Bardzo piękny widok. Zmieniałem okulary z 10 na 25mm starajac się wyłowić rózne szczególy i napawałem widokiem czegoś, czego jeszcze w życiu na własne oczy nie oglądałem :blink:

    Na koniec M92, również nie trudna do wyszukania. Można ją było znaleźć patrząc w dól od głowy Smoka w kierunku Herkulesa. Naprawdę daje wiele przyjemności w obserwacji. Oczywiście posiłkowałem się mapą nieba i czerwonym laserkiem, oraz dobrze wytężalem wzrok patrząc przez szukacz, bo niektóre z tych obiektów wygladały w nim jak małe zamglone punkty ;)

    Na deser (juz gołym okiem) piekny meteor, który o 02:32 w efektowny sposób wolno spalił się ,,na wysokości" Małej Niedźwiedzicy. Wygoniony zimnym wiatrem oraz pogarszającymi sie warunkami (bardziej tym drugim ;) ) poszedłem spać ok 02:45. Ale było pieknie...!!!

  10. Witam, wczoraj póznym popołudniem dotarła do mnie przesyłka z teleskopem. Nie ukrywam ze z dużym podnieceniem montowalem zestaw jako, że jest to mój pierwszy sprzęt , a decyzję co do zakupu tego modelu podjałem po przeczytaniu chyba setek postów na ten temat :Boink:

    Porzuciłem egzystencję w ,,wielkim miescie" i zamieszkałem w domku otoczonym praktycznie lasami z dala od zródeł światła wiec warunki do obserwacji mam znakomite.

    Niebo wczoraj wypogodziło się w cudowny sposób wiec liczyłem, że uda mi sie zobaczyc chociaż kilka łatwych obiektów. Wyniosłem syncioche na zewnątrz i ustawiłem za młoda sosenką, która chronila mnie przed delikatnym blaskiem dochodzącym z okna domu ( nota bene jedynego zrodła światla w okolicy)

    Na początek załozyłem okular 10mm i wycelowałem szukacz w Marsa. Zanim urządzenie wychłodzilo sie zdążyłem ,,z grubsza" zsynchronizowac lunetkę ze zwierciadłem przy pomocy tejze planety, jako że nie zdążyłem tego zrobic za dnia;)

    Okular 10mm okazał sie mało użyteczny więc wymieniłem na 25-ke i po około pół godziny rozpocząłem z córcią obserwacje. Do tej pory tylko raz obserwowałem niebo przy uzyciu trzech różnych teleskopów i miało to miejsce tego samego dnia w dodatku przy pełni ksieżyca (koniec listopada u/r), a tak to tylko ,,gołe oko i lornetka 7X30, więc nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Po przeczytaniu niektórych tematow na forum zacząłem dochodzic do wniosku, że przez teleskop to chyba nic nie da sie zobaczyc, a to co widzimy na zamieszczonych zdjęciach to tylko cuda techniki nie mające wiele wspólnego z rzeczywistoscią.

    Na moje wielkie szczęście baaardzo mile się ,,rozczarowalem" :banan:

    Ponieważ interesują mnie mgławice i galaktyki wycelowałem na początek w łatwa m42 i...myslałem, że szczęka z zachwytu opadnie mi na zmarzniętą ziemię!!! Nie smiejcie się ale to moje poczatki i wpadłem dosłownie w zachwyt. Widok był cudowny. Następnym prostym do obserwacji obiektem była M31, myślałem że oszaleję z radości, bo nie spodziewałem się zobaczyc takiego ,,cuda", tym bardziej, ze pomimo pogodnego nieba seeing nie był najlepszy( niebo jakby lekko zamglone). Oprocz tego zaliczyłem kilka jasnych gwiazd( Rigel, Syriusz itd.) no i oczywiscie Plejady;), tyle na dobry początek.

    Zmarznięty na kość wtaszczyłem teleskop do domu i wkrótce po tym niebo pokryło sie całkowicie chmurami :szczerbaty:

    Przepraszam kolegów za trochę przydługą relacje i dziekuję wszystkim, których cenne informacje na forum pomogły mi w wyborze urządzenia.

    • Lubię 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.