Skocz do zawartości

gregohr

Społeczność Astropolis
  • Postów

    542
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez gregohr

  1. Obecny poziom myśli technicznej, poniekąd gwarantuje iż jesteśmy wstanie obronić Planetę przed uderzeniem asteroidy bądź komety. Sposoby są różne, od uderzenia Atomówką począwszy na żaglach na wiatr słoneczny kończąc. Pozostaje do spełnienia jeden warunek, odpowiednio wczesne wykrycie zagrożenia. Wszak na co nam się zda atomówka o sile 500 MT, skoro o asteroidzie dowiemy się w chwili jej wejścia w atmosferę.

     

     

    gdzies czytalem o pomyslach typu zagiel na wiatr sloneczny...teoretycznie bardzo ladnie, ale praktycznie nie do zrobienia- wiadomo co, ale nie wiadomo jak. Mianowicie- transport i rozlozenia takiego zagla. Nie wspominajac o tym, jaka rozpietosc musialby on miec i z czego musialyy byc wykonany stelaz...

    co do uderzenia bomba- jakakolwiek. Zeby skutecznie obronic Ziemie, trzeba uderzyc asteroide bardzo daleko. I tu znowu problem- jak w nia trafic? to nie jest proste- w koncu Anglicy z Amerykanami potrafili stosowac rozne jednostki miary wysylajac sonde, ktora przez to zamiast wyladowac rozbila sie w drobny mak ;)

    o ile pamietam artykul na ten temat - zagrozenie asteroidy- byl na przelomie roku w Nowej Fantastyce...

  2. o rany???

     

    odblokowujesz tylko sruby DEC i RA, samego montazu nie ruszasz!

    http://www.celestia.pl/Grafika:Montaz_EQ5.JPG

     

    jedna to jest ten zwisajacy uchwycik miedzy przeciwwaga a samą tubą, druga taka sama powinna byc z boku. Po odkreceniu masz mozilowsc krecenia tubą po całym niebie. Po ustawieniu tuby na dany obiekt (znajdujesz szukaczem) blokujesz z powrotem obie sruby i ustawiasz dokladnie krecac gietkimi pokretlami.

  3. rozumiem ze pijesz do mnie, jako ze jedyny w tym temacie mam w liczniku 3...No wiec "niekoniecznie-kochany-ktoremu liczba postow wszystko mowi": ja sie nie skarze, nie narzekam, nie bruzdze, nikogo o jakies uklady nie oskarzam- po prostu zauwazylem czysty fakt. W temacie macierzystym to sumas wywolal temat -nazwijmy to "problemu"- miedzy kilkoma osobami. Jak to nazwałeś? Aha, tarzanie się w błocie...

     

    cytujac Hansa: "Tu juz nie insynuujesz , wprost walisz, że tu są równi i równiejsi na AF ". Temat wywoluje sumas a po uszach dostaje M@lowany...

     

    Ja nie chce sie w nic wcinac- moim zdaniem ciagniecie ww tematu na forum jest po prostu irytujaca dla wszystkich. Niemniej za moj -jak slusznie zauwazyles-trzeci post zablokowano mi PW. Za stwierdzenie faktu...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.