Skocz do zawartości

jolo

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 669
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez jolo

  1. To w takim razie są potrzebne czy w ogóle ich nie pchać w układ. Teraz to już zbaraniałem :blink: . Zamówiłem elektrolityczne i innych nie mam a wysyłka już poszła więc zamienić już nie mogę. 

     

    Warto dać jakiekolwiek; jeśli zamówiłeś już elektrolityczne to możesz je tam spokojnie wpiąć.

    Wątek się niestety rozrzedził i zawiera sporo zbędnych informacji, które akurat do zbudowania takiego prostego układu są zbyteczne :flirt:

     

    @fiorina01 - możesz dać dwie diody 1N4007 połączone szeregowo jak chcesz. Dostaniesz jakieś 8.3V z wyjścia. Oczywiście układ ze stabilizatorem będzie najbardziej "koszerny" :)

  2. Nie do końca załapałem w którą stronę chcesz to dopasowywać :), ale ostatnio przerobiłem sobie napęd z EQ5 do Soligora EQ3 i jest to banalne. Opisałem całą akcję w wątku na forum zbyszka tutaj. Przełożenie osi RA obu tych montaży są takie same, ale nie jestem pewien czy ten EQ3-2 o którym piszesz to ten Soligor, bo w różnych miejscach stosowane są te dwa oznaczenia naprzemiennie :g:

    Ale też traktuję ten mont jako tymczasowy i po przeprowadzce poza miasto będę właśnie polował na CG5GT :banan:

  3. Amperomierz podlaczam pod styki na wyjsciu ? Tak dla Was aby zmierzyc jaki prad plynie.

     

    Nienie :szczerbaty: byłoby krótkie spięcie :)

    Amperomierz podłączasz szeregowo - czyli np między diody a zasilacz, albo diody i aparat albo między minus aparatu i minus zasilacza. Amperomierz zamyka obwód - z punktu widzenia obwodu to zwarcie. Po podłączeniu amperomierza sprawdzasz funkcje aparatu i pokazuje Ci on jaki prąd płynie w obwodzie.

    Woltomierz podłączasz równolegle.

  4. dajcie info czy ryzkowac z diodą czy nie, jesli tak to jaki dac rezystor i jak szergowo w obwod ?

     

    Nic nie podłączaj w obwód, to dotyczyło schematu z postu #10 z diodą zenera. Diodę prostowniczą (1N4007) podłączasz jak opisałem w poście wcześniej i również kolega mandhor opisał.

    Jeśli masz jakiś miernik zmierz napięcie na wyjściu 9V powertanka, żeby się upewnić że jest to stabilizowane 9V. Jeśli jest więcej niż, np 9.2V dajesz dwie diody połączone szeregowo. Nic złego nie ma prawa się stać.

  5. Zamówiłem obydwa elektrolityczne a tu piszecie, że na wyjściu powinien być ceramiczny, hmm czyli w końcu ten elektrolityk da rade czy nie?

    W tym konkretnym przypadku nie ma znaczenia czy to będzie elektrolityczny, monolityczny, ceramiczny czy nawet powietrzny :) Również pojemność możesz sobie wybrać od 0.047 do 1uF i też będzie pięknie.

  6. Poza tym tak nie do końca jestem przekonany czy ta dioda da 0.7V... Na zajęciach nam wychodziło nawet koło 0.4-0.6V spadku. 0.7V to absolutny max imho...

     

    Spadek napięcia zależy od obciążenia. Gdy mierzysz woltomierzem, który jest znikomym obciążeniem spadek to około 0.6V. W użytecznym zakresie obciążeń (0.01 - 1A) spadek napięcia wynosi od 0.7 do 1V.

  7. Rozpatruje wersje 9V/8.3V Powertank ma takie wyjscie, tą diode dac na wejsciu czy na wyjsciu ?

     

    Dioda (1N4007) na obudowie ma biały pasek. Końcówkę bez białego paska podłączasz do plusa zasilacza. Z białym paskiem do plusa zasilania aparatu. Jak podłączysz odwrotnie nic się nie stanie - dioda w odwrotnym kierunku w ogóle nie przewodzi.

     

    Podobne rozwiązanie, tyle że oparte na diodzie zenera 8.1V proponowałem wcześniej

     

    Jak podłączysz diodę zenera tak jak pokazałeś w poście #10 to spalisz albo diodę albo zasilacz, zależy co będzie mocniejsze. Konieczny jest podłączony w szereg rezystor, który będzie ograniczał prąd.

  8. Problem w tym, że ciężko znaleźć te 0,33uF i 0,1uF a już trafić tak by w jednym sklepie było wszystko włącznie ze stabilizatorem radiatorem, to jest chyba niemożliwe :no:

     

    Możesz dać 2x 0.1uF, nie muszą być to elektrolity - elektrolity o takiej pojemności to ekstrawagancja :) Jeśli masz jakiś zasilacz 9V, nie musisz się bawić w ogóle w takie klocki tylko dać jedną diodę prostowniczą, np 1N4007 szeregowo na plusie zasilacza. Na diodzie będzie spadek napięcia 0.7-1V i będziesz miał potrzebne napięcie 8-8.3V.

  9. Kondensatory na napięcie co najmniej takie jak panuje w układzie. Tak małej pojemności kondensatory kupisz pewnie na 50 albo 100V i będą OK.

    Układ LM7808

    LM7808_Voltage_Regulator.summ.jpg

    Można go obciążyć prądem 1 albo 1.5A w zależności od wersji, ale musisz mieć na uwadze grzanie się układu.

     

    wydzielona moc = pobierany prąd * różnica napięć

     

    U nas różnica napięć między wejściem i wyjściem to 4V, a taki układ bez radiatora nie da rady odprowadzić więcej niż 1W mocy przy jako takiej wentylacji, więc jeśli będziesz pobierał z niego większy prąd niż 0.20 - 0.25A powinieneś mu sprawić jakieś chłodzenie :flirt:

    LM1084 to regulowany stabilizator napięcia, jeśli byś chciał go zastosować musimy trochę zmienić schemat i policzyć elementy regulujące :)

  10. Synta 8" pod gwiaździstym niebem na pewno pokaże pazurki i wiele ciekawych obiektów, tylko jest to teleskop na montażu dobsona i bardziej nadaje się do obserwacji wizualnych. Do astrofotografii raczej przyda się montaż paralaktyczny z napędem przynajmniej w osi RA, a również obserwacje planet prowadzi się wygodniej na takim montażu.

    Może mógłbyś sprecyzować na czym Ci najbardziej zależy, na czym mniej, a jakiego typu obserwacje możesz odłożyć na przyszłość tak, że będziesz mógł kompletować swój docelowy ekwipunek :astronom:

  11. Dołączyłem do grona posiadaczy lidletek :flirt:

    W gliwickim Lidlu leżało z rana około 15 sztuk. Przejrzałem 3 z nich i nie zauważyłem większych różnic pomiędzy nimi: luzów przy ustawianiu ostrości praktycznie nie ma, muszle oczne wykręcają się dość topornie, w obu okularach obraz nie był przesunięty. Aberracja mniejsza niż w TENTO 10x50, choć ktoś na innym forum pisał, że w TENTO są lepsze powłoki. Oczywiście produkt wyprodukowano w Chinach. Generalnie za tą cenę pełne zadowolenie :astronomer2:

  12. Witam wszystkich!

     

    Wybrałem sobie taki wątek na pierwszy post, a co tam :)

    Pytanie z początku tematu brzmiało czy przy f/5 i f/8 będziemy stosować taki sam czas i wszyscy założyli że chodzi o sytuację ze stałą aperturą. A przecież może równie dobrze chodzić o sytuację ze stałą ogniskową, więc tak naprawdę można to rozpatrywać dwojako:

    1. tak jak się męczymy w całym wątku - mamy stałą aperturę, a zmienia się światłosiła i wielkość detektora tak, żeby odwzorowanie pozostało stałe. W tej sytuacji taki sam obraz jest tworzony taką samą ilością danych (stała apertura), więc w idealnej sytuacji będzie taki sam. Oczywiście większym nakładem kosztów, ponieważ potrzebujemy większy detektor.
    2. natomiast oczywiście jeśli mamy dwa instrumenty o jednakowej ogniskowej i światłosiłach f/5 oraz f/8 łatwo się domyśleć, że do takiego samego odwzorowania użyjemy tego samego detektora i jaśniejszy instrument da nam jaśniejszy obraz przy takim samym czasie ekspozycji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.