Skocz do zawartości

jurek1

Społeczność Astropolis
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia jurek1

0

Reputacja

  1. To co piszą w książkach na ten temat to jak dowcip Meteora o przestrzeni n-wymiarowej.Zagadnienie jest z pewnością dużo prostsze.
  2. Mimo wszystko czekam na nowe zdjęcie.Pozdrawiam
  3. No dobrze,skoro na razie brak nowych koncepcji na temat gdzie znajdują się gwiazdy w których kosmiczni kowale wykuli atomy na nasze ciała i całą resztę to w międzyczasie może ktoś powie mi skąd weżmie się pole grawitacyjne np.kamienia który z jakiś przyczyn został rozpędzony do prędkości takiej,że jego masa będzie ogromna (razem wszyscy nasi politycy przy nim to pyłek).Czy jego pole odczujemy gdy będzie przelatywał w pobliżu.Jak to wytłumaczyć na kanwie Ogólnej Teorii Względności.Jak on będzie wyglądał?
  4. Dobre! ( I nawet cyrylica się nam pojawiła )
  5. Oooo! zadziwiłeś mnie!Fakt, nawet fizycznie ci dwaj naukowcy są odmienni,ale Feyman jest dla mnie bardziej konkretny (bliższy życiu).Ale do rzeczy:Opisując doświadczenie z bardzo słabymi żródłami kwantów zauważa,że po przejściu przez szczelinę(piszę teraz o zjawisku dyfrakcji) pojedyńczy kwant pada tak na ekran za szczeliną jak gdyby "wiedział" o istnieniu drugiej szczeliny.W ściśle określone prawdopodobieństwem zajścia zdarzenia miejsce.Ale skąd "wie" o tej drugiej szczelinie? Przecież nie ma oczu.Ocieramy się jakby o Boską tajemnice może?(czy jak lepiej to nazwać).Pomyśl, gdyby pominąć tylko pewien szczegół nt.detektorów kwantów w tym doświadczeniu można by opisać bardzo sensowna konstrukcje maszyny do komunikowania się z przyszłością Niestety nie działałaby bo jest to ograniczenie z detekcją.Jesli pamiętasz ten rozdział to wiesz o co chodzi.Mimo wszystko można poczuć powiew niezwykłości budowy świata w którym przyszło nam żyć.
  6. Co do różnych teorii budowy Uniwersum ciekawy wniosek nasuwa się przy okazji uważnego czytania wykładów prof.Feymana nt.elektrodynamiki kwantowej.Zachowanie się kwantu np.światła w pewnych sytuacjach jest "dziwne".Tak jakby droga po której on może sie poruszać zależy od geometrii i to z uwzględnieniem tego co się stanie w przyszłości.Kwant jakby wiedział jaką drogą może się poruszać aby nie naruszyć pewnych zasad.Oczywiście"wiedział"jest bardzo umowne.Dla kwantu który opuścił 10 mld lat temu galaktykę i teraz dotarł do zwierciadła Hubbla współtworząc te piękne obrazy droga była już ustalona w momencie opuszczenia żródła .Inaczej:kwanty to taka część naszego świata która już w momencie wielkiego wybuchu miała ustaloną drogę do miejsca gdzie ten świat skończy swoje istnienie(dotyczy to tych kwantów których drogi nie kolidowały np cząstkami materii).Chciałem wyrazić myśl prosto ale czuję ,ze nie bardzo mi to się udaje.Fani Feymana mi wybaczą.
  7. Oj,trudne to do zrozumienia.Bez wódki tego nie rozpracuje się chyba(jak mawiają rosjanie).Może faktycznie trzeba oderwać się od naszego patrzenia na świat.
  8. Miałem na myśli jej rozmiar kątowy.Pierwszy raz widzę Venus w podczerwieni.
  9. Takie maleństwo a tak daje po oczach !
  10. Czemu nikt tak długo nie pisze o wenus?Rano jak jadę do pracy to po prostu kłuje jej blask w oczy(5.30).Bardzo bym chciał widzieć jak ona teraz wygląda.Pozdrawiam :Jurek
  11. Mariusz! masz śmiałe teorie, właściwie to fantastyczne.Gratuluję.Ale są rzeczy na niebie i ziemi o których filozofom się nie śniło więc kto wie.. Jakub! właściwie myślimy tak samo.Gwiazdy,a właściwie to co po nich pozostało gdzieś krążą w galaktyce choć po tak długim czasie nikt tych orbit nie jest w stanie obliczyć.Ile niespodzianek czeka jeszcze nas i naszych następców .Pozdrawiam Jurek
  12. Andy! Jak by ci się kiedyś znudziła to chętnie ją odkupię
  13. Dziękuję Solar Właśnie spisałem tytuł i autora ale nie sądzę,żebym ją szybko znalazł.Kupię ją bo ją polecasz ,mam nadzielę,że jest strawna.Pozdrawiam Jurek
  14. Tak tak,powszechnie wiadomo ,że piwo na wodorze z Wielkiego Wybuchu najlepiej kręci bo dotknął go sam Pankreator.Tak samo kwanty z tego okresu są najlepsze ale coraz ich mniej niestety.Dlatego łapmy je do naszych Synt , Bresserów itd .Taki klimacik w astronomi jest potrzebny.Pamiętam jakie wrażenie zrobiły na mnie pierwsze słowa Gwiezdnych Wojen :"Przed milionami lat w odległej galaktyce...." Pozdrawiam serdecznie Jurek J
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.