MaciekC6N
-
Postów
486 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez MaciekC6N
-
-
Orthosy BP to też świetne okulary, ale w sześciomilimetrowym ortho ER będzie bardzo mały.
Okular będzie często parował i brudził się od rzęs (zdarza mi się to w moim ortho 12,5mm,
które ma znaczenie dłuższy ER).
Jeżeli nie masz prowadzenia w teleskopie (a może nawet zwłaszcza jeśli nie masz)
i nie jesteś hardcorowym planeciarzo-księżycowcem,
to zbieraj na LVW 13mm i dobrego barlowa, albo LVW 8mm lub LVW 5mm [ew. jakiegoś Pentaxa czy Telewuja ]
Zaznaczę tylko, że nie jestem zwolennikiem serii LV - słaba transmisja, słaby kontrast, słaba ostrość - jedyna zaleta jak dla mnie to spory ER.
Pozdr
-
Mam plossla TV 15mm. Bardzo dobry okular. Świetna transmisja i kontrast.
Okular niezastąpiony do planet i łysego. Do DS już niekoniecznie - jak dla mnie za małe pole własne - wolę LVW do DSów.
15-stka ma mały ER (10mm - dla mnie na skraju znośności), nie mówiąc już o 11-stce czy 8-ce.
Odradzam je jeśli nie masz prowadzenia.
Pozdr
-
Taki właśnie obraz (fota astrokosmo) był do wyjęcia w C8-S w parze z bino w visualu
między 23:00 a 23:30 27 sierpnia w Wa-wie PRZY REWELACYJNYM SEEINGU.
Pozdr
-
ps. mam pytanie, czy przez tą lornetkę widać 3 księżyce w pobliżu Jowisza ??
Wczoraj był tranzyt Io, czyli księżyc ten 'przechodził' przez tarczę Jowisza, dlatego widziałeś trzy a nie cztery księżyce jak napisała Ania. Tego typu zjawiska nie da się obserwować przy użyciu skymastera, ale proponuję Ci inny eksperyment - w czasie sesji obserwacyjnej (i na przestrzeni kilku sesji) zerkaj co jakiś czas na Jowisza i zwracaj uwagę na to jak zmienia się układ księżyców. To też dostarcza sporo radochy
Pozdr
-
Wyraźnie widoczna różnica w powiększeniu między obrazem w okularze 10mm a bino z barlowem 2x i okularami 20mm – czy ktoś potrafi to wytłumaczyć?
Dodatkowe 100mm toru optycznego w bino?
Wypaśny sprzęt I ta cena Taki majstersztyk za cenę LB czy SW?!
JaLe mógłby doprowadzić chińczyków do bankructwa
Pozdr
-
Nawiązując do apelu Pepina z innego wątku, dorzucę kilka słów o skymasterze 15 x 70.
Nie będę powtarzał się za innymi osobami i wymieniał wad oraz zalet tej lornetki. Info na ich temat jest dostępne choćby w tym wątku. Podam jedynie moje subiektywne wrażenia i przemyślenia.
Znaczna krzywizna pola bardzo widoczna za dnia nie przeszkadzała mi w ogóle w obserwacjach nocnych. Znaczny chromatyzm widoczny zwłaszcza na księżycu - nie przeszkadzał jednak w obserwowaniu łysego.
Obserwacje z ręki całkowicie odpadają - obraz za bardzo lata. Podparcie łokci też niewiele daje. Dla mnie absolutne minimum to monopod. Zadowalający efekt osiągnąłem jednak dopiero przy wykorzystaniu statywu (hama alphastar 60 - niski i słaby, ale wystarczy, jeśli posadzimy go na stole i nie będziemy całkowicie rozkładać - konieczna jest także wymiana plastykowego mocowania lornetki do statywu, ale o tym już było).
Koniecznie trzeba sprawdzić kupowany egzemplarz. Dopiero trzeci nadawał się do kupna. Pierwszy miał m.in. pojechaną kolimację. Drugi zjechane wyczernienie - jakiś chińczyk ewidentnie dłubał w nim śrubokrętem.
Pomimo wad sprzęt daje dobry stosunek ceny do jakości. IMHO niezły traveler (do celów astro) - z moim statywem waży ok. 2kg. Nie żałuję wydanych pieniędzy - zwłaszcza, że w/w skymaster przekonał moją żonę ostatecznie do astronomii - wcześniej była niedowiarkiem. Taka mała wartość dodana
Pozdr
- 1
-
Gratulki. Z ciekawości - jaka dokładność lustra? Jak rozumiem made in UK ?
Pozdr
-
Niepotrzebnie sie czepiasz...
Racja.
-
Światłosiła nie ma tu znaczenia.
Oj niestety ma i to bardzo dużo.
Wzór na źrenicę wyjściową można przedstawić również tak:
źrenica = ogniskowa okularu x światłosiła
13 x 1/5 = 2,6
13 x 1/10 = 1,3
Pozdr,
-
Poszukuję tak naprawdę rozwiązania mobilnego (na podróż zagraniczną), więc ciężki statyw odpada.
W sumie mam jakieś średniej wielkości 'badziewie' hamy, tylko niestety nie będę mógł zabrać ze sobą.
Chyba jednak odpuszczę sobie ten monopod - docelowo i tak będę inwestował w żuraw na działkę.
Póki co powalczę zagramanicą 'z łokcia', a po powrocie sprawdzę jak wypadnie w/w badziewie pod lornetką
i najwyżej wrócę do pomysłu z monopodem.
Dzięki panowie za input.
Pozdr,
-
Myślałem o zakresie do 70 stopni maks - naturalnie z głowicą do ruchów w pionie [ wszak gibkość ciała już nie ta ].
Reszta z leżaka i 'łokcia'. Ed Zarenski sugeruje, że podparcie lornetki - jak rozumiem właśnie przez monopod - znacząco poprawia rozdzielczość.
Stąd m.in. moje pytanie.
Pozdr,
-
Zdając sobie sprawę z wyższości statywu i żurawia nad monopodem,
chciałbym podpytać bardziej doświadczonych
o ew. sens zainwestowania w monopod pod lornetkę o wadze 1,3kg (skymaster 15x70).
Czy ktoś sprawdzał na ile i czy wogóle monopod (i jaki?) pomoże ustabilizować obraz pod takim ciężarem?
Pozdr,
Edit: Chodzi o obserwacje nocne prowadzone na siedząco
-
Jakimś rozwiązaniem mogłaby być para zoomów + bino
Nasadka binookularowa z dwoma zoomami? NIE, NIE, NIE - zdecydowanie za duzo szkła.
Do bino musisz dobierać szkła z możliwe małą ilością elementów,
inaczej tracisz dużo na kontraście, ostrości i transmisji.
Edit: Poza tym jak nie będziesz miał clickstopa, to ciężko będzie idealnie dobrać ogniskowe obu zoomów.
-
Zoomy jak pokazują przykłady Polarisa i Roberta mają swoje zastosowania.
U mnie miał służyć m.in. do walki z układami wielokrotnymi z balkonu
i do łatwego dobierania odpowiednich powerów/źrenic wyjściowych na DSach w terenie.
Był też swoistym eksperymentem w celu sprawdzenia jakie ogniskowe przydają się w Maku 127,
a także - w zasadzie przede wszystkim - łudziłem się, że z powodzeniem zastąpi kilka dobrych okularów.
Ostatecznie poszedł na sprzedaż razem z Makiem.
Pozdr,
-
Ooo, a ja nieszczęsny go kupiłem. Cóż teraz pocznę???
Marcin,
Właśnie z myślą o tobie napisałem, że zoomy są "warte inwestycji jedynie w określonych okolicznościach".
Do współpracy z ED i portą jako rozwiązanie mobilne ten vixen jest zapewne świetny.
Natomiast do mojej ciężkiej i co najwyżej "przewoźnej" krowy wolę już mieć trzy dobre okulary bardziej dobrane pod poszczególne cele obserwacyjne.
Pozdr,
-
problem obstrukcji nie jest wcale wyolbrzymiany ponieważ jest to fakt
W żadnym momencie nie sugerowałem, że problem obstrukcji nie istnieje.
Nawiązałem do niego, bo właśnie z powodu obstrukcji Darius chciał wogóle odrzucić SC.
Darius - zoomy sobie daruj. To rozwiązanie tymczasowe, kosztowne i warte inwestycji jedynie w określonych okolicznościach.
Miałem Vixena i go dość szybko sprzedałem.
Pozdr,
-
Każdy CHWALI swój teleskop , taka prawda...
Nie chodzi tu o pochwałę sprzętu ale o często wyolbrzymiany problem obstrukcji centralnej.
-
Darius,
Może już za późno sądząc po pewnych postach, ale przeczytaj jeszcze to:
Zwróć uwagę zwłaszcza na drugi akapit - kwestie apertury i obstrukcji.
Dodam, że 6 czerwca między 3:45 a 4:05 i Jowiszu 33 stopnie nad horyzontem,
pomimo słabego kontrastu spowodowanego bardzo jasnym już niebem,
w 8" SC z powodzeniem dało się zaobserwować NTeZ, NTeB, NTrZ, NEB, EZ (bez EB), SEB, STrZ, STeB, STeZ,
przy dobrze widocznych postrzępieniach w NEB i SEB oraz dużej strukturze burzowej w NEB
(naturalnie nie aż z takim poziomem detalu jak na fotce z w/w artykułu).
W Maku 5" może raz mi się to udało przy bardzo dobrym seeingu.
To apropos obstrukcji centralnej.
Pozdr,
-
Paweł - gratulki
Pozdr,
-
Piszesz o Dolinie Alpejskiej czy o wąziutkiej szczelinie na jej dnie?
Szczelinie (sama dolina nie stanowi wyzwania)
- bino + TV PL 15, zważyszy na wydłużony tor optyczny przez zewnętrzny focuser, kątówkę 2" i bino,
szczelina była widoczna przy powerze ok x185.
Dodam tylko, że te plossle biją na łeb na szyję kitowce od WO.
Pozdr
-
Wczoraj w 8" SCT dolina była widoczna jak na dłoni.
Pozdr,
Również dziś przy fazie ok 97% i położeniu w Alt ok + 29 stopni, Vallis Alpes do wyjęcia bez problemu.
Pozdr
-
A co powiecie na jeszcze inną opcję - przewoźną, choć na pewno nie jest to lekki, mały sprzęt - Bresser Messier R-152S na EQ5 lub LXD 75? Jasny refraktor f/5 na układzie Petzvala. Aberracja podobno niewielka, apertura już słuszna, czy to nie jest lepsza opcja niż Maki, ED-ki i inne w sumie niewielkie teleskopy? Coś wszechstronnego, na lata.
Z mobilnością EQ-5 będzie ciężko.
Petzval jest ponoć sporo cięższy od fraunhofera, a róźnica w chromatyźmie nie aż tak znacząca.
Nie wydaje mi się, żeby to był dobry wybór.
Wszyscy z uporem maniaka będziemy Ci powtarzali - nie ma teleskopu wszechstronnego!
Od lat nastu albo i parudziesięciu ludzie takowego szukają i jeszcze nikt nie znalazł.
Pozdr
Edit: Z modeli f/5 najlepiej spisuje się 80tka a potem 100tka. Reszta już znacznie odstaje - poza tym jak sam zauważyłeś to są sprzęty dedykowane do szerokich pól (czyli małych powiększeń rzędu do x60-80 max). Łatwiej będzie transportować dwie małe tuby niż jedną dużą. Nie oczekuj proszę za dużo po obserwacjach DSów z Wawy.
-
Aczkolwiek szczerze mówię, że boję się troszeczkę achromatów ze względu na aberrację.
Refraktor f/5 naturalnie tylko do szerokich pól (małych powiększeń - których nie osiągniesz z Makiem), wtedy chromatyzm nie będzie tak bardzo widoczny, jeśli wogóle. Niektóre obiekty DS wymagają pola 2, 3 czy nawet 4 stopni, a te achromaty są do tego stworzone.
Pozdr
-
1. Zbyt miał na myśli długi refraktor ACHROMATYCZNY z filtrem semi-apo, a nie refraktor semi-apo.
2. Róźnica w polu osiąganym w achromacie f/5 proponowanym przez Zbyta jako sprzęt mobilny, a ED 100 (f/9) będzie spora.
ED 100 będzie brakować apertury pod ciemnym niebem (wcześniej czy później do twojej kolecji i tak dojdzie duży newton). Nie jest to także krótki refraktor (f/5), więc nie spełnia tak naprawdę kryteriów podanych przez Zbyta.
Jeśli już musisz od razu mieć sprzęt do wszelkich obserwacji (stwierdzenie mocno naciągane) to raczej zacznij od Maka i właśnie achromata f/5, który da ci szerokie pola. Możesz nawet mieć do nich jeden montaż - azymutal z głowicą giro lub tee wtedy oba powiesisz na jednym montazu jednocześnie, np. taki SW czy taki Teleoptik,
albo po prostu Portę, czy jakiś azymutal ze śledzeniem czy goto i wymieniać tuby.
Efektywna ogniskowa systemów MC, SC, DK itp.
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
Przeglądając zapisane strony i materiały o tematyce astro przypomniałem sobie o poniższym artykule nt. zmienności efektywnej ogniskowej systemów optycznych z ostrzeniem przy pomocy ruchów lustra głównego.
http://www.brayebrookobservatory.org/BrayObsWebSite/BOOKS/EFLMAKCASS.pdf
Artykuł jest po angielsku, ale dla nieanglojęzycznych jest zwięzłe podsumowanie na końcu w postaci wykresu pokazującego jak zmienia się efektywna ogniskowa na skutek dodawania akcesoriów do tuby i wynikającego z tego przesunięcia punktu ogniskowania (np. bino, zewnętrzny focuser itp.).
Pozdr