Skocz do zawartości

Regulus

Społeczność Astropolis
  • Postów

    489
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Regulus

  1. Wg ICM od 15 powinno sie przejasniac, a od 18 juz byc bezchmurnie. To sie moze ciut opóźnić ale chyba tak bedzie. Radze jechac w ciemno tak jak poprzednim razem, tez prognoza sie sprawdzila. Po Zbyszka zajechalbym o 19, a pod Zenit o 19:15. Jeszcze zadzwonilem do ksiedza upewnic sie ze on nie zrezygnowal, ale tylko przesunął termin z 18 na 20 (ma o 18 nabozenstwo)

  2. Odpowiadając na apel Jurka, mam narazie zamiar jechać do Jodłowa, jeżeli coś nie wypali to jak najbardziej można skiorzystać z zaproszenia ks Henryka :Salut: no ale to sie tyczy tylko mnie :szczerbaty:

     

     

    Ja też nie wiem czy bede mógł jechać w piątek, mam dyżur nocny. Probowałbym może coś kombinować z zamianami gdybym był pewny pogody, ale wg kilkudniowych prognoz, ma być teraz kilkudniowe pogorszenie aury, więc chyba nie warto. Zadzwonie jeszcze raz do ks.Henryka, może uda mi sie uzgodnić termin w niedziele lub po niedzieli ( w sobote wiadomo dlaczego niemożliwe). Do Jodłowa niestety nie moge jechać.

  3. Witam...

     

    ja mam SkyMap Pro5...

    dawniej pracowałem na nim na kompie 486sx jak ustawiałem dużą ilość gwiazd (tzn. do mag np 6) to uruchamiał mi sie po parenaście minut. Tak więc nie wiem czy przyda Ci sie. jak coś to pisz na prv to Ci wyśle

     

    pozdrawiam

     

     

    Dzięki za chęci, ale właśnie chciałem uniknąc takiego zjawiska. Załatwilem juz sobie wersje 2.2 i 3.1. Chodzą już znośniej, chociaż mają mniejszą liczbę funkcji. Nie przeszkadza mi to , bo jak napisalem, potrzebuje tego tylko w warunkach polowych, a wyższe funkcje moę mieć na kompie domowym.

  4. O ktorej proponujecie wyjazd?

    Ja dzis wracam z krakowa i boje sie ze bede juz zbyt pozno.

     

    Narazie wyjazd do Niecieczy to świeża propozycja Egde i nie mam innych odpowiedzi. Ja, poniewaz mam małą rure, moge zabrac 3, a na siłę nawet 4 osoby. Zbyszek już się zgłosił, ale tak ogolnie, wtedy jeszcze nie omawialismy tych szczegółow. Gdybyśmy zdecydowali sie na Wenus, to gdziekolwiek bysmy nie jechali, trzeba by z Tarnowa wyjechac po 17, bo szybko zachodzi. A jak Wenus sobie odpuscimy, to ok. 20. Pod Zbyszka podjeżdżam, ale TY i Piter musielibyście podjechać pod LUX-a "Nad Białą".

  5. A co do wschodu wenus jak regulus wspomniał to z tego wału widac to doskonale

     

    Wał jest to góra, chyba najwyzsza w pobliżu. Szczyt jest w Lichwinie, nico ponizej jest masz nadajnika RDN. Łowczowek gdzie jeździmy tez jest na jego zboczy tylko sporo ponizej szczytu, ale jadac dalej ta droga ktora jezdzimy, (nie skrecajac w las) dojedzie sie na sam szczyt. Ale wygodniej jechac w Plesnej prosto (nie skrecajac w lewo na Łowczowek) i dojechac dobra droga do Lichwina i tam juz zostaje maly kawalek gorszej drogi na sam szczyt.

  6. Łysy wschodzi juz 20:14, więc na DS-y raczej nie zapolujemy. Nie wiem czy da sie oceniac zmienne

    Moze by pojechac ok. 18, stanac na wzgorzu z widokiem na zachod (np. kolo cmentarza legionistów) i polukac na Wenus i Jowisza, albo na Wał do Lichwina, niewiele dalej a horyzonty szersze. Gdyby nie to ze ma byc pogoda i ze to moja ostatnia wolna noc (w najblizszym czasie), to chyba bym odpuscił, ale tak to szkoda. Gdyby nie jechal Wladek, to musielibysmy zwinąć sie ok.22:30 zeby odwieść Egde do Tarnowa na ostatni autobus do Żabna. Czekam na dalsze zgłoszenia

  7. cześć chlopaki

    Jak już szukacie ciemnego miejsca w tym terenie to radziłbym na południe od Gorlic.

     

    Witaj !

    Właśnie Wołowiec, Radocyna i Ropki są na południe od Gorlic, a Krempna i Ożenna, Grab zaraz obok. Szkoda że nie ujawniłeś się wcześniej, mógłbyś dołączyć do nas na Jamnej, chyba taka sama odległość jak z Tarnowa, a sąsiedni Bukowiec jest już nawet w powiecie sądeckim.

     

    Teren w okolicach Rytra uważam raczej za nieciekawy - zbyt blisko miasta i zaświetlone wsie

    pozdrawiam

     

    To prawda, nawet na Hali Łaboskiej, skąd nie widać już N.Sącza była mała łuna od Reala, całe szczęście za wyższym wzniesieniem i od pólnocy.

  8. Przy okazji, dzień wcześniej w czasie poszukiwania miejsc pod obserwacje w okolicach Jamnej poznałej w sąsiednim Bukowcu młodego księdza, również miłośnika astronomi, który ma zamiar urządzić sobie w pobliżu plebani własne obserwatorium i który gorąco zaprasza TG do siebie na obserwacje.

     

    Nawiązuje do mojej wcześniejszej wypowiedzi, bo może nie wszystkim o tym mówiłem, ale ksiądz Zenon z Bukowca w rozmowie ze mną wspomniał mi o swoim znajomym, innym księdzu z okolic Tarnowa, który też jest miłośnikiem astronomii i posiada własne obserwatorium w Czermnej, na leśnej polanie pod Małym Liwoczem. Poprosiłem go wówczas o nawiązanie kontaktu i właśnie przed chwilą zadzowonił do mnie ksiądz Henryk, z parafi w pobliżu Dąbrowy Tarnowskiej. Przeprowadziliśmy miłą rozmowę, powiedziałem w kilku zdaniach o naszej grupie, posiadanym sprzęcie i dotychczasowej działalności. Podałem mu też namiar na to forum, a dokładniej na wątek tarnowski i zaprosiłem do aktywnego uczestnictwa. O sobie i swoim sprzęcie ksiądz Henryk sam powie, gdy zawita na nasze forum, zdradzę jedynie że nikt z nas takiego nie ma. Ustaliliśmy że najbliższą okazją do wyjazdu obserwacyjnego bedą okolice nowiu, lecz bez żadnych konkretnych dat, wiadomo jak róznie pracujemy lub się uczymy i trudno ustalić jeden termin który by wszystkim pasował. Trzymajmy kciuki za pogode za jakiś tydzień, od tego najwięcej zależy.

  9. ja słyszałem że jest dojazd z Woli Jastrzębskiej ( o ile nie przekręciłem nazwy bo mówię z pamieci a nie mam teraz mapy). Byli tam tez Ax i Antyqjon, moze oni cos sie wypowiedzą. Ja podobnie jak Ty bylem czerwonym szlakiem od Rytra i nie widze tędy mozliwosci dojazdu osobowka (chociaz na Hale Łabowska jezdziłem swoim Escortem). Na pewno swobodnie mozna wjechac na Przehybe, ale tam jest duze schronisko i obiekt radiokomunikacyjny, a poza tym jak tylko wyjdziesz z lasu to widac jak na dłoni N.Sącz i całą gęsto zaludnioną i oświetloną kotlinę. Co prawda to sporo wieksza wysokość, więc chyba nadawało by sie na opozycje Marsa. W podobnej odległości są w Beskidzie Niskim (pow.gorlicki lub jasielski) sporo miejsc, np. łyse wzgórze w Wołowcu (ale bez schroniska) lub hotelik w Radocynie u źródeł Wisłoki. Są tez bezludne okolice na poludnie od Krempnej (w kierunku Ożennej), na mapie sa jakies nazwy wsi , ale tam nic nie ma , albo 2 rozwalajace sie rudery.

  10. Witam !

     

    Mam pytanie, jaki klej jest najlepszy do przyklejenia krzyżyka celowniczego do okularu szukacza. Nie jest to pytanie trywialne, ponieważ kilka lat temy po takiej samej czynności zauważyłem że mi zmatowiała soczewka okularu i musiałem prosić fachowca o jej oczyszczenie. Boje się czegoś podobnego obecnie, widocznie niektóre kleje wydzielają agresywne gazy które reagują ze szkłem lub powłokami. Drugie pytanie dotyczy materiału na sam krzyżyk, czy lepszy cieńki drucik czy włos. Odpowiednio cieńki drucik ciężko zdobyć, ale podobno włos jest nietrwały, reaguje na wilgoć i suchość. Kolejne pytanie dotyczy samej geometrii celownika, dotychczsowy był fabryczny a jednak przy celowaniu metodą dwuoczną obrazy gwiazd przez szukacz i gołym okiem nie zlewały się dokładnie w środku krzyżyka - jak uniknąć podobnego efektu przy krzyżyku własnej roboty. Bardzo proszę o poradę kogoś kto też borykał się z podobnym dylematem.

  11. Po konsultacji z Władkiem ustaliliśmy czas zbiorki na 18:30. Jedziemy wcześniej po to zeby za dnia uzgodnic z wlascicielami (być może) pewnej super polanki, czy pozwola skorzystac. Jak nie to pojedziemy na poprzednie miejsce, też dobre i bez potrzeby pytania kogokolwiek (Lasy Państwowe) ale z pewnymi ograniczeniami horyzontow. Władek deklaruje się zabrać Pitera i Andrzeja (Egde nie jedzie), a ja po staremu Zbyszka. Trzymajmy kciuki za pogodę.

  12. A niech mnie!!! 12 dni w bacówce w Jamnej byłem i takie spotkanie mnie ominęło :( a żeby było smieszniej - specjalnie na obserwy sprzęt z Poznania pociagiem wiozlem.

     

    No szkoda, może nawet nas widziałeś, bo przyjechaliśmy do bacówki, ale była wczesna noc, dużo ludzi się kręciło i świeciło lampy przed schroniskiem i pawilonami poniżej. Gospodarze schroniska powiedzieli że możemy obserwowac, ale dla nas nie będą wyłączać oświetlenia na czujki, ani zakazywać używania świateł mieszkańcom bacówki. Nie chcieliśmy długo czekać, więc pojechaliśmy 2 km dalej, na tej samej górce, gdzie czerwony szlak do głazu "Wieprzek" skręca z gruntowej drogi do lasu. Tam jest już szlaban, ale przy okazji mała polanka, miejsce do parkowania. A najważniejsze należało do lasów państowych i nie musieliśmy się obawiać że bez uzgodnienia stanęliśmy na prywatnym gruncie

     

    Miajsce świetne na obserwacje - i do tego swietna baza noclegowa w bacówce (zwłaszcza dla studentów i pracowników UAM)

     

    Owszem, ale dla mieszkańców Tarnowa zawsze lepiej jest wrócić te niecałe 40 km asfaltową drogą i zająć się swoimi sprawami niż zostać i płacić.

  13. Poszukuje możliwie najniższej (najprostszej) wersji zananego programu SKY MAP. Takiego który by płynnie chodził na procku 486 i Win 95. Mam stary laptop z takim właśnie prockiem i systemem (ale kolorowym ekranem) i chciałbym go przeznaczyć jako przewoźną mapę nieba na obserwacje. Mam już do niego adapter z gniazda zapalniczki, brakuje mi tylko softu który by spełniał taką rolę i zarazem chodził płynnie na tym sprzęcie. Może w przyszłości jak dorobię się "go to" do telepa, pełniłby również rolę sterownika. Jeśli ktoś mógłby mi pomóc proszę o kontakt na PW lub GG.

  14. Wg prognozy ICM w nocy z 7/8 ma być idealnie bezchmurne niebo. Łysego też jeszcze nie będzie. Może wykorzystajmy ostatnie być może w tym roku okazje na kolejny wypad obserwacyjny? Proponuję Jamną, oprócz miejsca gdzie byłem poprzednio z Andrzejem i Januszem wypatrzyłem tam jeszcze jedno, być może lepsze, ale o niewiadomej własności, więc trzeba by przyjechać nieco wcześniej i spytać sie o to w sąsiednim (niezbyt bliskim) domu. Albo przyjechać tam później, po cichu, bez pytania licząc że nikt się nie przyczepi, albo nie zauważy. Proszę chętnych o zgłaszanie propozycji lub kontakt na gg lub komórkę.

  15. No więc i po wypadzie. Zbyszek, zgodnie z tradycja opisz go jak i poprzednie. Od siebie dodam, że 2 dni wcześniej byłem w towarzystwie Andrzeja Skoczewskiego i Janusza na obserwacjach w Jamnej (a właściwie w Siekierczynie, ale to niedaleko i na tej samej górce). Okolica zupełnie nieoświetlona, widoczność idealna, jedynie w Bieszczadach było ciemniej. Może Janusz i Andrzej wypowiedzą się w tej sprawie. Przy okazji, dzień wcześniej w czasie poszukiwania miejsc pod obserwacje w okolicach Jamnej poznałej w sąsiednim Bukowcu młodego księdza, również miłośnika astronomi, który ma zamiar urządzić sobie w pobliżu plebani własne obserwatorium i który gorąco zaprasza TG do siebie na obserwacje.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.