Skocz do zawartości

wtw

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wtw

  1. keee ?

    Ale z tej mapki wynika, że w promieniu 60km od centrum to nie ma czego szukać... a to chyba nie do konca tak jest.... nie wiem skąd ta mapka, poproszę źródło.

     

    W google-earthie tez jest mapka ktorą ja się sugerowałem ( choć moze niewłaściwie )...

    Propblem w tym ze jak mam juechać gdzieś 60-70km to już wole jechać 100km na swoją działkę w lesie w okolicach kozienic...

     

    Philips a czy w okolicy Kozienic niebo nie jest zanieczyszczone wydzielinami kozienickiej elektrowni? Swoją drogą fajnie mieć działkę w lesie.

  2. A jaka jest metodologia szukania takiej miejscówki? Ja mieszkam w Otwocku to około 25 km od centrum Warszawy. Na obserwacje i focenie jeżdżę na wieś jakieś 65 km od Otwocka na Południowy Wschód. Myślę jednak, że i w okolicy Otwocka znalazłyby się niezłe miejscówki. Nawet mam niedaleko do obserwatorium astronomicznego UW, które mieści się w Ostrowiku, to jest na trasie Warszawa - Zakręt - Lublin. Niestety jeszcze nie miałem okazji w nim być.

  3. Pozwólcie, że wyrażę swoje skromne zdanie. A więc jeżeli mowa jest o amatorskiej astrofotografii, to tak jak w każdej inne dziedzinie (rozpatrując ją pod kątem amatorszczyzny), gromadzenie sprzętu, ustawianie go modyfikowanie itp jest jedną i nieodłączną ze składowych całego procesu tak samo jak i późniejsza obróbka materiału. Kupowanie czasu w obserwatoriach to fajna rzecz ale to już nie jest amatorska astrofotografia, nawet jeżeli ma służyć celom wizualno-estetycznym. Moim zdaniem to nawet fotki Jacka Paly (z całym szacunkiem) i jego sprzęt wykraczają grubo poza amatorszczyzę nawet w tym dużym wydaniu. W ogóle jak porozglądałem się po tych różnych forach to pojęcie amator zaczęło dla mnie nabierać całkiem innego znaczenia :rolleyes: Można dostać zawrotu głowy.

    Pozdrawiam

    Totalny amator Wojtek

  4. Mam standardowy wyciąg SW 1,25 cal. Problemy z ostrością. Chodziło mi głownie o pokazanie możliwości wykorzystania pierścieni makro do focenia w "ognisku okularu" jeżeli tak to można nazwać. To fakt księżyce mogłem wypalić, nie pomyślałem - moja wina.

  5. Powiem tak: kiedyś miałem okazję tylko liznąć rzemiosła dziennikarstwa i uważam ze to ciężki chleb, zaznaczam jednak, że chodzi mi wyłącznie o dziennikarstwo prasowe. Obecnie odnoszę wrażenie, że w internecie odpowiedzialność za napisane słowa już się nie liczy. W ogóle mam wrażenie, ze teraz media polegają jedynie na tym co powiedzą "eksperci" a rzeczywistość się nie liczy mimo, że bywa okrutna.

  6. Może to nie jest jakiś tam wielki test ale zawsze jakiś tam teścik. Miejsce 21,57 E 51,51 N, data i czas 10-02-2008 1:45, obiekt Saturn. Seeing był naprawdę dobry.

     

    DSC_0162%20kopia.jpg

    Fotka zrobiona Nikonem D50 w ognisku głównym Newtona 150/1000 plus soczewka Barlowa x2 Vixen. Shutter 1 sek. ISO 800

     

    DSC_0163%20kopia.jpg

    Zdjęcie zrobione na sprzęcie jak wyżej ale wyposażonym dodatkowo w moduł trzech pierścienie makro oraz okularu Super 10mm z Syncianego zestawu. Shutter 1sek ISO800.

    Moduł ten wygląda tak (w środku jest okular 10mm).

     

    DSC_0103.JPG

     

    No i fotka o konfiguracji jak poprzednia tyle że o 3 sek ekspozycji

     

    DSC_0166%20kopia.jpg

  7. Od dłuższego czasu zastanawiam się czy na całym obszarze Bieszczad nie ma miejsca bardziej optymalnego do obserwacji/astrofoto niż Roztoki Górne. :unsure: Oczywiście nie chodzi mi o miejsce na zlot, pod tym względem Roztoki są sprawdzoną i pojemną bazą. Chodzi mi bardziej o alternatywę do obserwacji w trakcie krótkich kilkudniowych, kilkuosobowych wypadów w Bieszczady. W Roztokach znajduję dwie małe wady: wysokość poniżej 700m n.p.m. i widoczność ponad horyzont miejscami dopiero od 10-15*. Czy w całych Bieszczadach nie ma miejsca z dojazdem samochodem na większą wysokość n.p.m. i widok po horyzont, przynajmniej w kierunku południowym, z takim samym smoliście czarnym niebem? Optymalne byłoby np. schronisko na Połoninie Wetlińskiej 1230m n.p.m. i widok 360* po horyzont, tylko tam to max jakiś trawelerek w plecaku.

    Czy ktoś z Was może polecić jakieś inne ciekawe miejsce (i przy okazji bezpieczne, żeby w nocy nie oganiać się od sfory wilków i żeby stado żubrów lub jeleni nie stratowało sprzętu :szczerbaty: )?

    Mam kilka teoretycznych propozycji, które Waszym zdaniem są godne uwagi?

    1. Dolina Sanu - okolice Mucznego i Tarnawy Niżnej (okolice Grobu Hrabiny i Sianek/Przełęczy Użockiej niestety odpadają <_< )

    2. Okolice Wołosatego i Przełęczy Beskid.

    3. Okolice Przełęczy Wyżniańskiej i schroniska pod Małą Rawką.

    4. Okolice Solinki.

    5. Okolice Łupkowa.

    6. Inne godne polecenia miejsca poza pasem przygranicznym - okolice Komańczy? Leska?

    A może... po przystąpieniu Polski i Słowacji do układu z Schengen można już przejechać samochodem z Roztok Górnych przez Przełęcz nad Roztokami na południowe stoki Ruskiej Kotliny?

     

    Fajne miejsca są moim zdaniem w okolicy Lutowisk. Chociażby łąki idąc szlakiem na Otryt, widać z tamtąd pasmo wysokich Bieszczad. Po drugiej stroni trasy (Ustrzyki Górne-Ustrzyki Dolne) też są fajne miejsca. I wilków i żubrów tam raczej nie powinno być co najwyżej jelenie i może dziki.

  8. Cześć

     

    Czy to teleskop w tym stylu? : http://www.skywatchertelescope.de/1501EQ3-2.html ?

    Jeśli tak, to ma wbudowanego w wyciąg barlowa... :mellow:

     

    Okulary do tego teleskopu to standard 1,25" i zacznij od ogniskowej 25mm.

    Najlepiej, gdyby ktoś z Twojej okolicy kto ma trochę doświadczenia przyjrzał się temu telepkowi i sprawdził jakie daje obrazy...

     

    Księżyc Ci się spodoba... Jak będzie z obrazami Ds, ciężko powiedzieć.

    Przez szukacz 6x30 trudno będzie cokolwiek znaleźć, szczególnie pod rozjaśnionym niebem.

     

    Pzdr

     

    Adi_115 teleskop SW 1501 to TAKI teleskop. I nie ma żadnego barlowa w wyciągu. Sam taki posiadam więc wiem to na pewno. Faktycznie posiada wyciąg 1,25cala więc i takie okulary trzeba stosować. Co do typu okularów się nie wypowiem. Ja na razie używam tych z zestawu.

  9. Tekst super. Dotrwałem do samego końca. Grupa trzymajaca władzę i ten dekalog też mi się podoba i nawet jest w tym sporo prawdy - cóż co kraj to obyczaj, co kultura to inne obrzędy.

    Tekst powinno się umieścić w dziale Mój pierwszy teleskop jako obowiązkowy do przeczytania. Myślę, że może podziałać jak kubeł zimnej wody wylany na rozentuzjazmowane głowy osób zaczynających swoją przygodę z astronomią i pozwoli im rozsądnie podjąć decyzję.

  10. Biorąc pod uwagę masę EQ6 nie ryzykowałbym. Już HEQ5 to jest dla niej dużo. Trzeba pamiętać, że ona tak naprawdę jest raczej plastikowa a te aluminium to wiecie... Sam noszę ją dość ostrożnie, wtedy kiedy musze tę parę kroków z garażu do samochodu. Dodam, że te 3 walizki ustawione na sobie stanowią niezły stoliczek pod laptopa :)A więc jeden gadżet do wożenia mniej, jedynie astro-krzeselko dla siebie :szczerbaty:

     

    No to sobie odpuszczę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.