Skocz do zawartości

SancreTor

Społeczność Astropolis
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez SancreTor

  1. To i ja dodam coś od siebie. Pogoda faktycznie dopisała, zwłaszcza z soboty na niedziele. Znalazłem w miarę dobrą miejscówkę rozstawiłem sprzęt i delektowałem się pięknymi widokami. Może to tylko moje subiektywne odczucia ale z roku na rok jest chyba mniej perseidów. Przez niecałe 2h trochę ich naliczyłem, w tym 3 bardzo jasne. Niestety na zdjęciach udało się uchwycić raptem 2 przeloty.

     

    post-7931-0-09428600-1344862486_thumb.jpg

     

    I składanka ok 50 klatek.

     

    post-7931-0-50291700-1344862505_thumb.jpg

     

    Całość robiona Nikon D60 + kit18mm, ISO1600 po 120s na klatkę.

  2. Faktycznie. Nie zmienia się przecież tylko bezwzględny odstęp pomiędzy jasnością nieba i jasnością obiektu natomiast stosunek owszem.

    Bo generalnie zdawałem sobie sprawę z tego że chodzi o kontrast a nie jasność tylko źle go chciałem liczyć.

     

    No dobra...ale skoro LP byłoby stałym offsetem to po naświetleniu takiej samej klatki w mieście i pod ciemnym niebem fotografowany obiekt byłby bezwzględnie jaśniejszy w mieście. Natomiast po odjęciu stałej (w przybliżeniu) zdjęcie wyglądałoby identycznie... to po co w takim razie ciemne niebo? Wystarczy głęboka studnia?

     

    Poza tym w takim razie LP byłoby wręcz bezcenne bo pięknie przesuwało by nam światło pochodzące od obiektu nad poziom szumu.

     

    LP nie powoduje w jakiś sposób tłumienia światła obiektu (nie wiem fizycznie w jaki)?

     

    Na pewno w jakimś stopniu powoduje, choć głownie bardziej miejski smog i zanieczyszczenia bo rozprasza i pochłania światło docierające z kosmosu. Samo LP na zdjęciach zabija kontrast i nie da się tak dobrze wyciągać słabych detali. Poza tym z własnego doświadczenia zauważyłem że przy sporym LP kolor gwiazd gdzieś znika i jest wszystko takie "wyprane".

     

    Najlepiej to samemu sprawdzić, i porównać. Zrobić przy tym samym zestawie i parametrach ekspozycje pod ciemnym niebem, ustrzelić w miejskich warunkach ten sam obiekt i porównać stack samych klatek z LP i stack po odjęciu LP od każdej z klatek.

     

    Oczywiście lepsze wyniki da focenie pod ciemnym niebem niż pod miejskim nawet ze skutecznie odjętym LP.

  3. Jeśli chodzi o Light Pollution to jest ono źródłem szumów, każdy tu pisze o szumach kamerki, a nikt o tym że szumi światło. Szum światła to pierwiastek z jego jasności wyrażonej w elektronach. Przykładowo naświetlisz tło do poziomu 10000 elektronów to masz szum równy pierwiastek(10000)=100.

     

    Dlatego nieprawdą jest że można LP zdjąć softwareowo.

     

    Z obliczeń wynika że aby zdjąć LP trzeba by dołożyć tyle materiału ile jaśniejsze jest niebo, przykładowo jeśli w mieście posiadasz 100x jaśniejsze niebo niż na wsi to musisz dołożyć 100x więcej materiału.

     

    Kamerki mono typu exview są 10x sprawniejsze od kolorowych dla światła 3200K, dlatego warto używać do gwiazd kamerek mono nawet gdy nie posiadamy żadnego filtra.

     

    Jeśli chodzi o Ha to kamerka mono będzie już tylko 4x sprawniejsza od kolorowej wynika to z 100% pokrycia w kamerce mono i 25% pokrycia w kolorowej.

     

    Natomiast OIII wypada w przerwie energetycznej pomiędzy filtrami G i B dlatego warto mieć kamerkę mono nawet bez żadnego filtra powinno być lepiej.

     

    No to ja mam w takim razie takie pytanie.

    Rozważmy czysto teoretyczną sytuację że mamy już swój dopieszczony setup. Jedziemy w Bieszczady, 0 LP cykamy zdjęcie określonego obiektu. Mamy na przykład 1 klatkę 300s przy temp czipa -30C. Jeśli teraz pojedziemy do miasta i zrobimy zdjęcie tego samego obiektu ten sam kadr, ten sam czas i tak sama temperatura czipa otrzymamy teoretycznie ten samy sygnał + szum i syf z LP. Pytanie zatem, skoro matryca to "liczydło kwantowe" więc teoretycznie można by w prosty sposób chyba policzyć porównując oba zdjęcia ile do wartości wypełnienia każdego pixela wnosi LP i odjąć LP od każdej klatki tak samo jak flata i w znaczny sposób ograniczyć jego wpływ na jakość zdjęcia.

  4. Dzięki. Zainstalowałem Stellarium i z niemałym mozołem udało mi się zaznaczyć Małą Niedźwiedzicę i Cefeusza oraz fragmenty Smoka, Żyrafy i Kasjopei.

    Niestety, z przeliczeniem ogniskowej obiektywu na pole widzenia sam sobie nie poradzę.

    Współrzędne zdjęcia zapisane w EXIF potrafię odczytać, ale Stellarium nie przyjmuje jednej z tych wartości.

    Byłbym wdzięczny za możliwość zadania paru pytań na Skype.

    Widzę, że mam sporo podstawowych braków, ale ponieważ te obserwacje zaczynają mi się podobać, więc nie obawiam się na początku ośmieszyć.

    Mam nadzieję, że z czasem co raz rzadziej.

     

    post-21535-0-39339800-1335307822_thumb.jpg

     

    K-5 ma matryce APS-c 1.5x mnożnik w stosunku do FF, w exifie ci podaje 19mm z ekwiwalentem 28mm na ff, przy 16.1Mpix matryca ma o ile się nie mylę 4.8um/pixel co przy 19mm daje 74.5x47,34 stopnia i 52,1"/pixel rozdzielczość.

    Pozdrawiam

  5. Dobra, dałem jakoś radę zrobić dziś trochę więcej materiału.

     

    1) samoloty i satelity to utrapienie. Czy na stacku będzie widać np. słaby ślad satelity z jednej klatki? Nie chciałbym wyrzucać połowy materiału...

     

    2) gdy przeglądam zdjęcia szybko na komputerze (taki film poklatkowy) widać dokładnie że w równych odstępach czasu klatki są przemieszczone góra-dół, góra-dół, a pomiędzy nimi są równe ekspozycje. Czy to właśnie jest ten słynny błąd okresowy? Czy powinienem się martwić, że widać to wyraźnie przy 135mm? Widze, że to nie kwestia ustawienia na biegun, bo powtarza się cyklicznie. Czy może być to kwestia wyważenia? Staram się robić to najdokładniej jak to możliwe, chociaż aparat z obiektywem waży niewiele. Warto zainteresować się stanem ślimaków i zębatek?

     

    Pozdrawiam,

    Krawat.

     

    Hej

    1) Nie przy zestackowaniu kilkunastu klatek wszelkie ślady po satelitach i samolotach powinny zniknąć. Śmiecia lata tyle że przy szerokim polu praktycznie nie ma klatki by coś nie przeleciało.

    2) Też nie powinieneś się martwić, jeśli na pojedynczych klatkach gwiazdki nie są pojechane - kreski, łezki czy inne deformacje - na stacku też nie powinno być problemu. Jeśli są przesunięte to program poskłada i wyrówna wszystko i nie będzie widać przesunięć.

  6. Przy 10fps będziesz miał skaczący obraz. Żeby było płynnie to minimum 18+fps, a najlepiej 24fps lub 30fps. Poza tym przy fotografowaniu zachodu masz bardzo dużą rozpiętość tonalną sceny. Przy 1/100 będziesz miał (mając słońce w kadrze) strasznie przepalone słoneczko i okolice i niedoświetlone cała resztę. Co do programów do składania, to są różne. Najprościej i najwygodniej chyba w QuickTime Pro, lub Lightroomie.

    • Lubię 1
  7. Świetny film i montaż gratuluję :notworthy: . Oby w ty roku sreberka dopisały to może uda się zebrać jakiś dobry materiał.

     

     

     

    A mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić w jaki sposób osiągnąłeś taki efekt i w jakim programie?

    Może pokusiłbyś się o mały tutorial, bo widać że jesteś niezły w te klocki :)

     

    Dokładnie, w zeszłym roku to nędza, słabo nimi wysypało i albo pech w postaci awarii sprzętu albo chmury więc mało materiału było. Ale przynajmniej nowe miejscówki znalazłem na ten sezon, więc może się poszczęści i będzie co montować.

     

    Hehe "niezły" to dużo za dużo powiedziane. Ja dopiero jestem na etapie ponawiania tych technik, ale fakt niezle efekty mozna szybko osiągnać.

    Jesli chodzi o postprocessing to nie jest to jakoś skomplikowane. Zgrane z DSLR RAWy importuję do Lightrooma tam robię wstępną obróbkę. Lubie LR bo daje możliwość wygodnej pracy z całą serią, np 800 zdjęć w jednej sesji. Proste jest dzięki temu odpowiednie skalibrowanie wybranych kluczowych klatek i osiągnięcie płynnego przejścia ekspozycji, balansu bieli itd w całym ujęciu. Do tego możliwość dowolnego kadrowania ujęcia dla poszczególnych klatek. Super wygodny i użyteczny jest do tego darmowy dodatek LR Timelapse. Umożliwia on deflicking ujęcia oraz w oparciu o klatki kluczowe dokonanie płynnych przejść w całym ujęciu. Na stronie są tutoriale po angielsku /niemiecku jak obrabiać przy jego pomocy takie serie zdjęć do timepalsow.

    Potem całość składam w Adobe After Effect gdzie dodaje napisy muzykę i inne "efekty". I tyle.

    • Lubię 3
  8. Mogę poprosić 2 słowa więcej na temat albumu z którego pochodzi muzyka? Autor remixu, wydawca, rok wydania itd. W sieci jest trochę za dużo stuffu z "Opus Opium" w nazwie. "Sea of Solace" też nie daje jednoznacznej identyfikacji albumu. Nie chciał bym popełnić głupiego błędu kupując i ściągając nie ten album zza wielkiej wody.

     

    Pozdrawiam.

     

    Muzyka to powszechnie dostepne sample ze strony ccMixter gdzie jest bardzo dużo fajnych kawałków idealnie nadających się do wszelakiego rodzaju filmików typu timelapse.

    Tak więc nie sądzę by była oficjalnie jakaś płyta z tym utworem, to jest remix zrobiony przez cbreeze, linkuje resztę kawałków

    cbreeze

    • Lubię 2
  9. Podoba mi się. Najpierw z pojedyńczych zdjęć, potem timelapse i ta muza. Montaż również mi się spodobał, te czcionki i przejścia. Muszę to poćwiczyć.

     

    A jak zrobiłeś ruch na bok w timelapse ? To w programie czy rzeczywiście podczas robienia zdjęć przesuwałeś aparat ?

     

    Nie, nie dorobiłem się jeszcze slidera. Ruch kamery jest wygenerowany w postprocessingu. Zdjęcia robione są w pełnej rozdzielczości więc nawet do full HD mam spory zapas kadru, jest zatem gdzie zrobić zarówno ruch w obu osiach jak i efekt zoom in/ zoom out.

  10. Tak tę gromadę opisał Messier w swoich dziennikach. Piękna - tak...

     

    17x2min + 12x30sek, ISO800, C350D mod, SW150/750, tym razem bez Idasa bo to zlotowa - z ciemnego Zatomia

     

    :notworthy: no no jak dla mnie bomba. Przy tej ilości materiału to szacun. Ciemne niebo to jednak podstawa.

  11. Na Vimeo najlepiej zastosować ich sugerowane standardy kompresji czyli *.mp4 i kodek H264. Dla filmów 1280x720pix 16Mbit/s i 1920x1080pix 24Mbit/s. Przy takiej kompresji nie powinno być już widać artefaktów i strat jakości obrazu. A co do samego filmiku, w wersji HD na vimeo kompresja jest przyjemna dla oka i nie ma jakiś specjalnych strat na jakości, a link do filmu jest do wersji w jakości SD ( konwersja do HD na Vimeo trwa trochę).

  12. Jeśli chodzi o nagrywanie avi bezlusterkowcem ( i nie tylko) do foto planetarnego czy księżycowego to to raczej nieporozumienie. Obraz rejestrowany jest w postaci skompresowanej a nie surowego obrazu bez kompresji. A skompresowany jest zupełnie bezużyteczny pod względem stackowania. Nie wiem czy jest jakakolwiek możliwość zapisu rejestrowanego obrazu w postaci nieskompresowanej - wątpię w to.

     

    Co do wielkości matrycy - mała matryca dużo pixeli = mały pixel duży szum. Ta matryca w tym penie naprawdę szumi koszmarnie.

    Poza tym aparat nawet w trybie RAW znacznie odszumia obraz i nie jest to zwykle hardwerowe odjecie darka czy biasa tylko normalny odszumiający algorytm. A to praktycznie skreśla go z użycia w astro.

     

    Jeśli chodzi o sterowanie i soft. Serio nie widzę sensu kombinowania i przerabiania lub dorabiania pilota do bezlusterkowca, skoro astro soft i tak go nie będzie widział. Skoro są już programy do astro pod canona z pełną obsługą funkcji itd to po kij sobie utrudnia życie.

     

    Wracając do pena to patrząc na opinie i testy, choćby na optyczne to aparat kiepsko sobie radzi z odprowadzaniem ciepła z matrycy, a długoczasowe ekspozycje jednak grzeją mocno elektronikę wiec na długich czasach szum będzie jeszcze większy.

    No i pozostaje kwestia samego zasilania - nie wiem czy jest pod bezlusterkowca zasilacz sieciowy lub jakiś baterpack, wymienianie baterii co godzinę może być uciążliwe.

    • Lubię 2
  13. Co do zdjęć DM to ważne jest ciemne niebo. Na 30s klatkach przy iso 800+ już powinno być ją widać. Jeśli u Ciebie nie widać to coś jest nie tak.

    Co do sensu bezlusterkowaca, jak już tu wspomniano nie sądzę by się to jakoś specjalnie nadawało do astrofoto.

    Do szerokich pól potrzebujesz i tak jakiegoś montażu, a sam aparat dobrego szkła bez abery i komy. Jasne szkła bez takich wad to wydatek kilku tysiaków. Poza tym nie wiem jak z tym trybem B jest, o ile pamiętam nie ma sterowania elektronicznego , wiec nie da się zdalnie migawki wywoływać ani kontrolować dokładnie czasu ekspozycji.

    Brak możliwości sterowania z kompa, brak możliwości modyfikacji sprzętu, pilot czy coś w tym stylu itd.

    Brak możliwości wymiany filtra IR, brak wsparcia softwerowego ze strony aplikacji astro.

    W soniaczach nie można wyłączyć odszumiania, RAWy są odszumiane - zawsze a na wyższych iso nawet znacznie. Tak więc raczej nie ma sensu robienie kalibracyjnych klatek.

     

     

    Podałeś wyżej przykłady zdjęć, cóż jakoś sceptycznie podchodzę do efektów pokazanych tam na jednym z przykładów. Co prawda 22" to ponad pół metra lustra ale nie sądzę by z kilku 15 czy 8 sekundowych klatek dawało się wyciągnąć takie zdjęcia które można porównać do tego co profesjonalna kamerą astro się wyciśnie z wielogodzinnego materiału.

  14. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak fotki referencyjne jeśli chodzi o kolor.

    Z racji ze ccd rejestruje dużo szerszy zakres widma niż ludzkie oko to kolory są zafałszowane i jest to zawsze subiektywna interpretacja obrabiającego fotkę.

    Dla kamer kolorowych i mono dla RGB należało by uwzględnić faktyczna czułość sensora na poszczególne barwy widma i skompensować w photoshopie ich nasycenie tak by odzwierciedlało wrażliwość ludzkiego oka na poszczególne widma. Dla kamer mono w narrowbandzie można się oprzeć na faktycznym składzie % danej mgławicy i dla każdego z Ha, Hb, OIII i SII uwzględnić to w % wkład każdego z pasm w kolor poszczególnych kanałów. Pytanie tylko czy wtedy realistyczny obraz będzie równie satysfakcjonujący co "fikcyjne" ostre, przestrzenne i soczyste fotki z false color podkręcane w photoshopie. W końcu twórca, bo to już raczej sztuka, takiego zdjęcia sam musi sobie odpowiedzieć, czy zależy mu na rzeczywistym wyglądzie tego co fotografuje czy na efektownej i spektakularnej interpretacji zebranych fizycznych danych.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.