Skocz do zawartości

SancreTor

Społeczność Astropolis
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SancreTor

  1. To i ja dodam coś od siebie. Pogoda faktycznie dopisała, zwłaszcza z soboty na niedziele. Znalazłem w miarę dobrą miejscówkę rozstawiłem sprzęt i delektowałem się pięknymi widokami. Może to tylko moje subiektywne odczucia ale z roku na rok jest chyba mniej perseidów. Przez niecałe 2h trochę ich naliczyłem, w tym 3 bardzo jasne. Niestety na zdjęciach udało się uchwycić raptem 2 przeloty. I składanka ok 50 klatek. Całość robiona Nikon D60 + kit18mm, ISO1600 po 120s na klatkę.
  2. Fakt, widać było Wenus bardzo wyraźnie przez sam filtr i to na tyle dobrze że widoczna była tarczka a nie tylko czarny punkcik. W sumie sam byłem zdziwiony że aż tak duże wizualnie Wenus miała rozmiary.
  3. A to ja bym się chętnie zabrał z Gdańska Głównego jeśli będzie taka możliwość.
  4. Niestety, ani SKM, ani PKP nic, sam już szukałem i tylko raczej samochodem.
  5. Na pewno w jakimś stopniu powoduje, choć głownie bardziej miejski smog i zanieczyszczenia bo rozprasza i pochłania światło docierające z kosmosu. Samo LP na zdjęciach zabija kontrast i nie da się tak dobrze wyciągać słabych detali. Poza tym z własnego doświadczenia zauważyłem że przy sporym LP kolor gwiazd gdzieś znika i jest wszystko takie "wyprane". Najlepiej to samemu sprawdzić, i porównać. Zrobić przy tym samym zestawie i parametrach ekspozycje pod ciemnym niebem, ustrzelić w miejskich warunkach ten sam obiekt i porównać stack samych klatek z LP i stack po odjęciu LP od każdej z klatek. Oczywiście lepsze wyniki da focenie pod ciemnym niebem niż pod miejskim nawet ze skutecznie odjętym LP.
  6. No to ja mam w takim razie takie pytanie. Rozważmy czysto teoretyczną sytuację że mamy już swój dopieszczony setup. Jedziemy w Bieszczady, 0 LP cykamy zdjęcie określonego obiektu. Mamy na przykład 1 klatkę 300s przy temp czipa -30C. Jeśli teraz pojedziemy do miasta i zrobimy zdjęcie tego samego obiektu ten sam kadr, ten sam czas i tak sama temperatura czipa otrzymamy teoretycznie ten samy sygnał + szum i syf z LP. Pytanie zatem, skoro matryca to "liczydło kwantowe" więc teoretycznie można by w prosty sposób chyba policzyć porównując oba zdjęcia ile do wartości wypełnienia każdego pixela wnosi LP i odjąć LP od każdej klatki tak samo jak flata i w znaczny sposób ograniczyć jego wpływ na jakość zdjęcia.
  7. K-5 ma matryce APS-c 1.5x mnożnik w stosunku do FF, w exifie ci podaje 19mm z ekwiwalentem 28mm na ff, przy 16.1Mpix matryca ma o ile się nie mylę 4.8um/pixel co przy 19mm daje 74.5x47,34 stopnia i 52,1"/pixel rozdzielczość. Pozdrawiam
  8. Hej 1) Nie przy zestackowaniu kilkunastu klatek wszelkie ślady po satelitach i samolotach powinny zniknąć. Śmiecia lata tyle że przy szerokim polu praktycznie nie ma klatki by coś nie przeleciało. 2) Też nie powinieneś się martwić, jeśli na pojedynczych klatkach gwiazdki nie są pojechane - kreski, łezki czy inne deformacje - na stacku też nie powinno być problemu. Jeśli są przesunięte to program poskłada i wyrówna wszystko i nie będzie widać przesunięć.
  9. Niby tak, ale przy 4.5m ogniskowej nawet ze 100* okularkiem pole za wielkie nie jest. No i gonienie czegokolwiek w polu widzenia na 3m drabinie raczej do wygodnych nie należy.
  10. Przy 10fps będziesz miał skaczący obraz. Żeby było płynnie to minimum 18+fps, a najlepiej 24fps lub 30fps. Poza tym przy fotografowaniu zachodu masz bardzo dużą rozpiętość tonalną sceny. Przy 1/100 będziesz miał (mając słońce w kadrze) strasznie przepalone słoneczko i okolice i niedoświetlone cała resztę. Co do programów do składania, to są różne. Najprościej i najwygodniej chyba w QuickTime Pro, lub Lightroomie.
  11. Hehe nie nie pomyliłeś, zdziwiłbyś się ile osób to kupi
  12. Hmm nie jestem niestety informatykiem, nie wiem skąd ten komunikat. Mi LRT działa zarówno na Xp jak i na W7 i nigdy tego typu problemów nie było, jedynie pod XP zamula jeśli jest długa sekwencja i pierwszy raz ładuje podglądy zdjęć.
  13. Dokładnie, w zeszłym roku to nędza, słabo nimi wysypało i albo pech w postaci awarii sprzętu albo chmury więc mało materiału było. Ale przynajmniej nowe miejscówki znalazłem na ten sezon, więc może się poszczęści i będzie co montować. Hehe "niezły" to dużo za dużo powiedziane. Ja dopiero jestem na etapie ponawiania tych technik, ale fakt niezle efekty mozna szybko osiągnać. Jesli chodzi o postprocessing to nie jest to jakoś skomplikowane. Zgrane z DSLR RAWy importuję do Lightrooma tam robię wstępną obróbkę. Lubie LR bo daje możliwość wygodnej pracy z całą serią, np 800 zdjęć w jednej sesji. Proste jest dzięki temu odpowiednie skalibrowanie wybranych kluczowych klatek i osiągnięcie płynnego przejścia ekspozycji, balansu bieli itd w całym ujęciu. Do tego możliwość dowolnego kadrowania ujęcia dla poszczególnych klatek. Super wygodny i użyteczny jest do tego darmowy dodatek LR Timelapse. Umożliwia on deflicking ujęcia oraz w oparciu o klatki kluczowe dokonanie płynnych przejść w całym ujęciu. Na stronie są tutoriale po angielsku /niemiecku jak obrabiać przy jego pomocy takie serie zdjęć do timepalsow. Potem całość składam w Adobe After Effect gdzie dodaje napisy muzykę i inne "efekty". I tyle.
  14. Ech tylko wam pozazdrościć pogody. W Gdyni śnieg z deszczem i 100% chmury, może jutro się poprawi i coś się ustrzeli.
  15. Muzyka to powszechnie dostepne sample ze strony ccMixter gdzie jest bardzo dużo fajnych kawałków idealnie nadających się do wszelakiego rodzaju filmików typu timelapse. Tak więc nie sądzę by była oficjalnie jakaś płyta z tym utworem, to jest remix zrobiony przez cbreeze, linkuje resztę kawałków cbreeze
  16. Nie, nie dorobiłem się jeszcze slidera. Ruch kamery jest wygenerowany w postprocessingu. Zdjęcia robione są w pełnej rozdzielczości więc nawet do full HD mam spory zapas kadru, jest zatem gdzie zrobić zarówno ruch w obu osiach jak i efekt zoom in/ zoom out.
  17. Och... no tak byk aż wstyd.. może jakiś mod się zlituje i to poprawi. Co do muzyki to jest utwór Opus Opium - Sea of Solace.
  18. Hej Nowy sezon na obłoki się zbliża więc korzystając z ostatniej niepogody zebrałem zgromadzone przez ostatnie 2 lata zdjęcia i poskładałem w krótki bo 3min timelapse. Trochę z tym roboty miałem ale jakoś udało się to do kupy zebrać i wyszło chyba całkiem przyzwoicie. Pozdrawiam
  19. SancreTor

    M5

    no no jak dla mnie bomba. Przy tej ilości materiału to szacun. Ciemne niebo to jednak podstawa.
  20. No to i ja dorzucę kilka moich fotek z soboty i niedzieli. Pozdrawiam
  21. SancreTor

    Time laps

    Na Vimeo najlepiej zastosować ich sugerowane standardy kompresji czyli *.mp4 i kodek H264. Dla filmów 1280x720pix 16Mbit/s i 1920x1080pix 24Mbit/s. Przy takiej kompresji nie powinno być już widać artefaktów i strat jakości obrazu. A co do samego filmiku, w wersji HD na vimeo kompresja jest przyjemna dla oka i nie ma jakiś specjalnych strat na jakości, a link do filmu jest do wersji w jakości SD ( konwersja do HD na Vimeo trwa trochę).
  22. Jeśli chodzi o nagrywanie avi bezlusterkowcem ( i nie tylko) do foto planetarnego czy księżycowego to to raczej nieporozumienie. Obraz rejestrowany jest w postaci skompresowanej a nie surowego obrazu bez kompresji. A skompresowany jest zupełnie bezużyteczny pod względem stackowania. Nie wiem czy jest jakakolwiek możliwość zapisu rejestrowanego obrazu w postaci nieskompresowanej - wątpię w to. Co do wielkości matrycy - mała matryca dużo pixeli = mały pixel duży szum. Ta matryca w tym penie naprawdę szumi koszmarnie. Poza tym aparat nawet w trybie RAW znacznie odszumia obraz i nie jest to zwykle hardwerowe odjecie darka czy biasa tylko normalny odszumiający algorytm. A to praktycznie skreśla go z użycia w astro. Jeśli chodzi o sterowanie i soft. Serio nie widzę sensu kombinowania i przerabiania lub dorabiania pilota do bezlusterkowca, skoro astro soft i tak go nie będzie widział. Skoro są już programy do astro pod canona z pełną obsługą funkcji itd to po kij sobie utrudnia życie. Wracając do pena to patrząc na opinie i testy, choćby na optyczne to aparat kiepsko sobie radzi z odprowadzaniem ciepła z matrycy, a długoczasowe ekspozycje jednak grzeją mocno elektronikę wiec na długich czasach szum będzie jeszcze większy. No i pozostaje kwestia samego zasilania - nie wiem czy jest pod bezlusterkowca zasilacz sieciowy lub jakiś baterpack, wymienianie baterii co godzinę może być uciążliwe.
  23. Tez przeglądałem te RAwy, jak na ISO1600 i tyki czas ekspozycji to powinno się znacznie więcej zarejestrować. Dziwne. Albo masz tak beznadziejne niebo, albo coś nie teges ze sprzętem.
  24. Co do zdjęć DM to ważne jest ciemne niebo. Na 30s klatkach przy iso 800+ już powinno być ją widać. Jeśli u Ciebie nie widać to coś jest nie tak. Co do sensu bezlusterkowaca, jak już tu wspomniano nie sądzę by się to jakoś specjalnie nadawało do astrofoto. Do szerokich pól potrzebujesz i tak jakiegoś montażu, a sam aparat dobrego szkła bez abery i komy. Jasne szkła bez takich wad to wydatek kilku tysiaków. Poza tym nie wiem jak z tym trybem B jest, o ile pamiętam nie ma sterowania elektronicznego , wiec nie da się zdalnie migawki wywoływać ani kontrolować dokładnie czasu ekspozycji. Brak możliwości sterowania z kompa, brak możliwości modyfikacji sprzętu, pilot czy coś w tym stylu itd. Brak możliwości wymiany filtra IR, brak wsparcia softwerowego ze strony aplikacji astro. W soniaczach nie można wyłączyć odszumiania, RAWy są odszumiane - zawsze a na wyższych iso nawet znacznie. Tak więc raczej nie ma sensu robienie kalibracyjnych klatek. Podałeś wyżej przykłady zdjęć, cóż jakoś sceptycznie podchodzę do efektów pokazanych tam na jednym z przykładów. Co prawda 22" to ponad pół metra lustra ale nie sądzę by z kilku 15 czy 8 sekundowych klatek dawało się wyciągnąć takie zdjęcia które można porównać do tego co profesjonalna kamerą astro się wyciśnie z wielogodzinnego materiału.
  25. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak fotki referencyjne jeśli chodzi o kolor. Z racji ze ccd rejestruje dużo szerszy zakres widma niż ludzkie oko to kolory są zafałszowane i jest to zawsze subiektywna interpretacja obrabiającego fotkę. Dla kamer kolorowych i mono dla RGB należało by uwzględnić faktyczna czułość sensora na poszczególne barwy widma i skompensować w photoshopie ich nasycenie tak by odzwierciedlało wrażliwość ludzkiego oka na poszczególne widma. Dla kamer mono w narrowbandzie można się oprzeć na faktycznym składzie % danej mgławicy i dla każdego z Ha, Hb, OIII i SII uwzględnić to w % wkład każdego z pasm w kolor poszczególnych kanałów. Pytanie tylko czy wtedy realistyczny obraz będzie równie satysfakcjonujący co "fikcyjne" ostre, przestrzenne i soczyste fotki z false color podkręcane w photoshopie. W końcu twórca, bo to już raczej sztuka, takiego zdjęcia sam musi sobie odpowiedzieć, czy zależy mu na rzeczywistym wyglądzie tego co fotografuje czy na efektownej i spektakularnej interpretacji zebranych fizycznych danych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.