Skocz do zawartości

Edgens

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 863
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Edgens

  1. Marcinie wiesz ostatnio na Astromart były trzy Refraktory TOA150 do sprzedania i wcale to nie świadczy o tym iż to słabe Premium APO.

    Jak nie kupisz i się nie przekonasz to można dewagować. Aktualnie można sobie zażyczyć do kupowanego Refraktora wynik z badania na ławie, więc to też nie problem.

    Posiadałem dwa APO WO 132mm FLT i dwa WO APO 98 FLT. Wcale bym nie powiedział że były słabe.

    Jak był tyko dobry Seeing, to generowały świetne ostre obrazki Planet. Planety: Saturn, Jowisz i Mars wypadały w nich Rewelacyjnie.

    Kolorek detalu na Jowiszu jest dla mnie najładniejszy właśnie w APO WO 132mm FLT spośród porównywanych do niego jak oglądałem Jowisza na Kudłaczach jeszcze TOA130mm i LZOS130mm.:icon_wink:

  2. Marcinie trzeba też brać pod uwagę że mamy różne tych Refraktorów egzemplarze.

    Jedne dokładniej wykonane optycznie, drugie mniej.

    Więc zależy co trafi nam na ławę i tutaj też będą w zależności od testowanego egzemplarza, myślę dość spore rozbieżności.

    Generalnie jak mamy zapewniony dokładnie wykonany optycznie obiektyw, to i wszystkie wady danych projektów są mniejsze i obrazki w praktyce wypadają pierwszorzędne.

    Nie można wszystkich Refraktorów danego modelu wrzucać do jednego wora na podstawie testu tylko jednego przykładowego Refraktora.

    Znam z oglądania nimi bardzo wiele 5" Refraktorów APO i AC. Rozbieżności pomiędzy nimi są naprawdę czasem bardzo duże.

    Samych Edków 120mm posiadałem cztery egzemplarze, jeden był wybitny i odstawał od reszty dość wyrażnie.

    Gdybym wszystkie Edki 120mm oceniał na podstawie jednego najsłabszego z tych czterech które posiadałem, to pisał bym głośno wszędzie że są bardzo słabe.

    A tak nie jest, gdyż jak trafiłem ten udany egzemplarz, to na pierwszy rzut oka było widać że jest naprawdę świetny jak na dublet Edka 120ED.

    Myślę napisz do Pana Roszforda aby przetestował znakomity egzemplarz Refraktora APO WO 132mm a nie wstawiał wyniki z przeciętnego egzemplarza.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  3. 2 godziny temu, m_jq2ak napisał(a):

    5-15% to jest przepaść w tym segmencie... 

    Niczego nie deprecjonuję piszę co i jak, tyle. Każdy kupuje co chce, za ile chce... Moim pierwszym teleskopem była Synta 8". Za zdaje się, że wtedy, mojej pół pensji, a może i całą...

    I nie każdy jak Ty-Krzychu kupi sobie LZOSA 175 bino z ED152 i TV 128... Krzysiek o czym Ty piszesz :)

    Lepiej napisz co tam masz jeszcze do sprzedania ;) z używek, może coś kupię 🤪

     

    Co miałem napisać w temacie jakości napisałem. Posiłkuje się testami bo wiele pokazują. Są punktem odniesienia.

     

     

    Cześć Marcinie.

    Wiesz wszystkiego sprzętu jaki posiadam czy mam do dyspozycji to nie zafundowałem sobie sam.

    Ale dzięki kolegom którzy mogą dokonać tak drogiego zakupu, mamy do dyspozycji i na zloty na Kudłaczach i na co dzień do pokazów nieba dla każdego chętnego z nami pooglądać skarby nieba całkiem dobry sprzęt. Jest w czym wybierać i porównywać wspólnie na spotkaniach podczas wspólnego oglądania.

    Marcinie tak jak pisałem wcześniej, dla jednego LZOS będzie lepszym wyborem a dla drugiego Takahashi czy też WO, oczywiście biorąc pod uwagę takie same lub bardzo zbliżone do siebie apertury.

    Wszystko zależy od tego co chcemy od sprzętu, jakie preferujemy bardziej dawane obrazy, lub co chcemy mieć bardziej uwydatnione w obrazkach na niebie w danym sprzęcie.

    Tak jak już pisałem, biorąc pod uwagę np. trzy przykładowe o podobnej aperturze Refraktory APO 5", którymi miałem okazję oglądać niebo i Planety to: WO 132mm , TOA 130mm i LZOS 130mm.

    W każdym z tych bardzo dobrych Refraktorów APO, mamy odmienne od siebie kolorystycznie , kontrastem , itp. generowane obrazki.

    Oglądanie nimi wszystkimi daje dużo frajdy i satysfakcji, dla mnie wcale Takahashi nie jest tu liderem tak do końca.

    W tym roku na zlocie Kudłacze też patrzyłem na Planety w TOA 130mm i wcale nie było tak wielkiego Łał.

    Osobiście do Jowisza wolał bym LZOS 130mm lub z jeszcze ładniejszymi kolorkami detalu Jowisza, Refraktor WO 132mm APO.

    Nie każdy wybierze dla siebie Takahashi, które na papierku może wypadać najlepiej.

    Jak mamy wszystkie te wymienione Refraktory z dokładnie wykonanymi obiektywami, to jednoznaczny wybór wcale nie jest taki prosty.

    Tu decydują obrazki w praktyce które bardziej nam się podobają i przypadną do gustu, one decydują o tym co kto wybierze dla siebie w praktyce.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  4. Godzinę temu, YOKER napisał(a):

    Edgens zwany Krzyskiem przechodzi siebie samego... na zlocie nawet synta 8 była najlepsza :)

    Takahashi 130 jest duzo lepszy od Taka 120 w obrazach planet...

    bazujcie na wykresach ludzi,którzy mają o tym pojęcie a nie na podworkowych testach .

    tak naprawde najlepsze sa tylko 3 firmy : Takahashi, AP i Zeiss, resztę to inna liga ktora nawet sie do nich nie zbliży...

    Temat walkowany milion x wiec nie ma co więcej pisać. 

     

     

    Cześć Yokerze zwany Jackiem.😆

    Tak oczywiście, ale my tego do końca nie wiemy co ty piszesz, gdyż w praktyce nie mieliśmy jeszcze okazji oglądać wymienionymi przez ciebie Refraktorami APO Premium.

    Co najwyżej dorwaliśmy kiepskiego twoim zdaniem LZOS-a 175mm, F-8.😆

    Ty zapewne wiesz wszystko, przerzuciłeś tyle APO Premium, porobiłeś tyle testów i porównań w praktyce na niebie że strach się normalnie bać...

    Jacku Proszę cię, nie osłabiaj mnie. Wychwalasz cudze a niektóre to tylko znasz ze zdjęć w internecie. Jesteś niedzielnym podglądaczem od okazji do okazji i tak naprawdę, to w ogóle mało co kiedykolwiek napisałeś konkretnego z praktyki.

    Kup sobie w końcu porządne APO Premium i porównaj je z innym tańszym, jak to zrobisz to wtedy wezmę pod uwagę twoje praktyczne wypowiedzi.

    Na razie to przeważnie tylko dużo robisz wychwalania i zamieszania swoimi wstawkami w tematy o sprzęcie a potem znikasz na tydzień i cisza.

    Życzę ci abyś w końcu kupił coś rozsądnego a nie wychwalał tylko cudze i w ogóle ci nie znane z praktyki sprzęty, wiesz te wykresy już mówią nam wiele ale tak naprawdę to liczy się oglądanie sprzętem w praktyce. Wtedy widzimy co tak naprawdę nam pokaże i na co który sprzęt stać. Te niektóre dane z testów są w wielu przypadkach dostrzegalne na pograniczu percepcji, więc nie jest to wszystko tak oczywiste jak piszesz.

    Gdyż wielu wad czy słabszych stron danej optyki, po prostu nawet nie zobaczymy i nie wykryjemy tak rażąco w praktyce podczas nocnego oglądania nieba danym sprzętem. 

    Na Marketingu myślę to ty dobrze się znasz , ale na pewno nie na sprzęcie z praktyki.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

     

     

  5. 11 godzin temu, Jacek1977 napisał(a):

    Hej.

         Jak na razie to jestem bardzo zadowolony z chińskiego Apo 115. Dawanymi obrazami zjadł edki SW 80 i 100. Takahashi jest super teleskopem, wiem bo patrzyłem przez niego. Ale jak miałbym kiedyś zmienić w przyszłości teleskop to zamiast Takahashi 100 dz wezmę  Lzos 105/650... 

          

     

    Cześć.

    Polecam ci pooglądać też i sprawdzić jak będzie ku temu okazja, Refraktor APO WO 98 FLT.

    Posiadałem dwa takie Refraktory, jeden w karbonie a drugi w standardowej tubie.

    Obrazki Marsa były pierwsza Klasa z bielutką jak śnieg Czapą i pięknymi odcieniami kolorów, zróżnicowanej pod tym względem powierzchni Marsa.

    Księżyc, Jowisz, Saturn też z tego APO są Rewelacja.

    Na Vedze w Lutni nie było żadnej domieszki AC, piękne kolory gwiazd w Chichotkach w Perseuszu, tych słabiutkich iskiereczek.

    Planety i Gwiazdy widocznie ładniejsze pod względem kolorystyki na pierwszy rzut oka niż np. ze 100ED.

    Refraktor wytrzymał na Venus powiększenie 3D w praktyce bez wprowadzania jakiejkolwiek domieszki AC.

    Testowaliśmy go jak tylko się da w naszym obserwatorium po północno-wschodniej stronie Krakowa.

    Oglądało ze mną tym Refraktorem bardzo wielu kolegów na różnych naszych spotkaniach pod nocnym niebem.

    Korekcja gwiazd w polu przy F-6,3 tego Refraktora nawet w Naglerze będzie w praktyce taka sama jak w LZOS 105mm, gdzie mamy F-6,5.

    Czyli nie będzie pod tym względem wzorowo w obydwu tych APO i gdzieś od około 15% pola od diafragmy w Naglerze zaczyna się dziać z gwiazdami "be".

    Cena tego Refraktora WO 98mm jest korzystniejsza od LZOS 105mm, jak i mamy większą dostępność.

    Sam też preferuję LZOS-y , ale ten stosunkowo nieduży Refraktor WO 98FLT, robi naprawdę znakomitą prace na niebie.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  6. Cześć Marcinie.:-)

    Tak jak pisałem powyżej we wcześniejszym poście na temat oglądnięcia w praktyce a nie sugerowania się samymi wykresami z badań, itp.

    Postaw obok siebie i porównaj te Refraktory a sam się przekonasz jak blisko w wizualu będą do najlepszych Refraktorów APO Premium.

    Jak mamy dokładnie wykonany obiektyw, to różnice są naprawdę na poziomie, może 5%-15% od wzorcowych doskonałych Refraktorów APO.

    Dokładnie ujmując to przy dokładnie wykonanych obiektywach, nawet tylko dubletach na dobrym szkle i projekcie, pomimo tego że w badaniach wychodzi nam to co przedstawiłeś powyżej. To różnice są wcale nie tak wielkie, przede wszystkim np. w kolorystyce, nasyceniu barw detalu Planet czy Gwiazd, kontraście obrazu , tym samym np. czerni tła nieba, ostrości obrazu ze względu na tą niewielką AC w słabszym Refraktorze ED, która zawsze nam coś rozmiękcza obraz. Ta AC albo rozkłada nam się na delikatną poświatę lub podbija nam, ociepla obraz np. Planety czy Księżyca. Który i tak przy dokładnym obiektywie nawet dublecie ED jest już bardzo dobrym obrazem w stosunku do innych słabszych Refraktorów AC.

    Niektóre obrazki jakie generują te słabsze optycznie Refraktory pod względem słabszej korekcji AC i tak bardzo nam się podobają.

    Jak mamy dobrze z dużą dokładnością wykonany obiektyw, nawet dublet ED, to już potrafi on cieszyć nasze oko.

    I im jest dokładniej wykonany, tym słabiej widać wady słabszej korekcji AC. Czasem możemy jej nawet nie dostrzec lub jest ona na granicy percepcji.

    Nie każdy jak ty kupi sobie nowe w sklepie APO Takahashi Premium z najwyższej półeczki cenowo jakościowej.

    Większość miłośników Astronomii poluje na używki dobrych Refraktorów APO czy ED, gdyż po prostu nie stać ich na zakup tak drogiego Refraktora w sklepie.

    Żałuj że nie byłeś w tym roku z nami na Kudłaczach na Zlocie. Sam byś się przekonał jak ekstra wyglądały Planety, w praktycznie każdym sprzęcie jaki był z nami na zlocie,

    podczas dobrego Seeingu. Podczas dwóch kolejnych nocek, kiedy oglądaliśmy Jowisza jeszcze o 7-ej rano, praktycznie na jasnym niebie w dzień.

    Kto z nami był to sam wie, ile było tym razem świetnego sprzętu oprócz Refraktorów APO i ED i jak wyglądały obrazki Planet kiedy Seeing pozwalał na to aby większe Newtony czy SCT , Cassegrainy-Mewlon, mogły w końcu rozwinąć skrzydła.

    Tak że nie tylko na Refraktorach APO Premium Świat Stoi.

    Pooglądasz sam, więcej wszelakim dobrym sprzętem, podczas przede wszystkim dobrych warunków Seeingowych, to może zmienisz zdanie.

    Ale nie wykresów i zdjęć z badań, tylko obrazków na żywo z praktyki, wtedy kiedy są świetne warunki i pozwala nam na to przynajmniej dobry Seeing i dobra przejrzystość powietrza.

    Wiesz że sam jestem perfekcjonistą i doceniam genialne obrazki z Refraktorów Premium z najwyższej półeczki.

    Ale z drugiej strony obrazki nawet z dobrze i poprawnie wykonanego obiektywu ED o większej aperturze, cieszą czasami bardziej oko niż z mniejszego szkraba Premium APO FL.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

     

     

  7. 21 godzin temu, m_jq2ak napisał(a):

    Borga nie polecam, bo jest gorzej z korekcją koloru. To taki kompromis w stronę przenośności... Korekcja 6,4 to naprawdę wymagająca sprawa...

    Co do FK61 wiadomo, że zależy od projektu... z czym jest połączony.... Ale... są lepsze rozwiązania...

    Co WO to najsłabiej wypada w testach optycznych... Co też pokazuje cena. Dobrze Krzychu, że napisałeś, że Vixeny są gorsze od WO. To mi szereguje te sprzęty i te poprzednie Twoje zachwyty nad nimi.

    Bo o WO mam wyrobioną opinię...

    Z mojej strony, warto dozbierać do naprawdę topu, jeśli zależy Ci na jakości.

    Takahashi wg mnie, ma tutaj pierwszeństwo. Najlepszy z serii jest DZ.

    Wolę 100 mm Taka niż chińskie 115. Najprawdopodobniej jakość dogoni zasięg mimo 1,5cm różnicy. Szczególnie na planetach i Księżycu.

    Powodzenia w wyborze.

     

    Cześć Marcinie.

    Przy aperturze pomiędzy 100mm a 115m, to może być różnie, ale kiedy porównywałem mojego Takahashi FS102 z ED-APO Meade 127mm , to na Jowiszu wybrałem MEADE, apertura większa o 25mm pokonała mniejsze lepsze Taka FS102 APO.

    Pomimo tego iż obraz walorami i estetyką był pod każdym względem lepszy z FS102mm , to jednak ilość widocznego też w bardzo dobrym wydaniu detalu na Jowiszu w pasach, była ewidentnie większa w MEADE 127/1140mm.To co widziałem na wprost w MEADE 127mm to w FS102mm było widoczne z detalu nie tak oczywiście jak na wprost od razu w MEADE 127mm, ponadto dodatkowo było widać dużo innego drobniejszego detalu, którego mniejszy świetny optycznie Refraktor FS102mm , po prostu nie pokazał.

    Tak samo jest z naszym ED-APO APM 152/1200mm, to co on pokazuje z detalu na Jowiszu , to FS102mm może tylko pomarzyć.

    Jest bardzo duża różnica na korzyść APM 152mm. Dlatego jak mamy warunki na obsługę, korzystanie i trzymanie, korzystanie z większego co najmniej dobrego optycznie ED Refraktora, to niema co przepłacać za mniejsze najlepsze APO, tylko brać w tych samych pieniądzach większe co najmniej dobre optycznie ED.

    Marcinie a z Borgiem to byś się pomylił, posiadałem ten świetny APO Dublet 125mm F-6,4 Japan i wiem co on potrafi. Oglądało nim wiele osób lata temu na Kudłaczach i pokazywał nam pięknie Planety. Zobacz na ceny tych unikalnych dubletów Borg 125mm , nie kojarz ich z tanim dziadostwem.

    Kolega Tomasz miał niedawno Borga 100mm też na F-6,4 i było bardzo dobrze, to nie są chińskie czy tajwańskie Refraktory na słabszym szkle , jak i mają inne projekty obiektywów. Nie są to też APO Premium , ale obrazki generują lepsze od większości chińskich czy tajwańskich dubletów ED. Jak poznasz więcej Refraktorów APO czy ED to sam się przekonasz, na razie myślę znasz ich tak naprawdę niewiele.:-) Marcinie nie wykresy i testy na papierze, potrzeba w praktyce porównać i się wszystkimi naoglądać. Dla jednych TOA będzie najlepsza a dla kogoś innego nie koniecznie. Oczywiście porównujmy takie same albo bardzo blisko siebie średnicą apertury, jeżeli chcemy dla siebie wyłonić Lidera o danej aperturze!!!

    Pozdrawiam Krzysztof.:-)

  8. Witajcie.

    Jeżeli chodzi o ścisłość to Refraktory WO Tryplety FPL53 z serii FLT pokazują ładniej kolory gwiazd i kolorek detalu Planet w stosunku do dubletów Vixena jak i do Edków SW.

    Każdy z Refraktorów pokazuje nam np. Planety w innych kolorach-nasycenie , innym nasyceniu barw , z innym kontrastem, itp.

    Vixeny posiadają lepszy kontrast obrazu od Trypletów WO, nie można tak stwierdzić jednoznacznie że coś jest dobre albo be.

    Są różnice w walorach obrazu , kontraście , klarowności obrazu , itp. pomiędzy poszczególnymi Refraktorami na różnych projektach obiektywów i też różnym użytym szkle.

    Wszystko zależy co kto lubi. Pisałem na Astromaniaku moje odczucia z trzech Refraktorów APO: Takahashi TOA 130mm , WO 132mm FLT i , LZOS 130mm.

    Wszystkie te Refraktory APO dają bardzo dobre obrazy z tym iż w moim odczuciu po generowanych obrazach: TOA 130mm ma najlepszy kontrast obrazu i ostrość , WO 132mm FLT pokazuje najładniej nasycone kolory gwiazd i kolor np. detalu Jowisza a LZOS pokazuje najlepiej szarości i odcienie grafitu w kolorze na pociemnieniach biegunowych Jowisza.

    Zakładając że optykę posiadamy dokładnie wykonaną we wszystkich tu wymienionych Refraktorach to obrazki z każdego z nich ze względu jak wspomniałem powyżej na budowę obiektywu, itp. będą od siebie różne. Po prostu , do wyboru i koloru co kto lubi i na co kładzie priorytet. Każdy z tych trzech Refraktorów APO jest z dobrą optyką bardzo dobry , ale ma też swoje mocniejsze i słabsze strony pod względem zróżnicowanych generowanych przez nie obrazów.

    Pozdrawiam Krzysztof.:-)

     

  9. Witajcie.

    Polecam wam Vixeny Dublety ED: 103mm jak i 115mm. Osobiście posiadałem obydwa i moim zdaniem są widocznie lepsze od Edków SW dubletów i ich wydań pod innymi brandami.

    Co prawda są dość drogie, ale bliżej im jakością  generowanych obrazów do APO Premium od Edków SW, takich producentów jak: Takahashi, LZOS, AP czy CFF, TEC, Agema Opt.

    Warto też zapolować na świetne dublety ED-APO marki BORG Japan: 100mm F-6,4 czy 125mm F-6,4.

    Jeżeli nie przeszkadza wam długość Refraktora, to Polecam używkę Dublet ED-APO MEADE 127/1140mm, F-9.

    Refraktor często opisywany jako bardzo dobry 5" dublet choć to starszy projekt na szkle FK61.

    Aktualnie posiadam w domu i potwierdzam bardzo dobrą jakość optyczną tego Refraktora.

    Detal Planet ma ładny żywy i intensywny kolorek, nie ma też zafarbu na odcień brązu jak w Refraktorach ED SW, itp.

    Obrazami Planet jest widocznie lepszy od 120ED w każdym wydaniu: SW , ORION USA czy Equinoxa SW.

    Stary dobry projekt zespołu optyków pracujących dla MEADE USA, aktualnie już nie produkowany.

    Warto też iść w Refraktory APO WO seria FLT, moim zdaniem są to lepsze Refraktory APO od trypletów TS.

    Projekt obiektywu inny niż w Trypletach TS 115mm czy TS 130mm. Refraktory WO serii FLT są najtańsze na rynku z dobrych Trypletów APO.

    Posiadałem też tryplety TS jak i dublety TS. Osobiście uważam iż wspomniane na początku Vixeny są lepsze jak i jeszcze lepsza jest seria WO APO FLT.

    Aktualnie zatrzymałem się i to chyba na dłużej z zakupami i testami Refraktorów, gdyż mamy na stanie Refraktor APO LZOS 175mm,  F-8-1400mm.

    No cóż kawał Refraktora APO o wspaniałych obrazach i dużych już możliwościach na większości obiektów nieba.

    Był z nami na tegorocznym zlocie Kudłacze 2023r. Ci którzy oglądali nim z nami Planety, powiedzą wam sami jakie ten Refraktor generuje obrazy!!!

    Powodzonka Życzę w dobrym wyborze i zakupie Refraktora.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

     

    • Lubię 4
    • Dziękuję 1
  10. 3 godziny temu, mkowalik napisał:

     

    Nie obraź się Krzyśku, ale po wysłuchaniu opowieści kolegów jakie teleskopy im potrafiłeś sprzedać i przeczytaniu wielu Twoich wypowiedzi, nie uważam Ciebie za osobę, która rzetelnie i obiektywnie opisuje to co widzi.

     

    Cześć.

    To jest Twoje zdanie i masz prawo takie posiadać. Ale argumenty masz słabe i moim zdaniem musisz nabrać doświadczenia w oglądaniu i dostrzeganiu pewnych różnic w obrazie. Mnie też bardzo podobały się obrazki z tego Newtona , ale potrafiłem wyłowić te różnice , które są istotne i dla mnie osobiście ważne podczas oglądania obiektów nieba. I nie chodzi mi tutaj tylko o szczegóły np. Jowisza , tylko generalnie biorę pod uwagę wszelakie obiekty nieba.

    Co do obrazków z Mateusza Newtona to naprawdę zrobiły na mnie też wrażenie , były duże i jasne , bogate w detal , jak na tak słabe warunki jakie mieliśmy w tym roku wtedy na Kudłaczach. Co do przestrzenności obrazu Planet nie zmieniam zdania , jest ona widocznie lepsza w Refraktorach i Makach. I nie mam tu na myśli małych powiększeń tylko powiedzmy około 150X-200X w Refraktorach powiedzmy około 5" lub Makach około 7". Tak samo jest z kontrastem obrazu , od razu to widać iż w teleskopie Newtona nawet z małą C.O. i pająkiem na trzech ramionach nie jest on na najwyższym poziomie , dla mnie osobiście jest dobry. Słabo widzę odnieśliście się do mojej oceny zbaczając na inny kurs i przytaczając mniejszy Refraktor APO 4". Marcinie Kowalik na dodatek popisałeś sporo w ogóle nie związanych spraw z moją wypowiedzią co do moich wrażeń z tego Newtona. Każdy ma prawo preferować sprzęt czy mieć swoje zdanie o generowanych przezeń obrazach. Ja wyraziłem tylko bezstronnie swoją w tym temacie opinię. Gdyby dla mnie osobiście i w mojej ocenie było inaczej , to nie praktykował bym oglądania nieba drogimi Refraktorami czy Makami , tylko już dawno zbudował bym podobnego Planetarnego Newtona.

    Generalnie jak napisałem wcześniej Mateusza Teleskop jest bardzo dobrym instrumentem i daje dużo satysfakcji w porównaniu do masowo produkowanych teleskopów Newtona , przeważnie słabszych optycznie. U mnie ma bardzo wysokie noty i jest jednym z najlepszych Newtonów z którymi miałem do czynienia.

    Czystego nieba!!!

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  11. W dniu 5.09.2022 o 12:35, anatol napisał:

    Chciałem też to napisać, ale ponieważ nie patrzyłem nigdy przez dobre APO to nie chciałem się mądrzyć. Natomiast wiem na czym polega różnica pomiędzy przeciętnym newtonem a wybitnym. Miałem newtony SW200/1000 i GSO10" a teraz mam dwa newtony 6" i 10" z lustrami od tego samego mistrza co ten z linku i mogę powiedzieć, że różnica jest ogromna, więc porównywanie dobrego/bardzo dobrego APO do seryjnego, chińskiego newtona to nieporozumienie.

    Cześć.

    Tak od seryjnych Teleskopów na słabej przeważnie jakościowo optyce , to masz rację , tak jest w istocie.

    Natomiast jak nie oglądałeś nigdy przez porządny przynajmniej około 5" Refraktor APO wszelakich obiektów nieba czy choćby przez bardzo dobrej jakości Teleskop Maksutova tak powiedzmy z 7" i opierasz się tylko i wyłącznie na oglądaniu nawet najlepszym Teleskopem Newtona , to stanowczo zalecam w końcu się przekonać. Powinieneś pooglądać samemu jak to jest w praktyce wszystko widziane w dobrym Refraktorze APO czy dobrym co najmniej 7" Teleskopie Maksutova.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  12. Cześć.

    Tak się składa że w tym roku na Kudłaczach miałem okazję w końcu lepiej się przyjrzeć obrazkom Planet , gwiazd podwójnych i kolorkom gwiazd w planetarnym Newtonie Mateusza 8" , F-1815mm-F9. W mojej opinii , tak stanowczo jest to świetny Teleskop Newtona , jeden z lepszych jakim miałem kiedykolwiek okazję oglądać obiekty nieba , ale co do obrazków z mniejszego Refraktora APO około 5" to jednak wolał bym te obrazki mniejszego znacznie Refraktora APO. Nie chodzi tutaj o cenę czy markę sprzętu. Na planetach Newton pozostanie choćby był cudownym i nawet F-20 z niewielką przeszkodą C.O. , zawsze Newtonem. Przestrzenność obrazu widocznie słabsza niż w mniejszym Refraktorze , podobnie ta przestrzenność obrazu jest lepsza w Makach , to nie podlega w ogóle dyskusji. W mniejszym APO lub w Maku oglądamy bardziej przestrzenne obrazki , przez to same obrazy planet dają mi więcej satysfakcji. Planety to przestrzenne kule wiszące w przestrzeni a nie płaskie placki .Obrazy są widocznie bardziej skontrastowane , kolorystyka też Planet w mniejszej skali obrazu przy odpowiednio mniejszym powiększeniu do danej apertury Refraktora , też jest widocznie lepsza. Jak dobrze się przyjrzymy mniejszemu obrazkowi Planet , to okaże się iż widzimy to wszystko z detalu na np. tarczy Jowisza co w większym Newtonie i w ładniejszym wykonaniu niż w większym obrazie większego aperturowo Newtona , tylko w mniejszej skali obrazu. Co do kolorów gwiazd to np. w APO CFF 185 powalają , takie Albireo tu kolorki gwiazd są lejące się i piękne , wiem co widzę w kolegi Mirka D. w APO CFF 185mm a co widziałem z kolorów gwiazd w tym planetarnym 8" Newtonie. Nawet w mniejszym sporo APO 5" po prostu pięknie te kolory gwiazd wyglądają , jest widoczne stanowczo lepsze nasycenie koloru gwiazd , który aż "leje się" z tychże gwiazd w porównaniu do słabiej nasyconego czy natężonego z teleskopu Newtona. Jasność wynikająca z większego o wiele lustra owszem też wnosi nam swoje na plus dla Newtona w tych kolorach gwiazd , ale kolorki gwiazd nawet tych słabych iskiereczek są moim zdaniem dużo ładniejsze w odbiorze z Refraktora 5" niż z większego Newtona , gdyż mamy ciemniejsze tło nieba w Refraktorze i kolory gwiazd są też bardziej przez to żywe i oczywiste. Mniejszym aperturowo Refraktorem APO łatwiej nam wyłowić kolorowe słabe iskiereczki gwiazd , Newton sprawdza się tu słabiej. Plastyka obrazu wszelakich obiektów nieba widzianych w mniejszej skali obrazu w mniejszym APO ze świetnym kontrastem obrazu jest widocznie lepsza. Sam wygląd gwiazd w mniejszym APO jest o wiele lepszy niż z Newtona na trój ramiennym cienkim nawet pająku bez dwóch zdań. Ciemne tło nieba jest na wysokim poziomie w tym Newtonie , ale jednak odbiór z Refraktora jest lepszy , gdyż ta aksamitna czerń jest nieosiągalna dla tego teleskopu Newtona. Emki te planetarki , itp. wypadają też bardzo dobrze na Refraktorowym tle nieba i pomimo tego iż mamy stosunkowo dużo mniejszy Refraktor to widzimy te obrazki dla mnie osobiście przyjemniejsze i bardziej efektowne pomimo mniejszej ich jasności w odbiorze. Tu kontrast obrazu Refraktora robi nam robotę. Doświadczenie obserwacyjne tutaj się liczy i kto je posiada ten widzi te różnice.

    Kolega wskazał mi ciekawą intensywność wypowiedzi kolegi Marcina Kowalika i chciałem coś stosunkowo na świeżo po oglądaniu tymże Newtonem po Kudłaczach też dodać od siebie i napisać. Tak to stanowczo bardzo dobry Teleskop Newtona dający naprawdę masę satysfakcji i zadowolenie z oglądania , ale dla mnie osobiście jest słabszy od dobrej jakości Refraktora nawet tylko tego 5" w ogólnym odbiorze i plastyce , kolorze , kontraście obrazu , tylko w mniejszej skali tego obrazu ze względu na mniejsze stosowane w Refraktorze powiększenia aby mieć stosunkowo ładny i jasny obraz. Dla mnie praktycznie na każdym obiekcie nieba z wyłączeniem kulek , gdzie świeci nam większa ilość widocznych gwiazd. Refraktor jest dla mnie osobiście lepszym instrumentem do oglądania nieba i pomimo nawet skromniej widocznych mgiełek czy galaktyk , te widziane obrazki dają mi osobiście z Refraktora dużo więcej zadowolenia i satysfakcji.  Gdybym miał wybierać pomiędzy bardzo dobrym optycznie Newtonem 8" a innym sprzętem , to osobiście wybrał bym mniejsze APO 5" lub dobrego Maka około 7".

    Tak uważam z pełnym poszanowaniem dla tego planetarnego i bardzo dobrego 8" , F-9 teleskopu Newtona. To jest wyłącznie moje zdanie i raczej tak już pozostanie. Innych większych Teleskopów Newtona nie brałem pod uwagę w mojej wypowiedzi. Co do Refraktorów APO , mógłbym podać trzy 5" , którymi oglądałem niebo. Takahashi TOA 130mm , APO LZOS 130 jak i mój były Refraktor APO WO 132mm FLT. Z rasowych Maków Ruttena miałem na myśli obrazki z mojego byłego Maka Intesa 180mm F-10 , czy z Maka-Newtona Intesa 180/1080mm , F-6.

    W byłym też moim Maku Intesa DE-LUX 8" F-10 jeszcze lepiej wspominam te obrazki wszelakich obiektów nieba , niż widziane tu we wspomnianym teleskopie Newtona 8", F-9.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  13. Cześć.

    Osobiście wnikliwie nie porównywałem Refraktora CFF APO 185mm z innymi mniejszymi Refraktorami APO czy ED , które były na zlocie Kudłacze 2021 r.

    Skoro tak było jak piszecie , to pozostaje mi tylko wierzyć wam na słowo.

    Być może była to kwestia Seeingu , gdyż już tak duża Apertura APO CFF D-185mm mogła pokazywać mniej ostre obrazki ze względu właśnie na Seeing , gdzie mniejsze apertury znosiły to dużo lepiej i mogły bardziej rozwinąć skrzydła.

    W jakość bardzo dobrej Optyki APO CFF 185mm nie wątpię i moim zdaniem , to mogła być główna przyczyna waszego "rozczarowania" tym Refraktorem.

    Pooglądam nim może więcej u kolegi Mirka , to wtedy postaram się wam napisać też coś więcej. Jak sprawy się mają z obrazkami Planet w CFF , kiedy mamy znakomite Seeingowe warunki.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  14. 21 godzin temu, KORSARZ89 napisał:

    Mam kilkanaście Ciekawych okularów i chciałbym je sobie potestować w takim teleskopie który wyciągnie z nich co się da. Newton ktorego aktualnie posiadam do tego celu sie za bardzo nie nadaje. Budżet napisałem taki bo taki mam. Co nie oznacza, że nie jestem ciekaw tańszych alternatyw np. Ciekawą propozycją jest TS Optics Refraktor apochromatyczny AP 102/1122 ED OTA     taki jakiego obecnie ma JSC. Nowy za około 3500zł wydaje mi się,że nic lepszego w tym budżecie się nie znajdzie. Gdybym nie miał tylu drogich okularów i ogranicony budżet to byłby mój typ. Natomiast w moim przypadku najlepszym wyborem byłby chyba APM Refraktor apochromatyczny AP 130/1200 LZOS 3.5FT OTA ewentualnie takahashi TOA 130.

    Może jednak dublet Agema FL , D-130mm , F-8 , czytałem recenzje jest świetny.

    Agema Optics Inc. - AGEMA SD 130

    Ostatnio był u mnie kolega , który kupił Istara APO tryplet Phantom D-140 , F-6,5 ze wzorowym obiektywem , też ponoć bardzo dobry.

    Refractors (istar-optical.com)

     

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  15. Myślę że różnie można popatrywać tą sprawę. Trzy grube kawałki szkła blisko siebie w większym refraktorze tryplecie APO , czy to w oleju czy ze szczelinami powietrznymi.

    Mak też gruby ma korektor Maksutowa , Menisk.

    Ja w sumie do apertury Maków 8" nie mogę narzekać na Maki , takie miałem największe i takiego posiadam w systemie Ruttena , potocznie zwanego Rumakiem z osobnym wpuszczonym głębiej LW. Tylko że u mnie teleskop wisi cały czas na balkonie pod przykryciem , gotowy po ściągnięciu przykrycia od razu do obserwacji.

    Posiadałem też Maka Cassegraina U.K. ORION 10" F-9 ale był on w systemie Klevtsov-Maksutov , więc to inna otwarta konstrukcja , jeszcze z innym chłodzeniem.

    Musielibyśmy sprawdzić w praktyce , większe APO i Maka , wyciągając je w tym samym czasie na zewnątrz z pomieszczenia o danej temp.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  16. W dniu 30.05.2022 o 10:36, oicam napisał:

    Krzysztofie, z ciekawości zapytam o co chodzi z tymi "problemami z adaptacją"?

    Czy chodzi o długie chłodzenie całego obiektywu przez obecność dużej szczeliny czy o coś innego?

    Cześć.

    Tak , właśnie ze względu m.in. na większą szczelinę powietrzną w tym projekcie obiektywu są problemy z termiką i wychłodzeniem itp.

    Przy większych skokach temp. obiektyw też m.in. słabiej przez to wyrabia i nie nadąża za wzrostem czy spadkiem temperatury. Czy nasz krajowe nocne skoki temp. są dla niego istotne , tego nie wiem , ale sporo użytkowników z zachodu tylko w sumie na to się czasem skarży czy narzeka.

    Jeszcze nie miałem okazji oglądać refraktorem Takahashi APO TOA150B , ale myślę że w końcu kiedyś będzie i nadarzy się taka miła okazja.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  17. W dniu 29.05.2022 o 23:40, m_jq2ak napisał:

    Co do CFF185 mm to z Danielem patrzyliśmy przez BBHSa. I jedno ocznie, także ten tego... i nadal nie zachwycił... Tam jest 51, prawda ?

    Z tego co się wywiedziałem wszystkie fluoryty są hodowane (czyli sztuczne), różnią się domieszkami i czystością w produkcji...

    Co do AGEMY jest jedna recenzja na CN jakiś czas temu versus 150 Takahashi produkowane seryjnie. Jak mi przyślą na testy, mogę się zastanowić w sprawie AGEMY. 

    Ja obstawiłbym jednak Takahashi, każde APO 150 triplet, będzie potrzebował chłodzenia i tyle...

    Ma ktoś tego Vixena do testów, chętnie bym go skrzyżował z FS-em. 

    Cześć Marcinie.

    Jest dużo więcej recenzji Dubletów APO Agemy , czytałem bodajże dwie niemieckie , gdzie Agema D-180mm była porównywana bodajże z AP USA i jeszcze jakim jednym trypletem chyba TEC FL i wypadł wyśmienicie. APO CFF w żadnym wypadku nie jest na szkle FPL51 , warto odwiedzić stronę Firmy CFF...:original:

    Co do fluorytu to życzył bym sobie:  Fluorite (CaF2) , które to jest użyte m.in. w Agema Optics , TEC , AP i innych zacnych markowych rurkach , niet FPL53:original:niet.:original:

    Tryplet Cooka modyfikowany w TOA 150mm ma problemy z wychłodzeniem ze względu na dużą przerwę powietrzną , większą niż w innych projektach obiektywów , ale za to owocuje to świetną korekcją aberrki szczątkowej i dlatego kontrast obrazu jest na tak wysokim poziomie.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

  18. Witajcie.

    Widzę że byłem wspomniany w tym temacie, więc też coś od siebie napiszę.

    Co prawda jestem przede wszystkim wielbicielem i koneserem rasowych świetnych optycznie i kompaktowych Maków, ale znam aktualnie też już dość sporą ilość z praktyki , refraktorów ED czy APO. Szefa firmy CFF Catalina znam osobiście i też czasem rozmawiamy na temat Refraktorów APO. Byłem parokrotnie w firmie CFF i widok tylu rurek APO robi już samo przyjemne wrażenie. Odkupiłem też częściowo aktualną aparaturę do kolimacji i szacowania jakości optyki m.in. w refraktorach od firmy CFF.

    Jacku co do CFF 185mm naszego kolegi Mirka D. , który był z nami na zeszłorocznym zlocie Kudłacze Sierpień 2021r.

    To owszem nie zachwycił...Gdyż tania złączka pryzmat TS (straszny badziew), którą nasz kolega Mirek D. miał wtedy założoną do tego refraktora APO psuła wszystko.

    Ponadto oglądane było dodatkowo w nasadce Bino Denk I , która transmisją też jest słabsza o ładnych około 10% od Denk II i tu też tak nie zachwyca.

    Co innego oglądanie jednooczne a co innego z nasadką Bino lub w tym przypadku jak się okazało, złączka kątowa pryzmatyczna TS , tania psuła wszystko.

    Wiem od Mirka, cały czas rozmawiamy i mamy ze sobą kontakt, sprawy mają się aktualnie widocznie lepiej od kiedy Mirek używa złączki kątowej Zeissa BBHS.

    Mirek powinien być na tegorocznym zlocie Kudłacze Sierpień 2022r. w tygodniu lub w drugi weekend, teraz pojechał też na zlot i mamy się spotkać u Mirka w obserwatorium po zlocie, jak tylko pogoda dopisze.

    Co do starszych wydań Dubletów APO na Fluorycie takich jak Celestron-Vixen, które to mają F-8 i posiadają obiektywy wykonane przez firmę Canon-Optron to faktycznie kontrastem obrazu są lepsze od wyrobów Takahashi FS. Posiadają inny projekt obiektywu i obrazki kontrastem od FS wypadają lepiej. Przynajmniej te mniejsze apertury co potwierdziłem w praktyce i o czym też się pisze na zachodzie. Większe niż D-102mm nie były wtedy produkowane, wykonano swego czasu dla Vixena i Celestrona takie dublety fluorytowe na prawdziwym nie syntetycznym fluorycie, D z F-8: 55mm, 70mm , 80mm, 90mm i 102mm.Większych apertur nie budowano. Dublety Fluorytowe na prawdziwym a nie na syntetycznym fluorycie przy F-8 i mniej to świetny sprzęt , sam bym kupił refraktor APO AGEMA OPTISC dublet fluorytowy D-150mm , F-8 zamiast Takahashi TOA 150mm , który jest ciężki i ma problemy z wychłodzeniem. Projekt obiektywu TOA 130mm i 150mm to obiektyw Cooka modyfikowany. Duża szczelina powietrzna w tym projekcie ma problemy z adaptacją, przynajmniej w większym TOA150B.

    Znam aktualnie z praktyki już naprawdę sporą ilość refraktorów ED czy APO i na temat każdego z nich mam swoje wyrobione zdanie.

    Są różnice w kontraście , ostrości i walorach obrazu ze względu na projekt obiektywu , użyte gatunki szkieł , finalną wypadkową dokładność wykonania optyki jak i korekcję Aberracji szczątkowej AC. To właśnie korekcja szczątkowej AC w dużym stopniu przede wszystkim decyduje w refraktorach APO o kontraście obrazu i zależy ona w dużym stopniu od projektu obiektywu. Świetnie jest ta szczątkowa AC skorygowana w APO Takahashi projektu modyfikowanego Cooka i stąd też te refraktory TOA130 czy TOA150B posiadają i dają dlatego tak piękne i kontrastowe w praktyce obrazy.

    W zeszłym roku miałem okazję sprawdzić w boju również takie APO: TOA130 , LZOS130 , WO132FLT.

    Stwierdzam , cena jest jak najbardziej adekwatna do tego co i jak pokaże nam dany Refraktor , czyli do ogólnej jakości optycznej danego APO.

    Takahashi TOA wypadł najlepiej , potem LZOS a na końcu WO. To tak o tych trzech refraktorach o praktycznie takich samych aperturach, trochę powyżej 5".

    Co do TS ED 150/1200mm czy APO 152/1200mm , Polecam obydwa w tej cenie zakupu w jakiej można je kupić czy to nowe czy z drugiej ręki.

    Sami posiadamy w naszym obserwatorium ED-APO APM 152/1200mm a refraktorem ED TS 150/1200mm oglądałem z Mirkiem D. w jego obserwatorium.

    Obydwa Refraktory dają podobne wyniki w wizualu , brakuje im do LZOS , Taka czy WO w walorach i kontraście obrazu , ale w tej cenie są mechanicznie bardzo dobrze wykonane i dają już naprawdę bardzo przyjemne i dobre w odbiorze obrazy.

    Stanowczo 6" apertury refraktora na Księżycu i Planetach robi swoje. Mniejsze APO mają lepszy kontrast , kolorki i walory obrazu , ale większe Edki 6" TS i APM , pokazują nam więcej , co widać , na Księżycu i Planetach podczas dobrego Seeingu w wizualu. Nie wspomnę o kulkach i jaśniejszych obiektach DS.

    Wenus jest trochę bardziej kremowa w APM niż w innych APO , gdzie uderza nas ta biel , ale z AC też jest bardzo dobrze i jak Seeing nie targa nam Planetą , to spokojnie APM wytrzymuje na niej sporo ponad 2D.Mars w Opozycji był rewelacyjny w naszym 152 ED APM i refraktor wytrzymał na nim przy świetnym Seeingu około 400X.Przy około 300X tak do 350X obrazki były brzytwa z masą detalu czego nie pokazało mniejsze APO WO 98FLT , które to było obok na montażu .

    APO WO 98FLT miało zdecydowanie ładniejsze kolorki Marsa i Czapa była ewidentnie bielsza , ale apertura robi swoje. W mniej efektownym wykonaniu kolorów i walorów obrazu ED 152mm APM pokazało nam jednak widocznie więcej na tarczy Marsa dzieląc ciemne obszary na mniejsze składowe , gdzie w mniejszym APO WO zlały się w całość. Był wtedy z nami kolega Mirek D. ze swoim Bino Denka i obrazki Marsa w nasadce Bino też były rewelacja. Nie powiem , ale wtedy tej nocki był naprawdę rewelacyjny Seeing. Gdzieś kiedyś czytałem porównanie obok siebie Refraktora APO LZOS 152/1200mm i ED-APO APM 152/1200mm.Ponoć obrazki były ładniejsze walorami w APO LZOS , co wcale mnie nie dziwi , natomiast pod względem widocznego detalu na Jowiszu , ponoć ED APM dało około 90% tego co pokazało APO LZOS. W co też osobiście wierzę znając aktualnie obrazki jakie generują te Edki i refraktory APO.

    Zawsze służę każdemu poradą czy pomocą i kolega Damian Korsarz przegadał ze mną o wszelakim sprzęcie telefonicznie już sporo czasu.

    Spotkamy się na tegorocznym zlocie Kudłacze Sierpień 2022r. i wtedy na spokojnie omówimy wiele nowych doświadczeń i ze sprzętem związanych spraw.

    Pozdrawiam Krzysztof.:icon_wink:

    • Lubię 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.