-
Postów
416 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Marek B.
-
-
A jak, Marku, zachowuje się Yukon na Saturnie?? Miałeś już okazję to sprawdzić??
Tak, wielokrotnie obserwowałem Yukonem Saturna, wczoraj też. Najlepsze rezultaty można uzyskać przy powiększeniu od 40x-60x. Pierścień ładnie oddzielony od planety. Przy większych powerach obraz nie zawsze jest całkowicie ostry. Dlatego ostatnio zrobiłem sobie tekturową przysłonę o średnicy 50 mm nasuwaną na obiektyw i muszę stwierdzić, że jakość obrazu przy max. powiększeniach wyraźnie się poprawiła /oczywiście obraz jest trochę ciemniejszy/. Jeśli jednak ktoś byłby ciekawy czy widziałem Yukonem szczelinę Cassiniego, to muszę go rozczarować.
No i Yukon ma pewną wadę o której już pisałem, że kiepsko się sprawdza przy ujemnych temperaturach, tzn. jakość obrazu pogarsza się po ok. 30 min. od rozpoczęcia obserwacji. Nie wiem czy tak się dzieje tylko w przypadku mojego egzemplarza ... ale chyba nie, bo już gdzieś o czymś podobnym czytałem. Jak masz Mateusz jakieś dodatkowe pytania, to napisz Pozdrawiam - Marek B.
-
Miałem dzisiaj okazję jednocześnie poobserwować w warunkach miejskich Saturna: Zeissem 10x50 oraz Kronosami 20x60 i 26x70. Obraz w Kronosie 26x70 to rzeczywiście ładny widok /pierścień wyraźnie oddzielony od planety/ ... przy 20x60 widać różnicę poweru na korzyść 26x70, ale trudno też powiedzieć, że pierścień jest tylko "przyklejony" do powierzchni /tu nasuwa się myśl, że Kronos 20x60 to niedrogi a jednocześnie dobry sprzęt /. Saturn w Zeissie 10x50, to tylko lekki owal i to pod warunkiem że wiemy na co patrzymy. Pozdrawiam :salu:
-
Mam pytanie ... ile wynosi ogniskowa zastosowanych obiektywów w lornetkach Zeiss Dekarem 10x50 oraz jaka jest jej sprawność optyczna ? :salu:
-
Dziękuję wszystkim za zamieszczone uwagi :salu:
-
Mając do wyboru lornetki: Carl Zeiss Jena 7x50 i Carl Zeiss Jena 10x50 ... która z nich jest lepsza do astro i dlaczego? Najbardziej interesuje mnie jakość uzyskiwanych obrazów przez obie lornetki /czy jest ona porównywalna, czy też są istotne różnice ?/. Z góry dziękuję za poradę. Pozdrawiam - M.B.
-
a nie masz problemów z fokusem przy 100x na Yukonie jak masz okulary
No cóż ... o uzyskiwanej przez Yukona ostrości obrazu przy max. powiększeniach można dużo pisać. Jak w każdym zoom-ie można mieć pewne zastrzeżenia przy max. powiększeniach /od ok. 80 - 100x/, choć w normalnych warunkach temperatury powietrza nie wygląda to jeszcze najgorzej. Kłopoty zaczynają się w skrajnych temp. otoczenia. Np. zimą przy ujemnej temp. - tak jak już pisałem - po ok. 20 - 30 min. jakość obrazu bardzo się pogarsza. Pozornie jest to troche niezrozumiałe, bo powinno być akurat odwrotnie, gdyż cała luneta się wychładza i dostosowuje do warunków otoczenia. Osobiście sądzę, że winne za ten stan rzeczy są niewłaściwie dobrane materiały z których zbudowana jest luneta /chodzi mi o niejednolity wsp. rozszerzalności cieplnej/ ... ale to tylko moje przypuszczenia. Podobne zjawisko zaobserwowałem gdy luneta jest bardzo rozgrzana /słoneczny, upalny dzień/ ... wtedy też nie mogłem uzyskać ostrści przy max. powiększeniach.
Być może Yukon został zaprojektowany dla umiarkowanych warunków klimatycznych :wink: A co do okularów, to noszę minusy /-2,0/ i raczej mi to nie przeszkadza w obserwacji /oczywiście zdejmuję je przy korzystaniu z lornetki lub lunety/.
Pozdrawiam - M.B.
-
ale czy nie lepiej i przyjemniej wziąć ze sobą w góry jakąś dużą "pancerną" lornetę zamiast plastikowego zbyt delikatnego leciutkiego refraktora Yukon 100mm
Lepiej wziąć jedno i drugie, o ile są ku temu możliwości /tak właśnie zrobiłem/ :wink: Yukon i BPC 20x60 wzajemnie się uzupełniały. Może Yukon nie jest sprzętem z górnej półki, ale ma jednak spory power, no i jego podatawową zaletą są zarówno małe gabaryty jak i niewielka waga /to dość uniwersalna luneta zarówno w dzień jak i w nocy/. Co do plastikowej obudowy Yukona ... to dość wytrzymałe tworzywo przypominające trochę twardą gumę, a o każdy sprzęt optyczny należy dbać. Choć przyznaję Ci rację Marcin, że obserwacja obuoczna to jednak spory komfort.
Pozdrawiam - M.B.
-
Byłem w sierpniu kilka dni w Czeskich Beskidach /na płd. od Ostrawy/. Zabrałem ze sobą Yukona 6-100x100, aby go przetestować w warunkach górskiego nieba i stwierdzić, co można nim zobaczyć. Pogoda była całkiem niezła /niebo super gwiaździste/. Najbardziej interesowało mnie jak wyglądają epsilony Lutni i czy dadzą się rozdzielić. Nieraz na forum padały opinie, że Yukon sobie z nimi radzi. Niestety nie mogę tego potwierdzić. Pomimo że seeing był całkiem niezły, epsilony nie dały się "posiekać" /a próbowałem tego dokonać przez kilka dni, a raczej nocy/ i obecnie uważam, że jest to poza jego zasięgiem. A jeśli nie udało się tego dokonać w górach, to raczej między bajki należy włożyć opowieści, że jest to możliwe w warunkach miejskich.
Ogólnie mogę podsumować, że Yukon jest ciekawym sprzętem wyjazdowym w swojej kategorii cenowej, ale nie należy się po nim spodziewać rzeczy niemożliwych.
Ponieważ miałem obiektywowy filtr mylarowy, obserwowałem także codziennie powierzchnie słońca. I tu kolejna refleksja ... Yukon nie bardzo sobie radzi zarówno w niskich jak i wysokich temperaturach. W zimie przy ujemnych temperaturach jakość obrazu spada po ok. 30 min. obserwacji. Z kolei latem przy nagrzanym korpusie, nie zawsze można uzyskać ostry obraz przy max. powiększeniach.
Może ktoś z uczestników Forum też miał okazję przetestować Yukona w akcji, to chętnie zapoznam się z jego spostrzeżeniami.
Pozdrawiam - M.B.
P.S. M31 na nocnym górskim niebie przez lornetkę 7x50 to wspaniały widok ![/b]
-
Jednak cały czas jest na stronie Pana Jerzego Poruczki w ofercie za 720zł.
Tylko spróbuj ją kupić po tej cenie ... informacje na tej stronie dotyczące lornet BP 26x70 są od wielu miesięcy nieaktualne.
Pozdrawiam - M.B.
-
Ostatnio /tzn. przed 2 tygodniami/ można było spotkać te lornety na allegro. Cena w granicach 700 - 850 zł.
-
W zasadzie masz rację Henryk. Solidność powinna obowiązywać każdą firmę /instytucję/. Chyba że jest to firma, której nie zależy na dobrej opinii. Np. ostatnio mam takie odczucia jako klient poznańskiego MediaMarkt /zakup statywu fotograficznego/, ale to temat na zupełnie inną okazję. Może kiedyś o tym napiszę. Pozdrawiam - M.B.
-
Witam wszystkich, bo dopiero od niedawna oficjalnie się zarejestrowałem, choć od dłuższego czasu byłem częstym gościem tego forum. Z ciekawością zapoznałem się z uwagami i spostrzeżeniami innych osób z kontaktów z firmą QuasarPJ. W zeszłym roku sam czekałem około miesiąca na zamówioną w tej firmie lornetę BPC 20x60 /to w końcu była tylko kwestia wysyłki/, aż moja cierpliwość się wyczerpała. Poinformowałem Pana J.Poruczkę, że rezygnuję z zamówienia i kupiłem ten sam typ lornety w Astrokraku /miałem ją w domu już po dwóch dniach/. Nie znam osobiście Pana Poruczki /i kłopotów, które być może ma/, ale uważam, że firma która nie prowadzi działalności charytatywnej powinna poważniej podchodzić do swoich zobowiązań wobec klientów. Ponadto nie jest chyba rzeczą normalną, że pewne informacje na stronie internetowej QuasarPJ są od wielu miesięcy nieaktualne /np. dotyczące lornet BP 26x70 i jej ceny/. Pozdrawiam - M.B.
-
To raczej nie jest książka o którą pytasz, ale ostatnio zauważyłem w księgarni dość świeżą pozycję, która może przydać się osobom zamierzającym dopiero poznać niebo: "NIEBO - ilustrowany przewodnik", Storm Dunlop i Will Tirion; Świat Książki 2004. /cena 39,90/. Może komuś przyda się ta informacja. Pozdrawiam - M.B.
saturn przez lornetke
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Witaj Mateusz ! To prawda, zaletą Yukona 25-100x100 jest jego duża /a nawet niesamowita/ mobilność. Zabieram go na każdy wyjazd poza miasto. Zarówno on jak i solidny statyw fotograficzny zabierają w samochodzie niewiele miejsca. Korzystna jest także cena w stosunku do jego możliwości ... to sprzęt bardzo uniwersalny, zarówno do obserwacji dziennych jak i nocnych. Ale nie należy przeceniać jego możliwości do obserwacji astro. Jeżeli przeczytacie, że ktoś rozdziela nim epsilony Lutni w warunkach miejskich, to potraktujcie to z przymrużeniem oka /lub za celowe wprowadzanie w błąd/. Wydaje mi się, że jakość obrazu do ok. 75x jest całkiem niezła. Powyżej tej wielkości nie zawsze jest zadowalająca, ale to jednak zoom. Tym niemniej uważam Yukona za nie najgorszy sprzęt, choć początkowo spodziewałem się po nim dużo więcej. Pozdrawiam - Marek B.