Skocz do zawartości

mateusz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 028
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mateusz

  1. dalej dalej chłopaki :)

    wracam właśnie PO "Oberża" i powiem wam... kiszka :kwasny:

    ciekawe bo mapki z widocznością pokazują co innego :scratchhead:

    Dziwne, bo ponoć dzisiaj koło zachodu Słońca niebo było bardzo kontrastowe...

     

    Natomiast co do soboty im później spoglądam na prognozy, tym bardziej się przekonuję, że jednak zostanie nam chyba niedziela...

  2. Panowie, ICM co prawda nie nastraja optymistycznie, ale nadchodzi weekend po dłuższej serii opadów, więc nie jesteśmy bez szans na dobre warunki. Czy jest wola w narodzie jakiegoś spotkania weekendowego w terenie? Jeżeli warunki nie będą jakieś specjalne (byle było coś widać), to proponuję spotkać się w większym gronie na Dorotce czy w innym neutralnym miejscu, bo jeszcze się wszyscy nie poznaliśmy twarzą w twarz. Jeżeli natomiast warunki będą dobre, to w zależności od dominującego pod względem widoczności horyzontu mam zamiar zaczaić się na dalekie Tatry lub Jeseniki. Te pierwsze gdzieś z Jury, natomiast Jeseniki chodzą mi po głowie ze Sławkowa na wschód od DG. Czekam na Waszą decyzje.

  3. Mateuszu w opisie popełniłeś błąd, ale ja rozumię że szok wywołany odległością to spowodował. Tatry Wschodnie nie istnieją, mamy tylko wysokie, bielskie i zachodnie a te dwie pierwsze bywają mylnie określane w literaturze "wschodnimi" :P

    Pytanie kto tu ustala słuszny podział, skoro nawet w PWN istnieje takie określenie :P Ale przyznaje się, w pierwotnym tytule zamieniłem określenie 'wschodnie' zamiast 'zachodnie'. To drugie dopiszę, jak znajdziemy Małołączniaka.

     

    A już tak zupełnie na marginesie... ;) Żyjąc w świecie opartym o dualizm kartezjański wyrażony w tym słynnym monologu profesora Milczarka z Hydrozagadki - klik (1:40 min) :D- nazywać coś 'zachodnim' bez odpowiednika wschodniego byłoby niezwykle "ciekawym z metafizycznego punktu widzenia".

  4. Dzisiaj odwiedziłem ciotke na wsi z zrobiłem takie zdjęcie. Prosze o wyrażenie waszej opini.

    Lepsze by było większe zdjęcie, bo na tym nawet trudno się domyśleć, co przedstawia. Dla ułatwienia możesz również podrzucić co to za wieś - to ciekawe również z tego powodu, że ponoć wszędzie w Polsce leje <_<

  5. Nie ma się czemu dziwić, wszak zalinkowałeś do strony pasjonata astronomii, a dzięki nawet najprostszemu teleskopowi można otrzymywać naziemne powiększenia poza zasięgiem naszych obiektywów. Tym bardziej, że autor słynie z niekonwencjonalnego sprzętu o bardzo dużych możliwościach ;)

     

    Ale ja chciałem o czymś innym. Dzięki staraniom Andisa, za które jeszcze raz dziękuję, otrzymaliśmy lepszej jakości ujęcia Tatr z Czudca autorstwa Kolegi Wojtka. Jeżeli kashmir potwierdzi symulacje z heywhatsthat, to mamy unikalną fotkę na prawie 160 km z wysokości bezwzględnej niższej niż 400 m, co do tej pory przebiły tylko Tatry z Św. Anny!

  6. Wiem że nie o to tutaj chodzi, ale to rozumowanie może nie działać.

     

    Przykład:

    Chcemy sprawdzić czy maszt A widać z balkonu położonego nad punktem O. Mamy możliwość jedynie sprawdzenia czy maszt (jego szczyt) jest widoczny w punkcie O (czerwony punkt obok literki O). Wg sprawdzenia nie jest (fioletowa linia oznacza sprawdzenie, np wg heywhatsthat). Ale balkon jest wyżej. Więc podnosimy maszt o wysokość balkonu i sprawdzamy. Wg sprawdzenia dalej nie jest widoczny. A w rzeczywistości jest widoczny. Metoda nie działa gdyż w tym przypadku górka zasłaniająca jest dużo bliżej balkonu niż masztu.

    Jednak w przypadku gdy zasłaniającą górką jest po prostu krzywizna Ziemi, to z uwagi na ogromną wysokość masztu będzie ona zawsze dużo bliżej balkonu ...

    Fajny schemat :D Oczywiście masz rację, ale mi nawet nie chodzi o to, że w miejscu bloku nie ma czerwonego śladu, co nie ma go nigdzie na linii przedłużającej odcinek maszt-blok. Jeżeli ostatni ślad pojawia się przed blokiem i nie ma żadnego za blokiem, to z bloku go nie widać - co nie? ;)

  7. Rafał, sprawdzałem na heywhatsthat widoczność kosztów... W miejscu gdzie stoi maszt zadałem wysokość 400 m i wyszło coś takiego - klik. Maszt ma 355 m, balkon jak napisałeś ok. 25 m, więc 400 m z nawiązką przekracza Twoje możliwości wzniesienia się w ramach swojego bloku. A tu dalej żadnej czerwonej plamy, więc temat możesz sobie odpuścić.

  8. Spróbuję go poszukać, ale robiłem to już parę razy i wydaje mi się, że jest nieosiągalny z mojego okna (mieszkam na IX pietrze w centrum Cz-wy na wys. ok 260mnpm czyli ok 285m) Gdybym jeszcze wiedział gdzie go szukać dokładnie na horyzoncie.

    P.S. Jak robiłem symulację z wieżowca na Błesznie i dzielnicy Północ (dzielnice położone nieco wyżej) to pojawia sie czerwone pole na Babiej

    Rafał podaj współrzędne GPS balkonu, postaram się pomóc. A co do Błeszna - jeżeli pokazuje i się nie pomyliłeś przy wprowadzaniu danych, tzn. że widać na bank.

  9. Czyli jest on obok tego nadajnika RTV w Lubszy(ten grubszy na moim zdjęciu), a wydaje się jakby miał ze 300 m i był dużo dalej. A to sie nabrałem na Kosztowy, bo są chyba mniej więcej w tym kierunku patrząc ode mnie

    Swoją drogą dzisiaj dobra noc na światełka. Zobaczysz je na pewno, ale musisz mieć lornetke i już całkowicie czarne tło nieba. Co jest charakterystyczne dla masztów z dużych odległości (w dodatku migających...) nie zobaczysz go 'przelatując' wzrokiem przez horyzont, tylko skupiając się na każdym 'kadrze' przez min 10 sekund. Mózg musi mieć trochę czasu, zanim zinterpretuje te skąpe ilości światła docierające na siatkówkę oka jako masztowe LEDy. I jeszcze jedno... Nie patrz się tylko w jeden punkt, tylko skupiaj się co chwilę na innym. To ważne, bo najczęściej bardzo małe ilości światła łapie się jedynie 'zerkaniem' a nie bezpośrednim skierowaniem wzroku.

  10. Witam, ponieważ widoczność dzisiaj w Częstochowie była dość dobra poszperałem trochę z balkonu lornetką po horyzoncie i po raz pierwszy (chociaż patrzyłem tam wiele razy) zobaczyłem obok nadajnika w Lubszy prawdopodobnie maszt Kosztowy. Przez lornetke widoczny był ładnie jednak mój aparat nie ma wielkich możliwości zbliżeniowych. Proszę o pomoc w wyjaśnieniu czy to na pewno on? Kierunek z Częstochowy na południe obok masztu w Lubszy lub Piasku:)

    Mamy trochę za mało danych ;) A gdzie znajduje się balkon? Rozwiązanie zagadki praktycznie powinieneś mieć już teraz, bo jeżeli Twój aparat foto potrafi uwiecznić ciemne kosztowy, to teraz powinny się one świecić rażąc w oczy...

     

    PS. Ech... Oczywiście że to nie kosztowy, tylko ten maszt w Grojcu, który niedawno postawili, a o którym pisał już Northwood. Ten się nie świeci.

  11. PS:I mógłby ktoś sporządzić symulację dla punktu oznaczonego w google earth współrzędnymi 49 st. 57'32" N, 20st. 05'12" E pod kątem możliwości dostrzeżenia gór Świętokrzyskich? Dzięki :-)

    No nie ma tak dobrze - klik. A Świętokrzyskie to generalnie bardzo ciekawy temat dla DO - zerknij. Łysice widać nawet z Pilska! Brzmi na podobną egzotykę, jak Babia z Częstochowy, ale w końcu od czego są dalecy obserwatorzy, jak nie od poszerzania horyzontów :)

     

    PS2: Chciałbym doprecyzować mój opis Chorągwicy (bo to jednak w Chorągwicy a nie Mietniowie) jako punktu obserwacyjnego w wątku "nasze miejsca obserwacyjne", ale nie ma opcji "edytuj". Może ktoś coś doradzić?

    Napisz mi proszę na PW co to ma dokładnie być, to poprawię.

  12. Mam jeszcze pytanie co z Żórawiną? Obawiam się jednak, że stamtad nie była widoczna. Wierzchołek masztu jest na wys. ok 390 mnpm, więc jeśli nie widzieliście Wieżycy - sąsiednia góra na N od Ślęży o wys. 415 mnpm to nie było na niego szans. Wprawdzie Wasza fotka obejmuje niewielki wycinek ale wydaje mi się, że Wiezyca nie była stamtąd widoczna. Chyba Wasz punkt obserwacyjny był znacznie poniżej szczytu GSA? A tak swoja droga to gratulacje za świetną fotkę.

    Żórawiny nie było na pewno! Pomimo tego, że początkowo źle jej szukałem przeszedłem z binem cały zachodni horyzont i jeżeli przez dwa 10 cm obiektywy przy tak klarownej atmosferze światła diodowego moje oko nie wypatrzyło, to masztu tam być nie mogło. Nie pamiętam za to czy poza Sobótką było coś na północy - zaraz dowiem się od Northwooda. Jeżeli znajdziemy kadry, to uzupełnimy na DO.

     

    PS. A punktem obserwacyjnym było to PO2. Ok. 300 m npm

  13. A tak swoją drogą czy te moje zdj. z Wroclawia nadają się na DO, a jeśli tak to co nazywasz oryginałem bo przecież nie RAW!?

    Przecież nie... Zalinkowane jest wystarczającej jakości, przypomnij mi tylko miejsce wykonania zdjęcia i datę.

     

    A tak na przyszłość... Jak wspomniałem wcześniej na dalekoobserwacyjne zdjęcia czekam pod adresem mailowym DO. Czy się nadaje czy nie ponegocjujemy na prv :)

  14. To nie Pradziad a Keprnik - porównajcie kształty

    DSC00197.jpg

    i nie od zachodu lecz z północy. Pradziad z zachodu jest na DO - moje zdj ze Snieżki z 28.12.2008, niemniej jednak należa sie kol. Luki gratulacje.

    Północnego-zachodu... ;) Już w prywatnej korespondencji zwróciłem uwagę na brak wieży, która bez względu na odległość widoczna być musi, ale autor tłumaczył to jakością zdjęcia. Poza tym coś na zachód brakowało mi wysokich gór, ale dałem wiarę :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.