Skocz do zawartości

grzybek80

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez grzybek80

  1. Tak przy okazji. Przed chwilą przeglądałem wątek dotyczący koszulki na zlot w Bieszczadach. I trochę mnie martwi, że dominują tam angielskie słowa, zamiast polskich. Z przodu "Born to see stars", zaś z tyłu "STAR PARTY". Czy naprawdę nie ma polskich odpowiedników? Czy brzmią mniej światowo?

     

    Rozumiem - STAR PARTY - to zostało przyjęte wcześniej. Ale cytat z przodu mógł być polski (cytat angielski jest bardzo ładny, ale jest angielski).

     

    W każdym razie jest jak jest i moja uwaga jest na przyszłość. Może na koszulkę "pozazlotową" ;)

     

    Dokładnie, zgadzam się z tym, nie rozumiem czemu wszyscy no prawie wszyscy tak często stosują angielskie zwroty np. opisy na GG dla mnie to zwykłe "szpanowanie" często nawet nie rozumiem co tam pisze bo nie znam na tyle angielskiego.

    Swoją drogą to co z tego że polski zwrot gorzej brzmi, najważniejsze że jest po polsku.

  2. Ja także zgadzam się z Adamem, szanujmy naszą polskość przecież jesteśmy Polakami, ja jestem z tego dumny.

    Najbardziej irytuje mnie jak w telewizji co niektórzy nawet dziennikarze!!! Wypowiadają się w ten sposób np. co się dzieje w tym kraju, to po prostu żenada, jak Polak może wypowiadać się w taki sposób, mówi się co się dzieje w naszym kraju

     

    Tak mało polskości w Polakach :o

  3. Potrzebuję sprzętu do obserwacji w terenie na duże odległości. Muszę wiedzieć, czy dane punkty w terenie (wysokie maszty) będą się widziały. Wchodząc na jeden z nich, muszę widzieć, czy w odległości 10-20 km widać następny odległy. Co polecacie? jakaś luneta, niewielki teleskop? Jakie modele? Ważne, aby na duże odległości obraz był w miarę wyraźny przy dużym powiększeniu. Budżet do 1000zł. Pomożecie ? ;)

     

    Jeżeli mowa o odległościach rzędu 10\20 :blink: km to tylko teleskop i to wcale nie mały i tylko na statywie a o statywie na maszcie nie ma mowy więc nie ma dla ciebie sprzętu na takie warunki.

    Chyba że bracia U coś wymyślą :szczerbaty:

     

    Dla przykładu moja lorneta która ma pow. 25x kompletnie nie nadaje sie do użytku bez statywu, Ty potrzebujesz znacznie większego pow. i szerokiego pola bo przy odległościach które podałeś będziesz miał spore trudności w lokalizacji obiektu (szukacz niezbędny) a odległość 20km to już abstrakcja w poszukiwaniu

    masztu.

     

    Mimo wszystko życzę powodzenia B)

  4. Piękna robota Adam :Beer:

    Robiłeś jakieś plany, rysunki czy wszystko wychodziło w "praniu" ?

     

    Owszem rysunki były i to sporo, wyglądało to tak- brałem kartkę w kratkę i rysowałem na niej rzeczywiste rozmiary i kształt łącząc każdą linie w punktach (prosta, łuk)

    Takim sposobem tworzyłem kształty, kiedy to co narysowałem zaczęło napierać zamierzonego kształtu, gabarytu spisywałem współrzędne określając za razem promienie łuków, następnie pisałem program i tak z każdą cząstką za wyjątkiem nóg statywu, tu kartka nie zdała by egzaminu :szczerbaty:

     

    Wszelkiego ruczaju symulacje np. jaka musi być wys. statywu czy długość żurawia i wiele innych robiłem w corelu, wykonywałem także wiele symulacji fizycznych przy użyciu materiałów tymczasowych do ustalenia np. masy przeciwwagi czy stabilności przyszłej docelowej konstrukcji, te próby wyglądały nieciekawie ale wiele wniosły w efekt końcowy. B)

     

    Nic dodać nic ująć. Pięknie wykonana, solidna konstrukcja. :Beer:

     

    Możesz zdradzić, ile Cię to kosztowało?

     

    Pozdrawiam

     

    Hmmm trudno powiedzieć, prace trwały zbyt długo a ja nie robiłem kosztorysu ale tak pi razy drzwi to:

     

    farby kleje 100zł

    głowica 450zł

    tokarz 100zł część materiału była moja

    drzewo nie mam pojęcia ile by kosztowało ja kupiłem to taniej i zapłaciłem jakieś 50zł

    mdf wszedł w skład ceny drzewa

    śruby nakrętki teflon jakieś 40zł

    profil stalowy jakieś 30zł

     

    Razem jakieś 800zł

  5. Witam,

     

    Poniewaz mialem ten sam problem ze statywem itp.- powiem ci tylko tyle ,ze duze ulatwienie obserwacji zafundujsz sobie wstawiajac do calgo ukadu system widlowy jako regulacje katowa polozenia lornetki.

    Niedawno sprzedawalem S.M. 25X100 i sprawdzal mi sie wysmienicie-pod kazdym katem ustawialem lorentke bez silowania sie z dokrecaniem itp.

    Na forum jest chyba jeszcze jedno zdjeci statywu ,wiele ci moze nie powie ale to ukierunkuje by szukac dalej.

    Niestety, zadne z tych rozwiazan nie zniewluje bolu karku-TU TYLKO DENTYSTYCZNY FOTEL ZALATWI SPRAWE DO KONCA.

     

    POZDR

     

    :Salut:

    y

     

    tylko że ja nie mam najmniejszego problemu z regulacja konta lornety, wręcz przeciwnie jest to banalnie łatwe

    jedyne co muszę dopracować to wymiana stalowych podkładek które łączą się z profilem a głowicą, niestety tarcie jest bardzo małe i muszę mocno skręcić motylek co całkowicie niweluje jakiekolwiek problemy.

    Niestety założyłem sobie ze konstrukcja ma być pozbawiona jakichkolwiek problemów dlatego wstawię tam coś w rodzaju filcu sam jeszcze nie wiem i powinno być po problemie B)

  6. Genialny! :blink: To się nazywa prawdziwy ATM. Wszystko jest tak dokładnie i pięknie zrobione. Wygląda jak by był zrobiony fabrycznie a nie w domo majsterkując. Jeszcze raz gratuluje świetnego żurawia.

     

    Dzięki za te miłe słowa, muszę coś uściślić otóż prawie cały statyw wykonałem maszyną numeryczną (CNC) na których pracuje zawodowo, miedzy innymi dlatego uzyskałem tak estetyczny efekt do tego doszło kupe szlifowania i dopieszczania każdej warstwy farby za wyjątkiem ostatniej, w domowym warsztacie poskładałem wszystko do kupy i pomalowałem pistoletem.

    Oczywiście to nie znaczy że nie można czegoś podobnego uzyskać innymi sposobami, liczy sie sam pomysł wykonania coś podobnego można bez problemu wykonać w domu.

  7. Najlepiej za darmo go oddaj to może ktoś go łaskawie weźmie, odnoszę wrażenie że na forum mamy coraz więcej cwaniaków czekających na super promocje.

     

    Jeden ciężko odkłada swoje zaskórniaki i kupuje nowy sprzęt a potem oddaje go cwaniakowi za pół darmo, gdzie tu sprawiedliwość.

    Na twoim miejscu nie sprzedałbym teleskopu za takie marne pieniądze a ostatnia propozycja to już woła o pomstę do nieba, trochę więcej rozwagi :angry:

  8. Chciałbym podzielić się z wami moim doświadczeniem z budowy żurawia pod lornetkę.

    Prace nad całą konstrukcją trwały bardzo długo, zacznę do użytych materiałów do budowy.

     

    -płyta mdf (głowica statywu)

    -profil stalowy o przekroju ścianki 2mm (żuraw)

    -sosna klejonka (nogi statywu)

    -teflon (wykorzystany do zminimalizowania tarcia w elementach łącznych dolnej i górnej części głowicy)

    -stalowe elementy (tulejki, oś głowicy, podkładki, stopy statywu, przeciwwaga i wiele innej drobnicy)

    -lakier odporny na wilgoć, połysk

    -farba matowa odporna na wilgoć, czarny mat

    -srebrzanka odporna na wilgoć

    -klej specjalny do łączenia elementów stalowych z drewnianymi i tworzyw sztucznych

    -głowica kulowa Manfrotto 322RC2 http://www.e-cyfrowe.pl/akcesoria-foto/man...30dd3d0da2d49e6

     

    STATYW - drewno

    Każda noga statywu sklejona jest z czterech różnych listew sosnowych, zalety sosny to lekkość łatwość w obróbce, drzewo łatwo dostać i stosunkowo tanio. Wady to podatność na wgniecenia i wykrzywienia, mimo iż skleiłem jedną nogę z czterech różnych elementów tak aby słoje wzajemnie się naprężały niektóre elementy statywu uległy wykrzywieniu.

    Elementy statywu pomalowałem trzykrotnie lakierem, na końcu nogi jest stalowa stopa także odpowiednio zabezpieczona przed warunkami atmosferycznymi.

    Statyw jest całkowicie rozbieralny a także można go złożyć do transportu, na jednej z nóg zamontowałem uchwyt który jest dokładnie na środku ciężkości całego statywu.

    Wszystkie elementy statywu które łączą się z głowicą są zabezpieczone stalowymi podkładkami umieszczonymi w przygotowanych odpowiednio otworach tak aby nie powstawało niepotrzebne tarcie miedzy głowicą a statywem.

    Nogi statywu połączone są stalowym łańcuszkiem, po złożeniu wszystkie elementy przylegają do drewnianego trójkąta przymocowanego do jednej z nóg, tak aby statyw nie uszkodził się podczas transportu.

    GŁOWICA- mdf

    Głowica jest wykonana w całości z płyt mdf można ją rozkręcić na części pierwsze tzn. dolna część, górna i mocowanie żurawia, w elementy głowicy wklejone są elementy stalowe, oś łącząca elementy ruchome prowadzone na dwóch łożyskach i oddzielone dwoma okrągłymi płytami teflonowymi do minimalizacji tarcia (spisuje się rewelacyjnie)

    W dolnej części wkleiłem stalowe tulejki w które wchodzą śruby łączące statyw z głowicą, w ten sposób mdf nie jest narażony na tarcie a w rezultacie wybicie i zniszczenie głowicy a do tego cała konstrukcja znacząco się wzmocniła.

    Moja głowica to nic innego jak mały dobsonik na statywie, konstrukcja jest bardzo lekka jak na swoje gabaryty a to dzięki zastosowaniu lekkiego mdefu, łączenie niektórych elementów wykonałem za pomocą konfirmantów wszystko jest bardzo sztywne i zwarte prowadzenie jest bardzo płynne i precyzyjnie.

    ŻURAW- stal

    Wykonany jest w całości ze stali, przeciwwagi zamówiłem u pobliskiego tokarza tak samo jak inne elementy stalowe jak tulejki czy uchwyt przeciwwagi , odcinek od strony lornety jest dłuższy, zrobiłem to celowo aby ułatwić parzenie w zenit uchwyt przeciwwagi jest połączony do profilu za pomocą limbusów, lorneta połączona jest z żurawiem za pomocą głowicy kulowej, początkowo miałem inną koncepcję ale postanowiłem zaryzykować i kupić to niestety nie tanie cacuszko.

    I to był strzał w dziesiątkę, nieoceniony komfort.

     

    PODSUMOWANIE

    Pierwsze próby uświadomiły mi że konstrukcja przeszła moje najśmielsze oczekiwania, obserwacje tym zestawem to prawdziwa przyjemność, ma się po prostu wrażenie że lorneta wisi w powietrzu i niemal czeka na naszą komendę, zero oporów w prowadzeniu absolutnie żadnych drgań.

    Całość niebywale stabilna jestem pewny że mógłbym bez problemu powiesić na nim lornetę znacznie cięższą niż 25X100

    Obserwowanie np. samolotu w locie to pestka, wystarczy delikatnie popuścić sprzęgło głowicy i już możemy bardzo płynnie prowadzić każdy nawet bardzo szybki obiekt beż zmęczenia i jakichkolwiek drgań.

    Zenit nie stanowi żadnego problemu nawet dla tak wysokiego człowieka jak ja (190cm) każda osoba bardzo niska czy bardzo wysoka może operować lorneta bez najmniejszego problemu beż żadnych zmian w ustawieniu zestawu.

    znaczącym udogodnieniem jest możliwość zmiany pozycji lornety na boki nie zmieniając pozycji w której stoimy, jest to bardzo wygodna opcja, nie trzeba obchodzić statywy aby wyszukać kolejny obiekt chyba że znajduje się on na przeciwnej stronie nieba.

     

    Kilka słów na koniec

    Moim celem było stworzyć coś co będzie mobilne funkcjonalne i estetyczne do granic moich możliwości, nie poszedłem na żaden kompromis, myślę że osiągnąłem zamierzony cel, jeszcze nie wszystko skończone muszę zamontować rzep którym będę spinał nogi statywu do transportu następnie wymienię stalowe motylki

    na większe pokrętła z tworzywa sztucznego aby bez większej siły zrobić kontrę.

    no i wymienię stalowe podkładki miedzy głowicą a żurawiem na coś co stawia większy opór.

     

    To by było na tyle :Salut:

     

    02.03.2008_029.jpg 02.03.2008_031.jpg02.03.2008_043.jpg

     

    02.03.2008_048.jpg 02.03.2008_052.jpg02.03.2008_052_a.jpg

     

    02.03.2008_055.jpg 02.03.2008_064.jpg 02.03.2008_066.jpg

     

    02.03.2008_057.jpg 02.03.2008_065.jpg 02.03.2008_047.jpg

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.