Dzięki wszystkim za fajne spotkanie towarzysko-astronomiczne Szczególne dzięki dla Pawła za zaproszenie na swoją działkę, oraz dla jego rodziców za zorganizowanie zaplecza gastronomicznego
Miejsce obserwacyjne to wielka polana otoczona dookoła lasem. Fajna lokalizacja, chociaż dotarcie na miejsce sprawiało niektórym trochę kłopotów, nawet mając do dyspozycji dobry GPS Warunki obserwacyjne trafiły się nam średnie. W skali 1-10 Paweł określił je na 5 jeśli chodzi o możliwości w tym miejscu. Powalczyliśmy kamerką z Saturnem i Jowiszem. Ciekawe co z tego wyjdzie. Ze sprzętu mieliśmy newtony, refraktor i dwie wielkie lornety- 80 Marka i 100 Mateusza, oraz inne, mniejsze. Nieźle jak na mini zlot Hitem wieczoru był dzwonek komóry Marka. To trzeba usłyszeć, tego nie da się opisać Do następnego razu