jan

3 km od miejsca obserwacji; godz. 22.50

Sytuacja bez zmian, żadnej gwiazdki; właściwie to nie wiem w którym miejscu ma być Księżyc - tak chmur grubo.

U mnie Księżyca ni śladu. Chmury całkiem go zaćmiły...

Ja będę na Was czekał na parkingu przed sklepem w Łowczowie. To jest około 100 m w lewo za ostatnim (4-tym) przejazdem kolejowym (na miejsce obserwacji sktręca się w prawo). Zamrugam światłami.

Księżyc już czyściutki. Wydaje mi się, że seeing jest lepszy niż wczoraj o tej samej porze.

U mnie na razie niebo wydaje się czyste. Księżyc trochę za chmurkami, ale pozostała część nieba jest lepsza. Oby tak jeszcze 12 godzin...

Wzdłuż ulicy (środkiem) przebiega granica miasta i ja mieszkam już po wiejskiej stronie

Często tamtędy przejeżdżam - jak tylko jadę do Tarnowa. Który to Twój dom? Tak nawiasem mówiąc, to z pewnością mam mniej świateł dokoła i przez to większy zasięg.

dojazd do Pleśnej - spotkanie z Janem,

Sprostowanie nr 2: ja dołączam do Was w Łowczowie.

(Jak dobrze, że piłem tylko herbatę) :razz:

A czy orientujesz sie w lasach po drugiej stronie szosy tuchowskiej: od Zabłędzy do Zalasowej ?

Nigdy tam nie byłem, ale możemy zwiedzić.

Czy te inne miejsca które masz na myśli są położone poza tą trasą Jeśli tak, to chętnie je zobaczę.

Nie mam konkretnych lokalizacji. Myślę, żeby przejechać się po okolicznych wzniewsieniach (np. od wspomnianej krzyżówki w lewo na Meszną Opacką, czy okolice lasów piotrkowickich). Są to potencjalne miejsca dobre do obserwacji. A może się mylę... trzeba sprawdzić.

Co nie przeszkadza żebyś w sobotę pojechał z innymi członkami grupy, jeśli jakoś dojadą do Łowczowa (np. z Madolem).

Zapraszam chętnych na sobotę (już od południa). Jak do mnie dojechać jest w jednym z wcześniejszych postów w tym wątku.

Mam czas na wyjazdy dopiero w poniedziałek.

Co do przyszłego tygodnia, to nie mogę powiedzieć nic pewnego, bo żona nie ma jeszcze grafiku. Oczywiście czas na zaćmienie mam zarezerwowany (chociaż muszę zdążyć na 8 do pracy).

Ponieważ ja i Janusz już tam byliśmy, a nikt poza nami nie może lub nie chce, to może odpuścimy sobie ten rekonesans. Zwłaszcza w piątek, bo ja miałbym nie więcej niż godzinę czasu przed 18 (na 16 mam wizytę u lekarza). Albo przełóżmy na niedzielę, godz. np. 13 lub 14. Myślę że wtedy więcej osób znajdzie czas.

A co myślicie o sobocie?. Ja w niedzielę to dopiero po 17. A chciałbym Was jeszcze obwieźć po okolicy. Może się znajdzie coś jeszcze oprócz Cmentrza Legionistów...

Do Regulusa (i innych chętnych też):

W takim razie piątek. Ja mogę już czekać od 14.40. Telefon prześlę na gg.

Zapraszam też innych. Parę osób w samochodzie się zmieści... Może wspólnymi siłami wypatrzymy jakieś dogodne miejsce. Górek ci u nas dostatek.

najgorzej wygląda chyba strona EW

Ale gafe palnąłem - oczywiście SW

Jutro (wtorek) nie moge, ale w srode lub czwartek, jak narazie nie widze przeszkód.

Ja za to w środę i czwartek nie dam rady. Jak nic się nie wydarzy to będę wolny w piątek od 15, w sobotę od południa i w niedzielę gdzieś od 17. Gdyby ciężko było nam zgrać się w tych terminach, to mógłbym też być do dyspozycji w sobotę do południa, ale musiałbym to wiedzieć do czwartku.

Chętnie zobaczę Lichwin i Dąbrówkę Sz.

dobrze by było żebyś to sprawdził z kompasem, jak nie masz to sie umówimy i wpadne na rekonesans.Nie wiem dokładnie gdzie to jest, Łowczówek kojarzy mi się z okolicami stscji PKP w Pleśnej, a tam nie słyszałem o cmentarzu legionistó.

Właśnie wróciłem ze zwiadu, ale niestety bez kompasu. Polanka nieci osłonięta drzewami, ale to chyba nawet może pomóc, bo zasłania okoliczne zabudowania. A że polanka jest na wzgórzu to tylko trochę horyzontu byłoby zasłonięte. Trudno było mi dokładnie wyznaczyć strony świata bez kompasu, ale najgorzej wygląda chyba strona EW - jest najbardziej zasłonięta drzewami (na pewno ponad 10 stopni). Miejsce ogólnie wydaje mi się dobre na ewentualne przyszłe obserwacje.

Propozycja wspólnego objazdu bardzo mi się podoba - właśnie sam chciałem coś takiego zaproponować. Wszak nie byłem jeszcze na żadnej obserwacji i moje oceny mogą być bardzo subiektywne - nie mam po prostu punktu odniesienia.

Jako miejsce spotkania proponuję mój Łowczów - stąd będzie najlepiej dojechać na wzgórze w Łowczówku. Do Łowczowa można dojechać od Pleśnej jadąc drogą asfaltową wzdłuż torów kolejowych (4 razy przejeżdża się przez tory; uwaga - tylko 1 jest strzeżony). Łowczów jest bardzo mały, a właściwie krótki. Tuż po czwartym przejeździe przez tory trzeba skręcić w lewo, zaraz będzie po prawej stronie sklep spożywczy, a za jakieś 200 m (też po prawej stronie) szkoła. Tam proponuję spotkanie - wsiadamy w mój samochód i ruszamy po górkach. Pozostaje jedynie dogranie terminu. Ja po pracy jestem wolny przed 15, ale czasem jestem sam przy dzieciach - żona pracuje. Czekam na propozycje terminu.

A może Janusz mieszkający w Łowczowie (czyli po sąsiedzku z Wożniczną i Piotrkowicami) zna jakieś miejsce na górce z widokiem od płd/zach do zach. gdzie mozna dojechac, stanąć, rozłóżyć sprzęt i gdzie nikt by nas nie pogonił bronami ?

Od pewnego czasu myślę o wzniesieniu w pobliżu cmentarza Legionistów w Łowczówku. Byłem tam nie raz, ale nie przyglądałem się nigdy dokładnie temu miejscu pod kątem obserwacji astronomicznych. Ogólnie są tam lasy, ale o ile dobrze pamiętam, to jest też polanka. W pierwszej połowie tygodnia zrobię tam zwiad i rozejrzę się nieco, na ile drzewa pozwolą na ewentualne obserwacje.

Jak wiecie jestem dopiero przed zakupem sprzętu obserwacyjnego. Co prawda mam aparat i lubię "cykać" zdjęcia, ale z astro się jeszcze nie zmierzyłem. Przymierzając się do zakupu teleskopu bardzo poważnie brałem pod uwagę możliwość robienia fotografii i w tym celu konsultowałem się nawet z Panem Januszem P. Na razie nie zmierzyłem się z astrofotografią, ale zdjęcia "z ręki" to chyba tylko księżyc w pełni. Niemniej pomysł uważam za bardzo trafny. Jak tylko będę miał swoje zdjęcia, to chętnie je udostępnię.

Co do drugiego pomysłu - nagrodą jest już wybranie najlepszego zdjęcia, niekoniecznie musi być jeszcze książka (ale to jest tylko moja opinia, niech wypowiedzą się inni).

Co sie stalo?

Urwałem kolektor wydechu (chyba tak się to nazywa), i mój samochód pracował jak traktor. Musiałem go zostawić, a najblizszy pociąg miałem coś przed wschodem słońca, no i musiałem kombinować inaczej.

Życzę Wam udanych obserwacji. Dziś niestety nie dam rady, ale jestem wciąż chętny na inne wyjazdy. Dajcie znać o następnym.

Aha! Zapomniałem, że po ostatniej wyprawie do "3 słońc" nie mam samochodu. Tak więc dziś na pewno nigdzie nie dojadę, ale do czartku wszystko powinno być OK.

Ja byłbym wolniejszy w tygodniu (wtorek lub czwartek). Chętnie się dołączę.

Witam!

Nie zauważyłem nowego wątku i taką samą wiadomość wysłałem do postów sprzed spotkania. Tudno, będzie "dubel"

Dziękuję Wszystkim za cenne informacje, jakie wyniosłem z pierwszego spotkania grupy Tarnów i okolice. Szkoda tylko, że "okolice" reprezentowałem tylko ja Myślę, że następnym razem inne "okolice" też dołączą...

Do domu wróciłem - po "przejściach" - około północy i do tego nie swoim samochodem, ale mimo wszystko nie żałuję wyprawy.

Pozdrawiam, z nadzieją na poprawę pogody

Witam!

Dziękuję Wszystkim za cenne informacje, jakie wyniosłem z pierwszego spotkania grupy Tarnów i okolice. Szkoda tylko, że "okolice" reprezentowałem tylko ja Myślę, że następnym razem inne "okolice" też dołączą...

Do domu wróciłem - po "przejściach" - około północy i do tego nie swoim samochodem, ale mimo wszystko nie żałuję wyprawy.

Pozdrawiam, z nadzieją na poprawę pogody

Janusz "jan"

Czy ktoś ma Oriona SkyView Pro 6 EQ i mógłby się podzielić swoimi wrażeniami?

Też jestem z okolic Tarnowa. Pomysł bardzo trafny. Dopiero zaczynam przygodę z astrohobby, ale chętnie się czegoś od Was nauczę. Czekam na konkretne miejsce i czas. Jak tylko nic nie wypadnie to zasilę tarnowske grono miłośników nocnego nieba. No to do zobaczenia!