Głównym celem tej wycieczki były obserwacje nieba na ujemnym horyzoncie.
Czyli gwiazdozbiur Hydry , a moze zejście poniżej do Centaura.
Niestety te cele nie zostały zrealizowane.
Zbyszek lukający na świetnie widoczne tatry.
Pogoda po przyjeździe była świetna.
Po zakwaterowaniu sie wycjągneliśmy teleskop i lukalismy na słońce.
Wzbudziło to ogólna ciekawośc turystów
W szczególności dzieci
To widok na schronisko i antene na Przehybie na szczęście o 22 światła sa gaszone a taras widokowy jest odsłoniety od anteny.
W nocy niestety pogoda nie była łaskawa ogólne zachmurzenie.
Czekaliśmy do 1 w nocy bez skutku.
Widok przez teleskop Łomnicy.
Rankiem wystawilismy teleskop na tars i ogladalismy Tatry wzbudzając znów ogólne zainteresowanie.
Tego dnia PTTK obchodziło stulecie więc na szczycie było mnóstwo turystów.
Po nie udanej nocy Zbyszek musiał wracać , a po południu przyjechał Jurek wiec nie zostałem sam w oczekiwaniu na ładną pogodę.
Po bardzo ładnym dniu niestety nadcjągneły chmury i znów zapowiadałe sie nieudana noc.
Taki widok obudził mnie o 4:30 co dobże wróżyło na poniedziałek.
Widok na Radziejową z hali koniecznej.
Mają czas w ciagu dnia ruszulismy na wycieczke po okolicy.
Wschód drogi mlecznej
Mimo ładnej pogody w cjągu dnia noc znów była pochmurna ale i wietrzna co powodowało że niektóre fragmenty nieba były widoczne i goniliśmy M-ki w dziurach pomiedzu chmurami przez pół nocy.
wschód strzelca:)
Ok 2 w nocy wiekszośc chmur została rozwiana i zrobiło sie naprawde ciemno, a i chmury z południa zanikały coraz bardziej odsłaniając ujemny horyząt
Jeszcze raz strzelec i strzepy korony południa które wyuskałem przez teleskop gołym okiem nie były widoczne.
Niestety noc astronomiczna szybko sie skończyła i ciemnie niebo zaczeło sie rozjaśniać
Podsumowując ostatnia noc choć krótka to i tak była udana
Na początek poszły obiekty w zenicie czyli M81, M82, M57 , M13, M101pierszy raz widziałem ją tak wyraźnie:)
Tripet ale w wersj raczej poglądowej , M104 która biła na głowę z widokiem z mojego domu.
to samo btło z M51 i ngc5195
Kilka razy lukalismy na Jowisza marniutko wygladał niestety.
PO odejściu chmur z nieba południowego zajeliśmu sie skorpionem .
Na dzień dobry poszła M4 takiej jeszcze nie widziałem pieknie rozdzielaone gwiazdki nawet przy małych powiększeniach.
M80 wiadomo mniejsza kulka ale tez pierszy raz tak dobze widoczna.
pod skorpionem były widoczne dwie gwiazdki wilka .
Potem przyszła pora na strzelca i M22 do której cjągle wracałem , M25 w dwucalowym okularze niczego sobie
M8 i M20 Ngc6530 kilka razy je obserwowałem i do tej pory najładniejsze ogladałem w jodłowie ale tutaj zobaczyłem ich pjekno.
było jeszcze M24 , M28,, M17 , M18. M23 , M7 Zaliczylismy takze wschód księżyca
Ok 4 nad ranem nastał świt i skonczylismy obserwacje.
Przehyba nie jest może miejscem super ciemnym ale jezeli chodzi o obserwacje niskiego choryzontu warta polecenia:)
- Czytaj więcej..
- 2 komentarze
- 1 067 wyświetleń