Skocz do zawartości

wlad

Społeczność Astropolis
  • Postów

    419
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wlad

  1. Tu to masz racje. Ja osobiście nigdy bym tak tego nie skojażył. Jednak wszystko zależy od punktu widzenia
  2. wlad

    zorza

    o której godzinie można sie jej spodziewać na południu polski?
  3. sam jestem początkujący więc moje rada jest jadna jeżeli naprawde zaczynasz czyli nie znasz gwiazdozbiorów itd punkt pierwszy dobra literatura i dobra lornetka sam tak właściwie od tego zaczynałem. nie wiem z kąd jestes ale na prawde skontaktuj się z najbliszaą grupą astro to wiele ci wyjasni i pomoże i wyjasni, może mam niewielkie doświadczenie ale rady doświadczonych kolegów naprawde bywają bezcenne. chyba że w twoim rejonie nikt nie iest z naszego kregu zainteresowań. to w tedy masz na forum taki dział o producętach teleskopów przejżyj go dobrze. pozdrawiam i życze miłych wrażeń na bezchmurnym niebie nocą
  4. wlad

    TYTAN

    miałe już nie pisac w tym temacie no bo zmieniliśmy go całkowicie z tego co widze to nie stety wiedza z astronomi leży. gdzieś wceśniej napisałem że nie jestem super bogaty w wiedze no ale temat mnie interesuje. w ostatnją pogodną noc nie wiem jakim cudem udało mi sie dwuch kolegów wycjągnąc w środku nocy żeby poogladac JOWISZA. i teraz wiem że temat ciekawie przedstawiony może zdziałać cuda,. wiec działajcie chociaż by o ksieżyc TYTAN telewizja to pokazywała wiec przy dobrej reklamie może sie różnie dziać. Mimo wszystko gwiazdy działają na wyobraźnie i tego należy sie trzymać
  5. nie wiem Janusz czy czasem nie mówisz o wydażeniu z 1999 roku. Identyczna sytuacja była niedaleko mojej wioski, tylko ja mam daleko do trasy Kraków Tarnów ok 20 km. Pisała zresztą o tym lokalna prasa ale i kilka staci tv o tym wspomniało, szkoda że nie mam zdięcia, ale kawałki kamienia to są do załatwienia umieszczam jeszcze artykuł z jednej z gazet który doskonale pokazuje tamto zdażenie. NIECIECZA. Sensacja na buraczanym polu Wielu mieszkancow wioski Nieciecza (gmina Zabno) uwierzylo, ze na jedno z okolicznych pol spadl kilka dni temu pokazny meteoryt. Tymczasem to glaz, ktory z ziemi wydobyli prawie rok temu pracownicy spoldzielni rolniczej. Do Niecieczy bardzo latwo teraz trafic. Nawet mylacych droge w okolicach Zabna miejscowi szybko kieruja we wlasciwa strone. Miejsca rzekomej kosmicznej katastrofy takze nie sposob ominac. Na drodze z Zabna do Otfinowa z daleka widac samochody parkujace po obu stronach jezdni. - Cos sie chyba stalo w tych polach - zastanawia sie glosno zaniepokojony mezczyzna, ktory zatrzymal swojego poloneza z rzeszowska rejestracja na widok "pielgrzymki" przemierzajacej biala polac sniegu. Wszyscy tak mowia Kilkaset metrow od drogi widac grupke osob. Do miejsca, w ktorym stoja, prowadzi szeroka sciezka wydeptana w topniejacym sniegu i blocie. Spory, okragly glaz spoczywa nieopodal rowu wypelnionego woda. - Nigdy czegos takiego tu nie bylo, wszyscy tak mowia - oswiadcza z przekonaniem mieszkanka Niecieczy. - Sama tego nie slyszalam, ale podobno we wtorek wieczorem cos blysnelo, huknelo i to spadlo na ziemie. - Rozni przepowiadaja, ze koniec swiata juz blisko - mowi z powaga staruszka napotkana w polowie drogi do glazu. Cos sie ludziom przewidzialo Kamien lezy na polach Spoldzielni Produkcji Rolnej "Diament" z pobliskiego Otfinowa. - To najnormalniejszy glaz, cos sie chyba ludziom przywidzialo z tym meteorytem na naszym gruncie - mowi Anna Tarnowska z Diamentu". - Niszczylismy na tym polu sprzet nie raz - przypomina sobie Wladyslaw Kania. - Przewaznie w jednym miejscu plug urywal lemiesz. Planowalismy zasadzic tam buraki cukrowe, ale gdyby potem na taka przeszkode trafil niemiecki kombajn do burakow, to szkody poszlyby w dziesiatki tysiecy. Wiosna tamtego roku odkopalismy kamien, wyciagneli traktorami i przesuneli nad row, gdzie od tej pory lezy. Powietrze geste, to wyhamowal Tymczasem pielgrzymujacy na pole powatpiewaja w opowiadanie spoldzielcow. - Chlopy we wsi mowia, ze nie ma sily, zeby cos takiego z ziemi wyorac - upieraja sie. - Nie dziwilbym sie, gdyby to jacys niedouczeni chlopi mowili o meteorycie, ale tu tez ludzie z wyzszym wyksztalceniem biegaja i powtarzaja to samo - smieje sie W. Kania. - Przeciez jakby cos takiego spadlo z kosmosu, to bysmy dzis nie rozmawiali, takie by byly zniszczenia. Mezczyzna wracajacy z pola, po obejrzeniu glazu, takze zauwaza, ze meteor wbilby sie gleboko w ziemie, a tymczasem kamien lezy na wierzchu. - Powietrze teraz geste, to i wyhamowal, a zreszta ziemia jest zmarznieta, to sie w nia nie mogl wbic - upiera sie jednak pani w srednim wieku. - Nie wiem czemu te ludziska takie nie wierzace. To jakis zart Do glazu co chwile przychodzi ktos nowy, chwile popatrzy i wraca z powrotem. - Znajomy mi mowil, ze wojsko tu juz bylo i wzielo kawalek do zbadania - mowi mezczyzna, ktory przyjechal z pobliskiego Zabna. Trzech nastolatkow z tego samego miasteczka wybralo sie do Niecieczy motorowerami. Uzbrojeni w mlotki i dluta probuja odlupac wiekszy kawalek na pamiatke. - Ja specjalnie z Krakowa przyjechalam - wyznaje starsza pani. - Jak syn o tym wszystkim w radio uslyszal, to poprosil mnie, zebym zobaczyla to na wlasne oczy. Dzien wczesniej do "meteoru" wedrowaly cale pielgrzymki z miejscowej szkoly. - Wszyscy bylismy ciekawi i chodzilismy to zobaczyc - - przyznaje Bozena Bednarska, dyrektor miejscowej szkoly podstawowej. - - Kazdy, kto zobaczy ten kamien, powinien od razu zorientowac sie, ze z tym meteorytem to jakis zart. Uczniowski zart? Nastolatek mijajacy zaparkowane przy drodze auta nie wydaje sie byc specjalnie zaintrygowany znaleziskiem. - Juz sie naogladalem, a slyszalem, ze to sprawa chlopakow z naszej szkoly - twierdzi, ale nie chce dalej rozmawiac. Zdaniem dyrektor szkoly, niewykluczone, ze historie o meteorycie wymyslily miejscowe nastolatki. - Rozmawialam z jednym z chlopcow - - mowi B. Bednarska. - Opowiadal mi: jak to rzekomo on i jego koledzy bardzo sie przestraszyli upadkiem meteorytu, uciekli na jego widok, a potem zwolali na pole ludzi. Niedawno mnie spotkal i z usmiechem oswiadczyl: "wie pani, ze pierwsze badania potwierdzily, ze to meteoryt?". W kazdym razie w Niecieczy o niczym innym teraz sie nie mowi, tylko o jasnej kuli, uderzeniu w ziemie i czerwonym glazie, ktoremu niektorzy zdazyli juz nawet przypisac uzdrawiajace wlasciwosci. - Ten kamien, kiedy slonce go oswietli, mieni sie czerwono. Moze ktos spojrzal na niego z daleka wlasnie w takiej chwili i wydalo mu sie, ze to cos nieziemskiego? - zastanawia sie Wladyslaw Kania. wiec ostrożnie z kamieniami . pozdrawiam
  6. to dwa punkty między kturymi się mniej więcej znajdowałem N 50°08' E 20°54' ,a N 50°07' E 20°53' na drodze pomiędzy niecieczą a żabnem. godz 5:20. smuge widziałem jakies 2do4sekundy lecz nie wpatrywałem się mogła być dłużej widoczna.koledzy naglili żeby jechać wyciąg narciarski w Zawoij rusza o 8:00 no i pasowało zdążyć
  7. co do czasu to jestem pewien, mieszkam 20 km od tarnowa i z mojej perspektywy napewno nie było to nad tarnowem. Gdzie dokladnie byles w momencie pojwienia sie zjawiska ? jechałem samochodem w otwartym i płaskim terenie. sytuacja wyglądała dokładnie tak kolega zapytał zo to za jasna gwiazda chodziło mu o jowisza chwilke puźniej muwi że leci bardzo jasny meteor stąd też praktycznie się zatrzymałem co pozwoliło mi zobaczyć końcówke zdażenia
  8. dzisiaj rano ok 5:20 widziałem raczej boilida.z tym że kierunek lotu moge określić na wschodni leciał z okolic panny lecz nie mogę określić na 100% ponieważ jechałem wtedy samochodem. zjawisko było na tyle dugotrwałe i widoczne że moi pasażerowie też to zauważyli. nawet jeden stwierdził że mało co nie doleciał do ziemi . lecz nie o to mi chodzi zjawisko było bardzo jasne, koloru żółtego i zostawiło za sobą żułtą smuge, a petanie mam o określenie jasności na pewno to co widziałem przewyszało w blasku wenus najasniejszą jaką widziałem , a nie wiem jak właściwie sie określa jasność , jak się tego nauczyć ?no i może ktoś widział tego bolida, o ile dobrze go określiłem
  9. wlad

    TYTAN

    troche chyba zboczyliśmy z tematu no ale czasem tak bywa. od kilku 'nocy' znajomi przychodza popatrzec to na komete to na saturna ( przy okazi tytana, tv zrobiła reklame ) reakcie są rużne jedni spodziewaja się obrazów takich jak z havla. a niektuży sa z zadowoleni. ale ogulnie (tak mi się wydaje) nie doinformowanie zaczyna sie już w podstawuwce. pamietam jak nauczycielka kazała nam zrobić przyżąd z kontomierza przymocowanego do czegoś w rodzaju celownika. tylko że kazała nam wymieżyc w dowolną gwiazde i spisać kąt. tak też zrobiłem, na lekcij pokazałem spisany kąt no i powiedziałem że gwiazda zaraz mi uciekła. nauczycielka powiedziała że dobrze i tyle z tego wtedy wyniosłem teraz wiem że chodziło o gwiazde polarną no ale pojęcia nie miałem wtedy gdzie jej szukać. czyli w sumie nie ma sie co dziwić o tak niskiej wiedzy społeczeństwa o astronomi
  10. dzięki za wyjaśnienie nigdy nie widziałem tego zjawiska. wydawało mi sie że księżyc swoim blaskiem jest w stanie zakłucić blask gwiazdy no ale to było domniemanie. jeszcze raz dzieki
  11. jestem początkującym no ale sprubóje. nigdy wkońcu nie oglądałem zakryć mam nadzieje że mój sprzet wystarczy
  12. ja sie pisze Olek jagbys nie naprawił auta to daj znać
  13. wlad

    TYTAN

    dzisiej pytano sie mnie czy czasem nie widziałem lądowania na TYTANIE a jeden ze znajomych po rozmowie o gwiazdach pokazywał mi mały wuz w okolicach oriona. sam nie posiadam wielkiej wiedzy no ale z tego co pamietam to w podstawuwce jest no przynajmniej była lekcja jak określać gwiazde polarną a koleś pomylił w 100% kierunki
  14. wlad

    Machholz Q2

    nie umie oceniac jasności jednak dzisiaj kometa słabo widoczna mysle że jednak księżyz zrobił swoje. no ale ma sie ku zachodowi
  15. wlad

    zorza

    jstnieje jakaś zależność miedzy plamami na słońcu a wystepowaniem zorzy? słońce dziś wyjżało wiec po oglądałem plamy czy z południa polski można podziwiać zjawisko zorzy? nigdy nie oglądałem zorzy
  16. nie wiem czy widziałes bezchmurne niebo na śląsku czy zagłebiu w nocy ale nawet tz ciemnych miejscach tylko w zenicie powiedzmy jest ok an o reszcie szkoda gadać po prostu nieporozumienie nr jeden światła no a nr dwa to zanieczyszczenia w atmosweże ak. szczeże to w biały dzień widac zanieczyszczenia w atmosweże misje i tak oglądam w telewizij
  17. wlad

    TYTAN

    dzisiaj oglądałem sąde w teleexpresie na temat tytana nikt z wypowiadajacych nie wspomniał o księżycu saturna. wsumie nie dziwił bym się humanistom wkońcu nazwa wywodzi się z mitrologi no ale w tv trabili o tym ,niestety bez odzewu widze to nawet wśrud znajomych i kolegów. niebo dla wiekszościi ludzi to tajemnica której wcale nie chcą poznać. no ale to mój punkt widzenia no i doświadczenia z ludźmi . wyobraźcie sobie że kolega uważał plejady za gwiazde pułnocną no ale ztego co widze taka jest wiedza wiekszości społeczeństwa:(
  18. wlad

    Machholz Q2

    Halleya to widziałem tylko w telewizj (czarno białej) i nie wiem czemu wydawało mi sie w tedy że przemknełea wtedy koło ziemi w jedną noc, wtedy jak muwili w telewizj a wtedy były chmury a ja miałem z 8 lat. Halleya pamietam bardziej z opowieści babci widziała ja na począdku xx wieku a opisy wręcz bajeczne (ludzie po prostu się jej bali ) ogon miał sie ciągnąć przez całe niebo zacmiewając wręcz słońce w ciągu dnia. wiec wyobrażcie sobie jaki byłem zawiedziony że jej nie widziałem w latach 80' no ale to chyba moje pierwsze spotkanie z astronomią troche nie udane ale działało na wyobraźnie. teraz sobie odbijam
  19. własnie wruciłem z sosnowca wiec tak czy inaczej pewnie bym nie był ps ale niebo jest tam okropne
  20. wlad

    Machholz Q2

    kometke obserwuje nwłasciwie co ciennie z pod domu. Jednak najładniej prezentowała sie na sobotnim zlocieceTG ciemnie niebo to ciemne niebo. a Hale-Bopp z 97 roku po raz pierszy widziałem na warcie, chyba nie wiele wtedy napilnowałem
  21. wlad

    TYTAN

    też polecam kalendarz. z doświadczenia wiem że komp to żecz zawodna a książke zawsze odczytasz nawet w terenie. choć czesto kożystam z komputera to i tak wole książki
  22. wlad

    Machholz Q2

    wczoraj widziałem kometa z czterech teleskopów (od=czywiscie na zlocie TG)teraz ruszam znowu mysle że sie powiedzie mimo nie za dobrych warunków
  23. cześć wczoraj byłem na zlocie z tarnowską grupą. podczas obserwaci przetestowałem kilka okularów niestety w żadnym z nich nie mogłem ustawić ostrości, gdyby wyciąg schodził niżej ostrość by się pojawiła. tu jest pytanie czy do mizarów stosuje sie jakiś określony typ okularów? czy musze robić jakąś przerubke w teleskopie? (mam dwa okulary zakupione wraz z teleskopem i są ok)
  24. CZEŚĆ Ja też sie wybieram jak by coś sie zmieniło to zadzwonie.
  25. wlad

    Machholz Q2

    dzisiaj to zupełna poraszka zero zero i ieszcze raz zero. nie wiem czemu dzisiaj poraz pierszy moi znajomi a nawet tato zainteresowali się kometą . chcieli żebym im pokazał. niestety poraz wtury chmury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.