wlad

Dopiero zaczynam więc róznie moze być. Aparat mam od 3 tygodni a samego focenia może miałem 5 dni (wracam późno z prazy i przeważnie jest ciemno, a astro foto to już całkiem nic nie wiem) przeważnie w wekendy. wszelkie uwagi jak najbardziej widziane wkońcu chyba po to jest to subforum tak więc : stary człowiek i dunajec słonecznik po sezonie papieros tuż po...... mroczne oko gola gola!!!

Jak będą chętni to ja jutro późnym popołudniem ruszam na Kudłacze. Jutro od rana będe w pracy więc jak coś to zostawcie wiadomość może sie jakos pozbieramy do wieczora wkońcu to nie tak daleko ( w moim przypadku to będzie tylko jedna nocka w poniedziałek rano musze byc w pracy)

No tak zapomniałem dodać do opisu canon 300 D przez standardowy obiektyw, tamten pożyczony też nieźle robił makro, nawet mam jedno zdięcie jak znajde to je pokaże.

Zdecydowanie nie, jak by to były szerszenie to zdięć bym na pewno nie zrobił ( za krótki obiektyw)

coś sie kręce przy wysyłaniy zdjęć

i jeszcze kilka

ostatnio te owady mnie lubją

Kiedys powiedziałem ZA więc rzucam pierszą fotke, a następne na pewną będą ( piersza fotka pająka w życiu )

Moja wersja wydarzeń: http://astro-forum.org/Forum/index.php?aut...blog&blogid=11& Poza tym w moim polu widzenia znalazło sie kilka meteorów, a co do kometki to odpowiedni okularek mysle ze by nas utwierdził na 100%

To będzie mój pierwsz blog ( kiedyś trzeba zacząć) Mam zamiar poprowadić coś w rodzaju dzienika obserwacyjnego, oprucz tego będe zdawał relacie ze swoich wypadów i wycieczek ( ogólnie moje oderwania od dnia codziennego) Mam nadzieje że nauczy mnie to powtórnie sustematyki której jednak brakuje w moim żywocie Tak więc moje piersze zapisane obserwacje: Zacząłem 08:10: 2005 ok godziny 16: 15 poszukliwaniami wenus lornetką poszło wybitnie, najpierw łysy a chwile potem wenus.niestety po przesiadce na teleskop południe zrobiło sie jagby zamglone i za nic w świecie nie mogłem znaleśćci drugiej planety. Na wieczór i noc zaplanowałem wspulne obserwacje z ?arnowska grupą( Jurkiem, ks Henrykiem, Zbyszkiem, Andrzejem i Piotrkiem) Nasz mini zlocik odbył sie w Luszowicach, niebo dosyć ciemne z rozległym horyzątem. Miało jednak swoje wady, łuny z Tarnowa , Dąbrowy (najsilniejsze)oraz Dębicy i Mielca (troszku słapsze) . Jak że ma to być dziennik obserwacyjne spisz obiekty które własno recznie odnalazłem na niebie tej nocy: Jeszcze za dnia Księżyc i Wenus(lornetka) M13,M92,M11,M31,M32,M110,M33,M81,M82,M57 ngc 869,ngc884,ngc 6960,ngc 6995, ngc 6992(Wszystkie trzy obiekty po prostu powalały, zastosowaliśmy filtr OIII dzieki uprzejmości ks Henryka) podłapałem oczywiście M45 i marsa ok 23 :00 luknołem jeszcze raz na M31 i okazała sie wybitnie nie atrakcyjna, jak sie okazało para wodna osiadła na lusterku wturnym (o okularach i szukaczu nawet nie wspominam bo suszone były wiele razy) co było głównym sygnałem do opuszczenia miejsca obserwacyjnego(jednak górki bardziej wywjązują sie z roli takich miejsc)ok 24 obserwacje się zakończyły. Osobiście najwieksze wrazenie na mnie zrobiły Cirrusy

Ja jade na pewno ale kiedy i jak dokładnie odpowiem jutro ( będzie to zależna od powrotu z pracy)

Chyba wróciłem jako ostatni (dopiero dzisiaj) Jak zdążyłem sie przwyczaić zlot był udany(tym razem baedziej kameralny) co ma też swoje plusy. tak na prawde to jedna nocka w połowe była uadna,a zaćmienie na które liczyłem też nie doszło do skutku ale to i tak dobrze

Odpowiadając na apel Jurka, mam narazie zamiar jechać do Jodłowa, jeżeli coś nie wypali to jak najbardziej można skiorzystać z zaproszenia ks Henryka no ale to sie tyczy tylko mnie

Głupio sie przyznać ale po raz pierszy w historii ( od kiedy mam prawo głosu ) nie poszłem na wybory, zdajac sobie w 100% sprawe tz tego konsekwenci. powód tej decyzj w sumie jest jeden przestałem w cokolwiek wieżyc cokolwiek panowie kandydujący staraja sie na obiecać. napisze krótko w kampaniach partie zniżyły sie do dna ,wszystkie podpierały sie biedą, wyzyskiem itd a status naszego społeczeństwa podnoszą ludzie bogaci( a tu zrobili sie same JANOSIKI) tak naprawde jako pracownikowi w branży prywatnej zarobki sie obniżyły ceny podniosły, a pracy przybyło na podwujne stanowisko. polityka ma duży wpływ na nasze życie, moim zdaniem musi naprawde sie postarać aby odzyskac zaufanie społeczeństwa. co do wyników nie ma sie czym podniecać tutaj trzeba sie dogadać i do roboty a swoje chore ambicje i dume trzeba sobie schować. k........ prubowałe przekazac swój punkt widzenia chyba sie mi częściowo udało

kto powiedział że zloto musza sie odbywać tylko w bieszczadach , kudłaczach i jodłowie z najdź ciemne miejsce z bazą noclegową( w górach świetokrzyskich) i działaj jak przekonasz kogo trzeba to czemu nie

podsumowując droga z rytra (nie czerwony szlak) może w przyszłości będzie przejezdna ze strony woli kroguleckiej nie byłem wstanie sprrawdzić ale w schronisku mówili tylko o tej alternatywie. co do beskidu niskiego mam zamiar tamtędy troszku pochodzić w październiku, no i przy okazi posprawdzać. nie zapominajmy że w jamnej przy niezbyt udanej nocy (a takie przeważają) świeci łua od nowego sącza, więc beskit niski powinien sie sprawdzić

Zakładam osobny wątek na okoliczność poszsukiwań idealnego miejsca Za namową Jurka pojechałem wczoraj do Rytra, skąd ruszyłem pieszo do schroniska Cyryla(ponoć niebo nocą jak smoła) czerwonym szlakiem. Moim głównym celem było znalezienie jakieś możliwej drogi dojazdowej. Po rozeznaniu sie w okolicy okazało sie że jest tylko jedna droga, ponoć nawet przejezdna jak jest sucho. W powrotną trase ruszyłem ową drogą, niestety już pierszy stromy podjazd wydaje się dosyć trudny do przejechania osobówką ale możliwy,zaraz po tym było kilka zabudowań i droga była lepsza. Schodząc dalej okazało sie że o ile podjazdy może troszku łagodniejsze,ale na drodze znajdują sie tak duże kamienie( czasami wręcz głazy) iż droga jest nie osjągalna dla osobówek Jednak jest nadzieja na to schronisko jako miejsce przyszłych obserwacj ponieważ ostatni odcinek (ok 3 km) jest wyłożony betonowymi płytami , i może kiedyś tą droge skończą Całą droge dodatkowo sfociłem, ale zdjęcia z mojej winy przepadły

kurna nie widze grafiki, no i nie wiem czemu

Bardzo ładny transfer jak leciał z Rosj to to uwieczniłeś sprawce który przyniesie ptasją grype

ja posiadam oriona (tego samego którego testował mario2005) i na optyke nie nażekam. tak własciwie to brak mi konkretnych okularów (polukałem trochu przez naglerki i teraz człowiek się spaskudził ) a co celestrona to może niech sie wypowie jakis użytkownik takiego sprzętu nie lukałem przez takiego więc trudno mi ocenić. Moje zdanie jest takie jeżeli nie zamierzasz fotografować to wystarczy ci dops za reszte kasy zestaw konkretnych okularów (prawda jest taka połowe sukcesu to średnica lustra a druga połowa to dobre okularki) pozdrawiam

oprucz programu fajną rzeczą jest książka zaopatrzona w mapki gwiazdozbiorów(osobiście polecam NIEBO NA WEKEND) ale podobnych pozyci jest więcej. Jedną z metod którą mozna stosować do obserwacj jest np: na spokojnie w domu planujesz obserwacje korzystając z książki i komputera, a potem z programu można sobie wydrukować interesująca nas obszary nieba i zacząć obserwacje. POZDRAWIAM

ciekawy momęcik został uchwycony naprawde rzadka sprawa GRATULACJE kiedyś widziałem film w TV o powstawaniu piorunów , autor zdięć sie wypowiedział żem taki moment uchwicić jaet niezmiernie trudno

jako że Zbyszek ma pisać sprawozdanie z wczorajszego wypadu ja dodam tylko fotke m - 102 kturej wczoraj nie mogliśmy wczoraj zidentyfikować. a dzisiaj rano na spokojnie przejżałem tamten rejon nieba i to jest jedyna galaktyczka która pasuje. tak ogólnie było nawet udanie chociarz w połowie nocki nadcjągneły chmury, ale szybko ustąpiły miejsca gwiazdom zo do syrjusza mało nie został wykonany co najmniej sms do Henryka zaraz po wschodzie gwiazdy PS zdiecie ściągnięte oczywiście z netu

sto latek i sto kometek

no jak pogoda dopisze to z transportem nie będzie problemu, czyli jak powyżej 18 :30 pod zenitem