Skocz do zawartości

hanysiak

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 716
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hanysiak

  1. hanysiak

    ksieżyc

    Dzisiejszy Ksiezyc z reki,kompaktem canon PS A60 Teleskop Santel 180/1800. Musze sie pochwalic,ze przy tej fazie Ksiezyca widzialem dzis Kometke,no ale i w szukaczu ja widac.
  2. Nie wiem czy to juz bylo,bo kawalek stary jest. Dostal facet wyrok pol roku do odsiedzenia,za alimenty.Za dwa tygodnie ma sie stawic w wiezieniu do odbycia kary,bardzo sie przejal,jak to bedzie,co to bedzie.Tak sie zlozylo,ze jego sasiad wlasnie wrocil do domu,po odsiedzeniu dlugiego wyroku,stary wyga.Postanowil alimenciaz,ze podpyta doswiadczonego sasiada,co robic,jak sie zachowywac w kryminale.Sasiad dal mu wyrazne wskazowki: masz byc twardy,mie ulegac,wszystko ma byc tak jak ty powiesz a nie jak inni mowia,wtedy beda cie szanowac. Zglosil sie wreszcie alimenciarz do wiezienia w wyznaczonym terminie.Wchodzi do celi,a tam czterech wiezniow lezy na lozkach.Z wozow k....wa mać,co jest,bacznosc i meldowac mi sie tutaj,krzyczy alimenciarz.Trzech wiezniow przestraszonych,natychmiast zerwalo sie z pryczy i juz stoja na bacznosc,ale jeden ciagle lezy na lozku.A ty k....wa co,specjalne zaproszenie ci wyslac!?! Na to odpowiada czwarty wiezien-ja tu jestem cwelem... O zesz k.....wa mać,od dzisiaj ja tu jestem cwelem...!!!!!
  3. Pamietam jak pstrykalas te krzeselka i sie troche dziwilem,teraz,kiedy juz widze efekt,rozumiem ze i one mogly byc tematem zdjecia! Ja z kolei nie umiem fotografowac martwej natury;)
  4. Wiesz,sadzac po tym jak komponujesz kadr(na przykladzie slonka i tych galazek na pierwszym planie,mysle,ze masz wieksza wrazliwosc w tym temacie i widzisz wiecej niz inni,to moze byc powodem dla ktorego tylko Ty pstrykalas to slonko.
  5. "Zwycięstwo,zwycięstwo,zwycięstwo,taki bezpieczny stał się świat.." Znamy obrazki,kiedy zolnierzy wracajacych na swych czolgach,samochodach,wita ludnosc cywilna,powiewaja flagi,bialy bez "bo chlopcy wracają śluby swe ślubowac,o dzwony witajcie nas" taki piekny koniec wojny światowej,wszyscy szczęśliwi. W Iraku wojna wewnatrz jednego panstwa,polski kontyngent pelni funkcje zabezpieczenia logistycznego dla wojsk koalicji antyrezimowej,sa takze saperzy.Co jakis czas Polscy zolnierze znajdowali sie pod ostrzalem trudno uchwytnego wroga.W trakcie misji potrzebna jest pomoc medyczna co jasne,ale ile slyszelismy o pomocy psychologicznej odsylaniu zolnierzy do Polski ze wzgledu na przebyte/nabyte rozne syndromy,lęki wywolane przebywaniem w sytuacji zagrozenia zycia. Tak sobie mysle,gdzie wojnie irackiej do wojny swiatowej!? Tak wiec moze te obrazki z pachnacym bzem i dziewczetami czekajacymi na naszych chlopcow w '45 roku trzebaby troszke obrac z bzu a ostre slonce im towarzyszace,przycmic troszeczke.
  6. Zeby nie dzielic,powtorze za KamilemM,"Ale bez względu na wszystko powinno pamiętać się choć nie koniecznie czcić." Pzdr.
  7. Czyli dzien zwyciestwa.Odwiedzilem przed poludniem witryny 3 portali internetowych w poszukiwaniu wzmianki o przypadajacym na dzisiaj dniu zwyciestwa.Nie znalazlem nic. Zrozumiale,ze mozna nie lubic Stalina,rozumiem,ze mozna nie lubic Putina,ale zeby powielac te same popinformacje 365 dzien(liczac od poprzedniego 9 maja) a nie wspomniec o podpisaniu kapitulacji faszystowskich Niemiec wlasnie 9 maja,to lekka popprzesada.Jakby ktos mial wystarczajaco duzo powodow zeby tego dnia nie wspominac,to powiem ze wczorajsza rocznica-"zwyciestwa w Europie",tez przeszla bez sladu. Pewnie lepiej puscic w radiu popprzeboj z zeszlego roku.
  8. Widzieliscie zachod slonca sfotografowany przez Paralleluniverse!Nie byloby to mozliwe gdyby nie chlopi Rosyjscy,wiec nie ma co tak psioczyc na nich.. Paralleluniverse,sylwetka Astrokosmo odcieta od tla nieba,jak dla mnie super!Niesamowite jest takze ognisko z nieco przedluzonym czasem naswietlania,poprostu cudo!Swietne zdjecie "Gdzie drwa rabia,tam wiory leca" no i kotek na drzewie,taki dziki sie wydaje.Gratuluje. Myslalem,ze syna Astrokosmo tylko mi udalo sie sfotografowac do gory nogami,ale jak widac,mylilem sie;) Dodam tylko swoj komentaz-chlopak jako osoba mloda nie krepowal sie w wyrazaniu uczuc,ale mysle ze po wizycie w planetarium,gdzie dotarly do nas conajmniej 3 prawdy o Mikolaju Koperniku,wiecej osob zobaczylo swiat do gory nogami.... Pozdrawiam
  9. Poczatek swojej wersji tego co sie dzialo na zlocie,a w szczegolnosci w jego ostatnim dniu,chcialbym oprzec na zdjeciach Alizar,tych ktore pokazuja przedostatnie nasze zlotowe zajecie-puszczanie latawca. Juz podczas pierwszych,sobotnich zabaw z latawcem powstal pomysl przesloniecia Slonca latawcem,tak aby powstalo "sztuczne,wymuszone zacmienie Slonca" no i oczywiscie sfotografowanie "zjawiska". Kilka osob podchodzilo do tego zadania,zarowno pilotow latawca jak i operatorow aparatow cyfrowych. Po wielu probach,kilkudziesieciu minutach biegania za cieniem latawca,poddalismy sie,latawiec okazal sie za malo sterowny i zaszybki:) Za namowa Alizar,powrocilismy do pomyslu,ostatniego dnia zlotu,w niedziele. Tu,mam nadzieje,pojawia sie moje ilustracje.. Tak wiec, pogon za cieniem zaczela sie na nowo! Pilot-Alizar. Bylo to pierwsze oblatywanie w wykonaniu Alizar.Umiejetnosc sterowania latawcem posiadla w 15 minut! Jednak pogoda sprzyjala nam tylko pozornie,wial silny,porywisty wiatr,w zwiazku z czym,latawiec mijal Slonce,raz nad,raz pod jego tarcza,raz z lewej,raz z prawej strony.. Nie widzac wiekszych szans na powodzenie akcji,przejalem drazki sterownicze,aby przekonac sie czy mozemy chocby myslec o wykonalnosci zadania. Ostatecznie przekonalem sie,ze nic z tego nie wyjdzie-drazki ponownie przejmuje Alizar i o dziwo,probujac pstryknac "zacmienie",coraz czesciej ocieram sie o cien.. Zmagania z silnym wiatrem kosztuja duzo sil,podczas odpoczynku probuję przekazac Alizar swoje najwazniejsze zalozenia udanego lotu,jednak Ona zdaje sie sluchac tylko z grzecznosci,teraz widze,ze jej wyraz twarzy swiadczyl o tym,ze miala juz wlasne przemyslenia i pomysly,a slyszac wskazowki instruktora,nie potrafila powstrzymac poblazliwego usmiechu.. Kolejne podejscie,wkrada sie we mnie dziwne uczucie-niepokoju?-jeszcze nie wiem co sie dzieje. Kilka figur,nigdy nie sprawdzonych podciagniec linek w wykonaniu Alizar Latawiec zatacza kolejne kolo,zblizajac sie do Slonca.. Praaaaaawie....!!!!!! Kilka kolejnych okrazen i miniec Slonca,podczas ktorych uswiadomilem sobie,ze to uczucie,ktorego od paru chwil doznawalem,to bylo zaniepokojenie o moj prestiz pilota latwcow! Odetchnalem z ulga,dwa zblizenia do Slonca jeszcze o niczym nie swiadcza,kiedy nagle poczulem chlod cienia na swojej twarzy,oniemialem,palec sam nacisnal przycisk,poszlo zdjecie-jest!!!!! Pozostala mi decyzja,czy cieszyc sie z innymi z pelnego sukcesu..? Esz....ciesze sie Wysilek pilota byl ogromny,nic dziwnego ze po wszystkim Alizar jeszcze przez kilka minut nie wstawala z trawy. Jeszcze tylko poprawic wlosy i wszystko wyglada tak,jakby w Bukowcu nie bylo przed chwila calkowitego zacmienia slonca....
  10. Ale fajowe! Ja tez chcialbym sklecic opowiesc ilustrowana,ale jak narazie opisy zdjec przyklejaja mi sie do niewlasciwych fotek..
  11. Pierwsze fotki,probuje czy moja imagestation jeszcze dziala.Jak sie uda to wrzuce dzis reszte fotek. Wjazd do Lodzi. Zdjecia z cyklu powitania w holu..
  12. Ja pragnalbym przesunac te zlotowke na koszty uczestnictwa w nastepnym zlocie..
  13. I ja pragne zameldowac,ze Frombork jest juz na miejscu, w Łomiankach.. Korzystam z okazji zeby podziekowac wszystkim za to za moglem spedzic te dni w Waszym towarzystwie. Pawlowi Maksymowi dziekuje za organizacje zlotu,takze za podlechtanie ambicji("Kopernik niczego nie otkryl")bo to duzy impuls do poglebiania wiedzy na temat tego uczonego ("nie zawodowego astronoma"). Nie moge nie wspomniec Pani Joli,ktorej spokoj polaczony z ogromna witalnoscia,od samego poczatku nadawal zlotowi atmosfere niemalze rodzinna. Moje zdjecia wkrotce. "Possdrafiam szczekolnie niewieszacych..." hanysiak
  14. Yhmmm... mini-mini-teleskop,malutkie auto,jakas taka moda mini....?
  15. A ja myslalem ze pisze ku pokrzepieniu serc...
  16. "zklo obiektywu najblizej okularu.... hmmm to jest trudne.....a tak jezdzic okularem po obiektywie...troche mi go szkoda..." Alizar,jak zobaczysz mojego Canona,to nie uwierzysz,ze jeszcze dziala,to jesli chodzi o jego otluczony wyglad,ale temu ze przezyl probe zdemontowania obiektywu,sam sie dziwie,bo w tym celu rozkrecilem go na tyle na ile sie dalo,nastepnie skrecilem...To byly proby zdemontowania optyki-od wewnatrz,nie powiodly sie.Nie powiodla sie takze proba dostania sie do przetwornika CCD od zewnatrz.Po tej operacji ucierpiala tylko przeslona zabezpieczajaca obiektyw w momencie wylacznia aparatu.System filigranowych sprezynek okazal sie dla nie nie do przejscia i od tamtej pory aparat musi radzic sobie bez tejze przeslony,obiektyw jest stale odsloniety
  17. Daloby rade namowic kogos zeby odebral mnie i Leona-Muzyka,jutro,ze stacji Łódż Widzew,okolo godziny 17tej? Moje torby juz sa ciezkie,a co bedzie jutro,wole nie myslec
  18. Rozppogodzilo sie chwile po tym ja schowalem teleskop...
  19. I jeszcze.. Nie nie z reki,mam cala mase przedluzek i przejsciowke klejona a okular projekcyjny wkrecam do wybebeszonego obiektywu od zenita
  20. Moze teraz? To pojedyncza klatka i bez prowadzenia-obraz w ruchu.
  21. Dzis zanim sie zachmurzylo,po calym,bezchmurnym i pieknym dniu,zdazylem pacnac kilka fotek swoim kompaktem A60. Tylko ze nie moge zamiescic zdjec,znowu!
  22. To powiekszenie tylko 35x a zdjecia wygladaja jakby ze 100 krotne bylo Sprobujemy z okularem 40mm.
  23. Ja biore Maka MCT180/1800 Santel + montaz z prowadzeniem recznym.
  24. Alizar,ilumilimetrowy okular stosowalas do tych zdjec?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.