swobodny

Ja tez zamówiłem ten który podawałem w linku powyżej z Aliexpress. Wyglądają jakby wyszły z jednej fabryki, z tym ze twój ma czujniki magnetyczne i silnik 230V.

Ciekawe jak realizowane jest to wykrywanie kolizji, w silnikach 24V jest to zazwyczaj amperometryka. 

Napisz koniecznie jak to działa po zainstalowaniu.

@rambro ja niestety nie mam wyjścia, dach mam kolizyjny, tutaj możesz obejrzeć jak to wygląda: 

Cena to prawda, jest wyższa, można znaleźć taniej np. https://pl.aliexpress.com/item/33033742508.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.674920896k1amv&algo_pvid=e201dc65-b5a0-41b0-8224-1b1e173a08d4&algo_exp_id=e201dc65-b5a0-41b0-8224-1b1e173a08d4-19

czyli za ok. 800zł. z przesyłką. I tak taniej niż napędy 24V dostępne w Polsce. Najtańszy jaki znalazłem: https://allegro.pl/oferta/naped-do-bram-przesuwnych-beninca-kpony-24v-300kg-10722095684 za 1200 zł. 

Dla mnie cena jest na drugim miejscu, priorytetem jest możliwość wykrywania przeszkód na tyle czuła, aby przypadkiem nie uszkodzić sprzętu który kosztuje przecież wielokrotnie więcej.

Może nie do końca w temacie, ale zainteresował mnie wątek użycia napędu bramy przesuwnej do otwierania dachu.

Tez się przymierzam do takiego rozwiązania, nawet przyglądałem się temu samemu napędowi który linkujesz.

Ostatecznie wyeliminowałam go, bo jedną z ważniejszych funkcji które moim zdaniem powinien mieć taki napęd jest wykrywanie przeszkód (najczęściej realizowane przez amperometryke), a ten tego nie ma.

Z napędów AC tylko droższe modele oferują coś takiego, jest to natomiast standardem wśród napędów 24V. Aktualnie przyglądam się temu napędowi:

https://pl.aliexpress.com/item/1005001950490478.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.63682a27S8M9nh&algo_pvid=1b1438b2-2d87-461b-aa9a-8e6ad06c8721&algo_exp_id=1b1438b2-2d87-461b-aa9a-8e6ad06c8721-2

Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie? 

W miniaturze super, przy bliższym przyjrzeniu wrażenia opadają. W środkowej części kadru pudrowe róże rażą plamami i artefaktami po odszumianiu. Czyżby słaba SII? Obwódki wokół jaśniejszych gwiazd na minus.

Na plus dobra dynamika i kolory.

Coś mi jednak mówi że następne podejście będzie lepsze...

Czy to kamera jest odpowiedzialna za spajki na gwiadach?

1 godzinę temu, Pav1007 napisał:

Kalibracja bez biasów powoduje przebicie flatów w drugą stronę (w mojej kamerze ASI1600MM-C) - nadkorekcję. Rogi są rozjaśnione. Przy kalibracji biasami flata ten efekt nie występuje. Dlaczego? nie wiem - nie wnikałem. Robię tak, żeby mi działało i tyle. Przynajmniej mogę potem powiedzieć "a u mnie działa" :-)

 

 

Widzę, ze co osoba to inna metodologia. 
Ja z kolei z ASI1600 nie używam biasow w ogóle. Z różnych wątków na cloudynights wyczytałem, ze tak krótkie ekspozycje nie dają powtarzalnych wyników w tej kamerze. Zalecana kalibracja to Dark, Flat i Dark Flat. 

Co ciekawe, działa to dla mnie dla Ha i OIII. Kanału SII jeszcze nie udało mi się poprawnie skalibrować flatami. Ich gradient nie pasuje do lightow nawet jeśli nie ruszam koła filtrowego i robie flaty bezpośrednio po sesji. 
Ciekawy offtop, może wydzielimy?

Ładne gwiazdki, dobry sygnał - chyba dopracowałeś zestaw do szerokich pól. Śledzę temat, bo sam się przymierzam. Jakiś czas temu próbowałem sił z Canonem i obiektywem 135mm. Canona nie ma, obiektyw został - może jeszcze się przyda.

Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę, ale zdjęcie jest odbiciem lustrzanym - dlaczego?

Trochę się przyczepię do kadrowania - pasję astrofoto wywodzę w fotografii i bardzo zwracam uwagę na kompozycję. Szkoda przyciętej M35. 

Niewiele brakło, a mógłbyś uzyskać coś takiego:

(zdjęcie przypadkowe z Google, chodzi mi jedynie o kadrowanie)

Czekam na więcej zdjęć z tego zestawu!

@_Spirit_, lubię takie wątki w których ktoś przedstawia ewolucję swojego podejścia do edycji w czasie. Też zbieram z miasta, w Ha nie jest źle pod warunkiem, że żadne latarnie nie zaglądają w obiektyw. Natomiast OIII i SII to prawdziwy hardkor. Do słabego sygnału dochodzą większe kaprysy co do warunków, więc u mnie odrzut jest spory. U mnie w tym przypadku musiałem odrzucić ponad połowę klatek w SII, głównie ze względu na słaby sygnał i odblaski. Ale już się nauczyłem, że wolę stack z mniejszej ilości klatek, ale dobrej jakości. 

Co do Bubble, dla mnie złotym Graalem jest pewnie wszystkim znana wersja Bogdana, z tym liźnięciem fioletu na bańce - poezja! Czy to jakość materiału, czy ułomna wiedza w zakresie edycji (zapewne każde po trochu) nie pozwoliły mi osiągnąć tego efektu.

@_Spirit_, załącz koniecznie i napisz najlepiej parę słów co to za materiał jest. Żaden nietakt, akurat bardzo na temat, coś merytorycznego.

Dziękuję za miłe słowa. 

@_Spirit_, zmobilizowałeś mnie żeby powalczyć o lepszy detal, tylko gdzie się zapodziała Twoja wersja?

U Ciebie ogniskowa 600mm pokazała pazur, bardzo dobry detal. Prezentowałeś gdzieś ten materiał? Nie mogę znaleźć.

Poniżej podostrzona, nowa wersja, wrzucam w pełnej rozdzielczości, co tam:

Kup samą wtyczkę, nazywa się to wtyk mikrofonowy NC/CB 2PIN, np:

https://allegro.pl/oferta/wtyk-mikrofonowy-na-kabel-nc-cb-2pin-7442270293

i zarób na kablu od zasilacza.

Godzinę temu, MaciejW napisał:

tylko jedna noc poświęcona na walkę ze sprzętem

Esencja naszego hobby  

Piękne, przestrzenne, delikatnie pokazane odcienie ciemnego zdawałoby się kosmosu.

Mam mieszane uczucia kiedy patrzę na halo wokół gwiazd:

Pięcioramienne  "czarne spajki", nałożone na spajki dyfrakcyjne z ramienia, a w dole kadru jeszcze pionowe, chyba z dyfrakcji na lustrze - wiem, że ten sprzęt kieruje się swoimi prawami, to cena za światłosiłę, ale jednak te detale odrywają moją uwagę od głównego tematu czyli pyłów.

Wygrzebałem stare zdjęcia jak to wyglądało z APO 80mm:

Testowałem wedge i głowicę z przeciwwagą od Astrotraca, ale oddałem - pewniejsze i praktyczniejsze okazały się posiadane już Manfrotto z mikroruchami w roli klina paralaktycznego oraz TS Giro Mini. 

Kwestia uciągnie czy nie to jedno, inna sprawa to kadrowanie. Używałem Astrotrac z obiektywem 300mm i Canonem 6D. Prowadził bez problemu, pod warunkiem że nie było wiatru. Ale kadrowanie było potwornie upierdliwe. Wieszałem też na próbę APO 80mm z lustrzanką, ale tutaj kadrowanie było jeszcze trudniejsze i zarzuciłem ten pomysł. 

Ja robiłem kolimacje FSQ106 w 2016 tutaj:

https://www.telescopes-et-accessoires.fr/

Koszt: 240 EUR.

Bardzo jestem ciekaw co wymyśliłeś. Nie wiem czy znasz, zalinkuje do mojego balkonowego rozwiązania:

Może podpatrzysz coś co Ci się przyda.

14 godzin temu, _Spirit_ napisał:

Tak.

Gratuluje. Przetestuj ją czy jest podatna na microlensing, bo to największą wada ASI1600 moim zdaniem. 

Aktualne.

Sprzedane.

Aktualne.

1 godzinę temu, Adam_Jesion napisał:

Rozjaśniłem sobie to zdjęcie i wygląda na jedno z najlepszych tego typu. Super.

Dziś obejrzałem zdjęcie na innym monitorze, i rzeczywiście było za ciemne. Po lekkiej korekcie:

3 godziny temu, Selmak napisał:

A co to za jasny bąbel ? Dość wyraźnie się odznacza. Co tu się wydarzyło ? Na gifie wyraźie to widać.

 

To są struktury mgławicy, widoczne w Ha i OIII. Przejrzałem inne zdjęcia, też tam są, na podobnej animacji kolegi Tayson widać ich część:

https://astropolis.pl/uploads/monthly_2020_04/animacja_SHO.gif.c0fd129324201b62b7d38be91619ed03.gif

Ten obszar obfituje w przedziwne struktury pyłowe, które czasami wyglądają jak jakieś przypadkowe pociągnięcia pędzlem w PS. To jednak mylące.

Nie stosuję selektywnej obróbki mgławic, a maski jedynie przy odszumianiu.

7 godzin temu, Tayson napisał:

Roznorodna, soczysta kolorystyka dziala pozytywnie na odbiór pracy!

Ciutke brakuje mi ukazania blasku siarkowych struktur. Chodzi mi o to ze nie ma nigdzie jasniejszego punktu, ktory jednoznacznie przygiagalby wzrok.

 

Bardzo ladnie prezentuje sie Ha, moze warto rozwazyc publikacje SHO w wiekszej rozdzielczosci?

Właśnie z siarką jest największy problem, myślę że potrzebowałbym 2-3 razy tyle materiału żeby poszaleć.

Co do większej rozdzielności, wrzuciłem full size na Astrobin: https://astrob.in/xvrzgk/0/ co mi tam  Ale jestem świadom, że w tej skali widać już braki.