-
Postów
350 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez GuMoWy
-
-
Cieszę się, że Wam się udało. Ja z kolei po telefonie do Janka nie mogłem usiedzieć na miejscu. Zabrałem kolegę i pojechaliśmy do Konstancina. Na miejscu był też Bjs więc było przyjemnie. Niebo dopisało, choć była walka z wilgocią a potem i z mgłą i jakimiś drobnymi chmurkami.
Wczoraj poprawiłem się i pojechałem z grzałkami i było super, tylko tak troszkę smutno samemu
Do następnego!
-
Nie bardzo rozumiem Ekolog toku Twojego rozumowania. Może za bardzo pojechałem i oczywiście nie chciałbym Cię jakoś sprowokować czy urazić.
Chodzi mi o to, że moim zdaniem dopóki wszyscy najwięksi emiterzy CO2 nie ustalą wspólnie, że ograniczają emisję - nie ma sensu nakładać kar wyłącznie na część krajów europejskich. To tyle i nic więcej. Po prostu nie jest to logiczne, gdyż uważam że ograniczenie emisji wyłącznie przez Europę to za mało aby oczekiwać poprawy w skali globalnej. A wszelkiego rodzaju wymuszenia ograniczenia emisji na krajach typu Chiny są w obecnej sytuacji geopolitycznej - niemożliwe - więc nie mamy o czym dalej rozmawiać /Ty sądzisz, że możliwe/.
Ubolewam, że masz dobre chęci i walczysz w sumie w słusznej sprawie, ale niestety w pisanych przez Ciebie treściach przenika ekstremalizm i brak tolerancji. Co trudno jest mi zaakceptować i wolałbym, abyś swój zapał ukierunkował się w nieco innym kierunku ale cały czas w tej samej, słusznej sprawie.
Dziękuję za Twoją opinię i nie wracam do tego tematu.
-
Otóż właśnie to są owe far...a...ony
Kumatsi ekolodzy (a znam paru) już wiedzą, że jedyna droga to krajowe, a potem globalne przejście na inne rozwiązania technologiczne! (nie takie tam indywidualne "religie/ołtarzyki" )
Obecnie są to poszukiwania ... np w ... Niemeczech (w zakresie jeziornych i morskich elektrowni szczytowo-pompowych, (mikro)wiatrków, paneli sł., wykorzystania Sahary[E.S., elektroliza], nowy nośnik wodoru, uprawy energetyczne, i inne).
Strategia kar jest prosta i jasna. Jak w europie zacznimy słono płacić za CO2 to i w Usa wnet zaczną płacić. Niemcy i Francuzi i Anglicy amerykanom nie odpuszczą - to jasne jak Słońce. Jak w USA zaczną płacić za CO2 to Chiny i Indie zostaną zmuszone (pod groźbą wojny gospodarczej a ostatecznie militarnej), a dlaczego? a dlatego że
LUDZIE RASY "KAUKASKIEJ" (CZYLI my - BIALI) GŁUPI NIE SĄ - NA CHINY, INDIE I PODOBNE KRAJE PRZYJDZIE KOSA!
Z Rosją jest o tyle mniejszy problem że wymiera (alkohol, AIDS)
Pozdrawiam
p.s.
Co do Polski i "nadmiaru" wegla w energetyce, cóż ... trochę na tym stracimy ... dla dobra sprawy.
Sorry, nie ma takiej instytucji, która cokolwiek wymusi na Chinach. Popatrz na sytuację ekonomiczną, zaraz się okaże, że to Chiny wspomogą Europę w kryzysie i co im zrobisz, korkiem im kominy zatkasz a oni poproszą o zwrot kasy a nasze super banki pójdą na dno a nasze oszczędności z nimi /trochę skrót myślowy/. Już widzę jak cała Unia wprowadza embargo na towary z Chin, szczególnie największe koncerny produkujące z półproduktów lub wręcz mające większość linii produkcyjnych właśnie w kraju środka. Za dużo tu różnych relacji aby mogło dojść do wymuszenia czegokolwiek na Chinach. Chiny muszą tego same chcieć, a to jasne że przez kolejne lata ich podejście się nie zmieni.
I proszę nie pisz bzdur, że wnet amerykanie zaczną płacić bo amerykanie dali już znać co sądzą o ograniczeniu emisji co2 na dzień dzisiejszy. Może California się zdecyduje...
Nie będzie żadnej wojny na tle co2, o czym ty w ogóle piszesz? Pls wytłumacz mi kto tą wojnę wywoła??? NATO? Raczej nie, to kto? Samo USA, hmmm, no nie, Japończycy - też nie. Pytam kto?
Nie sądzę, aby onz, who, g8, g 20 czy jakakolwiek instytucja mogła globalnie wymusić redukcję co2 na większości krajów.
Jedyna szansa to znalezienie czystszego ale taniego źródła pozyskiwania energii, czyli badania i badania. I właśnie w kwestii rozwoju badań jestem w stanie się z Tobą zgodzić.
Jeżeli nie będzie się opłacało zmieniać technologii - niestety połowa świata nie dopłaci do tego i nic z tym nie zrobisz i nie nałożysz żadnych sankcji czy kar. Oczywiście istnieje też ryzyko, że nowa technologia także okaże się beeeeeee z jakiegoś powodu dla ekologów.
I proszę nie pisz o jakiś ołtarzykach, bo świadomość ochrony naszych wspólnych dóbr powinni mieć wszyscy od młodego, to może coś się zmieni a nie tylko regulować rozporządzeniami i karami, bo te akurat najczęściej nie są skuteczne i prowadzą donikąd. Szczególnie jeżeli robi się to w pochopny sposób.
Jeżeli tego nie rozumiesz, to nie mamy o czym rozmawiać. Ale życzę powodzenia w walce z globalnym ociepleniem za pomocą redukcji co2 w europie.
pozdr.
-
mi się robi "mdło" jak kolejny raz słyszę te farmazony. Jasne, płaćmy za emisję i zwiększajmy koszty produkcji naszych europejskich towarów a z chin jak zwykle wszystko kupi się taniej bo przecież oni, czy usa nie dadzą się wmanewrować w jakieś znaczące ograniczenia emisji. Oprócz produkcji chyba trzeba jeszcze dostarczyć prąd i ciepło do domów za co przecież też my zapłacimy. Ja nie mam problemu, tylko pamiętajmy o naszych rodakach, nie wszyscy są młodzi i radzą sobie w naszych czasach.
Bez względu na fakt czy przemysł ma czy nie ma znaczącego wpływu na ocieplenie klimatu - jeżeli redukcja emisji nie nastąpi u wszystkich znaczących na świecie emiterów - pieprzenie o tym nie ma dalej sensu, tym bardziej płacenie jakiś kar z tym związanych. Dlatego mam głęboko w d wszelkich ekologów i innej maści polityków podejmujących ten temat w skali Polski czy UE.
Każdy z nas może zadbać o środowisko lokalnie, sortować odpady, oszczędzać wodę i energię, dbać o najbliższe otoczenie czy zwierzęta i teren dla nich co też staram się czynić. Ekolodzy powinni zadbać, aby więcej osób tak myślało i czyniło, zamiast urządzać jakieś parodie blokad, pchać się do politki i cytować jakiś pseudo - naukowców, którym wyniki badań za każdym razem wychodzą inne a jak się okazuje - wyniki badań zależą także od ich zleconiodawcy.
-
Najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia, radości i wszelkiego powodzenia zarówno na gruncie prywatnym jak i biznesowym.
MG
-
kurde, ale kusicie. Niestety ma jutro małą delegacje
Ciemnego!
-
a może by tak dzisiaj małe coś? Sprytnie pytam bo klamoty mam wszystkie jeszcze w aucie
-
rozumiem, że tam gdzie ostatnio?
-
a czy dzisiaj ktoś coś robi???
-
zabrałem od kumpla maka a w przyszły tygodniu zwiozę do domu 10" i jestem chętny na mały wypad. Jakby co dzwońcie. 501 152 052
-
bardzo mi się podoba nazwa i logotyp. Gratulacje i powodzenia!
-
było sympatycznie. Zawsze dobrze wyrwać się na świeże powietrze. Dziękujemy i do następnego!
-
100 lat H-linka.
-
kochani dzwońcie pls do gumisia jak będą nagłe wypady. Jest duża szansa że się dołączę a nie zawsze tu zaglądam.
Pozdr!
-
-
ale pozamiatałeś
-
Najważniejsze, że będziecie :)liczmy na to, że ktoś Was przygarnie, a jak nie to przeprosicie się z PKP i będziecie mieli ekstremalną wyprawę jeszcze przed dotarciem na zlot
ja będę się starał coś jednak poukładać aby się pojawić. Jak wyjdzie służę podwózką, jak nie - na pewno znajdą się chętni.
- 1
-
Miodzio, niesamowite te fotki warpalowe.
-
znowu odpadam, tym razem zdrowotnie. Wróciłem z roboty z jakimś wirusem.
-
hm, brzmi obiecująco. Wstępnie tak!
-
Niestety i mnie proszę wypisać. Praca
- 1
-
Podziwiam Was, mistrzów od sprzętu, kabelków i cierpliwości.
Bardzo mi się podoba efekt końcowy - moja nowa tapeta.
-
uff. No to pozostała wiosna.
-
Zazdroszczę Wam. Niestety wypadł mi wyjazd na targi do holandii i wróciłem w chwili, kiedy wszyscy wyjeżdżali już właśnie na zlot - czyli czwartek rano. Zakręcony holenderskimi udogodnieniami i lekko przeziębiony nie byłem w stanie negocjować z moją połówką dalszej "3 dobowej" delegacji bo mogłoby się skończyć brakiem połówki po powrocie .
Przyjadę na wiosnę i będę nadrabiał - np. mogę z każdym wypić karniaka albo nosić sprzęt. Tylko nie wypisujcie mnie pls z Trollandii.
Abell 2199
w Głęboki Kosmos (DS)
Opublikowano
oglądam Wasze zdjęcia już ze 3 lata i cały czas jak patrzę to nie mogę uwierzyć, że te wszystkie galaktyki tam są. Super.