Skocz do zawartości

karan

Społeczność Astropolis
  • Postów

    344
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez karan

  1. Był sobie gość którego wielką pasją było oglądanie walk bokserskich. Jego dziewczyna postanowiła zrobić mu przyjemność na urodziny i wytatuowała sobie na wewnętrznej stronie ud w ich górnej części dwóch ulubionych bokserów swojego chłopaka. Na lewym udzie Evandera Holyfielda, a na prawym Mike'a Tysona. Niestety w pobliskim studio tauażu była tylko jedna osoba mogąca wykonać tatuaż, a dodatkowo ów jegomość znajdował się pod wpływem alkoholu, więc twarze wspomnianych wcześniej bokserów nie wyszły zbyt dokładnie. W dniu urodzin chłopaka dziewczyna postanowiła zaprezentować mu swoje "malowidła". Przyjmując odpowiednią pozycję zapytała go: -Co o tym sądzisz? Długo kombinował i wreszcie nieśmiale powiedział. -Niestety nie kojarzę tych dwóch panów po bokach, ale ten w środku wygląda jak Don King. Pozdrawiam
  2. Witam. Znalazłem ostatnio na allegro ofertę sprzedaży lornetki Danubia 20x80 i o ile mnie wzrok nie mylił sprzedawał ją właśnie atomekd. Zbierasz na coś nowego, czy Ci się bino znudziło?
  3. Witam. Jeśli znajdę gdzieś mój adapter, którego dawno nie używam to dam Ci jutro wieczorem znać na PW. Pozdrawiam
  4. No to dla odmiany coś o wiele mniej szczegółowego bo obserwowane w pow. 10x późnym wieczorem
  5. Potwierdzam wczorajszy bardzo ciekawy układ księżyców - po parce z dwóch stron (obserwowane przez lornetkę), żałuję tylko, że nie zdążyłem wyciągnąć czegoś cięższego na zewnątrz.
  6. Według mnie te wszystkie niepokojące sygnały dotyczące możliwości zniechęcenia do obserwowania nieba wywodzą się z niczego innego jak z wyobrażenia sobie, że wszystkie obiekty DS będę widział jak na fotkach które zrobili koledzy! Koniec kropka. Jest to oczywiście sprawa jak najbardziej indywidualna w każdym przypadku - ja tak nie miałem bo przed zakupem miałem styczność z reflektorem MPP. Dlatego też zdjęcia owszem podziwiam i zazdroszczę kolegom, którzy je wykonali, ale osoboście skłaniałbym się ku szkicom. Pozdrawiam P.S. Widzę, że brać astro bardzo szybko reaguje w takich przypadkach
  7. Witam ponownie, już po krótkich (chmurki) lecz treściwych obsewacjach. Co do dekielków na obiektywy to w moim egzemplarzu są one zamocowane właśnie do takiego pierścienia o którym pisze Pepin, pierścienia wykonanego z tworzywa którym można obracać i regulować położenie pasków mocujących zaślepki. Wpadłem na jeszcze inny pomysł. Otóż po zamknięciu dekli nacisnąłem na nie w kierunku obiektywów tak aby powietrze pomiędzy nimi i obiektywami zostało częściowo usunięte. Takie działanie doprowadziło do lekkiego rozprężenia dekli na boki na obrzeżach. Poprawiło to znacznie ich zamocowanie. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez jakieś cztery godziny po czym zaślepki wróciły do naturalnego kształtu. No dobra a teraz lecimy z nocnym niebem. Na wstępie muszę się poskarżyć na sposób mocowania adapterów z gwintem 1/4" w lornetce o czym pisał już wcześniej bodajże Merak. Wykombinowałem zastępczo takie rozwiązanie: Szyja boli, ale już następnym razem muszę przedłużyć bolec z gwintem 1/4" tak aby wysięgnik żurawia nie opierał się na obudowie lornetki. Na początku na ruszt obsewacyjny poszedł Jowisz. Było jeszcze jasno, Jowisz nisko tak więc strasznie dużo frajdy sprawiło mi obserwowanie go razem z koronami drzew znajdującymi się nieopodal - wszystko w bardzo dobrej ostrości (punktowe obrazy księżyców). Gdy się bardziej ściemniło bez problemu można było wyodrębnić cztery księżyce Jowisza. Następnie szybko zabrałem się za herkulesa (nadlatywały chmurki). M13 bardzo wyraźna - obraz porównywalny jak w mojej starej Sky Master 15x70 mimo mniejszego zasięgu. Podobnie M92 tyle tylko, że widoczna była oczywiście o wiele gorzej niż wspomniana wcześniej M13. Lutnia M56 - rozmyta plamka, M57 - nie uświadczyłem oczywiście. Lis M27 - dobrze widoczna, momentami nawet jakby małe hantelki Albireo w łabędziu prześliczne i kolorowe (niebieski + pomarańcz), a M29 skromna jak zwykle, ale widoczna. M31 - no... bajka, conajmniej dwa stopnie gęstości M33 w trójkącie oczywiście brak - nad moim domem chyba nie świeciła nigdy. Hihoty prześliczne, punktowe bez iskrzeń, super. Niestety po zerknięciu na centrum drogi mlecznej wyszło na to , że lornetka trzyma ostrość tak gdzieś do 75-80% pola. Powyżej tej wartości jak nożem, a raczej siekierą odciął. Szaro, buro, jak w mojej starej wytłuczonej lorneteczce z PZO. Nie zauważyłem tego podczas obserwacji dziennych. Tak więc za idealną punktowość w centrum pola płacę na jego krańcu. Według mnie Celestron 15x70 na skraju pola prezentował się lepiej Po dojściu do takich wniosków niebo zaatakowały jakieś chmurki i postnowiłem dać se spokój. W sumie lornetka ta została przeze mnie zakupiona głównie do obserwacji dziennych, ale również jako uzupełnienie synty i myśle, że sprawdzi się doskonale. Na wnioski dotyczące długowieczności lornetki i jej zachowania w trudniejszych warunkach przyjdzie jeszcze poczekać z rok, ale już teraz moge przytoczyć słowa jednego z naszych znamienitych skoczków narciarskich: "jestem zadowolony" Pozdrawiam
  8. No i stało się... Dotarła dziś do mnie lorneteczka WO 10x50. Po kilkunastogodzinnym dniu pracy mam siłę i mogę tylko napisać kilka zdań o wyglądzie zewnętrznym, stopniu przyzwoitości wykonania i bardzo krótkich, ale jednak, obserwacjach w pełnym słońcu. Otóż czytałem niezbyt pochlebne opinie o pokrowcu i paskach znajdujących się w zestawach. Według mnie wszystko stoi na przyzwoitym poziomie, zwłaszcza lekko utwardzone i odpowiednio wyprofilowane etui na lornetkę, oraz pasek na szyję - miękki i jednostronnie pokryty jakimś gumopodobnym materiałem nie wydającym żadnego nieprzyzwoitego zapachu. Faktycznie zastrzeżenia można mieć do zatyczek na obiektywy, gdyż już po chwili gdy lornetka zwisała na pasku zawieszona na szyi owe zaślepki na przemian odskakiwały. Raz jedna raz druga. Jeśli chodzi o obudowę gumową to właściwie po dokładnych oględzinach znalazłem tylko jedną maleńką ryskę - żadnych widocznych niedociągnięć w wykonaniu, brak przykrego zapachu, itp. Oczywiście tak jak koledzy już o wiele wcześniej pisali lornetka powala wyglądem (wielkością) i wagą, aczkolwiek jak to ktoś napisał "doskonale leży w dłoniach". Po kilkunastminutowych obserwacjach oprócz normalnego zmęczenia i lekkiego bólu szyi nie nastąpiło większe niż w przypadku obserwacji Celestronem 15x70 uczucie zdrętwienia kończyn górnych. Co do mechanicznych aspektów. W moim egzemplarzu o wiele ciężej pracuje regulacja ostrości na okularze prawym. Na początku miałem chwilowe kłopoty z ustawieniem rozstawu okularów, ale już po kilku chwilach zgubiłem winietowanie. Jedyne co zdołałem w trakcie dniówki poobserwować to ptaszki: jaskółki na jasnym tle białych chmur, jastrzębie na tle błekitnego nieba. No i jak to powiedziała moja żonka po chwili obserwacji: "nareszcie nie widzę tej fioletowej ramki" - w pełni się z tym zgadzam. Do ustawiania ostrości indywidualnie na każdym okularze nawet nie trzeba sie przyzwyczajać, gdyż raz ustawiłem i lecę z obserwacjami od najbliższego sąsiada oddalonego o około 60-70m do naszych południowych przyjaciół Czechów oddalonych o kilkanaście kilometrów. Po lekkiej korekcie ostrości(na prawdę minimalnej) można bez obaw spojżeć w niebo. Jednak bez statywu.... ciężka sprawa. Nie mogę się doczekać jutra gdy wyciągnę żurawia, posadzę na nim bino i przejże kawałeczek nieba. Z troche denerwujących rzeczy zauważyłem mały element w polu prawej źrenicy (podobnie jak w teście na optyczne.pl). Na bardziej szczegółowe obmacywanie lornetki przyjdzie jeszcze pewnie czas podczas weekendu. Jeśli ktoś doczytał do końca mój wywód i się nie zanudził na smierć to dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
  9. Skylux - 190zł. Lornetka PZO - 80zł. Adapter - 70zł.
  10. Nowe ceny: Skylux - 210 zł adapter Baader - 70zł Lornetka PZO 11x40 - 100zł Pozdrawiam
  11. Witam. No i znalazłem chwilkę czasu żeby pstryknąć mój antyk.
  12. Skylux wstępnie zarezerwowany do środy. Dodatkowo na sprzedaż wystawiam adapter Baader Microstage 6030. Stan idealny (zero widocznych otarć, wszystkie położenia możliwe do osiągnięcia bez problemu). Zaingerowałem w jego stan fabryczny jedynie wiercąc w podstawie przeznaczonej do montażu aparatów dwa otworki co absolutnie nie wpływa na stabilność adaptera (wymagało tego usytuowanie gwintu w moim aparacie). Cena - 80zł (przy przelewie pokrywam koszty wysyłki) Chciałbym sprzedać również starą i wysłużoną już lornetkę PZO 11x40. Liczy sobie pewnie ponad 20lat, obudowa nosi wyraźne ślady użytkowania (otarcia i zarysowania), a warstwy przeciwodblaskowe są w dużym stopniu pościerane. Mechanizm regulacji ostrości na obu okularach pacuje bardzo ciężko - wymaga konserwacji. Nie mniej jednak obrazy uzyskiwane przez ten leciwy sprzęt z pewnością biją na łeb widoki otrzymywane z niejednego wnalazku oferowanego na allegro w podobnej cenie. Cena - ok. 120,00zł. do małej negocjacji, przy przelewie wysyłam na swój koszt Fotki adaptera poniżej, a zdjęcia lornetki dodam w najbliższych dniach. Pozdrawiam
  13. SkyMaster sprzedany, został Skylux - nowa cena 230,00zł. Pozdrawiam
  14. Rezerwacja Celestrona SM dla Lukasz83.
  15. Witam serdecznie Wystawiam na sprzedaż Celestrona SkyMastera 15x70 z etui, czterema zaślepkami i nieoryginalnym (czyt. nie sznurówką) paskiem na szyję oraz kilkuletniego skyluxa (stary model) wraz z seryjnymi pseudo montażem i pseudo statywem oraz szukaczem i kątówką W obu przypadkach optyka bez rysek, obudowy nieuszkodzone, mechanicznie sprawne na 100%. Istnieje możliwość odbioru osobistego, a w przypadku Celestrona również wysyłki. Niestety nie posiadam oryginalnego kartonu ze skyluxa więc boję się wysyłać w byle jakim opakowaniu. Do skyluxa nabywcy dołożę filtry do obserwacji słońca (jeden na obiektyw tuby optycznej, a drugi na szukacz). Trzpień od żurawia wkręcony w mostku lornetki jest integralną częścią i zostanie wykręcony w przypadku sprzedaży. Co do cen: SkyMaster 300,00zł. i wysyłam pocztą priorytetem na swój koszt, Skylux 250,00 odbiór osobisty (mogę również podwieźć refraktorek w promieniu powiedzmy 20km od mojego miejsca zamieszkania). Pozdrawiam Jarek
  16. karan

    POMMOC

    Co się tyczy Celestrona SM: posiadam takową lornetkę i mogę tylko potwierdzić negatywny wpływ złych warunków atmosferycznych na tworzywo i dodać że trzeba mieć dużo szczęścia którego mnie jednak troszkę zabrakło żeby trafić egzemplarz dokładnie skolimowany i wykonany. Łatwo jednak takie wady usunąć, w każdym bądź razie w moim przypadku np. poprzez zastąpienie oryginalnej uszczelki tubusa grubszą co spowodowało niedokręcenie go o jakieś 20% obrotu w stosunku do pozycji fabrycznej. Wystarczyło więc minimalnie zmienić oś i tak już krzywo zamontowanego obiektywu. Nie znaczy to jednak, że nie używam/y jej do podglądania nieba. Nie raz umawiając się np. z Mpp, Skywatcherem i Zbigiem zamiast brać Syntę (Mpp i tak swoją zabierze) ładuję do autka żuraw + celestrona i wychodzi nam na miejscu niezła różnorodność sprzetu i uzyskiwanych obrazów (pole widzenia). Ogólnie uważam że warto zakupić taką lorneteczkę, ale cudów się nie spodziewaj.
  17. PS. Cholera - miałem się nie odzywać Ale naprawdę, chciałbym, żeby komuś się udzielił ten mój optymizm. Warto się cieszyć, a marne sprawy pomijać w pamięci. Tego nauczyłem się przez lata. Dlatego też wykasowałem politykę ze swojej głowy. Nie czytam, nie słucham, TV służy mi tylko do grania i oglądania czasami filmów. Nie potrzebujemy tej całej papki - wmówiono nam, że to bardzo ważne. Bzdura. Mnie się tam udzielił optymizm, ale widzę w tym dla mnie też "plusy ujemne" - chandluję szerokopojętymi materiałami budowlanymi na skalę regionalną no powiedzmy czasem nawet wojewódzką, a może powinienem napisać że chandlowałem bo juz nima co sprzedawać od cegły, poro- i cementu począwszy na pokryciach dachowych kończąc. Strach pomyśleć co się będzie dziać za rok lub dwa. Taki kop mnie osobiście nie pomoże bo mi już nawet źródła czeskie powysychały. Podobnie jest w większości firmy w naszym rejonie-głód i mizeria. Usługi w tym temacie oczywiście kwitną. Pozdr
  18. Mpp spóźnione ale szczere. Tak to czasem bywa jak się ucieka od rzeczywistości w dzicz i bez laptopa. Pozdr
  19. Żeby tylko żona. Zapomniałem napisać o teściowej, a tego pominąć się nie da. Spróbuj tylko człowieku odmówić obiadu... Pozdr
  20. Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z Muchozolem, choć Adam Jesion też dobrze mówi. Po trzech latach niezbyt intensywnych ćwiczeć przybyło mi z 15 kg (wzmożony metabolizm), zaś po roku małżeństwa (czytaj obżarstwa) kolejne 10kg. Pozdr
  21. karan

    Drobiazgi

    Pokrywam koszty przesyłki priorytetowej. Ceny bez zmian. Pozdr
  22. karan

    Drobiazgi

    Nowe ceny: Adapter Baader - 80,00 zł + przesyłka Okular Plossl 10mm - 50,00 zł + przesyłka Kellner 20 mm - 30zł + przesyłka Pozdrawiam
  23. karan

    Drobiazgi

    Adaptery lornetkowe sprzedane.
  24. karan

    Drobiazgi

    Adaptery lornetkowe zarezerwowane. Pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.