xinins

Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie :

Czy wszystkie obiekty na niebie są PIĘKNE ?

Czy z jakiś powodów komuś nie podoba się jakaś : gromada , mgławica , galaktyka . . . ?

Po prostu czy komuś nie podoba się jakieś "ciałko" . Nie muszę znać powodów dlaczego , wystarczy mi jak ktoś poda nazwę do jakiego obiektu mam awersję ?

Pozdrawiam

Przepraszam - wdał się error .

Już za TRZY tygodnie pakujemy się do Jodłowa , a tu nadal tak cichutko ?

Wiemy , że to Nadia ma się wszystkim zająć (więc możemy spać spokojnie , bo będzie 11/10 ) , ale proszę nie trzymać w napięciu do ostatniej chwili

Pozdrawiam

NO I WŁAŚNIE O TAKICH ZMIANACH "MÓWIŁEM" W INNYM WĄTKU . Widzę własny wpis , ale za cholerę nie mogę go przypisać do żadnego tematu . Przypominam sobie , że ktoś zrobił żuraw , a ja pochwaliłem go za inicjatywę . A o ile pamiętam to pełny obraz relacji chyba tak nie przebiegał .

Teraz widzę , że człowiek (stricte 98-letni) pomylił fora i dlatego ma POPULARNY oraz 13 rekomendowanych (w tym i mój) .

Wiem , że to nie na temat (jak trza to modernizatorzy - do dzieła) , ale niech mi ktoś to wszystko jakoś wytłumaczy - PLEASE !

Powiem szczerze , że za zmianami jestem jak najbardziej pod warunkiem , że będą nam ułatwiały życie . Niestety wydarzenia z ostatnich kilku lat (nie mam na myśli Astropolis) sprawiają , że jakoś zmiany nie wychodzą mi na lepsze , no ale tym razem nam nadzieję , że będzie inaczej .

Pozdrawiam

Z całym szacunkiem dla wszystkich zaangażowanych w powstawanie pisma , ale uważam , że jeszcze nie czas na "podsumowanie wyników" . W innym wątku czytelnicy wypowiadają się ; "co by zrobić aby było lepiej" , a redaktorzy wyciągają wnioski (i moim zdaniem to jest godne pochwały) więc uważam że nie trzeba zachęty (typu nagroda) . Ja odbieram AA jako czasopismo , które "trzeba" mieć nie dla nagrody , ale doceniam starania redakcji na ciągłe doskonalenie - KAIZEN

Generalnie chodzi mi o lornetke stosunkowo tanią ale jakością obrazu nie gorsza niż w Nikonie wiec moze ktoś popruwnywał obraz Nikona vs TS ?

Generalnie to będzie Ci ciężko coś dopasować . Zważywszy na fakt , iż jakieś pojęcie już w tym temacie posiadasz to wiesz dobrze , że jakość (niestety) idzie w parze z ceną . Moja sugestia w tym temacie ; to jednak doskładaj (wiem , że łatwo się mówi) więcej i przyceluj w wymienionego przez siebie Oberwekk-a .

Chcesz dużą lornetkę więc niestety "musisz" się liczyć z "dużym" wydatkiem .

Pozdrawiam

Przepraszam , że dopiero teraz odpowiadam , ale temat już nieaktualny .

Przeniesione.

Użytkowników uprasza się o nie wrzucanie takich tematów do działów całkowicie dla nich nieodpowiednich.

Skoro ktoś wrzucił tu temat , typu : jak otworzyć zamek do drzwi , to nie widziałem nic złego w tym , że zapytam o coś takiego . A tak na przyszłość to gdzie można podobne tematy (problemy) zamieszczać ?

Pozdrawiam

heh pytanie co to ma wspólnego z asttronomią ;DDDD nie mam nic przeciwko ja nie wiem nie byłem na Węgrzech nigdy. Chciałbym pojechać chociażby patrząc na zdjęcia. Mam nadzieję że jak już wrócisz opowiesz jak było ;DD

 

POZDRAWIAM !!!!!

Drogi Mateuszu060796 tak się akurat składa , że w TYM wątku nie porusza się tylko problemów związanych z ASTTRONOMIĄ , ale przede wszystkim odpowiada na pytania .

POZDRAWIAM

Witam

Czy orientuje się ktoś , jak jest sytuacja z gazem na stacjach CPN na Węgrzech . Chodzi mi o to czy jest trudno dostępny , czy z zakupem raczej problemu nie ma ?

Pozdrawiam

W wojsku do masek przeciwgazowych używano środka przeciwzaroszeniowego . Po nasmarowaniu szybka nie parowała . Nie wiem jaka jest trudność w zdobyciu tej "maści" , ale wiem , że pomaga na parowanie .

Nic takiego w swojej 10x50 nie zauważyłem gdy wynosiłem ją w zimie prosto z grzejnika

. . . a jak długo testowałeś wtedy lornetkę , a przede wszystkim o jakiej zimowej temperaturze "mówisz" ?

Widzę to troszkę tak . Jeśli Pan X , "naskakuje" na Panią Y (a moje przekonania są zbliżone do przekonań Pani Y) no to huzia na Xa , najlepiej G R O M-em i zero litości . No ale jak Pani Y "naskakuje" na Pana X ; to mu się należało .

Zrobiło się ogromne zamieszanie z powodu KILKU szczeniackich (jak najbardziej godnych potępienia) epitetów . Niemniej jednak jeśli Pani Y czuje się poszkodowana lub zagrożona ZAWSZE może wszcząć postępowanie z powództwa cywilnego , lub zgłosić ten fakt na policję czy prokuraturę . Pani Y ma dość szeroki wachlarz możliwości i naprawdę nie rozumiem całego zamieszania wokół tego banalnego epizodziku .

Mgła w Dubaju

Oj coś się popsuło ; bynajmniej u mnie .

Niestety filmik nie wyświetla się w całości , a jedynie w 1/4 górnej części kadru .

Nie wiem czy ktoś mnie rozumie , ale jak ma podobny problem to na pewno .

. . . i wszystko jasne .

A teraz coś "z innej beczki"

Matka przyprowadzila swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informujac go, ze córka nieustannie cierpi na mdlosci. Lekarz po zbadaniu córki stwierdził , iż jest ona mniej wiecej w czwartym miesiacu ciąży.

- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miala do czynienia z żadnym mężczyzną ! Prawda, córeczko?

- Prawda, nawet się nigdy nie calowalam - zapewniała córeczka.

Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął się intensywnie wpatrywać w dal.

- Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona matka.

- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic ku..a nie chce tego przegapić .

Przepraszam bardzo , ale Nothing else matters (ten do usypiania dziecka) 30 lat temu jeszcze nie powstał .

Na zdjęciach prezentuje się całkiem całkiem . Troszkę ta waga jakby maława na taką dwururę (słusznie zauważył Yoker z tymi pryzmatami) , ale taka cena + wyposażenie , może przekonać . Szkoda , że producenci zwykle zawyżają parametry , powinno być to zabronione (takie zaokrąglanie na własną korzyść) .

Mam celestrona astromaster 15x70 więc czas na jakiś statyw. Troche to ból głowy bo takich wygodnych i tanich nie ma (oczywiście "tani" - rzecz względna). Wszystkie te fotograficzne albo kosztują dużo albo wiotkie sa strasznie. Przypadkiem w Castoramie wpadłem na takie cuś:

Fajnie to sobie wykombinowałeś

Pozdrawiam

Nie może się obyć bez pierwszej z 24 części Układu Słonecznego do samodzielnego złożenia

30 części więcej niż podanych przez Ciebie wchodziło w skład do samodzielnego złożenia Układu Słonecznego (w czasopiśmie x) , a jednak znaleźli się chętni którzy przez 2 lata składali ową ironiczną konstrukcję .

Więc Twoja propozycja nowego tematu jakoś mnie nie śmieszy .

Pozdrawiam

Jak to mówią PÓŁA OPADA

NAJSZCZERSZE GRATULACJE

Pozdrawiam

Mam takie pytanko . Co prawda czasopismo od niedawna jest w sprzedaży , ale może mi ktoś "powiedzieć" , jakim zainteresowaniem się cieszy ? Oczywiście pomijam NASZE FORUM . Przypuszczam , że ktoś się kontaktuje ze sprzedawcami . Czy nakłady przesłane do sklepów zalegają półki , czy może AA schodzą jak świeże bułeczki ?

I jeszcze jedno pytanko . Była mowa , że nr 2 ma pojawić się około 20 lipca . Kiedy trzeba wysłać pieniążki , aby otrzymać GO jak najszybciej (wiem , że prenumerata całkowicie rozwiązuje ten problem , ale . . . ) ?

Pozdrawiam

Witam

Jest jeszcze jedna "rzecz" której mi brak w piśmie , mianowicie ciekawostek ze świata , typu : eksploracja kosmosu , zastosowanie nowych technologii , przygotowania do różnego rodzaju misji (załogowych lub bez) . Można by także przedstawiać misje , które już się dobyły (oczywiście nie mam na myśli tych sprzed ćwierćwiecza , chyba że jakieś nieoficjalne zdarzenia niepublikowane wcześniej) .

Myślę że redakcja powinna o tym pomyśleć .

Pozdrawiam

Jeśli mam być szczery to wydaje mi się , że chodzi o KASĘ . Nie wiem czy jakikolwiek zawodowiec (zawodowy czy samozwańczy) na równi postawi siebie z amatorem jeśli korzysta ze sprzętu 10 razy droższego niż amator . Korzystać z takiego sprzętu to coś więcej niż tylko hobby , więc pozostaje chyba zawodowstwo .

Rozumiem jednak tych którzy darzą niechęcią ten rzeczownik , od amatora raczej nie chcielibyśmy słuchać rad czy korzystać z jego usług .

Pozdrawiam

Do knajpki wchodzi facet . Zasiada przy barze i prosi o setkę , wyciąga z kieszeni naparstek przelewa ze swojego szkła a z za pazuchy wyjmuje miniaturkę człowieka takiego tyci tyci . Zdumiony kelner podtrzymując się kontuaru , aby się nie przewrócić ledwie zdołał wyszeptać .

- Panie ; CO TO , JAK TO , JAKIM CUDEM TO ŻYJE ??????

Więc gość opowiada .

- Byliśmy w Afryce na safari , dotarliśmy do wioski . Całe plemię : śpiewało , tańczyło a w środku stał jakiś chyba szaman .

Nagle gość patrzy na krasnalka i pyta :

- I jak ty żeś mu wtedy Wacuś powiedział ? Dupa z ciebie nie czarodziej ?

Witam

Przeczytałem lwią część pisma i chciałbym podzielić się refleksjami .

- Świetny zapowiedź nowego hobby . Praktyczne porady szczególnie , dla raczkujących w tematyce (ciekaw jestem czy autor celowo nie podał w poradach DO ZAŚNIĘCIA : że pomoże szklaneczka koniaku )

- Kalendarz astronomiczny . Po co "buszować" w necie godzinami szukając ciekawych obiektów w najbliższym czasie . Otwieram miesięcznik na odpowiedniej str. i . . . do wyboru do koloru .

- Mapy efemerydalne . Dobrze czytelne , nawet dla laika (takiego jak ja).

- Fajny pomysł z tym obrazkiem teleskopu na zielonym listku "umiejscowione" w polu widzenia .

- Opisy konstelacji . Super sprawa . Troszkę dodatkowej wiedzy z mitologii chyba nikomu nie zaszkodzi ( mam nadzieję , że sukcesywnie będzie opisana reszta gwiazdozbiorów ) .

- Osobiście faworyzuję w AA (chyba źle się kojarzy ten skrót ) artykuł ; "Z lornetką na gwiazdy" (mam nadzieję że w każdym nr będzie taki kącik) .

Tematy , które wziąłem na "tapetę" CZYSTO z astronomią nie do końca się kojarzą , więc uważam że należałoby się za nimi "wstawić". Natomiast szlagiery tematu astro jak: astro-foto , odkrywanie komet itp. "bronić" nikt nie musi bez nich nie byłoby po prostu tego pisma .

A czy redakcja zastanawiała się nad kącikiem HUMOR ? Może na koniec "lektury" dobrze byłoby się troszkę pośmiać ?

A teraz troszkę poważniej . Pozycja : "Niebo w lipcu 2012" kolumna środkowa "planetoidy" str 45 (1) CERES

W 2006 roku Rada Astronomów na specjalnym zgromadzeniu postanowiła odebrać Plutonowi status planety . Po burzliwych rozmowach postanowiła wprowadzić nowe pojęcie astronomiczne Planeta Karłowata . I tymże mianem ochrzciła "biednego" Plutona , a także CERES oraz ERIS . Czy nie powinno się używać właśnie tej nazwy ?

Poadrawiam

W urzędzie pośrednictwa pracy w Białymstoku pojawiła się oferta pracy

jako "Asystent Ginekologa".

Żywo zainteresowany facet pyta urzędnika o szczegóły

Urzędnik odpowiada, że praca polega na przygotowaniu kobiet do badania tzn:

- pomóc kobietom rozebrać się, położyć je na łóżku

- następnie ostrożnie umyć ich "intymne miejsca", zaaplikować

krem do golenia i ostrożnie ogolić włosy w okolicy bikini

- i na koniec starannie wmasować olejek w te miejsca które będą badane

tak, żeby kobieta była gotowa do badania.

Pensja 5.500 złotych + dodatki, z tym że gdyby był Pan zainteresowany tą

pracą, to musi Pan pojechać najpierw do Olsztyna.

Facet pyta urzędnika :

- A wiec praca jest w Olsztynie ?

- Nie - odpowiada urzędnik, praca jest w Stalowej Woli, natomiast w Olsztynie

jest koniec kolejki..