Skocz do zawartości

Marek Gdańsk

Społeczność Astropolis
  • Postów

    234
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marek Gdańsk

  1. Już wczoraj lookałem z godzinę na Łysego. Najbardziej spodobała mi się część oświetlona światłem popielatym. Nawet było widać jakieś tam drobne szczegóły. No i nareszcie przekonałem się ostatecznie, że Księżyc to nie płaska tarcza
  2. Jeśli będzie niebo, chętnie zagoszczę na blizińskiej ziemi. Oby do zobaczenia.
  3. UDAŁO SIĘ !!! Dzięki Simon za ten link. Już 5 lat temu niejaki Rothbard temat rozpracował. Wystarczy wykręcić tulejkę 1.25 z kołnierza redukującego z dwóch cali, i wkręcić ją weń od tyłu. Zyskujemy 2,9 cm czyli wystarczająco dużo. W tak skonstruowaną redukcję wsuwamy bino (w moim przypadku WO) normalnie z oryginalnym barlowem, (śrubki należy wymienić na zwykłe (na śrubokręt) z w miarę płaskim łebkiem żeby się zmieściły wewnątrz wyciągu). I wtedy całość montujemy razem. Proste, ale sprytne. Nic nie trzeba dorabiać, dokupować i kombinować. Eureka !!! A potem obserwacje. Niezależnie od ogniskowej używanych okularów - kosmos jest przestrzenny, a nie płaski jak dotąd myślałem No i komfort patrzenia - nie robisz już ani Polecam bino do Newtonów.
  4. Hej Czy ktoś praktycznie przerabiał temat zastosowania nasadki bino do 10 calowego (lub innego, podobnego) Newtona ? Przy standardowym wyciągu nie ogniskuje. Co trzeba wymienić lub zastosować, aby można jej bezproblemowo używać ? Proszę o podpowiedzi osoby, które same to przechodziły, no i z sukcesem oczywiście. Z góry ogromne dzięki. Mrk
  5. Dzisiaj odpada. Jutro wstaję o 6-ej. No i dzisiaj gra Leszek o 21-ej. Ale z piątku na sobotę jeśli się prognoza utrzyma można wyskoczyć. Będziemy w kontakcie.
  6. A ja niestety dzisiaj się nie pojawię - inne plany miałem już wcześniej. Czystego skaja życzę.
  7. Zjawiliśmy się z Wielkim niemalże jednocześnie - około 22. Ilość śniegu na "naszej" polnej drodze była na granicy bezpieczeństwa wjazdu, ale ja jako odwieczny ryzykant zastanawiałem się jedynie krótką chwilę. Wjechałem przodem lekko zbierając przednim spojlerem nadwyżkę białego puchu wystającą powyżej niego. Jak otwrzyłem drzwi i spojrzałem w górę, zakląłem delikatnie i włączyłem wsteczny - niebo spowite było gęstymi chmurami o bardzo niskim pułapie. Sodowa latarnia zza lasku za polem, która daje nam czasem po gałkach, rozświetlała tą mgłę i dawała taki blask, jakbym był na Długim Targu. Odwracam się i widzę, że ktoś wjeżdża za mną. Marcin - jak się okazało - krążył już po okolicy od kilkunastu minut. Wsiedliśmy do niego, aby naradzić się co dalej. Oglądaliśmy jego nowe eESy, gadaliśmy o wszystkim po trochu, a zwiezdy czasem pojawiały się zza chmur, ale tylko na moment. Daliśmy im czas do 23. No i pomogło. Przejaśniło się aż do momentu rozstawienia sprzętu. Siadam na stołku i ... plaża - znowu nic nie widać - tym razem zakląłem ciut dosadniej. Wtedy zadzwonił PanAsMaras, że zaraz nam to przegoni - nie wiem jak to zrobił, ale za 10 minut miałem już w soczewce M42. Stopni było - 6, -8 ale wiatr potęgował nasze marznięcie conajmniej dwukrotnie. Więc do dzieła. M35, 2169, 2264, 2244, 2232, M50, M41, M47 i do domu. Reszta cudeniek na następny raz. Jakoś wycofaliśmy. Po drodze jeszcze - zaraz za Blizinami - przeleciało mi stado jeleni - nawet był jeden samiec z porożem - byłem w szoku, bo musiałem dość gwałtownie hamować, a droga tam jest biała. Sorry że się rozpisałem, ale to mój pierwszy zimowy wypad pod niebo, stąd tyle wrażeń. Podsumowując - przygoda fajna, konstelacje wyśmienite, ale szkoda, że palce mi lekko posiniały
  8. Jeśli zachmurzenie i brak zamglenia utrzyma się na poziomie prognozowanym, zamierzam się dzisiaj pojawić w Blizinach między 22 a 1. Ewentualnie do zobaczenia.
  9. Gratulacje dla Marasa. Z tego co pamiętam to dziewczynka ? Więc na imię pewnie będzie miała Venus ? Ja bym nazwał bardziej hardcorowo - np. Betelgeza. Co do dzisiaj - jeśli prognozy się utrzymają, planuję być już około 20.30-21. Będę miał ze sobą jednego, a może dwóch gości, którzy są zieloni, więc pewnie raczej będę im prezentował standardy, a nie wyłuskiwał jakieś nowe perełki. W razie wilgoci mam kompletny, przenośny sprzęt do osuszania luster i okularów. Nara. Mrk
  10. Jeśli ktoś obserwuje ten wątek i nie sprawdza innych, zapraszam na ten aktualniejszy (Trójmiasto, Kwidzyn itd.), na którym informujemy się i umawiamy na lookanko.
  11. Dla mnie nie potrzeba - chcę dziś poszukać kilku galaktyczek w Pegazie i paru innych w Kasjopei. Platformę możemy przetestować przy najbliższej okazji u Teofila - może np. nastepna I kwadra Łysego ???. Wtedy jest kupa czasu, bo nie łapie się ds-ów. Do wieczora.
  12. Będę, ale nie wiem o której, bo mam zaraz mieć gości, no i nie wiadomo kiedy będę wolny, także może to być dopiero np. 23 ???
  13. Podejrzewam, że PanuAsowi M. chodziło raczej o wiatry innego rodzaju ; natomiast jeśli chodzi o moje dzisiaj przybycie to znowu będzie słabo, bo mam pociechy na głowie, a ich matka śmiga gdzieś po kraju z kolesiami z roboty i to cały tydzień
  14. Z przyjemnością bym pojechał, ale jestem sam z dziećmi [małżonka w delegacji - (mam nadzieję)], no i nie zostawię ich samych. Także będę łapał podwójne z ogrodu.
  15. Co prawda dopiero jutrzejsza noc wygląda na prognozach rewelacyjnie, ale wobec poniedziałkowej pobudki o 6 rano raczej nie planuję jej zarywać, chcę wyskoczyć dzisiaj do Blizin. Idealnie nie będzie, bo i może być trochę chmur i dość spora wilgotność, ale dawno nie lookałem, a i kometa nęci. Oczywiście ostateczną decyzję odkładam do 20-21, kiedy wizualnie ocenię czy jest sens, a i prognozy będą aktualniejsze. Czy ktoś ewentualnie również by się pisał ? PanasieMarasie, przydałaby mi sie pewnie dzisiaj suszara, więc jeśli byś nie jechał, to czy można by podjechać do Ciebie pod chatę i ją odebrać ? Oczywiście zapraszam - nawet możemy się razem zabrać, jeśli nie masz "tuby".
  16. Sprzedaż filtra nieaktualna. Przepraszam za narobienie apetytu. Proszę o zamknięcie tematu.
  17. Przepraszam - temat na razie wstrzymany i możliwe, że filtr nie będzie jednak do sprzedaży. Sorry za zamieszanie. Sprawa wyjaśni się dzisiaj wieczorem. Dam znać w poniedziałek.
  18. Stan sklepowy, opakowanie, raz użyty. Kupiony wrzesień 2010 w Delcie. Dostałem w międzyczasie drugi, więc jeden sprzedaję. Cena z wysyłką 120 zł.
  19. Okular sprzedany - proszę o zamknięcie tematu.
  20. Są szanse, że pojawię się po 22. Ale nie na 100%. Oby do zobaczenia.
  21. Mi pasuje zdecydowanie środa wieczór - w czwartek gra Lech z Juve - pewnie i tak im wrzucą, ale obejrzeć trzeba. Trzeba będzie wziąć kalosze, bo pół środy ma lać, więc na pewno będzie mokro. Już się cieszę.
  22. Vixen NLV 4 mm kupiony w Delcie w maju 2010 - stan bardzo dobry. Cena 320 zł. Wysyłka po mojej stronie.
  23. Jako, że nie odczytałem Twojego zaproszenia, nie mogłem wiedzieć, że coś się święci. Sam skusiłem się trochę polookać z domu. Rozpocząłem o 23.30, ale seeing był fatalny - Vega dosłownie rozsypała się na 10 kawałków, na Jowiszu ledwo widziałem ten jeden ciemny pas, nawet księżyce migotały, M13 jak za mgłą. O 1-ej się zwinąłem, bo pobudka 6.20 i tyle. Na dzisiaj też się nieźle zapowiada, no i wilgotność ma być znacznie niższa - to i pewnie seeing będzie lepszy. Zobaczymy pod wieczór. Aha, zapomniał bym - mam już XW 5 - od wczoraj właśnie, ale 240x na te warunki jakie były to dużo za dużo.
  24. Nie wiem jeszcze czy będę miał czas, siłę oraz przyzwolenie szefowej więc nic nie obiecuję, a i prognozy na meteo ostatnio zawodzą raz w jedną stronę, raz w drugą - u mnie na razie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.