Skocz do zawartości

ŁukaszRachuna

Społeczność Astropolis
  • Postów

    494
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ŁukaszRachuna

  1. Ładnie, ale.... trochę za mocno odszumione i z gwiazdek zrobiły się mazie, a i troszkę za mocno wyciągnąłeś i się przepaliło. znacznie fajniej wygląda w mniejszej rozdzielczości, jak w wątku, niż jak się włączy pełną rozdzielczość. Pozdrówka.

  2. Jako, że sam lubię zrobić różny ATM, jestem pod wielkim wrażeniem wszystkiego, a dwa wiem, że jak napisałeś trzeba mieć dostęp do dobrego zakładu mechanicznego, obrabiarek i materiału, z którego da się to zbudować. Przy takich wymiarach ślimaka i ślimacznicy, dobrym spasowaniu i doszlifowaniu, montaż i bez enkoderów działa jak marzenie. Ciekaw jestem jego krzywej PE. Pozdrawiam.

  3. Ostatnimi czasy walczymy z Mateuszem o zachowanie bardzo dobrej osiowości z zestawem, który jest mocowany w tym wyciągu. Problemem nie jest wycieranie anodowania w miejscu, gdzie pracują łożyska, bo ten luz, który tam ewentualnie mógłby powstać zawsze skasujesz podkręcając lekko śrubę dociskającą pręt napędzający wyciąg. Natomiast największym problemem jest brak jakiegokolwiek gwintu, którym mógłbyś skręcić kamerę i akcesoria z wyciągiem. W tym momencie często po włożeniu zestawu z korektorem i skręceniu 3 śrub dociskowych pojawia się problem pewnych nie osiowości, które w efekcie dają krzywiznę pola na zdjęciach. Miałem teleskop u siebie, dokonałem pełnej kolimacji i z lekkim Canonem włożonym z korektorem w wyciąg nie było problemu. Natomiast cięższy zestaw trudniej uchwycić osiowo i mamy zonka. W tym momencie jest pomysł na zewnętrzne nagwintowanie draw tube i zrobienie złączki dedykowanej, która nakręci się nam na draw tube, a wewnątrz będzie miała gwint dla korektora komy lub będzie go po prostu osiowo dociskać do draw tube, by problem ugięć nie powstawał. Sam wyciąg dobrze znosi większe obciążenia, co testowałem z kolimatorem laserowym, plamka nie błądzi po LG pod wpływem nacisków na draw tube wysuniętego na 3/4 pod naciskami rzędu 2-3 kG. Jedynie to dokręcenie na clamping ring na razie jest jedynym problemem. Mateusz ma carbonową tubę teleskopu, jest sztywna, więc nie ma też problemów z jej ugięciami i utratą kolimacji ze względu na obciążanie wyciągu. Podtrzymuję zdanie Mateusza, że to świetny wyciąg, tylko wymaga zrobienia tej modyfikacji z gwintowaniem jak opisałem. Swoją drogą szkoda, że producent od razu nie zastosował tam jakiegoś gwintu, w który wkręca się redukcję na 2'' jak w wielu innych wyciągach.

    • Lubię 1
  4. Jeśli się grzeje, to grzać też powinny się tranzystory, przynajmniej dwa z nich. To one przełączają uzwojenia silnika. Nie mniej jeśli silnik tylko się grzeje, nie czuć najmniejszych drgań, do znaczy, że brak sterowania na te tranzystory, a idąc dalej winny może być sterownik, czyli ten16 nóżkowy układ scalony na PCB. No i tu pojawia się pytanie, co to za układ, bo na zdjęciach nie widać symbolu, a widzę odbiornik IR, wiec domyślam się, że tym sterownikiem może być jakiś mikroprocek. Spróbuj odczytać, co tam na nim pisze.

  5. Miałem wczoraj okazję spotkać się z Mateuszem i zobaczyć chyba pierwowzór focusera. Działa to bardzo fajnie, przemyślana konstrukcja, niewielka, łatwa w obsłudze. Wyświetlacz pokazuje najważniejsze parametry, sterowanie jest łatwe, a ustalana potencjometrem prędkość maksymalna przesuwu pozwala bardzo szybko przestawić wyciąg o kilka cm. Gratuluję jeszcze raz i czekamy :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.