Skocz do zawartości

angelscorpion

Społeczność Astropolis
  • Postów

    791
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez angelscorpion

  1. Witajcie! Z kronikarskiego obowiązku, wrzucam krótkie wspomnienie z wczorajszego "mityngu" :drinks: wątek dotyczy obserwacji, ale w związku z brakiem pogody na obserwy od nie pamiętnego czasu, każde spotkanie jest wartościowe, nawet, kiedy odbywa się pod znakiem "Rdzy"  na rzeszowskim rynku :original:

    Nasza astrobrać stawiła się bardzo licznie, co bardzo cieszy, przy tak niszowej, że tak powiem, pasji. Na spotkaniu stawiły się takie tuzy astronomii amatorskiej z południowej Polski, jak (kolejność przypadkowa):

    - LukaszP (Pan Doktor)

    -Don Pedro (Pan Profesor)

    - Kshyvy (z dobrą promocją na IOptrona)

    - Kamil  ( nowy kolega - witamy)

    - Piotr4d (wnoszący i wynoszący coś w reklamówce)

    - Amper ( w przerwie pomiędzy Francją a Polską)

    - Winter ( cieszymy się bardzo z wizyty kolegi z tarnowskiej ziemi)

    - AndrzejCh (super, że znalazł chwilkę, żeby się do nas wyrwać)

    - Angelscorpion ( czyli moja skromna osoba)

    Było bardzo miło, wręcz rodzinnie, bo jak określić spotkanie, na którym oprócz standardowych astro- tematów, mówi się o:

    - uchodźcach

    - muzułmanach

     - żydach

    - księżach

    -  i całej reszcie, którą każdy z nas przerabia (obrabia?) podczas rodzinnych, świątecznych spotkań :laughing1:

    Dziękuję wszystkim za miłą atmosferę i do następnego spotkania ( za 2 miesiące?). 

    Pozdrowienia!

    • Lubię 2
    • Kocham 1
  2. 21 godzin temu, Alice napisał:

     

     

    1 godzinę temu, lukaszp napisał:

    Zrobiłem rezerwację w RDZY - ul. Rynek 16

     

    "Witam. Miejsce mamy. Koszt rezerwacji to 20zl, rezerwacje należy odebrać najpóźniej do godziny 20:00. W lokalu moga przebywac osoby wyłącznie pełnoletnie, Panów w spodniach dresowych nie wpuszczamy do lokalu ;) dla dobra ogółu".

     

    ...więc widzimy się w Rdzy o godz 18 - rezerwacja na moje nazwisko.

     

     

    Jak dla mnie super lojalizacja, zaraz obok znajduje się cocktail culture z niebiańskimi wprost koktajlami, jeżeli kogoś by naszło :original:

    • Lubię 1
  3. Jest już wizualizacja Podkarpackiego Centrum Nauki, wygląd ma nawiązywać do planety z pierścieniem (zewnętrzna klatka schodowa), ale z zapowiedzi nie wynika, żeby miało ono nawiązania do astronomii, jedynie mgliste zapowiedzi sal poświęconych lotnictwu i kosmonautyce. Widać, że na razie samorząd nie ma bardzo pomysłu, co by tam miało być, same ogólniki. Tutaj krótki artykuł: http://sztuka-architektury.pl/article/11742/podkarpackie-centrum-nauki-oto-projekt-architektoniczny

    • Lubię 1
  4. Z tego, co się orientowałem, to pieniądze z RPO 2014-2020 się skończyły, więc jeśli w grę wchodzi dofinansowanie Unijne, to dopiero z perspektywy 2021 -2027. Może uda się coś uszczknąć z kolejnego budżetu? Trzeba będzie drążyć temat, w końcu kropla drąży skałę :emotion-5:

  5.    Wczoraj, wybraliśmy się z Don Pedro na nową miejscówkę w Jaworniku Ruskim na obserwacje. Z meteogramów wynikała cudna pogoda, kilka dni po nowiu, więc warunki powinny sprzyjać. Dojazd nam zajął ponad godzinę z Rzeszowa, no ale jak jechać pod ciemne niebo, to szaleć :emotion-5: O chmury się więc nie martwiłem, bardziej niepokoiło mnie to, co się działo w powietrzu: w blasku latarni widać było duże ilości dymu z kominów/smogu. Mgieł na podkarpaciu wczoraj nie zapowiadali, więc to raczej nie było nic innego. Liczyłem, że im będziemy wyżej nad poziomem morza, zostawimy te zanieczyszczenia pod nami, Jawornik znajduje się mniej więcej na wysokości 385 metrów, więc prawie 200 metrów wyżej niż Łańcut czy Rzeszów. Na wylocie z Dynowa (plac targowy) widoczność była tragiczna, ale tam mogła powstać mgła powiązana z przepływającym w pobliżu Sanem.

       Im bliżej celu, tym przejrzystość była coraz lepsza, więc rokowania na dobre obserwacje się poprawiły. Po dojechaniu na miejsce, okazało się, iż pojawiły się dość mocne podmuchy wiatru. Rozbiliśmy sprzęty: Tauruska 13 do obserwacji oraz Star Adventurera do focenia. Niestety, z każdą minutą wiatr się wzmagał, w pewnym momencie porwał mi pokrowiec z teleskopu! Piotr strzelił kilka fotek Oriona, próbowaliśmy złapać kometę w Andromedzie, jednak z marnym skutkiem. Jedyny rodzynek obserwacyjny, z którego mieliśmy satysfakcję, to Wielka Mgławica w Orionie z 13 cali - widok w ES14 i jego 82 stopniowym polu naprawdę robił wrażenie! Pozerkaliśmy też trochę lornetkami - moją lidletą 10x50 oraz Piotrową Deltą 10,5x70. W pewnym momencie wiatr zaczął tak niemiłosiernie dąć, że postanowiliśmy się zebrać. Piotr miał "pojechanego" Oriona nawet na krótkich ekspozycjach, Można powiedzieć, że pomimo dobrej pogody, nie udało się ani astro, ani foto. Wiatr poruszał mym T330 jak chorągiewką na Święto Niepodległości, to samo z Piotrowym montażem.

       Nie dało się nic sensownie ustawić w powodu mocnych podmuchów wiatru. Dodatkowo zauważyliśmy łunę z południowego kierunku - prawdopodobnie z obwodnicy Brzozowa, która jest dość mocno rozświetlona. Tak więc do domów wróciliśmy ok. 23:30, a szkoda, bo niebo było naprawdę obiecujące. Może to zmiany klimatyczne tak się dają we znaki? Dawno nie było tak ciepłego listopada, niby na niższych wysokościach nie było tego wstrętnego wiatrzyska (o czym świadczy praktycznie stojący w miejscu smog w świetle latarni), ale to co nas spotkało na górce pozostawia pewien niedosyt... Następnym razem będzie lepiej, do zobaczenia!

    • Lubię 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.