angelscorpion

Ja niestety nie dołączę, pierwsza zmiana... 

Łańcut, komórką ok. 22:07

Gdyby nie wstawanie do pracy o 5 pewnie bym się wybrał... 

2 godziny temu, Ursula napisał:

Czołem

 

HARDCORE 2020 wygrała drużyna "Od wahadełka do gwiazd":

 

 

Drugie miejsce zajęła drużyna, która nie oddała testu więc nie wiem, jak się nazywała, ale wyglądała tak:

Trzecie miejsce zajęli "Astroinwalidzi":

Po piętach deptała im "Dobra polska cebula":

i dalej "Czarna dziura" oraz "Spryciarze".

 

Cześć i chwała wszystkim dzielnym, którzy/które zmierzyli/ły się z HARDCOROWYMI pytaniami o sens wszechświata i tego wszystkiego.

 

 

 

 

Drugie miejsce: Chłopcy z Atacamy

11 godzin temu, M.K. napisał:

 

Widząc to zdjęcie zacząłem się śmiać z tych poszukiwaczy Wenus i Księżyca, że daleko szukają, a obok stoi "Wenus", tylko że po chwili zaskoczyłem, że i ja wśród nich jestem i to z "podpisem" na plecach
@dobrychemik niestety masz rację, to "żal"...
Dziękuję za wspólne spotkanie, obserwacje i rozmowy przy grilu oraz za śpiew naszej "Wenus" - @Agatek

@angelscorpion i @Andrzej78 - dziękuję mojej drużynie za zajęcie II miejsca w "Hardkorze" , jak zwykle - ciężko było.

 

Ja również dziękuję wszystkim za mile spędzony czas! Konkurs hardcore jak zwykle @Ursula przygotowała na wysokim poziomie  pozwolił rozruszać szare komórki. 

Dzienne poszukiwanie Wenus i Księżyca, uwiecznione na zdjęciu powyżej było niesamowitym wyzwaniem, ale się udało! 

Przy grillu panowała wspaniała atmosfera, szczególnie dzięki oprawie muzycznej @Agatek, za co dziękujemy 

Prelekcje bardzo interesujące, pozwoliły przetrwać deszczową pogodę, nawet z zamkniętymi oczami 

Szczególne podziękowania dla organizatorów za wspaniały kubek zlotowy! 

_mage%3A2063.518bc936f32557d63be8f6f072ded7ba _mage%3A2064.c15d7c1d2c862e0d923e48c0194a3db0 _mage%3A2101.9b83b1a8bc9b3bf9513afe76cf2e3cb9

Kolejni zlotowicze dołączają do Astro braci... 

U mnie, jakieś 8 lat temu wróciło hobby z czasów nastoletnich i epoki wydawnictwa TM-Semic... 

To ja jeszcze dorzucę: Synta 10, Baader Asferyk 31, zdjęcie robione telefonem "z ręki":

Fajnie Łukasz, że wróciłeś do focenia, wrzucaj kolejne zdjęcia, bez względu na stopień wtajemniczenia 

A te 2 gwiazdki na godzinie piątej przy M87 to dżet? 

Oj, kusicie, kusicie  życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, Don Pedro! 

Tylko że nie każdy lubi taką czapkę nosić  jestem za tym, żeby był jakiś gadżet z logo zlotu, ale niekoniecznie związany z odzieżą.

Cześć, jeśli jesteś początkujący i całkowicie "zielony", to proponuję na start zakupić jakiś Atlas nieba i niedrogą lornetkę. Zapoznasz się dzięki temu z gwiazdozbiorami i ich rozmieszczeniem na niebie, a także będziesz miał okazję ujrzeć, jak zmieniają się w ciągu roku. Bez podstawowej wiedzy nawet naj... teleskop Ci nic nie da. A najtaniej będzie, jak napisał Paweł powyżej - spotkaj się z kimś w swojej okolicy, kto ma sprzęt.

9 godzin temu, don Pedro napisał:

 

Ze swojej strony chciałbym zaproponować na razie jedną sprawę: zorganizujmy się jakoś, i zacznijmy działać nieco systematycznie.

Pozdrawiam, 

Piotr

 

Piotrze, uwzględniając warunki pogodowe, to systematycznie możemy planować spotkania w Rdzy 

Ja mam 3 zmianę i odpadam

Zapisany  do zobaczenia!

Należał do Don Pedro, został zabrany jako ostatni z pola

Witaj! Pisz w tym wątku, może ktoś z nas będzie w lutym miał czas, to myślę, że nie będzie problemu podjechać. Może nawet całą ekipą. Pozdro

Jeszcze parę fotek:

Co się zdarzyło w Fafurni, zostaje w Farfurni 

Ja już w domu, dziękuję Organizatorom za wspaniały zlot, a zlotowiczom za świetną atmosferę i cenne porady 

Pierogi były MEGA, zresztą pozostałe jedzenie również!

Konkurs (nie) wiedzy astronomicznej mobilizuje do dalszego jej pogłębiania. Jan Maria Messier nas wszystkich pokonał

Jeśli ktoś się nie załapał na poprzednią edycję, można na bookdepository.com zamówić nowe wydanie Pocket Sky Atlas. Z kodem zniżkowym PL10 wychodzi 61 zeta z wliczoną dostawą do Polski. Atlas ukaże się w kwietniu, podaję linka: https://www.bookdepository.com/Sky-Telescopes-Pocket-Sky-Atlas-Roger-W-Sinnott/9781940038711

Winter serwuje swojskie jadło, jak tu nie przyjeżdżać  tylko należy pamiętać o jednej świętej zasadzie: nie wolno jeść na pusty żołądek 

No to nie ma wyjścia, trzeba jutro przyjechać 

Tak