-
Postów
464 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez mariogda
-
-
a nie ma innego api? ... może to lekka paranoja z mojej strony, ale uważam, że wszystko co jest od google służy gromadzeniu danych personalnych dla ich niecnych celów reklamowych
-
Przepiękne zdjęcia ... patrząc na pierwsze 2 zdjęcia można się poczuć jakczłonek misju promu Apollo 11, który zaraz tam wyląduje ... zasłużony plusik dodany
-
Hmm, porzucić kawę ... ech już tylko ona mi z używek została
Hej, przecież nikt nie powiedział, że trzeba odstawiać ... ograniczyć, tak, ale nie żeby zaraz odstawiać.
A nikt nie zwrócił uwagi na to co niszczy wzrok większości ludzi najbardziej? Cholernie długa praca przed komputerem. Praca w biurze, co dzień bitych kilka godzin non stop, pada akomodacja, oczy przekrwione, żyłki wyłażą. Praca projektanta to niemal 100% komputera i nawet stosowanie się do rad takich jak regularne przerwy i popatrzenie gdzieś daleko nie zmienią tego, że oko się męczy. Praca w biurze projektowym to nawet kilkanaście godzin dziennie przed komputerem, dlatego chciałbym jednak znaleźć się docelowo jako inżynier budowy, co niestety teraz będzie łagodnie mówiąc trudne w PL...To ważna kwestia, przyznam się, że przed komputerem spędzam dziennie średnio 16 - 17 godzin... taka praca... i powiem Ci szczerze, że największe spustoszenie robią dzisiejsze monitory. Nie zależnie czy zapłacisz za monitor 800PLN czy 8000PLN to i tak Twój wzrok ucierpi. Swego czasu, korzystałem z monitora CRT gdzie odświeżanie było na poziomo 160Hz i nawet po 18 godzinach pracy nie czułem takiego zmęczenia wzroku jak przy LCD po 6-7 godzinach... ponoć krople typu "Świetlik" pomagają, ale jeszcze nie próbowałem... heh... no po prostu nie jestem zwolennikiem wciskania sobie czegoś do oczu .
Co do pracy na monitorze- swój mam mocno ściemniony i to nieco pomaga. Problemem jest to, że patrząc na monitor mniej mrugamy i gałka oczna wysycha. Dlatego oczy tak dostają.Test z Bioluteiną mam zamiar prowadzić przez 3 m-ce. Po takim czasie już coś powinno być widać. Albo nic. Mam kilka tablic na których sprawdzam co i jak i dam znać
Tu nie jest problemem moc świecenia a bardziej częstotliwość odświeżania ekranu. Nie wiem na 100% jak sytuacja wygląda dzisiaj, ale jeszcze parę miesięcy temu większość producentów dostarczała monitory z około 60Hz częstotliwością odświeżania. W tym wypadku jasność ekranu jest dość niska (poniżej 300 cd/m²) ale częstotliwość odświeżania wciąż około 60hz.
- 1
-
Czyli mój organizm sam mi powiedział co mam spożywać a co nie. Bylem kawoszem a od kilku lat nie piję kawy, alkoholu też nie spożywam. Uwielbiam za to jagody i czarną porzeczkę. Do tego od jakiegoś roku mam fazę na kakao (polecam nasze polskie Puchatek). Oczy badam regularnie co 2 m-ce. Od miesiąca robię też doświadczenie z Bioluteiną - na razie efektów brak.
Trzeba pamiętać, że ciśnienie w gałce ocznej podnosi też dźwiganie ciężarów - niestety muszę nosić teleskop, nie ma innego wyjścia
Warto tez zmierzyć sobie poziom cukru we krwi - za niski albo za wysoki poziom tez wpływa negatywnie na nasze oczy.
W słoneczne dni nie zapominajmy ciemnych okularów, z dobrym filtrem oczywiście.
Wspomniana przez Ciebie bioluteina to, podejrzewam, tabletki typu "wszystko w jednym". Miesiąc, to może być trochę zbyt krótki okres czasu na to by efekty były zauważalne, że tak to ujmę, goły okiem . Ale jeśli będziesz kontynuować to daj proszę znać jakie przynosi to efekty. Ja, puki co wolę, bardziej "naturalne" produkty. Jednak, nie wszystko mi służy z uwagi na moje przewlekłe migreny. Tak więc, muszę uważać co jem - gorzka czekolada niestety odpada . Ale jagody ... hmmm ... uwielbiam Zbierając materiały na artykuł byłem mocno zdziwiony, że akurat jagody mają taki dobry wpływ na wzrok...
Co do dźwigania teleskopu to całkowicie Cię rozumiem ... moje GSO12" też swoje waży
-
Bez przesady z tą kofeiną nie mówię że jest całkowicie zdrowa, ale prędzej doprowadzi do problemów żołądkowych i nadciśnienia niż uszkodzenia wzroku, jeśli spożywana jest w nadmiernych ilościach ;-) nie sądzę żeby miała jakikolwiek wpływ na obserwacje. A jeśli chodzi o alkohol to przede wszystkim szkoda sprzętu ewentualnie po sesji można sobie walnąć parę piwek ze znajomymi ( kiedy teleskop będzie już bezpieczny). Z witaminą A też bym nie przesadzał, bo mamy jej aż nadto - często dodaje się jej jako barwnik do produktów spożywczych, sam kiedyś "odnalazłem" ją w maśle Jedyne rozsądne zalecenie to spożywanie owoców borówki, przetworów z niej lub preparatów z jej ekstraktami (to nigdy nie będzie to samo co świeże jagody ale zawsze coś). Prawdą jest że antocyjany w tych owocach zawarte mają bardzo dobry wpływ na mikrokrążenie w siatkówce oka, co pozytywnie wpływa na procesy widzenia. Zaleca się ją między innymi kierowcom, szczególnie prowadzącym po zmierzchu gdyż poprawia widzenie nocne. O ile dobrze pamiętam, to owoce porzeczki czarnej mają podobne właściwości. Nigdy nie próbowałem tego w praktyce i jestem ciekaw jak sprawdziło by się to w astroobserwacjach... trzeba kiedyś przetestować
Cóż, właśnie zdaje się owe nadciśnienie prowadzi do w/w uszkodzenia wzroku.
Z tą witaminą A to bardzo ciekawa uwaga, warta sprawdzenia. Dzięki .
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Przemierzając ostatnio strony Celestii natknąłem się na krótką informację dotyczącą znaczenia naszej kondycji w trakcie obserwacji astronomicznych, a konkretnie tego jak się odżywiamy i jaki wpływ może to mieć na to co widzimy przez nasz teleskop. Jako, że informacja nie zawiera konkretnych wskazówek na temat tego co faktycznie należałoby jeść i pić, a czego nie, tak aby poprawić efektywność naszych obserwacji postanowiłem zgłębić ten temat i podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami. Na nasz wzrok wpływ ma w głównej mierze tryb naszego życia i produkty stanowiące elementy naszej diety. Co zatem warto włączyć do naszej diety, by móc wybierać się na obserwacje jak najdłużej w ciągu naszego życia?
Zanim przejdę do tego czym się odżywiać wspomnę w pierwszej kolejności o tym czego należy unikać w diecie planując obserwacje. Jak donieśli ostatnio amerykańscy naukowcy picie kawy zawierającej kofeinę może w znacznym stopniu zwiększyć prawdopodobieństwo zachorowania na jaskrę wtórną. Spożywanie dużej ilości kawy kofeinowej może doprowadzić do złuszczenia tzw. torebki soczewki ocznej, co w efekcie prowadzi do rozwoju jaskry wtórnej otwartego kąta przesączenia (tzw. jaskry torebkowej). Co ciekawe, inne produkty spożywcze zawierające kofeinę (na przykład herbata) nie stanowią zagrożenia. Ponadto kofeina zawarta w kawie spożywana w większych ilościach może powodować dekoncentrację, obniżać naszą sprawność czy też po prostu nas rozpraszać. Spożywana w małych ilościach w dłuższych odstępach czasu (min 3 - 4 godziny) działa pobudzająco i może poprawić naszą efektywność. Pamiętajmy, że maksymalne stężenie kofeiny we krwi utrzymuje się przez około godzinę, jednakże może mieć wpływ na nasze reakcje przez kolejne 4 godziny. Niektórzy naukowcy twierdzą nawet, że nadużywanie kofeiny (przedawkowanie) może wywoływać halucynacje co w przypadku obserwacji teleskopem jest bardzo niepożądanym efektem.
Podobnie jak kawa, wszelkiego typu napoje energetyczne również zawierają kofeinę. W tym wypadku różnica jest taka, że ilość kofeiny zawartej w napoju jest wielokrotnie większa od tej znajdującej się w jednej filiżance zwykłej kawy. Zatem mogą pojawić się podobne dolegliwości jak w przypadku spożycia dużej ilości kawy. Ponadto napoje energetyczne są mocno wzbogacane cukrem, który, jak wiadomo, spożywany w dużych ilościach może prowadzić do różnego rodzaju groźnych schorzeń.
Kolejną rzeczą, którą powinno się ograniczyć lub wręcz wykreślić z diety jest alkohol. O zgubnych skutkach jego spożywania chyba nie muszę przypominać. Wspomnę jednak jaki ma on wpływ na nasz wzrok, który w przypadku obserwacji astronomicznych jest obok teleskopu naszym najważniejszym narzędziem obserwacyjnym. Jak wcześniej wspomniałem kofeina może zwiększać prawdopodobieństwo zachorowania na jaskrę. Dodatkowo jedną z przyczyn jaskry jest długo utrzymujące się zwiększone ciśnienie wewnątrzgałkowe. Dlatego też odradza się spożywanie alkoholu, gdyż może to wpływać na wzrost ciśnienia wewnątrzgałkowego. W efekcie prowadzi to trwałego uszkodzenia wzroku.
Inną kwestią jest alkohol pozostający w naszej krwi po spożyciu. Należy wiedzieć, że zawartość 0,3 promila alkoholu we krwi może już powodować rozproszoną uwagę, natomiast około 1 promila w większości przypadków objawia się opóźnieniem czasu reakcji oraz błędami w logicznym myśleniu oraz upośledzeniem koordynacji ruchowo-wzrokowej. Jeśli zatem planujemy wyjazd z teleskopem pod ciemne niebo to pamiętajmy, że dwa zwykłe piwa (0,5L 5%) to około 40g alkoholu etylowego. Zgodnie z metodą porcji standardowych (średnio 10g/h) nasz organizm będzie to spalać około 4 godzin. Jest to oczywiście zależne od tego czy spożywaliśmy alkohol po posiłku czy na czczo.
Pierwszy element jaki warto dołączyć do naszej diety to antocyjany. Są one obecne w owocach borówki czarnej inaczej zwanej czarną jagodą, którą można znaleźć w naszych lasach. Dzięki dużej zawartości antocyjanów, czarne jagody stanowią skuteczne wsparcie w leczeniu wielu chorób oczu. Pomagają na krótkowzroczność, kurzą ślepotę oraz obniżony poziom fotowrażliwości siatkówki. Ich działanie uszczelnia ściany naczyń włosowatych odżywiających cały nasz narząd wzroku. Podobno, w trakcie wojny piloci RAF wykonujący nocne misje spożywali owoce czarnej jagody w celu poprawy widzenia w ciemnościach.
Kolejnym składnikiem naszej diety powinny być flawonole. Można je znaleźć w kakao lub w ciemnej czekoladzie. Naukowcy wykazali, że ciemna czekolada poprawia widzenie i dodatkowo ma dobry wpływ na nasz mózg. Flawonole zwiększają przepływ krwi w mózgu i najprawdopodobniej tak samo wpływają na siatkówkę oka. Warto zatem wzbogacić naszą dietę o ciemną czekoladę lub kakao.
Inne elementy, które obok antocyjanów i flawonoli powinny wzbogacać naszą dietę to kwasy omega-3, cynk oraz selen. Znaleźć je można głównie w rybach. Kwasy omega-3 można ponadto znaleźć na przykład w olejach roślinnych (na przykład olej rzepakowy) i w roślinach strączkowych (groszek, fasola). Cynk zawarty jest w produktach zbożowych (bogatych również w miedź) oraz w jajach kurzych. Kurze jaja zawierają także witaminę A również mającą dobry wpływ na nasz wzrok.
Warto też pamiętać o wciąż niedocenianym szpinaku, który zawiera Luteinę. Luteina pomaga zabezpieczać oko przed szkodliwymi promieniami światła UVA i UVB. Dodatkowo, chroni ona fotoreceptory oraz naczynia włosowate siatkówki przed uszkodzeniami. Może również pomóc zmniejszać ryzyko rozwoju zaćmy. Innymi produktami spożywczymi bogatymi w luteinę są m.in. brokuły, kukurydza, sałata i w/w kurze jajka.
Podsumowując, przed planowanym wyjazdem na całonocne obserwacje lepiej jest się po prostu porządnie wyspać, co na pewno pozwoli uniknąć konieczności spożycia dużych ilości szkodliwej kofeiny. A gdy jednak kawa okaże się niezbędna dla poprawienia własnego samopoczucia to optymalną dla nas ilością będą maksymalnie 2 - 3 filiżanki dziennie. Ograniczenie ilości spożywanej kofeiny dodatkowo pozwoli wam dłużej cieszyć się dobrym wzrokiem.
Ponadto jeśli planujecie spędzić piątkowy wieczór na przykład przy kufelku dobrego piwa, a w sobotę wieczorem wybrać się na obserwacje to pamiętajcie, że wasz organizm będzie potrzebował czasu na spalenie całości spożytego alkoholu. Więc dobrze jest nie pić za dużo, a najlepiej alkoholu nie spożywać w ogóle co w efekcie na pewno ograniczy ryzyko pogorszenia lub utraty wzroku.
Dieta bogata w najprzeróżniejsze pożyteczne dla naszych oczy elementy pozwoli nam długo cieszyć się dobrym wzrokiem. Obok antocyjanów, flawonoli oraz luteiny warto też włączyć do naszego jadłospisu produkty bogate w cynk, selen oraz miedź, a także witaminy A, C oraz E, kwasy omega-3 i beta-karoten (znajdujący się na przykład w marchewce oraz pomidorach).
Powyższe informacje mam nadzieję w jakimś stopniu pomogą wam ułożyć swoje menu na posiłki spożywane każdego dnia. Warto również skonsultować się z dietetykiem, który na pewno pomoże wam stworzyć dobrze zbalansowaną dietę, wspierającą działanie waszego najważniejszego sprzętu obserwacyjnego i prawdopodobnie również całego organizmu. Pamiętajmy, że konsultacje takie mogą być konieczne w przypadku osób uczulonych na niektóre w/w produkty spożywcze. Oczywistym jest również to, że wszystko w nadmiarze może szkodzić. Jednak dobrze dobrane proporcje będą nas wspomagać i pozwolą wybierać się na obserwacje astronomiczne jeszcze bardzo, bardzo długo.
Źródła i przydatne linki:
poradnikzdrowie.pl
panacea.pl
wikipedia.org
portal.abczdrowie.pl
izz.waw.pl
rosliny-lecznicze.pl
- 16
-
A tak z ciekawości - dlaczego zloty kończą się zawsze w niedzielę rano? Teoretycznie niedziela powinna być jednym z ważniejszych dni (np. możliwość zaproszenia dużej liczby gości - jako dzień otwarty)...
Trzeba by wówczas jakąś informację gdzieś zamieścić co by zainteresowani okoliczni 'zechcieli chcieć' przyjść
-
Może coś w Drawieńskim Parku Narodowym by się znalazło? Niebo jest tam niezłe
Ja też skłoniłbym się ku tej propozycji :-)
-
A czy na ew. miejscówkę będą brane po uwagę jakieś rejony bliższe północnego rejonu Polski? :-) W/w Stężnica to trochę daleko ale Jachranka wygląda dużo lepiej jeśli chodzi o odległość od Trójmiasta ;-)
-
Ciekawy temat. Sam się ostatnio zastanawiałem czy jako amator mogę coś wnieść od siebie do świata astronomii a tu proszę taki wątek.
A ten projekt SOHO, o którym pisze kolega ErykB to ... czy można prosić o jakieś linki? Dziękuję!
-
Pozwól, że i ja dorzucę swoje kilka groszy :-)
Weź też pod uwagę to co chcesz oglądać i odpowiednio dobierz okulary. W praktyce nie ma sensu kupować okularów z każdą dostępną ogniskową. W większości przypadków zapewne będziesz używał 2 może 3 góra 4 okularów. Te z dłuższą ogniskową 22mm i więcej przydają się do przeglądu nieba i obserwacji większych obiektów mgławicowych. Natomiast krótsze ogniskowe do odległych obiektów głębokiego nieba i planet. Przy doborze weź pod uwagę średnicę i ogniskową swojego teleskopu oraz jego światłosiłę. Warto też zapoznać się z tym artykułem: http://www.celestia.pl/Jak_dobra%C4%87_okulary
Sporo cennych informacji znajdziesz też na http://astronoce.pl/katalog.php?katid=2
... i tak jak napisał kolega enviropl - bardzo pouczające są wypady na obserwacje z bardziej doświadczonymi kolegami.
-
Dziś chyba słabo będzie z obserwacjami w Hewelianum. Jakaś burza nadciąga :/
-
Ja się niestety nie pojawię . W ten weekend muszę dłużej popracować
Czystego nieba! -
W Heweliuszu to masz na myśli centrum Hevelianum, a konkretniej pokazy nieba dla ludzi z okazji Nocy Muzeów? Tak będę ja i Krzysiek z Delty z telepami, kto chętny chyba może dołączyć, każda jedna lufa więcej , to chyba lepiej, aby ludziom pokazać niebo - chyba Łysego i Saturna, ale to i tak dla niewtajemniczonych Git Majonez.
A dziś, rozpuszczają się te chmurwy co idą z południa, może jednak się uda ?
W gdańsku to chyba tylko łysy i Saturn bo, przez LP raczej nie bardzo się da coś ciekawszego pokazać zainteresowanym ;-). Oczywiście nie twierdzę, że Saturn czy też Księżyc nie należą do ciekawych obiektów ...
A gdzie dokładnie się rozstawiacie?
-
Cóż, pewnie tak. No nic, może jutro się uda.
-
Ja też bym się dziś wybrał, ale ... no właśnie ... część prognoz pokazuje tak, część inaczej ... moim skromnym zdaniem ten syf powinien się ulotnić ... kurcze :-(
-
Eee tam - jedziemy, co?
-
Jutro już na 100% musi być pogoda. Zachód Księżyca będzie około 0:45 co da nam jakieś 2 godziny ciemniejszego nieba.
P.S. Janusz dostałeś moją wiadomość na privie?
-
meteo.pl pokazuje, że ma być dobrze. Na sat24 widzę, że od zachodu się rozbudowuje jakieś większe rozpogodzenie... a od siebie z okna też widzę, że od zachodu jakby lepiej się robi.
poczekamy zobaczymy ;-) -
pogodynka i meteo.pl też podaje, że z wtorku na środę mogą być chmury ale za to środa/czwartek już powinno być lepiej
-
Super!!! to wygląda na to, że będzie nas czworo :-).
-
Prognozy mówią, że z wtorku na środę i ze środy na czwartek będzie pogodnie. Jeśli Wojtek da radę to będzie nas 3. Chyba, że ktoś jeszcze planuje się przejechać i potem odespać noc w pracy ;P ?
W zasadzie jest to ostatnia okazja przed białymi nocami. We wtorek Księżyc zajdzie około 0:20 więc spokojnie będzie można poobserwować do przynajmniej 2:30 - 2:40, bo potem już zacznie się robić jasno.
-
ech.......niby jestem tego swiadoma ale bede miala nadzieje do ostatniej chwili,
no podejrzewam, że nie tylko Ty ;-).
Jest plan żeby wyskoczyć jeszcze w tygodniu (wtorek/środa). Czy będzie ktoś chętny?
-
chętnych na pewno nie brakuje ... ale prognozy są raczej mało zachęcające :-/
Obserwacje astronomiczne a dieta
w Obserwacje astronomiczne
Opublikowano
Ooo! to jest dopiero ciekawy materiał na artykuł. Dzięki za link W wolnej chwili podejmę temat jeśli nie masz nic przeciwko Szuu
W każdym razie, o ile dobrze wszystko rozumiem, wniosek z tego co piszesz wciąż płynie jeden ... wpływ na pogorszenie wzroku wciąż ma częstotliwość, czyli "mryganie" ekranu, które jak wspomniałeś doprowadza nasz narząd wzroku (i mózg) do szału.