Skocz do zawartości

Tucznik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tucznik

  1. Popełniasz tę samą mistyfikacją co Szuu.

    Takie strome skoki to są ale tylko jak się tak zgęści wykres - odsyłam do matematyki. :)

     

    Z tego co widzę to pewnej rzeczy nie rozumiesz !!! ten wykres z ostatnich 400 tys lat to przybliżone zawartości co2. Ale gdybyśmy mieli realne dane z 400 tys lat to:

     

    żeby zrobić taki wykres musielibyśmy uśrednić dane dobowe, tygodniowe, miesięczne, roczne itd. kazdy trend wzrostu czy spadku na tym wykresie zawiera w sobie wiele innych mniejszych wahań np rocznych, miesięcznych, tygodniowych itd.

     

    wykres Szuu to tylko mały (uśredniony?) wycinek wycinka z wycinka tego wykresu za 400 tys lat. Nie rozumiesz wyraźnie czynnika czasu i sposobu konstrukcji takich wykresów. U podstaw manipulacji leży widzę nieznajomość metod statysztycznych.

    1.jpg

  2. W sumie to nie mamy dowodów na to ile procent obecnego ociepleni aklimatu przypisywać nam ludziom, a ile matce naturze??? do niektórych nie przemawiają żadne fakty, ani próby pokazania że środowisko naturalne jest zbyt złożone i nawet współczesna nauka ma problemy z jego badaniami. A sfera ludzka wprowadza do interpretacji badań dodatkowo ekonomię, politykę i wiele innych, na koniec dochodzą media które chcą sprzedać sensację której nie ma za wszelką cenę bo z tego żyją.

     

    Ciekawa witryna www na tema monitoringu satelitarnego pokrywy śnieżnej w Polsce [o ile PAN nic nie zmodyfikował jak to niekórzy sugerowali :) ]

    (tylko nie wyciągajcie przedwczesnych wniosków, przedział czasu 1996-2013 to troche za krótko !)

     

    http://gmes.cbk.waw.pl/snieg/

     

     

    i witryna matka dla kilku podobnych projektów monitoringu stanu gospodarki i środowiska:

     

    http://gmes.cbk.waw.pl/index.php?option=com_content&view=section&layout=blog&id=1&Itemid=2&lang=pl

     

    bardzo fajnie że tworzy się takie projekty.

     

     

  3. Wykres Szuu (zmiany steżenia CO2 miliony lat wstecz) to fajna manipulacja.

    Skalą i kontekstem :)

    Przedstaw konkretne dowody !!! że to manipulacja

     

    poczytaj o podwyższonej zawartości co2 w glebie w Polsce z powodu wystęania wód mineralnych w skałach podłoża. (artykuły nie jest o ociepleniu klimatu więc nie jest manipulowany, no bo niby po co :) ale pokazuje że samoistne wyziwy co2 też mają lokalny pływ na stęzenie tego gazu w niskiej atmosferze) A co dopiero takie wyziewy wulkaniczne jak w Psiej Grocie koło Neapolu i wybuchy wulkanów albo gnijąca materia organiczna w całej strefie lasotundry.

     

    http://www.mos.gov.pl/g2/big/2009_12/cd9c61fbfdc72fc86003e117315dcbbe.pdf

  4. a drugi obrazek przypomina że planeta ziemia istnieje dłużej niż 100 lat i właściwie to dzisiaj w atmosferze praktycznie nie ma CO2 (jakim cudem te biedne roślinki to wytrzymują):

    (obrazek jest akurat stąd ale widać że w wiki mają to samo tylko bez temperatury, więc wziąłem z temperaturą)

    attachicon.gifco2.jpg

     

    Na drugim wkresie świetnie widać jak pojawienie się roślin lądowych w dewonie wpływa na zawartość Co2 w powietrzu.

     

    Coś o zmianach klimatu w arktyce od schyłku ostatniego zlodowacenia do dziś. Długie, więc polecam zacząć od podsumowania :) no i nie napisane przez PAN

    http://ocean.am.gdynia.pl/p_k_p/pkp_19/Marsz-pkp19.pdf

    • Lubię 1
  5. Skoro podważasz zdanie naukowców polskich to czemu nie kwestionujesz badań naukowców z USA? tak samo mogą byc opłacani przez swój rząd. Lód arktyki zawiera pyłek roślin i gazy atmosferyczne uwięzione w nim tysiące lat temu, jest to znakomity materiał do badań nad zmianami klimatu,i nie należy tego ignorować, podobnie dendrohronologia daje świetne wyniki. Poczytaj sobie o sprzężeniu zwrotnym uwalniania hydratow metanowych - doskonały przyklad jak oziębienie klimatu powoduje o jego ocieplenie. Albo o tym jak wybuch wulkanu Tambora spowodował wychłodzenie średniej temperatury na Ziemi na 3 lata. Dyskutujemy tutaj o ociepleniu klimatu, jednym z zagadnień ekologii która jest nauką tak jak matematyka czy fizyka Stosujmy zatem naukowe dowody a nie doniesienia z gazet i mediów. Fakty a nie opinie uwarunkowane względami politycznymi i ekonomicznymi. Swoją drogą 50 lat temu też byly burze z gradem, wichury i trąby powietrzne tylko media nie serwowały nam informacji o nich bo nie bylo Internetu, Facebooka, byl jeden kanał w TV,obieg informacji jest szybszy wiec i o ekstremalnych zjawiskach pogodowych slyszy sie częściej. Na koniec czy czytałeś kiedyś o badaniach palinologicznych? i czy wiesz w jaki sposób można z pyłków roślin wyczytać zmiany klimatu. Polecam zgłębianie literatury fachowej, niekoniecznie traktującej o ociepleniu klimatu, a nie gazet i doniesień z mediow.

    • Lubię 1
  6. Moim zdaniem dyskusja powinna się już skończyć na poście Admina. Sprawa jest jasna i rozstrzygnięta.

     

    Mateuszu Malinowski - tutaj merti znowu ma rację: fotografia jest jednym z narzędzi astronomii i dalekich obserwacji, więc forum nie jest fotograficzne. Fotografia służy udokumentowaniu tego co zobaczyliśmy, równie dobrze można nakręcić film, zrobić szkic itd. co więcej...do dalekich obserwacji czy czy obserwacji astronomicznych nie trzeba używać wcale aparatu fotograficznego, tylo że potem nie mamy tak przez wszystkich cenionych zdjęć. Jeśli chodzi o dział w którym teraz umieszczasz panoramy... powstał on dla ludzi którzy przy okazji astrofotografii robią też inne zdjęcia i chcieliby się nimi pochwalić, rozwijac umiejętności i dzielić się wiedzą. Jeśli twoja ambicja ucierpiała to jest mi przykro, ale nie tocz piany z pyska jak lis ze wścieklizną.

     

    merti - wrzuć na luz, bo jeszcze kilka postów i będzie trzeba zmienić wątek "PANORAMY" na "KŁÓTNIE i SPORY O PANORAMY"

     

     

    EDIT:

     

    zastosuje pierwsze prawo dyskusji:

     

    "Nigdy nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!"

  7. Fajna te panoramy 360, tylko faktycznie stadion tu nie pasuje, mertiemu chodziło chyba o to że w dziale "poszerzamy choryzonty" są generalnie zdjęcia związane z dalekimi obserwacjami, więc i wątek "panoramy" w dziale "poszerzamy choryzonty" będzie ich dotyczył. Mogłeś tego nie zauważyć bo to faktycznie nie do końca wynika z układu forum. Najlepiej załóż własny wątek w dziale "fotografia i grafika" tym samym twoje posty będa dłużej na wierzchu, nie przysypane tymi dalekoobserwacyjnymi.

  8. Tak naprawdę to każdy ma troche inny sposób na to żeby trafić na dobrą widzalność. Rymek ma dobry sposób - sam robie prawie tak samo, ale jeszcze muszę cos dodać od siebie.

     

    1) Im niższa wilgotnosć tym lepiej - zgadza się, ale powietrze musi być samo w sobie mało wilgotne: polarno-morkie jak to ujoł Rymek. Na przyład dzisiaj mamy 30 stopni w cieniu i mała wilgotnosc wynika z wysokiej teperatury. Dzisaj było miejcami 38 % wigotności względnej powietrza a warunki przeciętne/słabe. Ale gdyby było 15 stopni i taka wilgotność to mamy super warunki. Dziś jeśli ?? w nocy spadnie temp do tych 15 stopni, to bedzie 85-90% wilgotności względnej.

     

    2) Inną rzeczą są lokalne zmiany wilgotności. Robiąc zdjęcia ze Ślęży, Sudety Wschodnie zawsze toną w mgłach - wystają tylko wyższe partie szczytów, czy lato, czy wiosna, czy zima - zawsze to samo. Na lini obserwacji na bliskim przedpolu Sudetów Wschodnich mamy kilka dużych jezior, z których po prostu woda paruje, dając większą wilgotnośc.

     

    3) Dolny Śląsk gdzie robię zdjęcia jest krainą rolniczą. Duża część gleb to lessy (less składa sie z drobin frakcji pyłowej i iłowej) często, szczególnie jesienią warunki powinny być dobre, wigotnosć mała a nic nie widać. Prace rolnicze połączone z niską wilgotnością bardzo mocno zapylaja atmosferę. Na wiosnę jest podobnie, ale częstsze opady ograniczają jednak nadmierne pylenie.

     

    tak więc całość jest jednak dość skomplikowana i poza rutynowymi czynosciami jak sprawdzanie kamer itp, trzeba jeszcze torochę doświadczenia i szczęścia.

  9. @Adam p. - meteo.pl to tylko wyniki wyrzucone przez program do tego stworzony, na dany czas, widzialność jak inne zjawiska pogodowe jest dynamiczna. Co do Wunderground to dane faktyczne są lekko przestażałe ale dalej użyteczne. Zakresem się nie przejmuj, jak mapy Wunderground są różowe to widzialność jest większa niż 35 km. Co do meteo.pl to ważne żeby widzialność była ponad 20 km. jeśli meteo.pl tak pokazuje to na prawdę widać na 60 km. Przeanalizujesz to sam zobaczysz. Na zdjęciach w podczerwieni widać mgłę i pyły, których często nie widać na zwykłym zdjęciu a one skutecznie uniemożliwiają dalekie obserwacje. Ja korzystam z tych danych i jakoś zdjęcia mi się udają. Pamiętaj że prognoza może mówić ze widzialność jest na 100 km, a w rzeczywistości wielkie "G" widać, ważne jest położenie słońca względem obiektu i wysokość słońca nad horyzontem, zapylenie, lokalne zmiany wilgotności powietrza itd. Co do przewidywania warunków to zależy tylko od twojego przeczucia i doświadczenia. Obserwując na bierząco dane meteorologiczne z ogólnodostęnych serwisów i porównując je z wynikami kamer internetowych można sie dużo nauczyć, po pewnym czasie w 8 na 10 przypadków da się przewidzieć dobrą widzialność na kilka-kilkanaście godzin przed.

  10. prognozowana widzialność to : http://www.meteo.pl/um/php/small_maps.php?all=1

    aktualna widzialność( dla Niemiec, ale aktualniejsza o kilka godzin niż dla Polski) : http://www.wunderground.com/global/Region/i_DL/2xVisibility.html

    ponadto warto zaglądać na zdjęcia w podczerwieni na: http://www.sat24.com/pl/pl

    dodatkowa weryfikacja z kamerami internetowymi daje dużą skuteczność.

  11. Coś mnie tknęło podczas powrotu z niedzielnej wycieczki rowerowej, więc podskoczyłem obejrzeć zachód słońca na "moją" górkę.

     

    Nie spodziewałem się takich warunków.

     

    attachicon.gifDSC_3084.jpg

     

    Śnieżka 128 km

     

    attachicon.gifDSC_3098.jpg

    Warunki w niedzielę były MEGA, szkoda tylko że wieczorem nie mogłem się gdzieś wybrać. Tak wyglądała Elektrownia Opole ze wzgórz Strzelińskich w pełnym słońcu z 56 km:

    elektrownia.jpg

    • Lubię 4
  12. Wczoraj i dzisiaj widziałem z Muchoboru Wielkiego te maszyny kilka razy, akurat tam już wszystkie samoloty schodzą do lądowania więc widziałem je dobrze, zastanawiałem się czy to jedn samolot czy może jakiś zlot :) ale już mam odpowiedź, w locie mają bardzo zgrabną sylwetkę względem pozostałych maszyn które podziwiam przy tym jak schodzą do lądowania.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.