vest

Moja propozycja: Heliocentris

Czyli dotychczasowe wnioski sa takie - EQ nie wchodzi w rachube, a) drogie w tej cenie bedzie bardzo kiepskie, a jeszcze naped trzeba zorganizowac. Platforma tansza, mozna zbudowac samemu, prostsza w obsludze i na pewno nie bedzie problemow ze stablinoscia dlugiej rury. Jednym slowem - nie ma sensu robic nic innego w tym przedziale cenowym. Mało tego - za 1700 mozna kupic montaz z krotka tuba http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...lang=pl&cur=PLN albo i taniej, wiec kupno montazu EQ do tego jest chyba zupelnie bez sensu...

Nawet pomijając zabawe z astrofoto (tylko zabawe), do wizuala i tak wychodzi taniej chyba platforma?

Czyli nie ma co myslec, tylko brac sie za budowe platformy....

Ograniczenia: - budżet (poniżej 1tyś.) - tuba (150x1200 6kilo bez okularów orion xt6) Pytanie do bardziej doświadczonych - jest sens i czy wogóle są możliwości w tych ramach finansowych skompletowanie montażu ze statywem, który to uciągnie, czy pozostaje tylko platforma paralaktyczna od LJ (ew. własnej budowy). Dobson jest swietny, ale szykuje sie do astrofoto juz dluzszy czas, a i marzy mi sie planetka ktora nie ucieka z pola widzenia... Zastanawiam sie tez, jak tuba zniesie obejmy, ale skoro w dobsie tuba doskonale sobie radzi na 2 punktach podparcia, w końcu nie jest tak strasznie ciężka, to tez powinna to wytrzymac ? Bede wdzieczny za wszelkie rady.

Wczoraj ogladałem go bardzo podobnego - no ale ja mam Oriona Xt6.. Dziś znowu piekne niebo, ale niestety... jutro poprawka ze statystyki...

Zaliczylem m42 - sliczne! plejadki i katowalem saturna barlowem x3 z posslem 10mm a moim xt6. Seeing wysmienity, pasy na planecie, przerwa cassiniego, cienie, pieknie wszystko widac!!! Tylko to przesuwanie mojego biednego dobsona co 5 sekund - saturn uciekal jak dziki. Tego barlowa x3 od DO mam dopiero od 3 dni i od razu moglem go przetestowac. Swoja droga - jaki mozna zastosowac 'tani myk' zeby tyle nie wachlowac telepem? sa jakies niedrogie 'szersze' okulary? mam nadzieje, ze sa inne wyjscia od platformy albo paralaktyka - ktory dla telepa 150/1200 pewnie kosztuje drugie tyle co telep?

Przypominam argumentacje m.in. PO: - różnica między becikowe dla wszystkich, a becikowe tylko dla biednych to 3mln - koszt obsługi rozdzielenia becikowego (tylko dla biednych) to 17mln. Mogłem się pomylić o milion, nie pamiętam dokładnie - ale to oddaje istotę problemu. Jaki jest sens wprowadzania becikowego tylko dla biednych, jeśli to jest o kilkanaście baniek droższe, niż dawanie wszystkim?

1,25" oczywiscie. Plossl 10 i 25 mm dostaliśmy w standardzie, czyli kolejnym powinien byc barlow x2?

Użytkowników tego dobsa pewnie jest więcej - może polecom okulary które się dobrze spisują, takie ktore trzeba mieć. Też przymierzam się do zakupów - na razie mam 2 standardowe tylko, a nie bardzo wiem od czego zacząć - barlowa x2? possla 6mm ?

Kawałek 1 nocy zaliczony!!! Całkiem znośne niebo miałem w końcu. Nie za długo, ale choć troche. Oczywiście przyszło typowe lekkie rozczarowaniem - andromeda tylko chmurką i to wcale nie kolorową Nie spodziewałem sie w sumie zbyt wiele po moim balkonie w centrum gdyni. Mars calkiem dajnie - tarcza z 'czymśtam' w środku. Do planet chyba niezbędne będzie mi większe powiększenie - malutki był jak groszek. Dziś chmurki śmigają, ale dużo czystego nieba - jak się utrzyma, wieczorem pojade za miasto porównać. Pozdrawiam, Przejaśniony.

nie zabijajcie pająków, chrząszczy, biedronek. Wszystkiego co zabite utrzyma to zachmurzone niebo

Kłania się nieszczęśliwy posiadacz orionka który od dnia zakupu ma chmury nad głową i oglądał przez lunete juz wszystkie sąsiadki. Innych gwiazd brak

4 dni temu odebrałem od kuriera dwie szare paczki. Jedna długa, wąska - z tubą, druga kwadratowa z dobsonkiem. Drżące i śpieszne rączki wszystko zmontowały i pierwsze światło padło na samochodzik sąsiada... No i dalszego ciągu nie ma. Niebo jest mleczne, szare. W przypływie desperacji raz wystawiłem sie na balkon bo był mały przeswit, ale oczywiscie, jak na zawolanie zaczelo padac... zdazylem zobaczyc przez przeswit kilka gwiazdek... Czy teraz tak juz do lata nic nie bedzie widac?

Alibaba to tylko spora baza danych producentów i kontrachentów - można znaleźć wszystko. Swego czasu troche "drobiazgów" importowałem. Z pojedynczymi sztukami nie ma problemu - wystarczy sie podac za importera i zamowic próbki. Zawsze przed zamawianiem towaru zamawia sie próbki. Osobiście ściągałem próbki przez kuriera mnóstwa różnych dziwnych rzeczy, często pojedyncze sztuki.