spider72

W walce z szumem używam tylko i wyłącznie związanych z tym opcji w Lightroom'ie. Moim zdaniem Lightroom ma dość dobry algorytm tłumienia szumów i odzielne opcje do eliminacji color noise i luminance noise.

Moje kolejne zdjęcie na stronach earthsky.org w przeciagu niecałego tygodnia, tym razem jednak nie jako zdjęcie tygodnia.

http://earthsky.org/space/its-international-dark-sky-week-share-your-pics

Z ostatniej nocy (07.04.13) w ramach obchodów trwającego Międzynarodowego Tygodnia Ciemnego Nieba.

Thurso River.

Dzięki patrix, chyba będę mógł coś takiego złożyć z tego co już mam.

Tutaj mój krótki filmik przyrodniczy, który zrobiłem w zeszłym roku Canonem 7D czekając latem na ciemne noce, które u mnie z uwagi na szerokość geograficzną zaczynają się przed samą jesienią.

Film składa się z głównie z sekwencji slow motion i time lapse, ale jest też kilka w normalnym tempie, no i ptaszki też są .

patrix, a jak łączysz Coronado z Canonem, ze łapiesz ostrość ? Przez typowy adapter Canon - 1.25" w miejsce okularu ja nie łapię ostrości, bo matryca jest za daleko cofnięta. Mogę tylko złapać fokus jak przyłożę samo body aparatu do okularu teleskopu, ale że muszę trzymać w takiej konfiguracji aparat rękoma, to dobrego materiału na razie nie złapałem, bo mi się ręce trzęsą .

Ja nigdy nie stakuję klatek w time lapsach, tylko w fotografiach, za to używam wysokiego ISO. Zdjęcia są przez to zaszumione w cyfrowym negatywie, ale potrafię sobie z tym poradzić w obróbce i pozbyć się większości szumów.

Ten time lapse był robiony z 10-cio sekundowych ekspozycji, jedna po drugiej bez przerw, na ISO 3200 i przy f/2.8

Dzięki.

Mam kanał na vimeo, ale go prawie nie używam, a filmy jakie tam mam są w większości prywatne z uwagi na to, że niektóre klipy z moich filmów chce kupić BBC do swojej nowej serii przyrodniczej i prosili mnie aby ich nie udostępniać przed emisją na ich antenie. O moim kanale na YT nie wiedzą, więc większosć ładuję tam .

Jak skończy się okres produkcji i zaklepią w niej moje kawałki, to zacznę kanału na Vimeo używać tak samo jak tego na YT. Na razie nie chcę ich denerwować, choć mógł bym te filmy udostępnić, bo BBC nie kupuje ode mnie licencji na wyłączność.

Tutaj mój kanał na vimeo www.vimeo.com/spider72

Seria BBC ma się nazywać "Seasons" i składać z 4 części i jak dobrze pójdzie to w dwóch z nich będa moje klipy, głównie zorze, ale być może i inny astro stuff.

Każda z części, będzie też miała 10 minutowy epizod o tym jak była kręcona, pod tytułem "Making of Seasons" i jak dobrze pójdzie, to w takim dodatku do częsci 4 będą fragmenty wywiadów ze mną, które BBC nakręciła ze mną w listopadzie zeszłego roku.

Seria jest realizowana przez wydział historii naturalnej BBC Bristol, ten który kręci filmy z Davidem Attenbourough.

A to moja blada twarz, kręcona przez BBC

Dzięki wszystkim, nie zaglądałem tutaj wcześniej, bo z jakiegoś powodu system forum nie wysyła mi powiadomień o nowych postach, chociaż śledzę temat.

Dzięki jeszcze raz wszystkim .

Dzięki Panowie, cieszę się, ze się podoba. Miałem wiele szcześcia z tym zdjęciem, bo byłem generalnie zachmurzony, ale na 25 minut "niebo się otworzyło" tam gdzie trzeba .

To zdjęcie zostało opublikowane na stronach earthsky.org i ich profilu na FB jako zdjęcie dnia. Na FB mają ponad 170.000 fanów - trochę lansu nie zaszkodzi .

http://earthsky.org/todays-image/last-nights-galaxy-and-comet-rendezvous

edit:

donPedro - zdziwisz się, ale w północnej Szkocji się kawałek czystego nieba trafił .

edit 2:

Sorry, przegapiłem pytanie o parametry zdjęcia.

10 klatek po 60 sek. każda + 6 darków, Canon 7D na ISO 6400, obiektyw zoom telefoto Sigmy 70-300mm ustawiony na 200mm z f/5, całość na montażu alt-az goto Skywatchera.

Wszytsko zestakowane w DeepSkyStacker i końcowa obróbka w Lightroom 4.4.

Dzięki Panowie za podpowiedzi z tym konkursem, rzucę później na niego okiem i mam nadzieję, że nie jest ograniczony do uczestników tylko z terytorium Polski.

Dzięki, cieszę się, że się podoba .

Jeżeli chodzi o parametry zdjęcia, to jest to stack 10 ekspozycji + 5 dark frames.

Każda klatka była naświetlana przez 60 sekund, aparat Canon 7D, ISO 6400, teleobiektyw 300mm f/5.6, wszystko na montażu azymutalnym goto.

Końcowe zdjęcie zestackowane w DeepSkyStacker z kosmetyczną obróbką w Lightroom 4.3.

Edit:

Nie wiem nawet co to jest DO, a o ich konkursie to już tym bardziej .

Wątpię, z tego to będzie KP4 max, ta plazma tylko otrze się o ziemską magnetosferę. Żeby aurora była widoczna w Polsce, to by musiała być erupcja CME prosto w kierunku Ziemi i to taka większa erupcja.

Łowcom zórz polecam strony http://spaceweather.com/ , http://www.gi.alaska.edu/AuroraForecast/Europe/2013/03/18 , http://www.solarham.net/index.htm i http://www.softservenews.com/Aurora.htm

Ten ostatni link, może być pomocny mniej zaawansowanym.

Szczerze mówiąc, to zima lepsza, bo przy niższej temperaturze będziej mniej szumów.

Ale procesor obrazu ma wpływ na jakość i prędkość zapisywania rejestrowanego obrazu, abstrachujac od tego jakie opcje przetwarzania włączymy lub wyłączymy. Gdyby poziom szumów zależał tylko od matrycy to po co by ulepszano procesory obrazu ? Ponadto w recenzjach często jest podawany poziom szumów i użytecznego ISO, właśnie w odniesieniu do użytego procesora obrazu, a nie użytej matrycy.

Canon 6D ma nowszej generacji procesor obrazu z wyższym użytecznym ISO, więc raczej nic dziwnego, że 5DMk2 będzie od niego odstawał, niemniej dzięki za materiał.

Sandigoe Beach w północnej Szkocji 58.47911 N, 3.057225 W patrząc na północny-zachód ponad zatoką Sinclair.

Pytanie nieco obok tematu. Pewnie mieszkasz już tam sporo czasu. Możesz ogólnie naświetlić warunki do obserwacji zorzy w tym rejonie? Jak często się pojawia, jak z pogodą, jaka pora roku jest ku temu najbardziej sprzyjająca?

Mieszkam w środkowej Anglii i myślę, że nie byłoby większego problemu podskoczyć gdzieś w Twoje rejony, a nie powiem, film baaardzo zachęcający

Pojawianie się zórz zależy od wielu czynników, przede wszystkim aktywności Słońca i ciężko jest przewidzieć ich wystąpienie. Ja mieszkam tutaj ponad 8 lat, a zorze widoczne gołym okiem zaczęły się tutaj pojawiać jakieś 1.5 roku temu w związku ze zbliżającym się maksimum aktywności naszej gwiazdy.

Czasami można prognozować z 1-2 dniowym wyprzedzeniem pojawienie się zorzy śledząc niektóre strony jak na przykład spaceweather.com. Jeżeli na Słońcu było CME (Coronal Mas Ejection - wyrzucenie materiału z korony słonecznej) skierowane w kierunku Ziemii, to przeważnie po około 2 dni później mamy na tyle silną aurorę, że jest tutaj widoczna, ale nie zawsze, bo składa się na to więcej czynników, jak polaryzacja plazmy itd. No i innym czynnikiem jest też tutejsza pogoda. W czasie zeszłorocznych największych sztormów geomagnetycznych byliśmy zachmurzeni.

Żeby więc zwiększyć swoje szanse na zobaczenie aurory, to trzeba monitorować aktywność Słońca, jak było CME, to sprawdzić prognozę jaka będzie tutaj pogoda za 2 dni i jak prognoza będzie ok, to wtedy jechać. Nawet jak nie będzie aurory, to wtedy można sobie Drogę Mleczną pofotografować, w zależności od fazy Księżyca oczywiście.

Jak nie masz większych problemów z angielskim, to tutaj link do krótkiego przewodnika w temacie, napisanego przez szefa klubu astronomicznego, do którego należę http://www.spanglefish.com/caithnessastronomygroup/index.asp?pageid=424219 poniżej można też zobaczyć zdjęcia zrobione przez członków klubu, w tym jedno moje, to z czerwoną aurorą. Tak na marginesie, to się pochwalę, że to zdjęcie wygrało w zeszłym tygodniu konkurs astrofotograficzny organizowany przez Oxford University w kategorii "Astro Phenomena".

A tutaj link, do całkiem skrótowej broszury w temacie, również autorstwa bossa klubu http://www.spanglefish.com/caithnessastronomygroup/documents/PredictingAurora_Basics_CAGWorkshopExtract_Sept2012.pdf

Edit:

Odpowiadając jeszcze na temat w jakim okresie najlepsza szansa, to nie ma sensu jechać tutaj latem, bo nawet jeżeli jest aurora, to będzie nie widoczna, bo niebo latem jest tutaj w nocy zbyt jasne, ale za to są wtedy często Noctilucent Clouds. Większe prawdopodopieństwo wystąpienia zórz jest od lutego do kwietnia i od września do listopada, bo wtedy pozycja pól magnetycznych Ziemii i Słońca sprzyjają "otwarciu" pola magnetycznego Ziemii przez wiatr słoneczny lub CME.

Również w ostatnim wydaniu magazynu BBC "Sky At Night" jest artykuł o aurorach i mechanizmie jak powstają, powinien być ciągle w sprzedaży.