Skocz do zawartości

spider72

Społeczność Astropolis
  • Postów

    238
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez spider72

  1. Wygląda na to, że drugi rok z rzędu wygrałem jedną z kategorii konkursu fotograficznego organizowanego przez Wydział Fizyki Uniwersytetu w Oxfordzie.

    Identycznie jak w zeszłym roku, moje zdjęcia dotarły do finału obydwu kategorii i tak samo jak w zeszłym roku wygrałem kategorię Astro Phenomena, tylko że w tym roku jedno z moich zdjęć zostało również wyróżnione przez publiczność jako "People's Choice" :).

     

    Stargazing Oxford 2014 photography competition - the winners

    https://www2.physics.ox.ac.uk/blog/astro-blog/2014/04/02/stargazing-oxford-2014-photography-competition-the-winners

    • Lubię 8
  2. Nom, spektakl był niewiarygodny, mam nawet zdjęcia zorzy robione bezpośrednio na południe z mojej lokacji, z pasmem aurory przechodzącym przez pas Oriona. W życiu nie myślełem, że będę mógł zobaczyć koronę ze Szkocji, jedną noc byliśmy jak pod kołem podbiegunowym.

     

    Dobry jakościowo time lapse, szkoda, że tyle light pollution od Aberdeen, inaczej złapał byś dużo więcej detali na zorzy.

    Ja "biegałem" z aparatem przez 8 godzin po całym hrabstwie Caithness, zrobiłem 10 time lapsów z różnych lokacji, grubo ponad 2000 zdjęć, byłem w domu o 3.30 rano :).

  3. Dzięki wszystkim, cieszę się, że się podoba :).

     

    at bamus: to raczej sprawa gustu, ale i też posiadanego sprzętu i warunków. W UK, a już zwłaszcza w północnej Szkocji, Droga Mleczna nie jest taka jasna jak na południu gdzie operuje Michael więc chcąc osiągnąć podobną jej jasność trzeba niestety liczyć się z większą ilością szumów i większym problemem pozbycia się ich.

    Poza tym nie posiadam takiego sprzętu jak on, jestem amatorem bawiącym się w time lapse w wolnych chwilach, obydwa moje aparaty mają cropped sensor i jeden z nich to staruszek Canon 1000D, którym po prostu nie da się zrobić sensownego zdjęcia Drogi Mlecznej ze Szkocji, ale da się z południa Europy, Stanów etc. Póki co dla amatorskiej zabawy, raczej nie zainwestuje 4 tys. funtów, by choc zbliżyć się sprzętowo do tego, czym dysponuje Michael choc pewnie podniosło by to jakość końcowego produktu.

    Zwróć uwagę, że w pierwszym ujęciu jego filmu, część Drogi Mlecznej, którą ja mam do dyspozycji (powyżej centralnego zgrubienia), nie jest nawet widoczna.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.