Skocz do zawartości

Robert41

Społeczność Astropolis
  • Postów

    475
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Robert41

  1.  

    Ach no OK , ja znam z praktyki jedyny słuszny 7,62 z KBKAK . Nie raz wygrał mi urlop. Podobno przebija szyne kolejową ale to bajki.

     

    Andrzej

     

    Ano, też miałem w woju okazję trochę z karabinka AKM postrzelać ( jak pewnie każdy kto w wojsku był :D ).

    Choć przyznam że "urlopowym" snajperem to jednak nigdy nie zostałem ;)

  2.  

    7,62 .......

     

    Andrzej

     

    Może i 7,62 jeśli to "tetetka", mi akurat przyszedł do głowy nabój 7,65 x 17 SR Browning ;)

     

     

    Przecież to czarny szukacz 8x30 ze stopką -_-

     

     

    Fakt, 6 x 30 mm Sky Watcher Black Diamond - jak mogłem od razu nie rozpoznać :D

  3. Tylko, nie wiedzieć czemu, mąż się ze mnie nabija ;)

     

    Heh, mężowi lornetkę do ręki, niech obserwuje- może się wciągnie ;)

    U mnie przy pustym gnieździe zauważyłem dziś jednego dorosłego grzywacza- może mają ochotę na ponowne gniazdowanie? Ale na razie nic się nie dzieje.

  4. Dziś cały dzień na przemian lało i nie lało wink.png

    Jednak udało mi się zaskoczyć Słońce gdy przeglądało przez chmury kilkanaście minut około 15.45.

    Stack 25 klatek, ISO 500 czas 1/500 s.

     

    4h.jpg

    • Lubię 3
  5. Witam! no właśnie warunki nie są zawsze dobre więc zawsze stosuję różne naświetlanie klatek, wtedy sprawdzam które jest dobre do danej chwili!

    Robert41 może własnie spróbuj tak zrobić a nie zawsze 1/500 ? Pozdrawiam i ładna fotka!

     

     

     

     

    Wczoraj nie było miejsca na eksperymenty, dziura w chmurach trwała dosłownie z 10 minut a ustawianie ostrości na matówce Nikona to zawsze problem i zajmuje sporo czasu. To nie jest najlepszy sprzęt do takich fotek, zresztą dopiero się uczę ;) Udało się zrobić tylko jedną serię zdjęć a i ilość w miarę dobrych klatek nie była w niej duża.

    Poeksperymentuję jak trafi się dzień gdy niebo będzie bez chmur i nie trzeba będzie walczyć z czasem ;)

  6. Dzisiejsze Słońce około 15.30, chmury jak zwykle przeszkadzały, ale Słonko na moment wyjrzało- choć niebo było zamglone i warunki gorsze niż ostatnio smile.png

    Stack 25 klatek ISO 500 czas 1/500 s.

     

    7a.jpg

    • Lubię 3
  7. Rzeczywiście Słońce w wizualu prezentuje się świetnie, też nie mogłem się dziś napatrzeć :).

    Chmur było dużo ale pomiędzy nimi można było łapać widoki.

     

    Dzisiejsze zdjęcie. Stack 35 klatek, ISO 400, czas 1/500 s.

     

    e6.jpg

    • Lubię 3
  8. Wpadłam właśnie w panikę, bo zauważyłam, że "moi" rodzice grzywacze zostawili dzieci same, myślałam, że coś im się stało, nigdy tego nie robili. Poszukiwania wiadomości, czy to normalne zaprowadziły mnie do Was. I wielka ulga! Grzywacze zostawiają młode same! Moje dzieci odkryłam 30 kwietnia, do tego czasu rodzice siedzieli nieruchomo, aż nagle pojawiły się szaraki, znaczy to pewnie tyle, że wykluły się wcześniej, ale nie zauważyłam. Są dość daleko ode mnie, bo ze 20 metrów na wysokości 3 piętra kamienicy, na szczęście ja też mieszkam na trzecim i radośnie obserwuję je przez lornetkę. Rodzic szczęśliwie wrócił po półgodzinie i pilnuje diabląt spokojnie. Dzięki za zdjęcia, to trochę tak, jakby moje oglądać z bliska :)

     

    No to fajnie że ten temat się przydał, Dorotade2 witamy na forum :) Młode im starsze tym dłużej same zostają, a w pewnym momencie rodzice w ogóle już z nimi nie przebywają ograniczając się do karmienia.

    Niedługo skończy się moje fotografowanie maluchów...czas szybko mija... jeszcze zdjęcia z 4 maja:

     

    1.jpg 2.jpg

     

    A dziś już... rodzinne gniazdo okazuje się niepotrzebne i czas je było opuścić, taka życia kolej:

     

    3.jpg 4.jpg

     

    5.jpg

     

    Dziś jeszcze siedziały razem na drzewie próbując skrzydła i ucząc się poruszać po gałęziach. Ale jutro czy pojutrze już pewnie całkiem się wyprowadzą, zobaczymy :)

    • Lubię 4
  9. Wczoraj zrobiło się zimno i fotografowanie przez otwarte okno stało się niestety trudne- ciepłe powietrze uciekające z mieszkania psuje obraz jak przy obserwacjach astro. Dodatkowo dość silny wiatr kołysał drzewem, a z tą głębią ostrości...wiadomo ;)

    Tak że tylko dwie fotki które wyszły w miarę udanie.

     

    1.jpg 2.jpg

     

    Dorosłych wczoraj nie widziałem, pewnie karmią i od razu odlatują.

    Dziś natomiast leje cały dzień i silny wiatr... biedaki mokną w gnieździe, ciekaw jestem jak to zniosą .

     

    • Lubię 1
  10. To prawe oko, chyba dostrzegło obiektyw ;)!

    Nawet jeśli dostrzegło to nie dało po sobie poznać :D

    Są przyzwyczajone do obecności ludzi w pobliżu, to drzewo jest tuż przy chodniku i drodze osiedlowej, ruch jest spory. Widać nie przeszkadza im to.

     

    Gdy wysiadywały jaja widziałem ze 3 razy jak się zmieniały, zazwyczaj późnym popołudniem- robią to dość szybko i osobnik zmieniony od razu odlatuje, stąd trudno je przy tej czynności zaskoczyć :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.