Skocz do zawartości

Nowok76

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 543
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez Nowok76

  1. To tak z innej beczki...

    Setup mam na balkonie, z ustawioną polarną idealnie. Dwa dni później polarna skoszona.

    Ustawiamy ponownie i przez tydzień mam spokuj. Kolejna sesja znowu polarna skoszona.

    Mówię sobie "what the fuck !!!". Myślę i myślę...okazało się że podczas tąpnięć kopalnianych blok mi chodzi jak szalony.

    Mieszkam na 9 sztoku i co dziennie blok ma inne pochylenie . Więc polarną muszę korygować przed każdą sesją :-)

  2. Miałem podobny problem co kolega. Wykres skakał mi jak cholera. Zlikwidowałem luzy i się poprawiło.

    Natomiast przy klatkach 300 sekund miałem fasolki zamiast gwiazd. Zaznaczam że wykres był idealny.

    Okazało się że miałem źle ustawioną polarną, i to z małym błędem.

     

    Śmiem stwierdzić że ustawienie na polarną jest Bardzo Ważne :-)

  3. Ostatnio pracowałem nad Łączeniem zdjęć z dwóch detektorów . U mnie to są dwa Canony EOS 40D cooled. Jeden BW po debayeryzacji , drugi RGB.

    Miesiąc temu nazbierałem Halfa , a przez ostatnie dwie noce RGB. Niestety RGB mało materiału. Praktycznie 1/3 klatek do wywalenia z powodu chmur.


    Mgławica Veil NGC6995. Obiekt bardzo znany i fotografowany w okresie letnim, więc nie będę się rozpisywał.


    SW 150-750 / HEQ5 / EOS 40DBW -EOS 40DRGB / Ha 30x600 RGB 10x360.


    Veil1www.jpg

    • Lubię 9
  4. Jak jest odpowiednia ilosć materiału to i obrazek HST jest wyrazisty a nie jakiś zbiór kolorowych plam.

    Gratuluję Janku, bardzo mi to pasuje :D

     

    Jestem ciekawy jakim sprzętem jest robiona fotka ?? Bo na pewno nie zwykłym SW z małym Atikiem.

     

    Co do twojej wypowiedzi Wassel, to jak dobrze wiesz ,a Ty zawsze wiesz najlepiej, jakość optyki i detektor ma duuuuże znaczenie.

    Tutaj śmiem stwierdzić że wiem co piszę , bo fotografią zajmuję się długie lata. Właściwie to od dziecka.

    Więc następnym razem nie wypisuj bredni o kolorowych plamach !!!!!!!!!!!!! Takimi tekstami zniechęcasz początkujących. Mnie osobiście to wali.

     

    Co do Twoich zdjęć, to sprzęt odwala Ci 85% roboty. I uwierz mi, to nie jest tylko moja opinia.

    Tyle wiesz na temat astrofotografii, a nie potrafisz obiektywnie ocenić zdjęcia. To znaczy brać pod uwagę lokalizację,warunki ,konfiguracje sprzętu itp.

  5. Nic nie odszumiałem.

    Walcze z wyostrzeniem,ale z marnym skutkiem :-(

    Przy tym położeniu obiektu seeing dał się we znaki.15% klatek wywaliłem.

     

    Przy okazji zapytam fachowców. Jak bym miał kamerke z tym samym rozmiarem matrycy,ale z większą

    rozdzielczością.Utrzymał bym tą samą skalę ??

  6. Czy spotkał iście się z rotacją prowadząc oagiem ??

    U mnie coś takiego się pojawiło przy klatkach 900sek.

    Przyznaję się że mogę nie mieć idealnego ustawienia na polarną i w oagu pryzmat mam wysunięty blisko krawędzi.

    Czy to będzie przyczyna ??

     

    Właściwie to nie miałem rotacji tylko coś w rodzaju dryfu kadru.

  7. Pokazuję fotkę, która potwierdza pewne zasady dobrej astrofotografii. Czyli czego nie należy robić, aby mieć nadzieję na udane ujęcie:

    - nie fotografować przy pełni Księżyca

    - nie fotografować poza nocą astronomiczną

    - wyważyć setup

    - poprawnie dobrać odległość reduktora od matrycy

    - skręcić wszystkie elementy na gwint

    - nie ostrzyć manualnie

    - wyjechać pod czarne nierbo

     

    To jest pierwsze światło małego Edzia (Orion ED80T). Wszystko w tej fotce jest niezgodne z zasadami. Pomijając focenie z miasta nieomal w dzień (pełnia i Słońce tuż pod horyzontem), należy wymienić flattener "wiszący" na klampingringu z eksperymentalnie ustawioną odległością od chipa. Przy tym brak wyważenia tuby w osi z powodu partyzancko podczepionego guidera oraz manualne ostrzenie to już pikuś.

    Po prostu nie mogłem się powstrzymać żeby sprawdzić Edka w boju. Zanim podorabiam złączki, mocowanie guidera i motofokusera upłynie jeszcze sporo czasu.

     

    Edka kupiłem z myślą że będzie to sprzęt na wyjazdy urlopowe i do szerokich kadrów. Tutaj ujęcie z ogniskową 380mm, f4.8.

    Na zdjęciu Ameryka i Pelikan.

     

    Orion ED80T, TV0.8x, ST8300

    Ha 18x600s

    Brak flatów.

    Obróbka to tylko i wyłącznie krzywe, poziomy oraz ciut ostrzenia i LCE do smaku. Nic więcej.

    Kadr z pełnej klatki, nic nie obcięte. Resize do rozmiaru forum 2200.

     

    attachicon.gifngc7000_resize2200.jpg

     

    Co utwierdza cię w przekonaniu że fotka jest zła ??? Tym bardziej że jak napisałeś obróbka na szybko.

    Wydaje mi się że naoglądałeś się fotek robionych sprzętem za kilkadziesiąt tysiaków.

     

    Chciałbym robić takie zdjęcia podczas pełni :-)

  8. Witajcie,

     

    po zakupie kamery mono naturalną konsekwencją był zakup filtrów wąskopasmowych.

     

    Przez trzy kolejne pogodne noce zbierałem materiał.

     

    Ha wyszło całkiem nieźle.

     

    Następnie zbierałem OIII i SII, pomimo że czytałem o tym, że zbierać trzeba zdecydowanie więcej materiału, przeżyłem szok...ciemność widzę.

     

    OIII zbierałem w klatkach 15 min i zebrałem ich 15 a pomimo tego fotografowanych obiekt ledwie majaczył

     

    SII zbierałem w klatkach 20 min i tych zebrałem 10.

     

    Ha 15 klatek po 15 min (załączam materiał Ha).

     

    Wszystko bin 1, ponieważ rozdzielczość mojej kamery (1392x1040) nie pozwala na sensowny bin 2, jeżeli jest inaczej, to wyprowadźcie mnie proszę z błędu.

     

    Zaskoczeniem dla mnie był fakt, że na fotkach robionych z wykorzystaniem filtrów Narrowband pojawia się gradient od miejskiej łuny, sądziłem, że filtry tną tak mocno, że gradient nie wystąpi.

     

    Mam jeszcze pytanie do forumowiczów doświadczonych w korzystaniu filtrów wąskopasmowych, czy w praktyce ma znaczenie czy fotografujemy z miasta czy nie? Czy efekty będą podobne, czy tak jak w przypadku LRGB, warto wyjeżdżać pod ciemne niebo?

     

    Jest to moja premiera, więc proszę o krytyczne uwagi.

     

    Ja foce narrowband z miasta i nie mam gradientu z LP przy 900 sekund. Coś masz nie tak.

  9. Jak dla mnie to świetna fotka. Poza tym że kadr spiepszony to kolor,detal jest OK.

    Lubię jak mgławice wodorowe nie są schowane za gwiazdkami. Umiejętnie je pomniejszyłeś.

    Aż mnie dziwi że nikt nie skomentował Twojej fotki.

    No...ale ja się nie znam :-)

     

    Dorób kolor do gwiazd i będzie GITARA :-)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.